• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jaka przyszłość czeka Specjalne Strefy Ekonomiczne?

Robert Kiewlicz
8 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna obejmuje obecnie dwadzieścia dwie podstrefy w czterech województwach. Na zdjęciu budynek G-330, dawna siedziba zarządu Stoczni Gdynia, a dziś nowoczesny obiekt biurowy wchodzący w skład PSSE. Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna obejmuje obecnie dwadzieścia dwie podstrefy w czterech województwach. Na zdjęciu budynek G-330, dawna siedziba zarządu Stoczni Gdynia, a dziś nowoczesny obiekt biurowy wchodzący w skład PSSE.

Specjalne Strefy Ekonomiczne, w których przedsiębiorcy mogą prowadzić działalność na preferencyjnych warunkach, istnieją w Polsce od 1994 r. Według obecnie obowiązującego prawa zakończą one swoją działalność w 2020 r. Czy może to spowodować, że już teraz przedsiębiorcy zrezygnują z nowych planów inwestycyjnych w strefach?


 Obecnie w Polsce funkcjonuje 14 stref. W wyniku ich działalności blisko 600 przedsiębiorców zainwestowało już ponad 30 mld zł i stworzyło 95 tys. nowych miejsc pracy.  Obecnie w Polsce funkcjonuje 14 stref. W wyniku ich działalności blisko 600 przedsiębiorców zainwestowało już ponad 30 mld zł i stworzyło 95 tys. nowych miejsc pracy.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami SSE funkcjonować mają jedynie do końca 2020 r. Oznacza to nie tylko ograniczenia czasowe w wykorzystaniu całości dostępnego zwolnienia podatkowego dla inwestorów, którzy są właśnie w trakcie realizacji inwestycji bądź już ją zrealizowali na terenie SSE, ale przede wszystkim znaczne zmniejszenie ich atrakcyjności dla nowych inwestorów.

- SSE są jednym z nielicznych dostępnych obecnie instrumentów, jakie Polska może zaoferować inwestorom. Korzyści związane z ulokowaniem inwestycji w SSE polegają na objęciu dochodów, uzyskanych w SSE, zwolnieniem od podatku dochodowego, oczywiście przy założeniu, że spełnione zostaną określone przepisami warunki - wyjaśnia Magdalena Szmulewska-Wich, dyrektor w Dziale Doradztwa Podatkowego Deloitte. - Dostępność ulg podatkowych nie stanowi priorytetowego kryterium dla wyboru lokalizacji inwestycji, choć w wielu wypadkach okazuje się przysłowiowym języczkiem u wagi, nie tylko dla lokalizacji, ale także dla określenia rozmiaru inwestycji czy momentu jej rozpoczęcia.

Tymczasem, uwzględniając okres realizacji inwestycji, jest mało prawdopodobne, aby do końca funkcjonowania SSE przypadającego na 2020 rok, inwestorzy mogli zakładać osiągnięcie takich zysków z nowo zakończonej inwestycji, aby możliwość objęcia ich zwolnieniem podatkowym była przez nich postrzegana jako korzyść realna do zrealizowania.

- Specjalne Strefy Ekonomiczne nie są bytem samym w sobie. To instrument wsparcia przedsiębiorców, pomocy samorządom przy rozwoju gospodarczym danego terenu czy społeczności lokalnej. Jeżeli popatrzymy na Strefy w ten sposób, to oczywiste jest, że istnieje konieczność, szczególnie w trudnych czasach, wspierania przedsiębiorców, tak by czuli się bezpieczni i inwestowali. Przyczyni się to do tworzenia miejsc pracy oraz wartości dodanej, jaką są usługi - tłumaczy Teresa Kamińska, prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. - Pozostaje jednak kwestia przedłużenia działalności Stref. Dlatego mówienie o tym, że w 2020 roku zakończą swoją działalność jest nieporozumieniem, szczególnie w czasie, kiedy mamy problemy z bezrobociem.

Jakie są zalety prowadzenia działalności w SSE?


