• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kontenerowy gigant wpływa do Gdańska

ms
4 stycznia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Śmiertelny wypadek na terenie GCT
Maersk Taikung ma 332 metry długości i 24 metry wysokości. Jego budowa w koreańskiej stoczni Geoje kosztowała 108 mln  dol. Maersk Taikung ma 332 metry długości i 24 metry wysokości. Jego budowa w koreańskiej stoczni Geoje kosztowała 108 mln  dol.

Po raz pierwszy w historii ogromny kontenerowiec z Dalekiego Wschodu zawinie do gdańskiego portu. Spodziewany czas wejścia: poniedziałek, ok. południa.



Maersk Taikung już w gdańskim porcie - zobacz galerię zdjęć

Maersk Taikung, należący do największej linii żeglugowych na świecie Maersk, to prawdziwy gigant. Ma 332 metrów długości, ponad 24 metry wysokości i może przewieźć ponad 8 tys. kontenerów, z czego prawie 3,7 tys. w ładowniach i ponad 4,4 tys. na pokładzie.

Kolos wypłynął z Szanghaju 1 grudnia. Od tego czasu zawinął już m.in. do Hong Kong i Tanjung Pelepas (Malezja), a w Europie do Hawru, Felixstowe oraz Zeebrugge w Belgi. Kontenerowy gigant nie zabawi w Gdańsku długo, bo już w środę odpłynie do Geteborga, a dalej przez Aarhus, Bremerhaven i Rotterdam wróci na daleki wschód.

Przywiezione przez niego kontenery zostaną wyładowane w terminalu DCT [Deepwater Container Terminal, czyli "głębokowodny terminal kontenerowy"] a następnie rozwiezione po innych bałtyckich portach mniejszymi jednostkami, czyli tzw. feederami.

Maersk Taikung to pierwsza jednostka, która zawija do gdańskiego DCT w ramach ogłoszonego pod koniec października połączenia między Dalekim Wschodem a Europą - pisaliśmy o tym w artykule pt. Gdańsk stał się portem oceanicznym. Linia ta obsługiwana jest przez największą światową kompanię żeglugową Maersk.

Terminal DCT znajduje się pomiędzy Portem Północnym, a plażą na Stogach zobacz na mapie Gdańska. Właśnie stamtąd będzie można najlepiej obserwować wpłynięcie statku do portu.
ms

Miejsca

Opinie (195) 10 zablokowanych

  • :)

    piękny widok !!
    Oby ta współpraca nie skończyła się na jednym Maersku.

    • 0 0

  • Co do BCT'u ze byl taki kontenerowiec to bzdura, bo to byl pierwszy oceanic na naszych wodach, a dzisiaj tj 11.01 jest nastepny i jeszcze wiekszy Maersk, wlasnie dobija do keji i ma 347m dlugosci

    • 0 0

  • haha

    ten sam kontenerowiec byl w BCT juz 2 razy

    • 0 1

  • i znow nas zaleje fala chinskej tandety (2)

    • 12 57

    • (1)

      Mam nadzieje że ta Chińska tandeta pojedzie z naszego portu tirami i pociągami dalej w świat.

      • 2 0

      • tak czy tak nas zalewa ta tandeta teraz już tylko bedzie docierała do nas bezpośrednio!

        • 0 0

  • Fakt. Takie statki to w Polsce sensacja (8)

    Normalnie lwia część towarów importowanych wyładowywana jest w krajach Beneluksu i w Niemczech z nowoczesnych terminali kontenerowych mogących obsłużyć multim statków jednocześnie. A tam na ciężarówki do Polski. Eksport tak samo, tylko w odwrotnej kolejności. Gdyby w Polsce były terminale na każdym kroku z dużą ilością miejsc, towary byłyby o niebo tańsze.

    • 6 2

    • tak jest, (7)

      bo te terminale na zachód od nas są przed cieśninami i Kanałem Kilońskim, co sprawia praktycznie brak ograniczeń w wielkości statków tam zawijających.

