• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdzie za zakupy płacimy najwięcej? Ranking miast

VIK
1 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (114)

Ile za zakupy zapłacimy w poszczególnych miastach? Oto najnowsze badanie twórców aplikacji PanParagon, w którym porównane zostały średnie kwoty na paragonach spożywczych w największych miastach w Polsce. Jakie są ich wyniki? Najmniej wydają mieszkańcy Wrocławia, najwięcej za jedzenie płacą krakowianie, a oszczędność to domena mieszkańców Gdańska.



- PanParagon to aplikacja do wyszukiwania promocji w gazetkach i przechowywania paragonów. Dzięki licznym i anonimowym danym, które zapisywane są w naszym systemie, mamy możliwość analizy rynku konsumenckiego na wielu płaszczyznach. W najnowszym badaniu sprawdziliśmy, ile średnio na zakupy spożywcze przeznaczają mieszkańcy poszczególnych miast. W analizie uwzględniliśmy cały styczeń 2023 roku oraz sześć miast wojewódzkich. Otrzymane wyniki burzą niektóre stereotypy, jakie krążą w naszym społeczeństwie - wyjaśnia Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon.

Odkładanie pieniędzy w czasach windujących cen i szalejącej inflacji nie jest łatwe. Na mapie Polski są jednak miasta, których mieszkańcy wiedzą, jak wydawać mniej na codziennych zakupach. Przykładem takiego miejsca jest Wrocław. Tutaj, w styczniu 2023, średnia wartość na paragonie za jedzenie wynosiła nieco ponad 35 zł. Uzyskane wyniki stawiają wrocławiaków na pierwszym miejscu pod względem najniższych wydatków za zakupy spożywcze w Polsce. Na drugim miejscu uplasował się Poznań. Znani z gospodarności poznaniacy na jednorazowe zakupy spożywcze przeznaczają średnio 37 zł. Za podobną kwotę, czyli 37,28 zł, swoje koszyki zakupowe wypełniają gdańszczanie.



W pozostałych przebadanych miastach średnia wartość na paragonach nie jest już tak optymistyczna. Najwięcej na jedzenie wydają mieszkańcy Krakowa: około 41,25 zł. W czołówce znalazła się także Łódź ze średnią 41,16 zł na jednym paragonie.



- Bardzo ciekawa jest pozycja Warszawy, która ze średnią kwotą na paragonie spożywczym 40 zł i 83 groszy znalazła się dokładnie pośrodku stawki naszego badania. Więcej na zakupy spożywcze wydają mieszkańcy Łodzi i Krakowa, mniej gdańszczanie, poznaniacy i wrocławianie. Co ciekawe, różnica pomiędzy średnimi wydatkami na jedzenie pomiędzy Wrocławiem a Krakowem wynosi prawie 6 zł - mówi Antonina Grzelak.

Wiemy już, jak kształtują się wydatki na jedzenie. Specjaliści poszli jednak o krok dalej i sprawdzili, kto jest najlepszy w oszczędzaniu na zakupach spożywczych, a kto w tym aspekcie nie szczędzi swoich pieniędzy.

- W naszym badaniu, oprócz średnich wartości za zakupy spożywcze, uwzględniliśmy także liczbę pozycji na paragonie. W ten sposób oprócz ogólnych wydatków dowiedzieliśmy się, kto kupuje jak najwięcej rzeczy, w jak najniższej kwocie. Okazuje się, że w oszczędzaniu najlepsi są mieszkańcy Gdańska, którzy średnio za jedną pozycję na paragonie spożywczym płacili średnio 5 zł 81 gr. Z kolei najgorzej w tym aspekcie wypadli łodzianie, którzy na jeden produkt spożywczy w styczniu tego roku przeznaczali średnio 6 zł 97 gr. To ponad 1 zł różnicy na jednej rzeczy w koszyku zakupowym względem Gdańska - informuje Antonina Grzelak.


Do oszczędnych zaliczyć można także mieszkańców Wrocławia (5,99 zł za jeden produkt spożywczy) i Poznania (6 zł jedna pozycja na paragonie). Stolica Polski znów znalazła pośrodku stawki. Zaraz za Warszawą uplasował się Kraków i tym samym zalicza się do najmniej oszczędnych miast pod względem zakupów spożywczych.
VIK

Opinie (114) 7 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Najwyższe ceny żywności są w Polsce i na Węgrzech.

    • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Ceny na hali w Gdańsku (34)

    Pomidor -32zł/kg, kalafior 20zł szt, masło strzałkowo 250g -14 zł, chleb razowy - 8zł ciekawe co będzie za rok

    • 89 19

    • Hala (ceny w niej) już od dawna jest dla turystów a nie dla Gdańszczan.

      • 0 0

    • (6)

      Czy musisz jeść masło za strzałkowa za 14 zł, albo świeże pomidory lub kalafior w marcu ? Masz tańsze mrożonki warzywne i masło w dyskontach.

      • 33 19

      • To Jego sprawa, co kupuje i je

        a ty zajmij się sobą...

        • 0 0

      • Takich jak ty potrzebuje Moradziecki. (1)

        Co tam podwyżki? Co tam inflacja? Wystarczy zacisnąć pasa, a oni niech dalej wydają miliardy na wille+ i Rydzyka.

        • 24 9

        • No a co Ty z tym robisz, co robisz by zmienić stan rzeczy oprócz pisania komentarzy? Ty nie zaciskasz pasa? Ciebie inflacja nie dotyka? Takie czcze pitolenie i tyle.

          • 4 5

      • (2)

        Lepiej jeść mniej a naprawde dobre produkty. W imie czego oszczędzać na jakości jedzenia? Bluzki? Ratki za tv? Wyjścia na miasto?

        • 27 16

        • zdecydowanie (1)

          Bo jesteś tym co jesz
          Później raki bo tylko piwo, papierosy, chleb i pasztetowa a jedynym warzywem które jedzą jast spieczony ziemniak z akrylamidem.
          Na deser czerwone mięso z rakotworczym żelazem albo cukier równie trujący

          • 6 19

          • Jak ja żrę trawę pod blokiem to jest ok? Rozumiem, ze Twoja żywność roślinna z pestycydami jest smaczna i zdrowa, a może wkręcili Ciebie, ze kupujesz zdrowe bo napisali na opakowaniu BIO? haha

            • 12 1

    • Mam nadzieję, że za rok już nie będzie pis

      • 1 1

    • (4)

      I ktoś to kupuje?Ja warzywa z własnej działki,chleb robię samemu.

      • 15 37

      • Zimą masz pomidory?

        Ciekawostka

        • 3 1

      • Twój Stary

        • 2 0

      • Działkę to ty dzisiaj za dużo wziąłeś.

        • 30 5

      • Ziemniaki zapewne tylko.

        • 11 2

    • (4)

      Mieszkałem kiedyś obok hali. Ach zakupy tam to była baja. Jeszcze jab babcie od Pańskiej swój chrzan sprzedawały. Warzywa,owoce,wędliny pierwszy sort. Pieczywo u Pellowskiego i w domu kanapeczki z pomidorkiem czy rzodkiewką. Mmmm.

      • 21 8

      • Te pieczywo przesadziłeś !!! (2)

        Od tego piekarza pieczywa już nigdy nie kupię!!! Ale za to (niestety trzeba podjechać autem) pieczywo od Pana Piekarza Majchrowskiego z czystym sumieniem można polecać - wyrabiane tradycyjnymi metodami ciasto i jeden z ostatnich pieców opalanych drewnem ,weglem

        • 22 9

        • Wreszcie ktoś docenił pieczywo od p. Majchrowskiego. Zgadza się - jest świetne.

          • 6 0

        • chleb jest trujący

          Każdy ogarnięty to wie

          • 2 21

      • Kiedyś hala targowa kojarzyła się przede wszystkim z brudem i smrodem starego mięsa. Już tyle lat minęło od jej remontu, a mnie nadal to tkwi pamięci.

        • 3 0

    • (6)

      Papier toaletowy w Rosman podrożał dwukrotnie w przeciągu 3 miesięcy, z 7,75 na 14 ,90 zł i znacznie pogorszyła się jego jakość

      • 25 5

      • (2)

        To po co kupujesz w niemieckim sklepie. Ja Velvet w sklepie osiedlowym kupuje po 10zl.

