• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Konkordat a praca w niedziele. A może nie tylko handel?

Wioletta Kakowska-Mehring
10 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Zawiesić zakaz handlu w niedziele na czas pandemii
Handel to jednak tylko jedna z branż. Co w przypadku, gdy na konkordat zaczną się powoływać także inne grupy zawodowe? Handel to jednak tylko jedna z branż. Co w przypadku, gdy na konkordat zaczną się powoływać także inne grupy zawodowe?

Czy praca w niedzielę jest niezgodna z konkordatem? Jeżeli ustawa o zakazie handlu w niedziele nie spełni oczekiwań "Solidarności", to być może prawnicy będą musieli pochylić się nad tą kwestią. Co jednak, gdy również inne branże i grupy zawodowe uznają, że prawo do wolnej niedzieli daje im umowa podpisana między Stolicą Apostolską i Rzeczpospolitą Polską?


Czy handel w niedzielę powinien być ograniczony?


Trwa burzliwa dyskusja nad ustawą ograniczającą handel w niedziele. Ostatnia wersja zaproponowana przez sejmową Komisję Polityki Społecznej i Rodziny zakłada, że handel ma być dozwolony w drugą i czwartą niedzielę miesiąca oraz w dwie kolejne niedziele poprzedzające pierwszy dzień Bożego Narodzenia. Podkomisja poszerzyła także katalog placówek, które byłyby wyłączone z zakazu handlu w niedziele. Obecna wersja jest dalece inna od tej, od której zaczęła się dyskusja, czyli od projektu NSZZ "Solidarność" w ramach inicjatywy obywatelskiej. Takim obrotem sprawy oburzony jest przewodniczący Związku, Piotr Duda.

Czytaj też: Zakaz handlu. Bez pączka do niedzielnego obiadu?

- Jeżeli ustawa zostanie przyjęta w takim kształcie, to będziemy się zastanawiać nad dalszymi krokami. Prawdopodobnie zaskarżymy ją do Trybunału Konstytucyjnego. Jest ona również niezgodna z umową międzypaństwową, czyli konkordatem, w którym jest zapis o wolnych niedzielach - powiedział Piotr Duda, przewodniczący NSZZ "Solidarność".
Wcześniej na konkordat powołał się już Alfred Bujara, przedstawiciel Komitetu Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej (która złożyła projekt obywatelski ws. ograniczenia handlu) i przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ "Solidarność". Stwierdził, że Polska łamie umowę międzynarodową - konkordat - pozwalając na pracę w niedzielę.

Czytaj też: To jest program niedziela minus - mówi przewodniczący "S" Piotr Duda

Od początku wsparcie w ograniczaniu handlu w niedziele komunikowały władze kościelne. Ostatnio wydały nawet oświadczenie, w którym wyrażają swoją dezaprobatę dla przyjętej przez sejmową komisję wersji ustawy.

- W okresie przygotowań do obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości - otwarcie odnosząc się do dziedzictwa "Solidarności" - nie można pominąć niedzieli jako budulca duchowej wspólnoty narodu. Ten społeczny wymiar "uwolnienia" niedzieli zawiera w sobie jedną z podstawowych prawd o naturze człowieka, który współistnieje z innymi, tworząc z nimi wspólnotę, społeczność, naród. Chodzi również o uwolnienie człowieka, gdyż osoba, której odbiera się wolną niedzielę jest kimś wykorzystywanym. Rzecz nie dotyczy jedynie osób pracujących w handlu - choć to ich los najbardziej leży nam na sercu. Wykorzystywani są również i ci, którym - oferując spędzanie jedynego wolnego dnia w handlowej galerii - zacieśnia się tym samym obszar budowania relacji z innymi do samej tylko konsumpcji, do zdobywania nowych towarów, mających rzekomo nieustannie poprawiać standard życia, co ostatecznie jest formą materializmu praktycznego - czytamy w oświadczeniu Prezydium Konferencji Episkopatu Polski.
A co właściwie zapisano w konkordacie, czyli umowie między Polską i Stolicą Apostolską, która weszła w życie w 1998 roku? Umowa pośród 29 artykułów regulujących i porządkujących działalność Kościoła katolickiego w Polsce ma jeden punkt, czyli artykuł 9, w którym określa się, które dni w roku będą wolne jako święta kościelne. Mówi on, że "wolne od pracy są niedziele i następujące dni świąteczne: 1 stycznia - uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi, drugi dzień Wielkanocy, dzień Bożego Ciała, 15 sierpnia - uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, 1 listopada - dzień Wszystkich Świętych, 25 grudnia - pierwszy dzień Bożego Narodzenia, 26 grudnia - drugi dzień Bożego Narodzenia. Co ciekawe, nie dodano jeszcze 6 stycznia, czyli Święta Trzech Króli, to reguluje osobna ustawa.