      Po drugie na Bałtyku (oprócz DCT) nie ma praktycznie terminali zdolnych obsłużyć takie statki oceaniczne (z powodu jak wyżej).

      A bardzo duża część ruchu kontenerowego jest obsługiwana przez feedery - statki do- i odwożące kontenery z tych portów w Niemczech i krajach Beneluxu po portach na Bałtyku.

      I jeszcze jedno - dowiezienie samochodem towaru do Wrocławia, czy Poznania bezpośrednio z Hamburga jest po prostu tańsze, niż Hamburg - Gdańsk statkiem i potem samochodem na południe. Granica opłacalności przechodzi przez środkową Polskę.

      • 4 1

      • Przed wojną, cieśniny i Kanał Kiloński nie przeszkadzały (6)

        Gdyni zastąpić Polsce Gdańska. Ale teraz wszystkie polskie porty nie dadzą rady obsłużyć tyle kontenerowców ile trzeba. Prawie cały światowy handel opiera się tylko na tej klasie statków. Przejście z Bałtyku na Atlantyk to nie Bosfor! Nie powiesz mi, że wyładowanie kontenerowca na tiry i dostarczenie towarów tutaj jest mniej kłopotliwe. Polska ma bardzo długą linię brzegową i zasadniczo niewykorzystaną. Marynarki wojennej także. Niszczyciele rakietowe bez rakiet.

        Ale czego ja wymagam! Port handlowy na miarę nowojorskiego byłby bezużyteczny bez solidnej infrastruktury transportu lądowego. Autostrady do większości grajdołków i koleje.

        • 0 1

        • Przed wojną (5)

          inne statki pływały - mniejsze, duuużo mniejsze i dla nich cieśniny to nie był problem.

          Polskie porty mogą obsłużyć tyle kontenerowców, ile trzeba. Firmy prowadzące linie nawet biją się o więcej, tyle że nie ma więcej klientów.

          Dostarczenie kontenerowcem oceanicznym kontenerów na Morze Północne i rozwiezienie ich tutaj jest mniej kłopotliwe - tyle, że to rozwiezienie odbywa się po części feederami, a po części samochodami i koleją. Nie opłaca się trzymać oceanicznego kontenerowca, żeby bujał się po cieśninach i Bałtyku - on ma szybko pływać na transoceanicznych trasach.

          Co do infrastruktury masz rację - pozostaje mieć nadzieję, że łącznik Trasy Sucharskiego i obwodnicy południowej powstanie jak najszybciej - wtedy będzie połączenie drogowe PPólnocnego z prawdziwego zdarzenia.

          • 2 1

          • Tadeusz Wenda przewraca się w grobie widząc gdyński port martwy (1)

            Rzadko widuję więcej niż dwa pracujące dźwigi. Prawie każdy basen portowy pusty. Naprawdę nie ma popytu?

            Nadzieja? Żeby dopomóc, pomarzę z Tobą.

            • 0 0

            • Niektóre dżwigi nie pracowały tak dawno, że już niemożliwe jest

              ich uruchomienie. Podejrzewam.

              • 0 0

          • Co proponujesz zrobić z niewykorzystywanymi częściami portu? (2)

            • 0 0

            • Stocznia na pewno jest tam zbędna

              • 1 0

            • Zasypać i posadzić ziemniaki.

              • 0 0

  • (1)

    tylko dlaczego nie ściągają z niego pudeł?

    • 0 0

    • Bo rozladunek i zaladunek przewidziany byl na dzien dzisiejszy czyli 5 stycznia

      Jak w temacie

      • 0 0

  • w gazecie napisali, że położenie statków można zobaczyć w internecie (7)

    oczywiście autor, matoł, nie podał linku - czy ktoś wie jaki jest adres do tej strony?

