- 1 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (67 opinii)
- 2 Zużywamy coraz więcej energii (125 opinii)
- 3 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
- 4 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (118 opinii)
- 5 Gra Manor Lords światowym hitem (47 opinii)
- 6 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (190 opinii)
Kobiety są częściej zwalniane niż mężczyzni?
Według raportu Ministerstwa Pracy w Polsce, inaczej niż w Europie, coraz większy odsetek bezrobotnych stanowią kobiety. Sprawdziliśmy, jak to wygląda w Trójmieście.
- To dziwny fenomen. Kryzys dotyka przemysłu meblarskiego, motoryzacyjnego, budownictwa. To branże, które tradycyjnie zatrudniają więcej mężczyzn niż kobiet. A mimo to właśnie kobiety częściej tracą pracę - mówi "Rzeczpospolitej" Marta Cichowicz-Major, ekspert Ministerstwa Pracy.
W Trójmieście proporcja między rejestrującymi się w Urzędzie Pracy kobietami a mężczyznami jest dość wyrównana, mimo że w ostatnim czasie najwięcej osób zwalniały zakłady produkcyjne, jak choćby Stocznia Gdańska czy Stocznia Gdynia, która zwolniła łącznie 1740 pracowników, z czego 523 stanowiły kobiety.
W Powiatowym Urzędzie Pracy w Gdyni, który obsługuje również Sopot, w ciągu 2009 r. zwolniono łącznie 14.390 osób, w tym 6.713 kobiet, co stanowi 46,6 proc. bezrobotnych. Dwa lata temu zarejestrowanych na koniec roku kobiet było ok. 64 proc. W 2007 r. stanowiły już one 71 proc. bezrobotnych w Gdyni i Sopocie.
- Zawsze było więcej bezrobotnych kobiet. Choć jak widać ze statystyk, wbrew trendowi w całej Polsce, u nas jest ich coraz mniej - mówi Ewa Andziulewicz z PUP w Gdyni. - Niestety, przybywa za to bezrobotnych mężczyzn w wieku produkcyjnym. W kolejce do rejestracji widzę coraz więcej 20, 30-latków- dodaje.
W Gdańsku proporcje są podobne. - W 2009 r. 48 proc. bezrobotnych stanowiły kobiety, natomiast dwa lata temu było ich o blisko pięć procent więcej. Gorzej sytuacja wygląda w powiecie gdańskim, tam odsetek bezrobotnych kobiet sięga nawet 60 proc. - mówi Łukasz Iwaszkiewicz, rzecznik PUP w Gdańsku.
Niestety, kobiety tracą pracę na dłużej. Według badań to mężczyznom łatwiej jest znaleźć nowe zajęcie. Także w nich chętniej inwestują firmy, wysyłając na szkolenia i podyplomowe studia, gdyż postrzegają ich jako bardziej dyspozycyjnych czasowo niż kobiety, które - wedle panujących stereotypów - częściej korzystają ze zwolnień lekarskich.
Wielu pracodawców nie dostrzega, że poza dyspozycyjnością, istotna jest lojalność i dążenie do stabilizacji, co z kolei jest domeną kobiet.
- Efektem takiego podejścia jest trudniejszy awans. W dodatku to, że na szkolenia wewnątrz firm wysyłani są mężczyźni, odbija się na zarobkach, pozycji zawodowej, a pośrednio wpływa też na to, kto, jako pierwszy, znajduje się na liście osób do zwolnienia - mówi Danuta Wojdat, koordynator ds. kobiet NSZZ "Solidarność".
Opinie (49) 3 zablokowane
-
2010-01-17 10:23
To też specyfika danej pracy, zawodu. W jednych przeważa płeć piękna, w drugich płeć brzydka.
Nie generalizujmy więc:)
- 5 0
-
2010-01-17 10:24
Zamiast je zwalniać
lepiej odbierać im prawa jazdy. To co wczoraj baba zrobiła na czerwonym świetle to masakra. Normalny cukrzyk!
