• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak obcokrajowcy czują się w Trójmieście

Arnold Szymczewski
5 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Zdecydowana większość obcokrajowców, poleciłaby Trójmiasto. Zdecydowana większość obcokrajowców, poleciłaby Trójmiasto.

50 tys. obcokrajowców w Trójmieście. Mieszkają, pracują, mają rodziny i dzieci. Czy czują się bezpiecznie, co im się podoba, a co nie? Dlaczego wybrali Trójmiasto i czy poleciliby je znajomym?



Przeszkadzają Ci obcokrajowcy w Trójmieście?

W Trójmieście żyje i pracuje około 50 tys. obcokrajowców. Pracują w najróżniejszych branżach od gastronomii, przez handel, po budownictwo. Studiują na trójmiejskich uczelniach. Przyjeżdżają do nas głównie ze wschodu, ale nie brakuje także obywateli Skandynawii czy cieplejszych regionów Europy.

Firma Morizon, wydawca serwisów nieruchomościowych, przeprowadziła badania wśród obcokrajowców w Trójmieście, którzy wypowiedzieli się w kategoriach m.in. bezpieczeństwa, tolerancji, zarobków czy pogody. Internetową ankietę wypełniło 70 obcokrajowców.

O nowych pracownikach ze wschodu pisaliśmy w styczniu: 42 tys. nowych pracowników ze Wschodu w Trójmieście.


Jesteśmy rozwojowi, bezpieczni i ciekawi. Jesteśmy rozwojowi, bezpieczni i ciekawi.
Przyjeżdżają głównie do pracy, na studia, do rodziny, partnerki (partnera) i przyjaciół.

Trójmiasto w ciągu ostatnich lat, zrobiło bardzo duży krok w przód. Przede wszystkim pod względem budujących się biurowców i zagranicznych firm, które coraz częściej wybierają Gdynię, Gdańsk i Sopot jako miejsce rozwoju. Dlatego 32 proc. trójmiejskich obcokrajowców na pytanie: "dlaczego wybrali Trójmiasto?" odpowiedziało - w poszukiwaniu pracy i kariery. Niewiele mniej, bo 28,1 proc. wskazało na to, że skierowały ich tu sprawy osobiste. Nie wiemy jak dużą część stanowią mężczyźni, a jak dużą kobiety, ale jeśli sprawy osobiste równają się związkom partnerskim, to jesteśmy pewni, że mężczyźni przeważają w tej skali, wszak Polskie kobiety należą do najpiękniejszych na świecie.
Na pierwszych trzech miejscach uplasowały się - praca i kariera, sprawy osobiste, i wybrzeże. Na pierwszych trzech miejscach uplasowały się - praca i kariera, sprawy osobiste, i wybrzeże.

- W 2010 r. poznałem swoja żonę Monikę i od tego momentu całe moje życie się zmieniło. Dzięki Monice zawsze chętnie wracałem do Gdańska. Gram zawodowo w hokeja, dlatego mieszkałem też w Katowicach, Tychach czy Jastrzębiu, ale nigdzie nie jest tak pięknie, jak w Gdańsku. Świeże powietrze, morze, plaża, stare miasto, no i Sopot. Dwa lata temu się zdecydowaliśmy, że na stale osiedlimy się tutaj. Teraz już nie wyobrażam sobie mieszkać gdzie indziej - mówi Jan Steber, czeski zawodnik i kapitan hokejowej drużyny MH Automatyka Gdańsk.
Jan Steber pochodzi z Czech, swoją żonę Monikę poznał w Gdańsku. Razem mają 2,5 letniego synka. W Trójmieście zaaklimatyzował się na dobre i nie wyobraża sobie wyprowadzki. Jan Steber pochodzi z Czech, swoją żonę Monikę poznał w Gdańsku. Razem mają 2,5 letniego synka. W Trójmieście zaaklimatyzował się na dobre i nie wyobraża sobie wyprowadzki.