    • 1 1

    • możesz tez załadowac VesselTrackera do Google Earth - polozenie z 24h opoznieniem

      • 0 0

    • (4)

      Podał że to jest marinetraffic no ale niektórym matołom trzema jeszcze podac WWW.marinetraffic.com

      • 5 1

      • akurat jak ja czytałem to adresu NIE BYŁO 'matole' (1)

        a sprawdzałem to dokładnie

        • 0 0

        • co sie przejmujesz - to jakies dziecko - pelno ich tutaj

          • 0 0

      • dzięki za linka, patrzyłem na VesselTrafic ale tam lipa, http://www.umgdy.gov.pl podaje, że cumował o 10:38

        • 0 0

      • chyba to ty dziecko czytać nie potrafisz, ale masz ADHD i musisz wypisywać głupoty pod komentarzami innych - oto tekst:

        W poniedziałek w południe do terminalu kontenerowego DCT zawinie największy w historii polskiego Wybrzeża kontenerowiec. Jednostka zainauguruje połączenie Szanghaju z Gdańskiem


        Maersk Line / materiały prasowe
        Kontenerowiec Elly Maersk, należący do Maersk Line, jednej z największych linii...
        więcej zdjęć
        SERWISY
        Gospodarka
        Połączenie ogłoszono w listopadzie. 1 grudnia pierwszy statek Maersk Taikung wypłynął z Szanghaju, po drodze odwiedzając najważniejsze porty Azji. Dziś przypływa do Gdańska. Statek może pomieścić nawet 8402 kontenery, choć tylko część z tej pojemności zajmują kontenery dla Gdańska - wcześniej statek zawija do innych hubów kontenerowych Europy (m.in. Le Havre czy Hamburga). Większość ładunku płynącego do DCT to tzw. transshipment, czyli kontenery, które po przeładunku na feedery popłyną dalej w Bałtyk - do Petersburga, Kotki i Helsinek - połączenia Gdańska do tych miast zostaną uruchomione przez Maerska oraz linię Unifeeder w połowie stycznia.

        W drodze z Azji do Gdańska są już cztery kolejne statki, bo połączenie obsługiwane jest co tydzień. Czy już wiadomo, jakim się będzie cieszyć powodzeniem?

        - Z każdym kolejnym wypłynięciem z Azji kontenerów dla Gdańska jest więcej. Co ważne, większość z nich popłynie dalej w Bałtyk, co potwierdza rolę Gdańska jako bałtyckiego hubu - mówi nam jeden z pracowników DCT. Na razie wyniki są tajne - terminal czeka z ich ogłoszeniem na jutrzejszą konferencję prasową połączoną z bankietem.

        Połączenie z Azją Wschodnią to początek tzw. kontenerowego hubu w gdańskim porcie. Już w 2005 r., gdy w Porcie Północnym ruszyła finansowana przez australijskie fundusze inwestycyjne budowa terminalu DCT (Deepwater Container Terminal), przedstawiciele inwestora przedstawiali przed dziennikarzami wizję ogromnego centrum przeładunkowego właśnie w stolicy Pomorza. Dziś ogromne, ponad 300-metrowe statki wożą kontenery z całego świata do portów zachodniej Europy (np. Bremerhaven czy Le Havre), gdzie następuje przeładunek na znacznie mniejsze statki, zwane feederami. To właśnie te jednostki rozwoziły dotychczas po Bałtyku kontenery, w tym do Gdańska (także do DCT) czy do Gdyni i Szczecina. Większe statki na Bałtyk nie wpływały, bo z jednej strony przewoźnicy podważali sens ekonomiczny takich rejsów, a z drugiej duża część Bałtyku jest zimą dla największych statków niedostępna z powodu zalodzenia (chodzi głównie o porty w rejonie Helsinek i Sankt Petersburga). Poza tym na Bałtyku brakowało odpowiednich terminali, które byłyby w stanie sprawnie tak duże statki obsłużyć.