        • 7 4

        • (1)

          Ludzie myślą, że w osiedlowych jest drożej. Ja równiez nie korzystam z marketów i nie narzekam :)

          • 5 2

          • Mniejsza o przyczyny, ale nie każde osiedle ma wybór.

            • 2 0

      • (1)

        na szczescie dzieki obecnemu rzadowi mniej jem i mniej s@#$, wiec i mniej papieru zuzywam

        • 27 7

        • I jeszcze 3 atut, jesteś bardziej eko, pniesz sie na ambitny plan 0 miesa, 0 nabiału 3 ciuchy na rok. Wzorowy obywatel.

          • 9 0

      • cebula za 6 złotych!! a w naszym supersamie we Wrzeszczu jeszcze pół roku temu kilogram kosztował 2zł!!!!

        • 19 2

    • za rok najpewniej
      Pomidor -64zł/kg, kalafior 40zł szt, masło strzałkowo 250g -28 zł, chleb razowy - 16zł ....

      • 5 4

    • I po co kłamiesz?

      • 3 0

    • Na hali?

      A kto jeszcze kupuje u tych kupczyków??! Ich czas już minął bezpowrotnie i bardzo dobrze! Żydki i złodzieje! Wolę dać Francuzowi (E. Leclerc) zarobić niż im złamany grosik!

      • 7 17

    • Ostatni raz na hali byłem jak takie starsze panie (1)

      siatki z aldika i innych sklepów zachodnich sprzedawały .

      • 13 1

      • Hala zawsze była najdroższa

        Od dwutysięcznego roku tam nie kupuję

        • 12 3

    • będą robaki i ortalionowe wegańskie ciuszki

      • 10 3

    • ta hala to najdroższe miesjce w mieście

      • 25 4

    • Hala targowa najlepsza na zakupy. Piękne stoiska,super towar. Ale ceny to racja... Niestety

      • 18 11

  • Gdzie robić zakupy trzeba zapytać Glapińskiego. (1)

    On tam wie jak się poruszać po tych gôrach i nizinach cenowych .

    • 19 7

    • I płaskowyżach

      • 0 0

  • (3)

    Najdrożej jest w żabce.

    • 23 1

    • (1)

      Ząbki to już odrębny temat to nie są sklepy na zakupy najwyżej jakiś napój czy batonik za zawyżone ceny

      • 12 0

      • W/g mnie zabki sa tylko do tego zeby je okradac! tak, okradac - napisałem to i co? krasc ile wlezie az to g*wno zniknie z tego kraju...

        • 1 0

    • w małych carrefo..rach np na Długiej albo na monciaku, są droższe od żabki

      to jest tak.. im mniejszy jest carrefour tym droższy

      morena => Wrzeszcz => małe a'la żabki

      • 5 0

  • Gdansk jest obecnie najdroższym miastem w Polsce pod kazdym wzgledem dzieki i to załsuga jasnie panujacych tu od lat POlityków (7)

    • 42 26

    • (5)

      często jestem w Warszawie i tam pomieszkuję, od jakiegoś czasu zauważyłam że Wawa nie jest droga, wydaję tyle co w Gdańsku, a jedząc na mieście to ceny tam są mniejsze ( nie mówię o super modnych restauracjach)

      • 12 2

      • (4)

        To lepiej zostań tam na stałe ! Jednej idio..i mniej !

        • 3 11

        • (2)

          Odezwał się tolerancyjny, wykształcony gdanszczanin, typowy, zakompleksiony wyborca PO...

          • 7 4

          • (1)

            A ty tumanie jesteś jeszcze za złodziejskim pisem !

            • 1 6

            • obie partie są jednakowo złodziejskie głąbie. Ja na PIS nie głosowałem, za to wiem na kogo ty :D

              • 0 1

        • Taka prawda

          Gdańsk najdroższe miasto do życia.Ja prosperuję średnio,jest co odłożyć.Ale większości jest trudno.

          • 5 0

    • Czas wracać do Radomia .

      Do pisowskiego dobrobytu.