Kolejne dwa czynniki, które zajęły ex aequo 3. miejsce (10,9 proc), to wybrzeże i studia. Tutaj nie mamy wątpliwości, że naszą kartą przetargową na terenie Polski są przepiękne plaże i Morze Bałtyckie. Bogata oferta trójmiejskich uczelni, na czele z Gdańskim Uniwersytetem Medycznym, przyciąga studentów z całego świata. Z uwagi na liczbę mieszkań pod wynajem, 75 proc. ankietowanych mieszka w Gdańsku, 16 proc. w Gdyni i 9 proc. w Sopocie.

- Mieszkam w Polsce już 3 lata, pracuje w zawodzie jako kucharz. Do Polski przyjechałem, by pokazać Polakom włoską kuchnię, to była taka moja misja. Niestety w  Trójmieście jest zimniej niż w Scorze, miejscowości z której pochodzę. Natomiast bardzo dużą zaletą Gdańska, Gdyni i Sopotu jest ich położenie. Bliskość do morza to wielki atut Trójmiasta - mówi Marco Bernardi kucharz w restauracji San Marco i Perche No.
Zalety i wady Trójmiasta według obcokrajowców

Bliskość morza to zdecydowany atut, dlatego 33 proc. ankietowanych uznało to za naszą największą zaletę. Biorąc pod uwagę Kraków i inne miasta mieszczące się na południu Polski, Trójmiasto wypada bardzo dobrze pod względem czystości powietrza, co docenili obcokrajowcy w 27 proc. Duże zalesienie naszych terenów jest równie atrakcyjne. PKM, SKM, ZTM, ZKM - komunikacja publiczna według badanych jest na plus. Sprawność, szybkość i wygodę poruszania się między trzema miastami doceniło 25 proc. ankietowanych.
Wybrzeże i czyste powietrze, można zaliczyć do największych atutów Trójmiasta. Wybrzeże i czyste powietrze, można zaliczyć do największych atutów Trójmiasta.

- Gdańsk na pewno jest nowoczesnym miastem. Dla mnie największym plusem Trójmiasta jest jego położenie - morze, plaża i lato są tutaj niesamowite. Jedyne co mi przeszkadza to korki - w godzinach szczytu, są nie do zniesienia. Różnica między Ostrawą, z której pochodzę i Gdańskiem jest taka, że w Gdańsku jest dużo czystsze powietrze, nie ma smogu i to miasto jest o wiele żywsze. W Ostrawie niestety doskwiera mieszkańcom smog - kończy Jan Steber.
Niestety do największych wad, obcokrajowcy zaliczają nietolerancje. Niestety do największych wad, obcokrajowcy zaliczają nietolerancje.

Polską mentalność odczuwają ludzie z zagranicy, którzy do największych wad zaliczyli nietolerancje - z wynikiem 30 proc. Uważają oni, że w Trójmieście panuje rasizm i ksenofobia. 8 proc. miewa problemy z porozumieniem się z lokalną społecznością z powodu bariery językowej. 16 proc. ankietowanych przyznało, że do wad można zaliczyć chłód, który w większej części roku panuje w Trójmieście. Również 16 proc. ankietowanych uznało, że jest nieco nudno, narzekają na "niezbyt zróżnicowaną ofertę kulturalną i rozrywkową". Za to cieszą się, że nie jest drogo.

- Uważam, że życie w Polsce jest tańsze niż we Włoszech, można to odczuć na każdym kroku. Poza tym Gdańsk jest bardzo ciekawym i nowoczesnym miastem. Mogę przyznać, że czuje się tutaj bardzo bezpiecznie - kończy Marco Bernardi.
Marco (w białym nakryciu głowy) w Polsce mieszka od 3 lat. Przyjechał by pokazać Polakom prawdziwą, włoską kuchnię. Na zdjęciu razem ze swoim przyjacielem Andrea, podczas gotowania publicznego na Długim Targu. Marco (w białym nakryciu głowy) w Polsce mieszka od 3 lat. Przyjechał by pokazać Polakom prawdziwą, włoską kuchnię. Na zdjęciu razem ze swoim przyjacielem Andrea, podczas gotowania publicznego na Długim Targu.
Podsumowanie

Trójmiejscy obcokrajowcy czują w naszych miastach potencjał rozwoju edukacyjnego, jak i zawodowego. Zdecydowanie sprzyja im bliskość morza i czyste powietrze. Całkiem sprawna komunikacja miejska i połączenia międzymiastowe są również na plus. Większość twierdzi, że żyje się u nas dość tanio, jak na warunki europejskie i nawet bardziej niż bezpiecznie. Jedynie nasza tolerancja pozostawia wiele do życzenia.