        Nowy terminal DCT rozwiązał dwa ostatnie problemy, bo Gdańsk jest wolny od lodu przez całą zimę, a terminal pozwala na cumowanie statków o zanurzeniu do 15 m. Z kolei kryzys sprawił, że armatorzy zaczęli ciąć koszty, spowalniając statki (spalają wtedy mniej paliwa) i przy okazji zmniejszonych przewozów szukać dla nich nowych portów przeznaczenia. Światowy armator kontenerowy Maersk postawił na Gdańsk.

        Ci, którzy chcą zobaczyć giganta, a zarazem historyczną chwilę dla gdańskiego portu, powinni wypatrywać go z Westerplatte lub z plaży na Stogach. Zawinięcie przewidziano na godz. 12. Położenie statku, jak i innych jednostek na Bałtyku można śledzić na bieżąco na stronie internetowej.

        • 0 0

    • Ja uzywam www.vesseltracker.com

      Tylko trzeba sie zarejestrowac

      • 0 0

  • Zapraszam solidarność stoczniową na pokaz jak wygladaja "tandetne" statki!!!!!! (2)

    wstęp na plażę wolny, palenie opon niewskazane!!!
    Ilość miejsc ograniczona!!!

    • 3 6

    • rzeczywiście (1)

      na remoncie w stoczni gdynia stoi chiński statek zbudowany w 2002, wygląda natomiast na 20 lat starszy. nasze statki były super. LAICY niech się nie wypowiadają

      • 5 1

      • dobrze powiedziane BYŁY, były tez za drogie dlatego plywaja te Chińskie

        • 0 0

  • Nie jest to powód do dumy ! {raczej wstyd !!! -ze inni na nas kase trzepią !!!} (1)

    A gdzi PLO i statki tego typu , RO-RO, CON- RO ??? , powinni za jaja zostać powieszeni ci którzy doprowadzili do grabieży i upadku tej firmy !!! ps. Po co nam Szkola Morska ???

    • 7 10

    • Po to ze nadal istnieje i ma sie dobrze Chipolbrok, PŻM (POLSTEAM), POL- LEVANT, DALMOR,

      • 0 0

  • git (19)

    bedziemy potega :D feedowac bedziemy bez przerwy inne, mniejsze porty :)

    • 66 9

    • Duże kontenerowce... (10)

      ... wożą dziś 11000 kontenerów... a nie 8000! Wiem coś o tym, bo sam pływam na statkach!

      • 2 7

      • wielki znawca Marc'o Polo ;) (9)

        "duże wożą 11 tys, a nie 8!" No tragedia! I o te "marne" 3 tysiące kontenerów ;) będziemy się teraz licytować? Dajże już spokój;P
        Wpłynął dziś sobie największy kontenerowiec w historii Gdańskiego Portu, obyło się bez komplikacji i możemy być dumni xP
        Duży jest na pewno, może nie największy na świecie, ale jak na morze możliwości Morza Bałtyckiego (Zatoki Gdańskiej) to nie lada osiągnięcie. I kropka.

        • 12 2

        • Obudź się Madzio! (8)

          Dla Ciebie może 3000 kontenerów to tylko liczba... dla marynarzy oznacza dużo większy zap*****! Nigdy nikt z lądu nie zrozumie jak ciężko marynarze pracują dopóki sami tego nie zasmakują! Gdyby nie my, to nawet nie miałabyś teraz komputera, żeby wklepać taką bzdurę, bo wszyskie jadą w kontenerach z dalekiego wschodu! Jeśli kiedyś będziesz w pracy przez 3 dni bez snu to wówczas przestaniesz klepać tandetne wypociny! Dla wszystkich ludzi lądu marynarz kojarzy się tylko z chlaniem w portach... tak było 30 lat temu... dziś jest to twardy biznes... więc albo pracujesz i zarabiasz, albo nie pracujesz i nie zarabiasz.