Handel to jednak tylko jedna z branż. Co w przypadku, gdy na tę umowę zaczną się powoływać także inne grupy zawodowe? Przywołanie owego artykułu 9 może być niebezpieczne, bo dlaczego tylko handlu ma dotyczyć?

- Konkordat powstał w czasach biskupów oświeconych. Przywoływanie dziś tej umowy w dyskusji o handlu w niedzielę jest nadużyciem. A co będzie, gdy inne grupy zawodowe, np. lekarze czy kelnerzy, też zaczną się na ten zapis powoływać? Skoro jest niedziela, to zamknijmy też stacje benzynowe i kina. Ta cała dyskusja to jakiś nonsens. Przecież w niedzielę nie zamkniemy państwa na klucz. Ono nie może przestać działać. Do czego się jeszcze posuniemy? - pyta Zbigniew Canowiecki, prezydent Pracodawców Pomorza.
- Nikt nie broni innym grupom zawodowym walczyć o przywileje, o zapisy w układach zbiorowych, także odnośnie pracy w niedziele. Są zawody, których praca jest niezbędna także w te dni i jest to regulowane osobnymi przepisami, ale handel nie należy do tej grupy. Bez zakupów w niedziele można się obejść i dlatego podjęliśmy działania w obronie praw tej grupy. To jest ponad 1,2 mln ludzi, którym należy się odpoczynek. W tej sprawie potrzeba trochę empatii - mówi z kolei Marek Lewandowski, rzecznik Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".
Tak czy inaczej, decydujący w tej sprawie będzie głos prawników, którym być może przyjdzie tę kwestię rozstrzygać.

- Art. 9 konkordatu, podobnie jak art. 1 ust. 2 ustawy o dniach wolnych od pracy, nie zakazuje w sposób bezwzględny pracy w niedziele, jeśli inny akt rangi co najmniej ustawowej, a takim jest Kodeks pracy, przewiduje ściśle określone wyjątki od tej zasady. Takie wyjątki przewidują art. 151 (9) oraz art. 151 (8) KP. Nawet w przypadku wejścia w życie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele w najbardziej rygorystycznym kształcie, tj. proponowanym przez NSZZ "Solidarność", to nie zmieni to faktu, iż w ściśle określonych przypadkach, takich jak m.in. praca w transporcie i komunikacji, w zakresie działalności hotelarskiej czy kulturalno-oświatowej w dalszym ciągu w niedziele i święta będzie dopuszczalna. W rezultacie w mojej ocenie powoływanie się przez NSZZ "Solidarność" na treść art. 9 konkordatu, który mówi o pewnej zasadzie, jaką jest wolna od pracy niedziela, jako argument za wprowadzeniem bezwzględnego zakazu handlu w niedziele nie jest, pod względem prawnym przynajmniej, szczególnie przekonywującym argumentem. Nie powinno to też mieć, w mojej opinii, decydującego wpływu na ostateczny kształt ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę - twierdzi Wojciech Kawczyński z kancelarii Kawczyński i Kieszkowski Adwokaci i Radcowie Prawni.
A co mówią przepisy polskiego prawa? Uznanie niedzieli jako dnia co do zasady wolnego od pracy wynika z Kodeksu pracy oraz ustawy z dnia 18.I.1951 roku o dniach wolnych od pracy (tj. z dnia 19.XII.2014 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 90), która w znacznej mierze powiela treść art. 9 konkordatu - a nawet rozszerza go i to nie tylko o święta państwowe, takie jak  3 maja, 11 listopada, ale także o święta kościelne niewymienione w konkordacie, takie jak pierwszy dzień Wielkiej Nocy i Święto Trzech Króli. W art. 1 ust. 2 tejże ustawy wskazane jest, że niedziele są dniami wolnymi od pracy. Kodeks pracy (KP) w art. 151(9) również potwierdza, że niedziele są dniami wolnymi od pracy.