Opinie (349) ponad 20 zablokowanych

  • Fajne miasto (1)

    Nie zauważyłem żadnej nietolerancji, bardzo mili ludzie, pracuje i placę podatki, nie zabieram pracy, wlaśnie szukamy pracownikow, pensja wyższa niż sr. krajowa. Sorry za blędy językowe :)

    + Ludzie, morze, natura, slow. kultura i język jest podobny do ujrainskiego.
    - Zimno, buraki parkujący samochody na trawnikach (jak tak można nie lubić swojego miasta?)

    • 7 4

    • Ukraińcy to akurat cudzoziemcy na siłę

      Naród tak pokrewny językowo i etnicznie że Ukrainiec w Polsce to jak brytol w USA

      • 7 2

  • Złe pytanie (2)

    Pytanie powinno brzmieć: jak czują się gdańszczanie w Gdańsku. Przeraża mnie to że Gdańsk staje sie disnejlandem dla turystów. Ot miasto wydmuszka bez sensownej oferty dla mieszkańców.
    W godz 12-16 we wszystkich lokalach na starówce słychać tylko jezyk skandynawski.
    Skutek jest smutny. Ceny w lokalach dostosowane do skandynawskiego turysty. :-(. Coraz mniej gdańszczan stać na jedzenie w knajpach na starówce

    • 22 3

    • (1)

      Dziwne, może gdańszczanie między 12-16 są w pracy, a wikingowie - na urlopach?

      • 2 1

      • jednak nie dziwne

        chyba jednak nie dziwne
        polskich turystów jakoś nie widać :-(,

        w normalnej sytuacji język polski przeplatałby się z skandynawskim
        ale niestety polskiego nie słychać

        • 0 0

  • (2)

    Wy lewaccy cwaniacy z "Trojmiasto.de", probujecie wrzucic do tego samego "multikulturalnego gara" wloskich restauratorow czy czeskich sportowcow !!!.Prawda jest inna, "multikulturalowie".. Czy to Polska, czy Europa nie ma nic do ludzi ktorzy chca zyc w niej w spokoju i pokoju (po to podobno "uciekaja muzulmanie ze swoich" krajow"), a nie byc jako Europejczyk zmuszanym do "wspolzycia" z przedstawicielami "cywilizacji", ktorej te slowo kojarzy sie jedynie z wyjatkowa roszczeniowoscia wobec ludzi ktorzy ich "przyjmuja"(czyli wobec nas). I to wbrew naszej woli !..Czyli "uchodzcow" (przed czym?), ktorym cywilizacja kojarzy sie z wyjatkowa roszczeniowoscia, iphonem i praktycznie z prawna bezkarnoscia, gdy zgwalca europejki...dosc klamst, "multikulturo"...CI "Uciekinierzy"z islamskich panstw nie uciekaja przed wojna...oni ja z soba przynosza, do nas... do Europy...

    • 20 6

    • też uważam że ten artykuł jest prymitywną manipulacją

      niosącą podświadome przesłanie że cudzoziemiec jest czymś nieskończenie lepszym i wyższym ode mnie, a ja jako Polak, żyjący i wychowany w polskiej kulturze mam się tego wstydzić i być maksymalnie usłużnym wobec nieproszonych gości z arabii i afryki ( bo o nich tutaj naprawdę chodzi a nie o włoskich restauratorów)

      • 10 3

    • to tak jak posranke w ty fy ny

      po reportażu ze światowych dni młodzieży rzuciła podsumowanie " jakie piękne multikulti" jak by skończyła podstawówkę minimum na poziomie dopuszczającym, to wiedziała by że, to jedna kultura chrześcijańska.