Problem ten został już dawno zauważony przez Ministerstwo Gospodarki, które w ostatnim czasie przedstawiło propozycję przedłużenia okresu funkcjonowania SSE do roku 2026. Postulat ten spotkał się jednak ze sprzeciwem Ministra Finansów, który twierdzi, że brak jest kompleksowych analiz i badań, które pozwoliłyby obiektywnie ocenić wartość ulg podatkowych w SSE (i uszczuplających wpływy do budżetu) w porównaniu z uzyskanymi korzyściami z tytułu tych inwestycji.

Minister Gospodarki zaproponował też bezterminowe funkcjonowanie SSE w zamian za ograniczenie pomocy publicznej (zwolnienia podatkowego). Postulat ten spotkał się jednak ze sprzeciwem Ministra Finansów. Dla nowych inwestorów jedynym ograniczeniem byłby wówczas określony kwotowo limit pomocy wynikający z wartości inwestycji i kosztów pracy oraz tzw. współczynnika intensywności pomocy dla danej lokalizacji.

- Rozwiązanie takie byłoby szczególnie pożądane z perspektywy inwestorów branż o niskiej rentowności, w tym również różnego rodzaju centrów usług wspólnych, które ze względu na charakter i liczbę tworzonych miejsc prac dla absolwentów uczelni oraz szkół średnich są w wielu miastach szczególnie pożądanym rodzajem inwestycji - podsumowuje Szmulewska-Wich.

- Kwestią do rozstrzygnięcia między Ministerstwem Gospodarki a Ministerstwem Finansów jest to, jak wykorzystać instrument jakim są SSE. Trzeba wypracować wspólne kryteria, dlatego, że wyjście z dołka kryzysowego i zahamowanie wzrostu bezrobocia jest w interesie Państwa, interesie przedsiębiorców - dodaje Kamińska. - Pamiętajmy, że nie chodzi o ograniczenie pomocy publicznej w strefach, tylko o to, żeby przyjrzeć się zasadności i kryteriom jej przyznawania. Trzeba zastanowić się, czy rzeczywiście ta pomoc publiczna w takiej wysokości, w danym przypadku jest konieczna. Wydaje mi się, że nie istnieje realne zagrożenie, iż Strefy będą w najbliższym czasie pustoszeć. Strefy oraz ministerstwo gospodarki są gotowe na dyskusję.

Pierwsza Specjalna Strefa Ekonomiczna powstała w 1995 r. w Mielcu. Wzorem dla polskich SSE była działająca od 1958 r. eksportowa strefa przetwórcza lotniska w Shannon w Irlandii, która oferowała inwestorom ulgi podatkowe i zwolnienia celne. Obecnie w Polsce funkcjonuje 14 stref. W wyniku ich działalności blisko 1500 przedsiębiorców zainwestowało już ponad 80 mld zł i stworzyło 250 tys. nowych miejsc pracy. SSE oferują inwestorom m.in. zwolnienia z podatku dochodowego oraz uprawnienie Zarządzającego do wydawania decyzji administracyjnych z zakresu prawa budowlanego.

Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna obejmuje obecnie dwadzieścia dwie podstrefy o łącznym obszarze 1380,6253 ha: 486,1809 ha w województwie pomorskim, 664,1561 ha w kujawsko-pomorskim, 208,4 ha w zachodniopomorskim oraz 21,8883 ha w  wielkopolskim, na których działalność gospodarcza może być prowadzona na preferencyjnych zasadach. 


Więcej o pomorskiej gospodarce

W programie Marka Kańskiego Pomorska Kronika Biznesu : Jak ocalić perły architektury nadając im nowe użyteczne funkcje - współpraca Gdańskiego Klubu Biznesu z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków ; Na morzu i na lądzie - nowe inwestycje gdańskiego portu ; Nie wystarczą dobre chęci - nowe regulacje podatków VAT i CIT w okowach biurokracji.

Pomorska Kronika Biznesu w TVP Gdańsk w piątek o 18.20. Powtórka programu w sobotę o 17.15.

Miejsca

Opinie (41)

  • To ma ukryty sens. (2)

    Oczywiście dla urzędników. Bo jaki sens ma zabieranie jednym i dawanie drugim podbudowane wszystko niby ideologią.
    Świetną ilustracją jest biurowiec w Gdyni. Zmodernizowany za Bóg wie jakie pieniądze wyłącznie z podatków i wynajmowany poniżej cen rynkowych - gdyż trzeba mieć sukces i go szybko zagospodarować.
    Jak może z czymś tak chorym konkurować prywatny kapitał, który musi na tego typu inwestycje pozyskać oprocentowane środki i je zwrócić w rozsądnym terminie. Chłopaki ze Strefy pewnie śmieją się z takich konkurentów - bo im kasa sama płynie z budżetu i nie muszą się martwić o takie d*perele jak efektywność, stopa zwrotu, rentowność, etc.

