- 1 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (203 opinie)
- 2 4500 zł dla każdego? Płaca minimalna będzie rosła (131 opinii)
- 3 Będzie bon energetyczny i zamrożone ceny (44 opinie)
- 4 Stocznie docenione na targach w Singapurze (66 opinii)
- 5 Unimot rozbuduje bazę w Gdańsku (57 opinii)
- 6 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (62 opinie)
Kiedy rekompensaty za brudną ropę naftową z Rosji?
Na początku tygodnia biuro prasowe rządu Białorusi poinformowało, że doszło do porozumienia z Moskwą w sprawie rekompensat za zanieczyszczoną ropę, jaka w 2019 roku popłynęła rurociągiem "Przyjaźń". Zarówno PKN Orlen, jak i Lotos także wystąpiły do strony rosyjskiej o odszkodowania obejmujące m.in. dodatkowe koszty poniesione w związku z przerobem tego surowca. Nadal jednak nie doszły do porozumienia ze stroną rosyjską.
- Na tym etapie możemy tylko przypomnieć, że PKN Orlen wystąpił do dostawców rosyjskich o odszkodowania związane z zanieczyszczoną ropą - informuje PKN Orlen.
- Grupa Lotos w najbliższym czasie przedstawi drugiej stronie swoje stanowisko w zakresie wysokości rekompensat. Jesteśmy w trakcie finalizacji procesu weryfikacji już poniesionych oraz jeszcze spodziewanych kosztów związanych z dostawami zanieczyszczonej ropy oraz wstrzymaniem dostaw rurociągowych w 2019 roku - tłumaczy Adam Kasprzyk, rzecznik prasowy Grupy Lotos.
Dywersyfikacja dostaw ropy
Podejmowane działania w zakresie odszkodowań związane są z zamknięciem rurociągu "Przyjaźń" przez PERN 24 kwietnia 2019 r. Rosyjska ropa nie płynęła rurociągiem przez 46 dni.
- W tym czasie PKN Orlen dzięki m.in. wdrożonej strategii dywersyfikacji dostaw, a także wykorzystaniu zapasów operacyjnych i infrastrukturze, takiej jak kawerny w IKS Solino, dysponował zasobami, które wystarczały do utrzymania produkcji na założonych wcześniej poziomach i pomocy w udrożnieniu systemu przesyłowego. Kluczowe w tym zakresie było także wsparcie polskiego rządu - tłumaczy biuro prasowe PKN Orlen.
Natomiast Lotos w związku z zamknięciem rurociągu "Przyjaźń" podjął decyzję o zakupie surowca z Rosji drogą morską z portu w Primorsku.
Tankowce z brudną ropą w Naftoporcie
Polskie koncerny naftowe podjęły decyzje o rozpoczęciu zwiększonych dostaw drogą morską przez gdański Naftoport. Nie uchroniło ich to jednak przed zanieczyszczonym surowcem.
Problem w tym, że część tankowców została zakontraktowana jeszcze przed wykryciem zanieczyszczenia, wstrzymaniem dostaw i oficjalną informacją PERN na ten temat. Nawet 17 tankowców z zanieczyszczoną ropą przypłynęło do Gdańska od chwili wstrzymania przez PERN odbioru dostaw rosyjskiej ropy z białoruskiego sytemu przesyłowego. Wysokie stężenie zanieczyszczeń w surowcu spowodowało, że nie został on odebrany przez Naftoport.
Obydwie firmy nie informują, jakie koszty poniosła w związku ze wstrzymaniem przesyłu ropy naftowej rurociągiem "Przyjaźń". Rada dyrektorów Transnieftu - rosyjskiego operatora rurociągów przesyłowych - zatwierdziła maksymalną kwotę odszkodowań w ramach umów o świadczenie usług transportu ropy rurociągiem "Przyjaźń", na kwotę 15 dolarów za baryłkę zanieczyszczonej ropy. Do polskiego systemu przesyłowego miało trafić 690 tys. ton zanieczyszczonego surowca.
Zanieczyszczona ropa naftowa z Rosji
Przypomnijmy, że w drugiej połowie kwietnia do polskiego systemu przesyłowego trafiła skażona chlorkami organicznymi ropa, która jest bardzo niebezpieczna dla wrażliwych systemów rafineryjnych.
PERN na wniosek klientów zatrzymał tłoczenie rurociągiem "Przyjaźń". Wznowienie tłoczenia w niepełnym wymiarze nastąpiło dopiero 9 czerwca 2019. W tym czasie PERN na bieżąco obsługiwał rafinerię, przekazując surowiec z zapasów oraz dostarczany drogą morską poprzez Naftoport.
Rekordowe przeładunki w Naftoporcie
Tylko w maju 2019 roku, kiedy nie odbywały się dostawy surowca poprzez rurociąg "Przyjaźń", Naftoport przeładował 2,2 mln ton ropy naftowej, podczas gdy w poprzedzającym okresie średnio w miesiącu rozładowywane było około 1 mln ton tego surowca. Dodatkowo przez 46 dni unieruchomienia rurociągu "Przyjaźń" Naftoport przyjął 51 zbiornikowców, czyli o 13 więcej niż w tym samym czasie rok wcześniej. W roku 2019 Naftoport osiągnął rekordowy wynik przeładunkowy. W gdańskim terminalu spółki obsłużono 304 zbiornikowce i przeładowano blisko 17 mln ton ropy naftowej i paliw ciekłych, przekraczając dotychczasowy rekord z 2018 roku (14,9 mln ton).
Miejsca
Opinie (51) ponad 10 zablokowanych
-
2020-01-25 19:15
Zobaczycie te pieniądze...jak wrak Tupolewa.
- 7 2
-
2020-01-25 18:42
Tusk z Pawlakiem POdpisali (1)
najdłuższy kontrakt na świecie za największe pieniądze. Nawet unijni urzędasy wpadli w szok, bo aż takich przekrętów to nawet oni nie widzieli.
- 20 11
-
2020-01-25 18:58
Ryze powinno odpowiedziec chyba karnie?
- 6 3
-
2020-01-25 18:50
Interesy
Z Walonkami.
- 4 0
-
2020-01-25 18:43
Nigdy
Dziękuje za uwage
- 1 0
-
2020-01-25 17:51
Czy jeszcze sie nie nauczyliscie ze na Ruskow nigdy nie mozna liczyc?
Czy juz dawno zapomnieliscie? Rusek (Kreml) patrzy tylko na koniec swojego nochala a reszta go nie interesuje. Polska powinna naglosnic ten problem zeby wszyscy na swiecie wiedzieli. Szczegolnie w krajach ktore rope exportuja. Ciekawe co Niemcy i Francja o tym mysla?
- 33 1
-
2020-01-25 17:12
Odciąć się od nich całkowicie.
- 29 6
-
2020-01-25 16:58
Rosjanie już streczują palety z hajcem.
Do odbioru w poniedziałek od 8'00- 15 5
-
2020-01-25 13:20
brudne to mogą być spodnie, to zanieczyszczenie było chlorkami, tego na oczy nie zobaczysz, można by było napisać, ropa nie spełniająca wymagań, o przekroczonej zawartości chlorków ale brudna?
- 21 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.