      • 5 0

  • nietolerancja i ksenofobia (1)

    Uważam że jest to efektem strachu nas Polaków przed stratą pracy.Jesteśmy narodem tak zapracowanym że nie mamy cierpliwości i wyrozumiałości do innych nacji.Nas we własnym kraju władza nie szanuje.Pracujemy długo bo pensje są niskie to chcemy dorobić i tak wkoło.Dlaczego w całej uni wszyscy zarabiają tyle co my tylko euro a nie zł.

    • 8 9

    • W całej Unii? Czechów, Słowaków, Rumunów, Bułgarów, Litwinów, Chorwatów - wyrzuciło?

      • 1 0

  • stop wyznawcom "religii" pis. (1)

    stop pislamizacji Polski.

    Pis pikuje w sondażać główką w beton. mam nadzieję że rozwalą się w ciągu kilku miesięcy najdalej.

    • 8 23

    • bo tak ci leming PO powiedziało :)

      • 6 1

  • Kiedys było naturalne ze jak jedziesz do jakiegos kraju to musisz pprzestrzegac zasad jakie wnim obowiazują (1)

    Ale te czasy juz sie dawno minęły .Daleki wschód był rządzony przez dyktatorów Rosja ,Ukraina i cała afryka.Tam gdzie est dyktatura tam było totalne zacofanie.I stało sie to ze ci z Afryki chcą opanować europe i narzucić wszystkich swoje zacofanie,niemaja szans militarnie to emigrują i zakladaja swoje getta w kazdym kraju.Ukraincy są totalnie zacofani byłi pod dyktatura cały czas i nadal panuje tam najwieksza korupcja.
    W Polsce zachowują sie tak jak u siebie .

    • 13 3

    • Judz, judz, Putin czeka byśmy się z ukrainą pożarli

      g*wno wiesz jak ukraińcy czują się w Polsce ,bo nie pracujesz z nimi ,bardzo są skrępowani ,na okrągło od takich buraków jak ty są gnębieni . Pamiętaj też ,ze polacy też pracują za granicą.,bo to jest nowoczesny ,normalny świat

      • 1 3

  • (1)

    PIS robi dobrą robotę. WszystkoŚwietnie. Tylko niech więcej Ukrainek do nas przyjeżdża. Fajne dziewczyny, ładne, szczupłe, inteligentne. Umieją ugotować dobre jedzenie, posprzątać nie mówiąc już co potrafią wyczyniać w łóżku. Nie to co Polki: cały czas pretensje, fochy i coraz większe roszczenia o wszystko.
    Ja wziąłem sobie taką młodziutką Ukrainkę. Mówię wam kobieta cudo! Miód i orzeszki. Przepiękna, inteligentna, bardzo rodzinna, ugotuje, posprząta. Zrobiłem jej dzidziusia i jest w 8 miesiącu. Jest cudownie, jakbym 6 w lotka wygrał.

    • 11 12

    • niedługo puści cie kantem głupku

      • 0 0

  • trujmiasto - tu chce się żyć

    Przyjaźni ludzie - 6%, co tu więcej dodawać?

    • 3 5

  • Bo pislamistów jest w 3city mało, wiec i obcokrajowcy mogą czuc sie tu dobrze.

    • 3 8

  • A mi przeszkadzają dziurawe drogi, chodniki !!! I zaniedbane dzielnice

    • 10 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Leszek Pankiewicz

Od 2011 prezes zarządu Solwit SA. Aktywnie uczestniczył w rozwoju projektów inwestycyjnych w obszarze badań i rozwoju technologii informatycznych, pełniąc funkcje zarządcze polskich oddziałów czołowych korporacji informatycznych: 1999-2010: Intel Technology Poland (Dyrektor Generalny i Prezes Zarządu); 1997-1999: Olicom Poland (Prezes Zarządu, Dyrektor Generalny); 1991-1997: CrossComm-Poland (Dyrektor Finansowy, Prezes Zarządu, Dyrektor Generalny) Pełnił funkcje w organach doradczych: członek...

Najczęściej czytane