    • 10 2

    • sens widać

      Ciekawe, co by się stało terenami po Stoczni Gdynia, gdyby PSSE tam się nie pojawiła i nie zaczęła ich modernizować. Bo modernizacja biurowca, to nie jest jedyna rzecz, która tam została wykonana. Spójrzmy na to, co się dziej z terenami postoczniowymi w Gdańsku - jak długo trwa ich rewitalizacja - i porównajmy z tym co się dzieje w Gdyni.

      • 1 0

    • A Polpharmie biednej remontowali za 40 baniek w GPNT

      Jak piszesz, sukces medialny jest!

      • 0 0

  • BIEDRONKA W STREFIE EKONOMICZNEJ (1)

    Dobry cytat.

    Wątpliwości MF budzą decyzje o objęciu pomocą publiczną np. przedsiębiorców działających w tarnobrzeskiej specjalnej strefie ekonomicznej, tj. Magielek Magiel i Pralnia - usługi czyszczenia i prasowania odzieży, albo Tryumf Sp. z o.o. - producent medali, pucharów okolicznościowych. "W słupskiej specjalnej strefie ekonomicznej jednym z działających inwestorów jest Jeronimo Martins Dystrybucja S.A., właściciel marketów sieci Biedronka" - wytknął minister finansów w swoim stanowisku.

    • 2 1

    • Nie daj się zmanipulować

      Jeśli na tysiące przedsiębiorstw znajdujące się w strefach minister znalazł tylko dwa dziwne przypadki to uważam, że jest super. Rostowski nienawidzi stref bo dzięki nim przedsiębiorcy płacą obniżone podatki. Nie widzi jednak, że to te obniżone podatki decydują o lokalizacji inwestycji w Polsce, a nie gdzie indziej, a dzięki temu dziesiątki tysięcy ludzi mają pracę! Rostowski zabija kurę znoszącą złote jajka!

      • 0 0

  • SSE - tak ale bez pani Tereni

    niech idzie parzyć herbatę bo to umie robić

    • 7 1

  • DO CZEGO POTRZEBNE SĄ STREFY EKONOMICZNE? (5)

    Teresa Kamińska (ur. 1956)
    Ukończyła studia z zakresu biologicznej ochrony wód, uzyskując tytuł zawodowy magistra inżyniera.
    Specjalizowała się w zakresie serologii klinicznej, podjęła następnie pracę w ZOZ w Braniewie, później kolejno w Gdańsku-Zaspie i w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.
    W rządzie Jerzego Buzka od 1997 do 1999 pełniła funkcję ministra-członka Rady Ministrów Później była prezesem Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych i wreszcie szefową doradców premiera. W latach 19982002 była członkinią Komitetu Doradczego Urzędu Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi.
    W 2007 objęła stanowisko prezesa Zarządu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej
    Po trzech latach (w 2010) w od objęcia stanowiska w PSSE rozpoczęła skuteczne wspieranie finansowe syna Wojciecha Kamińskiego współwłaściciela spółki Pomorskie Centrum Biznesu, środkami publicznymi w wysokości 8.000 miesięcznie. Wsparcie następuje poprzez wybór firmy syna, założonej 2 miesiące przed otrzymaniem zlecenia od mamy prezes, która to firma jak się okazało, jako jedyna spełniała kryteria wyboru ustalone przez mamę prezes ha ha ha
    OCZYWIŚCIE TO NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z NEPOTYZMEM!!
    To tylko taki dziwny zbieg okoliczności, iż planowane przez PSSE uruchomienie wirtualnego sekretariatu, zbiegło się z uruchomieniem przez syna biznesu odpowiadającego co do joty specyfikacji usługi jaka zamierzał zlecić PSSE mama prezes.
    Oczywiście to nie podlega ocenie przez przełożonych pani Prezes ministra gospodarki bo w partii nazwanej jak na ironię PLATFORMA OBYWATELSKA nie dotyka się ŚWIĘTYCH KRÓW, jak już to tylko "pastuchów" z PSL, aby ich zmiękczać
    BRAWO PANOWIE Z PO - U WAS STANDARDY są jak zwykle wysokie!!!