- 3 5
-
2010-01-17 10:43
słuszna jest linia naszej partii - no po prostu słów brakuje żeby opisać te wszystkie cudowności jakie się walą ludziom na głowy
paniom polecam start z list wyborczych PełO, bo to jedyna partia, która jest za parytetem w życiu publicznym!!!
tzw tipsiary widzę w bojówkach "młodych demokratów", którym przewodzi honorowy młody demokrata profesor po małej naturze wadzio bydło bartoszenka- 2 4
-
2010-01-17 11:13
(1)
Mnie tylko dziwi, że bardzo często przeglądając ogłoszenia widzę coś w stylu: "Poszukujemy kandydatki na stanowisko asystentki zarządu". Choć spełniam wymagania to choćbym na głowie stanąl asystentką nie zostanę. Jednak asystenta to oni nie chcą.
Dziwne to.- 6 0
-
2010-01-18 09:32
Niby czemu? W jednej z firm z którymi współpracuję jest chłopak, asystent zarządu. Jeśli chcesz, próbuj.
- 0 2
-
2010-01-17 11:14
To jest kmpletna bzdura!!!
Niemozna porównywać ze czy ieporównywalnych!!Najwiekszą bzdura jest porównywanie kobiet do facetów!!KAzdy ma inne role spełniać w zyciu!!!Wiec niemozna ich porównywać! Kobieta została z tworzona by rodzic dzieci i jesli ma przejmowac role faceta traci to do czego została z tworzona!!I jeszcze jedno to to ze ludzi czyli pracowników juz nietraktuje sie jak ludzi tylko jak NOWOCZESNYCH NIEWOLNIKÓW!! A to własnie jest wina pracodawców i ich zachcłannośc chciwosć!! Dlatego tez wszystko produkuje sie w Chinach niezwracajac uwagi na to ze tam nadal jest komunizm i morduje sie ludzi za przekonania polityczne!
Te wszystkie zdury o mentalnosci czy ze kobiety sa gorsze od facetów itp to własnie tylko dla zamydlenia oczu by niewyszło najaw ze poprostu chodzi wyłacznie o kase!!Kobieta niemoze i niepowinna tak pracowac jak facet bo to jest dla niej szkodliwe!Ale sknerusy maja to gdzies chca mec tylko niewolników dostepnych 24 na dobe !!- 7 2
-
2010-01-17 11:40
a w sekotrze publicznym to meżczyźni są dyskryminowani, bo tam jest jeden wielki babiniec i nikt nie mówi o równości tam ;]
- 14 0
-
2010-01-17 11:43
starałam się kiedyś o pracę i usłyszałam, że mam lepsze wykształcenie od innych kandydatów (kierunkowe) ale jestem w wieku kiedy kobiety rodzą dzieci- etat dostała inna osoba.....
- 8 2
-
2010-01-17 12:02
wyjaśnienie jest proste
tylko urzedasom brak zdrowego rozsadku. nalezy uwzglednic fakt emigracji zarobkowej i proporcji płci wsród emigrantów. przewage maja tam właśnie mezczyzni. tylko urzedasom brakuje checi do myslenia. zaraz ktos bedzie z tego powodu (proporcji wsrod bezrobotnych) pisal prace doktorska.
- 5 0
-
2010-01-17 12:36
a ja tok temu jak szukałem pracy byłem dyskryminowany za to że jestem mężczyzną (2)
chodzi o urzędy w gdańsku, gdyni i powiecie gdańskim. Po prostu babskie kliki. To się ma nazywać równouprawnienie??
- 11 0
-
2010-01-17 13:15
true true !!!
- 6 0
-
2010-01-18 08:04
potwierdzam!
kółka wzajemnej adoracji, na wszystkich poziomach.
- 2 0
-
2010-01-17 13:46
Artykuł o niczym!!! zabarwiony feministycznym bełkotem!
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.