- Powyższe nie oznacza jednak, że praca w niedzielę jest niedopuszczalna pod żadnym pozorem. Kodeks pracy przewiduje szereg wyjątków od ogólnej zasady, że niedziela jest dniem wolnym od pracy, nakazując jednakowoż pracodawcy zrekompensowanie pracownikowi pracy w niedzielę przez przyznanie mu innego dnia wolnego od pracy oraz zagwarantowanie mu przynajmniej raz na cztery tygodnie wolnej niedzieli. Bardziej kontrowersyjny jest za to art. 151(8) KP, który zezwala na pracę w niedzielę w placówkach handlowych przy wykonywaniu prac koniecznych ze względu na ich użyteczność społeczną i codzienne potrzeby ludności. To ten przepis musiałby zostać zmieniony lub uchylony w przypadku, gdyby w życie weszła ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele - dodaje Wojciech Kawczyński.
Wątpliwości co do powoływania się na konkordat ma też Tomasz Siemoński , radca prawny.

- Na wstępie należy zaznaczyć, iż konkordat między Stolicą Apostolską i Rzeczpospolitą Polską jest umową międzynarodową, która - mimo swej specyfiki - posiada moc prawną nie mniejszą niż inne umowy tego rodzaju i z całą pewnością powinien być przestrzegany. Niemniej jednak, duże wątpliwości interpretacyjne wzbudza treść art. 9 niniejszego aktu. Zgodnie z przedmiotowym przepisem wolnymi od pracy są niedziele i wymienione dni świąteczne. Treść niniejszego przepisu została podniesiona przez NSZZ "Solidarność" w toku debaty na temat kształtu ustawy ograniczającej możliwość handlu w niedzielę, jako argument przemawiający za jego całkowitym zakazem. W mojej ocenie niesłusznie. Art. 9 konkordatu w zakresie "wolnych niedziel" stanowi swoistą zasadę prawa, a ewentualne sformułowanie wyjątków oraz sam sposób jej realizacji należy do kompetencji wewnętrznych państwa. Dla bezpośredniego zastosowania niniejszego przepisu przeszkodą nie do pokonania jest jego zakres. Strony umawiające posługują się pojęciem "pracy", którego absolutnie nie można ograniczać tylko do handlu - mówi Tomasz Siemoński.
W związku z powyższym, decydując się na zastosowanie niniejszego przepisu w sposób wskazany przez NSZZ "Solidarność" należałoby objąć zakresem jego działania również inne zawody, w tym takie, których działanie w niedziele i święta jest nieodzowne dla prawidłowego funkcjonowania państwa.

- Zgodnie z art. 28 konkordatu "układające się strony będą usuwać na drodze dyplomatycznej zachodzące między nimi różnice dotyczące interpretacji lub stosowania niniejszego konkordatu". W świetle powyższego zapisu należy wskazać, iż Stolica Apostolska przez ostatnie 20 lat nie zgłaszała zastrzeżeń do realizacji zapisu art. 9 konkordatu, mimo że Kodeks pracy w sposób wyraźny wskazywał przypadki, w których praca w niedzielę i święta jest dozwolona. Można więc uznać, iż strony układające się niejako w sposób dorozumiany uznały, że przedmiotowa kwestia powinna zostać poddana regulacji wewnętrznej państwa - dodaje Tomasz Siemoński.
A co dalej z ustawą o ograniczeniu handlu w niedziele? Wczoraj spadła z obrad Sejmu. Jak widać po ostrym wystąpieniu "Solidarności" staje się coraz bardziej niewygodna. Ostatnio okazało się też, że proponowane w niej zapisy mogą być niezgodne z unijnymi regulacjami. Chodzi o kwestie związane z handlem w internecie. Jedno wiadomo, ustawa nie wejdzie w życie 1 stycznia 2018 roku, ponieważ ustawodawcy potrzebują jeszcze kilku miesięcy.

Miejsca

Opinie (229) ponad 10 zablokowanych

  • Współczuję co biedny korposzczurek będzie robił w niedzielę

    • 1 2

  • (5)

    Pan Duda -pierwszy raz słyszę o takim przewodniczącym związku zawodowego który robi wszystko by rodacy jak najmniej pracowali !! Zamyka sklepy , kombinują coś przy urlopie który ma mieć 26 dni , dla każdego , nawet tego co zaczyna pracę .Chcą ograniczyć ilość sklepów z alkoholem ....Zamiast robić wszystko by było tej pracy jak najwięcej i gospodarka parła do przodu ,to facet robi wszystko odwrotnie .Ewenement w skali Europu !! Polska przeprasza za nygusa DUDE.