      • 7 13

  • W Wielkiej Brytani puste półki w sklepach (4)

    • 22 7

    • Nie puste polki, tylko brak pomidorow, ogorkow i salaty. To stwierdzenie, ze sa puste polki jest troche nadmuchane. Niczego innego nie brakuje.

      • 3 0

    • Nie puste półki, tylko brak niektórych warzyw

      • 9 0

    • bo szury zrobiły sobie Brexit (1)

      u nas niektórzy tęsknią do Polexitu i Ruscomie

      • 4 14

      • coś kolega wspominał, że w Szkocji, jest mało owoców warzyw... trza na nich oszczędzać

        • 4 1

  • Emeryt (2)

    Artykuł nie mający nic z rzeczywistością ! Bzdury do kwadratu ! Teraz w całej Polsce ludzie , zaciskają pasa , odkładają większe zakupy bo nie starcza do pierwszego !!! Ceny jedzenia , prądu , gazu i opłat za czynsz sięgają Zenitu !

    • 19 4

    • Szczerze współczyję emerytom (1)

      Ktoś z tych pasożytòw żądowych"celowo błąd" powiedział,że wnuki niech i dzieci dokładają do starszych.Starsi budowali nasz kraj po wojnie,powinni być wynagrodzeni.

      • 2 3

      • Weź już analfabeto nie pisz, bo aż oczy bolą.

        • 0 2

  • Opinia wyróżniona

    Kiwi - owoc, który kiedyś był dużo droższy (9)

    Kiwi kupuję względnie często. W lutym bardzo często kosztował 0,69 zł/szt. i to w różnych sieciach handlowych, więc nie był to jakiś przeceniony owoc. Dodam, że mam paragon z 2008 roku (z marca), na którym za kiwi płaciłem 0,79 zł/szt. i to też w promocji. Dodam, że na tym samym paragonie mam banany, za które wówczas zapłaciłem 2,49 zł/kg (teraz są po 6,99 zł/kg).

    • 41 7

    • 1 raz takie tanie kiwi widziałam w Biedronce, tylko raz, a we wszystkich sklepach bez promocji kosztuje ponad 1 zł

      • 1 0

    • Pewien towar

      Sprzedają za grosze,a inny dużo drożej.

      • 2 0

    • ser 500g w biedrze
      2 lata temu niecałe 9zł
      teraz 16zł

      • 5 0

    • Bo ceny transportu spadły

      • 2 0

    • ooo a w sklepie na L kiwi kosztuje ok. 1,60 zł (1)

      • 4 1

      • To po co kupujesz u Niemca?

        • 6 1

    • (1)

      Po co Ci paragon z 2008? Będziesz coś reklamował?

      • 16 2

      • To tanie kiwi do dzisiaj mu stoi na żołądku.

        • 12 2

    • Teraz w netto jest po 69 groszy

      • 4 1

  • Rozsądnie podchodząc do planowania zakupów można sporo zaoszczędzić. Raz na tydzień planuję menu i pod nie robię listę zakupów. Jest kalkulacja, co gdzie kupię taniej i w sensownej jakości. Zakupy raz na tydzień i potem tylko drugi raz do sklepu po chleb. Chodząc codziennie wydaje się więcej. Wywalając z diety słodycze, alkohol, chipsy, colę i czerwone mięso i zastępując to zdrowszym jedzeniem wychodzi 400 zł na tydzień na dwie osoby. Nie rezygnując z tego wszystkiego nie ma szans zmieścić się w takim budżecie.

    • 9 1

  • A w marketach dalej pełne kosze

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Ewa Sowińska

Partner ESO Audit i Zastępca Prezesa Krajowej Rady Biegłych Rewidentów. Wcześniej Członek Zarządu PricewaterhouseCoopers Sp. z o.o. Biegły rewident z 20-letnim doświadczeniem pracy w firmach audytorskich. Specjalizuje się w badaniach sprawozdań finansowych spółek realizujących kontrakty długoterminowe oraz spółek z sektora morskiego. Posiada duże doświadczenie w badaniu sprawozdań przygotowanych zgodnie z Międzynarodowymi Standardami Rachunkowości i Międzynarodowymi Standardami...

Najczęściej czytane