    • 14 6

    • (1)

      to co piszesz to zwykla zazdrosc i zal, ze to nie twoja mama jest tym prezesem.

      • 4 6

      • ja tez zazdroszę jak co

        • 2 0

    • To co napisałes jest żałosne (2)

      Pani Prezes jest przede wszystkim osobą skuteczną. Nie zdaje sobie Pan sprawy jak wiele dobrego zrobiła dla regionu. Ocenia Pan kogoś na podstawie mało znaczącego epizodu, gdzieś przeczytanego, zasłyszanego i niepełnego. Gratuluję obiektywizmy godnego GW czy też TVN-u.

      • 1 7

      • Stefan - przedstaw fakty!

        Pani Prezes jest przede wszystkim osobą skuteczna - w czym podaj przykłady?
        Jak wiele dobrego zrobiła dla regionu - poproszę o przykłady?
        Mało znaczącego epizodu - nepotyzm urzędnika państwowego to mało znaczący epizod!!! - gratuluję obiektywizmu - znajdzie się jeszcze kilka tych epizodów szczególnie dotyczących PSSE Żarnowiec!

        • 0 0

      • Stefan - nie jest sztuką zrobić dużo dobrego jak się ma na to grube miliony z budżetu!

        Byle cieć na jej miejscu zrobiłby to samo.

        • 0 0

  • Jakie strefy???

    Całe 3 bieda województwa kuj-pom, pom i warm-mazur. zrobić jedną wielką strefą PIT I CIT 10% dla wszystkich. Rozgonić urzędy wojewódzkie zostawić jeden w Gdańsku na cały region. To samo z powiatami rozwiązać . System podatkowy angielski i do widzenia Polska ekonomio.Przy inwestycjach powyżej 5 mln EUR CIT 0% przez 10lat. Tylko kto odważy się to zrobić Tusk ,Kaczyński ,Palikot ,Miler?? Tym Panom dziękujemy czas ich minął.

    • 4 0

  • Strefy! (1)

    Na tym etapie rozwoju strefy ekonomiczne są kompletnie niepotrzebne.
    W dodatku zakładają z góry podział na tych lepszych znajomych królika i tych gorszych bez układów,
    którzy płacą podatki i ciężko pracują.Rada dla Ministra FINANSÓW -pełna
    i szczegółowa kontrola tego co tam się dzieje.

    • 2 2

    • Niepotrzebne?

      Niepotrzebne? Jak myślisz, co stanie się z już istniejącymi inwestycjami, gdyby przestały istnieć? Zostaną w Polsce?

      • 0 2

  • ludzie czy wy myślicie??? (1)

    Pewnie, że Strefy są potrzebne. Dzięki nim w Polsce zainwestowano ponad 80 miliardów zł i powstały dziesiątki tysięcy miejsc pracy. Czym przekonamy inwestorów żeby przenieśli się do nas, a nie do Bułgarii, Rumunii czy na tereny byłego NRD? Bez Stref w Polsce będzie inwestycyjna pustynia!

    • 0 6

    • może...

      Wprowadzeniem korzystnych przepisów podatkowych w całym kraju?

      • 1 0

  • strefy to takie Pewexy z praca.

    w dzisiejszych czasach.

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Kinga Stawicka

Dyrektor Sprzedaży Krajowej w firmie Marcopol Sp. z o.o. Producent Śrub - wiodącego producenta i dostawcy elementów złącznych dla wielu gałęzi przemysłu w Polsce i do ponad 40 krajów na świecie. Absolwentka Wydziału Zarządzania i marketingu w Wyższej Szkole Administracji i Biznesu w Gdyni. Związana z firmą Marcopol od 2006 roku, od trzech lat na stanowisku Dyrektora Sprzedaży Krajowej. Systematycznie realizuje strategię biznesową firmy i z sukcesem rozwija sprzedaż na rynku Polskim. Ekspert...

Najczęściej czytane