    • 36 2

    • właśnie ,tylko czemu cała europa ma zamknięte w niedzielę (3)

      głupek na posyłki tego nie zrozumie

      • 2 12

      • Zagranica

        W Unii Europejskiej tylko w 9 krajach na prawie 30 jest ograniczenie handlu. Ograniczenie to nie całkowite zamknięcie.

        • 0 0

      • Grecja też nie pracowała w niedzielę i nie tylko .Zresztą Grekom się niewiele chciało a w szczególności pracować .... i wszyscy widzą jak skończyli !! A nasza gospodarka jak będzie na poziomie gospodarki Niemiec - to wtedy sobie zamykajmy sklepy .Póki co jesteśmy sto lat za murzynami i nas na to nie stać .No chyba że ktoś ogląda wiadomości ....

        • 10 0

      • Jaka Europa ma zamknięte w niedzielę? Byłeś kiedyś za zachodnią granicą?

        • 11 0

    • precz zP.Dudą

      • 0 0

  • Typowe działanie lewactwa (12)

    Zakazać, regulować i dokręcać śrubę.

    • 72 34

    • (6)

      Typowe działanie lewactwa??
      Zakazać, regulować i dokręcać śrubę odpowiedz??

      Przeciez to PIS chce to wprowadzić - to oni są po lewej teraz? Nie lewactwo tylko kaczyzm.

      • 32 6

      • Kaczyzm

        Kaczyzm to właśnie jest lewactwo okraszone kościołem i Smoleńskiem

        • 2 0

      • (2)

        Socjale, propaganda w tv, bezsensowne ingerencje w handel, nepotyzm - typowe lewactwo, tylko liżące d... kościołowi.

        • 33 3

        • Narodowy Socjalizm

          Brakuje jeszcze tylko hasła "Gott mit uns"

          • 1 0

        • cały PiS

          bolszewia nazikatolicka

          • 13 0

      • podejmę próbę wytłumaczenia czym jest lewica i prawica

        Lewica jak i prawica* odnosi się do poglądów ekonomicznych (podatki, programy socjalne itp), a "kaczyzm" jak tu padło to jest podział lewicy jak i prawicy* na ustrój polityczny jaki te ugrupowania promują: autorytarny (władza reguluje życie) lub libertariany (wolnościowy). Tak więc, możemy mieć:
        lewicę autorytarną jak i lewicę libertariańską,
        prawicę* autorytarną jaki i prawicę* libertariańską.

        *Prawica na Polskiej scenie nie występuje.

        • 6 0

      • Najśmieszniejsze jest właśnie to, że PiS jest lewicowy

        rozdaje pieniądze, wprowadza nowe podatki, twierdzi że rozdawnictwo (500+) nakręca popyt i gospodarkę, wprowadza inne elementy ochrony socjalnej (szybsze emerytury).
        Element "prawicowy" jest w wierze i utożsamianiu się z państwem.
        Mieszanka ta jest niebezpieczna i nazywa się narodowym socjalizmem.

        • 13 0

    • TP raczej w drugáy stronę...

      • 0 0

    • lewactwa? chyba kato-prawaków.

      • 2 1

    • masz racje konkordat to robota lewicy. SLDowski rzad i taki sam prezydent

      i masz babko konkordat.

      • 2 1

    • Biez po poł (1)

      Wali ci to lewactwo ale chyba nie wiesz co to znaczy palancie

      • 13 11

      • Nikt mi nie wmówi, że białe jest białe...

        • 21 0

  • Polską rządzi obecnie (1)

    żydo-watykan.

    • 3 0

    • Nie należę do kościoła, ale dziwię się, że Polacy, podobno katolicy, tak bardzo nie lubią Żydów

      Jezus, Maryja - Królowa Polski- - to byli Polacy ?

      • 0 1

  • Do kościoła....

    ...w tym wszystkim chodzi o to, żeby ludzie zamiast isc do Galerii, poszli do kościoła dac na tace...

    • 5 2

  • faszystowskie państwo wyznaniowe? co ma konkordat do normalnych ludzi? (16)

    konkordat reguluje stosunki państwo-kosciół katolicki, a nie stanowi konstytucji

    ludzie co w TYM kraju sie dzieje?

    • 343 40

    • My tu gadu gadu....

      a manekiny w sklepie mają ciemną cerę. Komuś zabrakło czujności.

      • 1 0

    • To nie państwo ma tu coś do gadania prymitywie. Tylko ludzie, którzy robią w marketach i galeriach w niedzielę

      byś ty wieśniaku mógł przyjść po jednego red bulla, albo pokręcił się po Bałtyckiej z żoną i córką bo przecież patologia nie potrafi spędzić czasu inaczej jak tylko snując się z góry na dół i z dołu do góry.

