- 1 Tanio nie jest, ale bez "paragonów grozy" (198 opinii)
- 2 W Porcie Gdańsk powstał terminal dla wojska (90 opinii)
- 3 Samochodowiec pracujący dla wojska w Gdyni (143 opinie)
- 4 Terminal instalacyjny. Budowa w tym roku (64 opinie)
- 5 Dźwiedźma - introligatorka z powołania (40 opinii)
- 6 W porcie znaleziono bombę. Ważyła 250 kg (116 opinii)
Ile zarobił zarząd gdańskiej Grupy Lotos?
Ponad 300 tys. zł zarobił w 2010 roku prezes Grupy Lotos Paweł Olechnowicz z tytułu zasiadania w zarządzie gdańskiego koncernu. Na podobnym poziomie kształtowały się też zarobki pozostałych członków zarządu spółki. O wiele mniej, bo od kilku do kilkudziesięciu tysięcy zarobili członkowie Rady Nadzorczej spółki.
Rada Nadzorcza ustaliła wysokość wynagrodzenia wiceprezesów zarządu spółki na poziomie sześciokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku oraz wystąpiła z wnioskiem do Walnego Zgromadzenia w sprawie ustalenia wysokości miesięcznego wynagrodzenia prezesa zarządu na tym samym poziomie.
Ponadto zgodnie z indywidualnymi umowami o pracę, w czasie ich obowiązywania, członkom zarządu Grupy Lotos przysługują świadczenia dodatkowe obejmujące: koszty polisy ubezpieczenia na życie (włączając w to comiesięczne stawki ubezpieczeniowe) oraz ponadstandardową opiekę medyczną w niepublicznej placówce opieki zdrowotnej, zarówno w kraju, jak i zagranicą dla członka zarządu oraz jego rodziny.
Poza tym prezesowi oraz wiceprezesowi zarządu ds. handlu przysługuje świadczenie dodatkowe w postaci wyposażonego mieszkania służbowego na terenie Trójmiasta (wraz z pokryciem przez spółkę kosztów najmu i kosztów eksploatacyjnych).
Członkom zarządu może zostać przyznana dodatkowo nagroda roczna w przypadku, gdy spółka: poprawiła wyniki finansowe, wzmocniła pozycję rynkową lub branżową, efektywnie wdrażała plany restrukturyzacji lub rozwoju, nie przekroczyła maksymalnego rocznego wskaźnika przyrostu przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia i terminowo regulowała zobowiązania o charakterze publicznoprawnym.
Wysokość takiej nagrody nie może przekroczyć jednak trzykrotności ich przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w roku poprzedzającym przyznanie nagrody. Istnieje także możliwość przyznania nagrody jubileuszowej, przyznawanej po osiągnięciu odpowiedniego stażu pracy, jednak nie częściej niż raz na 5 lat. Jej wysokość nie może być wyższa niż dwunastokrotność ich przeciętnego wynagrodzenia.
Ustawa o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi, zwana potocznie "ustawą kominową" weszła w życie w 2000 roku. Została przyjęta przez Sejm zdecydowaną większością głosów. Ustawa wprowadziła maksymalne wynagrodzenie dla prezesów, dyrektorów, kierowników i osób zarządzających w spółkach, w których Skarb Państwa posiada pakiet większościowy akcji lub udziałów, a także spółkach, w których wyżej wymienione podmioty posiadają ponad 50 proc. kapitału zakładowego lub 50 proc. akcji. Zgodnie z ustawą miesięczne wynagrodzenie menedżerów w spółkach z większościowym udziałem Skarbu Państwa nie może być wyższe niż sześciokrotność, a menedżerów w spółkach kontrolowanych pośrednio przez Skarb Państwa niż czterokrotność przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw.
Miejsca
Opinie (75) 2 zablokowane
-
2011-04-22 21:35
patriota
a ja zasuwam na budowie jako robol mam 9 (szpachlarz z 15 letnim stażem ) zeta na godzinę i 900 zł alimentów i wynajem pokoju za 500 zł . ile lat muszę pracować na jego pensję? mam być dumny z tego że jestem polakiem? h.. w pupe temu krajowi- do rajchu zaraz po świętach jadę ufff. wesołych świąt! życzy biedronka lidl i.... lotos hahaha
- 3 7
-
2011-04-22 21:44
A za zasiadanie w radach nadzorczych w spółkach córkach i pełnienie form doradczych ?!!!
PRZESTAŃCIE ŚCIEMNIAĆ!. OPUBLIKUJCIE PIT-Y TYCH PANÓW TO SIĘ DOWIEMY PRAWDY !
- 6 0
-
2011-04-22 22:27
TO g*wnIANA PENSJA
BUHAHAHAHAHA
- 0 0
-
2011-04-23 09:29
Jestem zdumiony, to naprawdę mało jak na tak odpowiedzialne stanowisko.
Prezio byle jakiego banku albo ubezpieczalni zarabia tyle w miesiąc.
- 4 2
-
2011-04-23 11:28
??! (1)
Generalnie współczuję Prezesowi i Radzie nadzorczej. Jak na firmę, która osiągnęła ponad 1 mld PLN zysku to są śmieszne pieniądze. Można powiedzieć, że to wolontariat :). Zarządzać tak dużą firmą, tylu ludziom dawać pracę i za takie grosze?
- 2 4
-
2011-04-23 19:45
wolontariat...
w takim razie chce zostac takim wolontariuszem, bo pracujac fizycznie po 10h zarabiam o jedno 0 mniej. do tego niemam mozliwosc zasiadania w zadnych radach nadzorczych, komisjach etc. gdzie za jeden dzien obrad zarabial bym tyle co szary kowalski przez miesiac.
- 0 0
-
2011-04-23 20:37
dobry manager
to nie są za wielkie pieniądze za kierowanie takim zakładem
- 1 4
-
2011-04-25 05:38
Pokażcie PIT Olechnowicz ! tam jest prawda !
j.w
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.