      • 3 6

    • a co zrobili wam wolne na srebrzysku lemingi sie dorwały do komputera. (5)

      Leming ty nawet nie wiesz czym był faszyzm .

      • 2 67

      • (3)

        Gdy byłem w muzeum II WŚ szczególnie zapamiętałem pierwszy dział poświęcony narodzinom faszyzmu w Niemczech, Włoszech i dyktatury w Rosji. Są tam na wielkich tablicach przemówienia Hitlera, Mussoliniego czy Stalina.
        I wiesz co? One były bardzo podobne do tego co w tej chwili wygaduje Kaczyński z drabinki oraz jego partia klakierów!!! Proponuję więc trochę się douczyć, zastanowić nad sobą i oczyśvić umyśł ze smoleńskiego czadu, bo jeszcze trochę i będzie za późno na żale że "nie wiedziałem, nie sądziłem...".

        • 67 4

        • Głupoty wypisujesz lewaku (1)

          Twoj dewizą jest .....robta co chceta. ... najlepiej zapędzcie ludzi do pracy 7 dni w tygodniu za 2000 brutto i jeszcze wmowcie im ze to jest ....,,wolność,, . Oni nawet nie mają czasu zastanowić się ze są okradani i wyzyskiwani bo cały czas są na skraju wyczerpania psychicznego i fizycznego aby zapewnić byt rodzinie.

          • 4 22

          • A w czym ten pracownik handlu jest lepszy niż inni?

            Tysiące Polaków pracuje w niedziele, na stacjach benzynowych, w restauracjach, fastfoodach, kinach, teatrach... im się wolne nie należy? Czy może tylko handlowców konkordat uznaje za ludzi, a cała reszta to zwierzęta czy roboty? Druga sprawa, nikt nikogo siłą nie zmusza do pracy w handlu, czy do pracy za 2000 brutto, więc pretensje proszę kierować do siebie. A może zapytaj opasłych purpuratów, jak im się żyje w ubóstwie które ślubowali? Bo rozbijanie się Maybachem, czy innym Porsche raczej nie jest synonimem ubóstwa, a te spasione brzuchy to nie wynik głodówki.

            • 16 1

        • dlatego Muzeum II WŚ

          trzeba zmienić

          • 1 15

      • Był faszyzm czy jest kaczyzm?

        • 48 3

    • a dekalog to mein kampf katolików. (1)

      • 8 3

      • Tjaaaaaaa...

        Tyle, że stosują go wybiórczo i tylko wtedy kiedy im pasuje.

        • 3 1

    • coraz lepiej (3)

      na szczęście

      • 8 93

      • na pasku napisali

        paskarze z TVP info?

        • 15 1

      • Ale gdzie? W TVP mówili?

        • 52 4

      • Dla klechów i misiewiczów

        to i owszem,
        dzieje się lepiej

        • 85 3

    • Kościół do Watykanu (1)

      Stolicą kościoła jest Watykan. Działa na rzecz własnego a nie obcego państwa. Co ich jakaś tam Polska obchodzi. Więc NIE Jest zainteresowany obroną polskości ale watykańskowości!!!

      • 43 1

      • Końkordat i tyle w temacie.

        • 18 1

  • Wolne niedziele są we wszystkich krajach zachodnich!!Maja nawet wolne soboty unas tez tak było! (5)

    Do momentu ąz zachodnie firmy odkryły ze za łapówki mozna tutaj kazdą ustawe wprowadzic!!Mozna ludzi traktowac jak niewolników bezkarnie i placic im grosze albo wcale!
    Agora czyli gazeta wyborcza chciała sobie kupic ustawe i prawie sie jej dzieli SLD itp udało!!
    Biedronka traktowala ludzi jak niewolników nieplaciła im za prace a nadgodziny nie dostawali ani grosza dopiero gdy wybuchła afera medialna to sie zmieniło. Wszystko za zgodą polityków!!
    I tylko w Polsce jest tyle zachodniego handlu ,który zresztą transferuje wszystkie zyski zagranicą i nie płaci podatków w Polsce tylko za zachodnią granicą!!
    Przypomnijcie sobie ze wszystko co powstaje za zachodnia granicą powstaje z zysków wypracowanych w Polsce !!
    Za prace w niedziele powinna byc 300% wiecej płacone ,ale wtedy sami by zamykali :)

    • 19 64

    • w Szwecji masz sklepy otwarte w niedziele - supermarkety od 7-22.00 (1)

      sklepy osiedlowe od 8-21.00 przez 7 dni w tygodniu, otwarte w niedziele masz IKEA; JULA; RUSTA; centra handlowe itd. do tego otwarte sa juz sklepy 25-26 grudnia bo zaczynaja sie wyprzedaze, otwarte sa sklepy markety 1 stycznia, w wielkanoc itd. jakosz adne polak nie drze mordy aby zamknac sklepy w niedziele w Szwecji.

      • 8 0

      • Nie porównuj się że Szwecją bo tam są inne zarobki i pracodawcy nie lecą w kulki z pracownikami a u nas to jest tylko wyzysk za grosze na przeżycie

        • 1 1

    • W Polsce jesteśmy

      i nie musimy się gapić , jak jest gdzie indziej, chcemy otwartych w niedzielę galerii handlowych , są tam kawiarnie , restauracje, lodziarnie , place zabaw, imprezy typu pokazy mody , jest przestrzeń , niech zamkną -sklep spożywczy , ale nie pozostałe przybytki rozrywki ,fajnie było mieć taką alternatywę ,gdy deszcz pada

      • 0 1

    • masz rację w 100% ,

      • 3 7

    • Co to większości- niezgoda. Co do płacy w niedziele - popieram.

      • 6 3

  • A może po prostu przepędzić zaborców z powrotem do Watykanu? (3)

    W następnych wyborach głosuję na partie, która będzie miała w swoim programie:

    1. nacjonalizacja całego majątku Korporacji Katolickiej (zw. Kościołem) z wyjątkiem budynków kościelnych, za które korporacja będzie w całości odpowiedzialna finansowo.

    2. zalegalizowanie i OPODATKOWANIE korporacyjnej działalności biznesowej na ogólnie przyjętych zasadach (niech płaci takie same podatki jak Kowalski, właściciel warzywniaka czy stocznia)

    3. zdelegalizowanie pod karą więzienia indoktrynacji młodzieży do lat 18. Wszystkie próby ogłupiania umysłowego dzieci i młodzieży będą podlegały pod kodeks karny

    4. Kategoryczne ODPOLITYCZNIENIE - w przypadku popierania jakiegokolwiek kandydata czy partii w wyborach pozbawienie specjalnego statusu i opodatkowanie całej Korporacji Katolickiej a nie tylko działalności biznesowej. Dołożyć podatki od nieruchomości, pieniędzy zebranych na tacę, darowizn itp. Oczywiście nasyłać wszystkie kontrole skarbowe tak jak na zwykłego Kowalskiego

    pozdrawiam :)

    • 12 4

    • Brawo, doskonały pomysł!

      • 3 0

    • Siadaj na czołg którym twój dziadek przyjechał i spieprzaj do ruskich tam mącić, oczywiście jeżeli ci na to pozwolą, cieniasku.

      • 1 4

    • nie da sie

      juz umowa podpisana. moze byc rozwiazana tylko dwustronnie. Chyba , ze zaplaci polska oblrzymie odszkodowanie watykanowi i odda czesc i ziemi lubelskiej i wielkopolskiej kosciolowi rzymsko-katolickiemu.

      • 0 0

  • konkordat to legalizacja barbarzyństwa Watykanu to organizacja mafijna bazująca na naiwności (2)

    To moje zdanie i mam do niego prawo, Boga się nie czepiam tylko instytucji wiec nie obrażam niczyich uczuć religijnych.

    • 10 4

    • Kościół to organizacja przestępcza i tyle na ten temat.

      • 2 1

    • Konkordat to bezpieczenstwo finansowe ksiezy. jako czlonek lewicy zgadzam sie z decyzja Kwasniewskiego i Millera. To byla cena

      cena za jaka kupilsmy ksiezy by pozniej glosowali za wejsciem do UE. oplacilo sie kto to wie...

      • 0 0

  • kierowca Gait (1)

    I niechęć drugą Niedzielę wyłączą komunikacje, niech staną tramwaje a autobusy nie wyjadą. Jak wolne to dla wszystkich w imię "Sprawiedliwości społecznej" ))

    • 7 1

    • Kierowca Gait

      Miało być" I niech co drugą..."

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Grzegorz Słupski

Od 1995 roku prezes zarządu ARGO w Gdańsku. Jest doktorem nauk ekonomicznych, stopień uzyskany na...

Najczęściej czytane