          • 4 19

          • Panie Marc'o. Bardzo Panu współczuję,

            że tak musi Pan sam wnosić na statek i potem zdejmować te kontenery. Pomógłbym Panu ale jestem inwalidą i nie wolno mi dźwigać.
            Zazdroszczę Panu za to tej krzepy.

            • 0 1

          • te Marco, ty chyba nigdy na statku nie byłeś ...

            • 1 1

          • Uciemiężony malkontent.... (4)

            Panie Marc'o Polo nie bardzo rozumiem czy potrzebuje Pan współczucia, czy może ma Pan potrzebę aby ktoś poklepał po ramieniu i szepnął do uszka jaki to Pan biedny, a może szukasz tutaj zrozumienia dla Twojej ciężkiej pracy. Prawda jest taka, że bierzesz za swoją robotę ciężką kasę, do tego sam ją wybrałeś i się na nią godzisz.Mam wrażenie że, albo dopiero zaczniesz albo jesteś na samym początku swojej przygody z morzem. Tacy właśnie biadolą najwięcej. Z poważaniem pływający.
            P.S. A to co wjechało dzisiaj do portu trzeba przyznać, że nie jest żadną popierdułką tylko sporym kawałkiem żelastwa i to nie tylko na Polskie warunki.

            • 13 2

            • Proszę czytać uważniej Panie da Gama! (3)

              Wygląda na to, że nie wyciągnął Pan myśli głównej z moich słów. Niech no Pana oświecę Panie da Gama: Chodzi o to, że media kreują takiego pudełkowca na giganta... to BYŁ gigant 10 lat temu... dziś realia się zmieniły, a Polska dalej stoi w miejscu. A to, że Madzia nie jest w temacie i dla niej 3000 pudełek to żadna różnica, to druga sprawa.

              • 1 13

              • Do portu Marc'o Polo

                wpływają znacznie większe kontenerowce, ale jest małe ale nikt ich nie widział

                • 2 1

              • Ale Tyś niepoważny :)

                Ten statek to jest gigant.
                Olbrzymie 11tysieczniki pływają w serwisach around the world, kursują między największymi portami świata!
                8tysięcznik na Bałtyku to duża sprawa, a jeśli wybierają polski port jako miejsce rozładunku to duże wyróżnienie i co więcej jasna informacja dla innych graczy rynku, że Gdańsk jest przygotowany na to!

                Brawo!

                • 12 1

              • 1500 40'

                • 1 0

          • TY MARINERO SAM MOCUJESZ TE KONTENERY NA TWOIM STATKU ???

            • 7 1

    • moc! :D

      • 1 0

    • Jeden problem... (5)

      ... żadne naprawdę duży oceaniczny kontenerowiec nie wpłynie na Bałtyk, tyb nardzie jna naszą zatokę :) To piardek nie gigant ;)

      • 2 28

      • nie taki pierdek - największe mają 397 metrów i też należą do Maerska (1)

        • 1 0

        • :)

          Już są większe o ile się nie mylę. Od zwodowania Wielkie Emmy i jej sióstr już trochę minęło :)

          Pozdrawiam

          P.S. Ten kontenerowiec to prawdziwa gratka dla zainteresowanych tematyką morską:)

          • 3 0

      • jest taki mały, może u Ciebie w wannie przycumujemy ??

        • 10 1

      • A co to ma do pierwszego wpisu? Jak nie wejdzie na Bałtyk, to do konkurencji też nie...

        • 4 4

      • jeśli liniowiec z 8 tys. kontenerów o długości 300 metrów dla ciebie nie jest duż, to już nie wiem co jest ;)

        • 19 3

    • a juz za tydzień...

      ...Skagen Mærsk 347.0 m, podróż 1002 :) ETA Gdańsk: 12.01 godz.6.00

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Bogdan Szpilman

Prezes zarządu i właściciel firmy Rubo. Firma działa od roku 1991. Początkowo jako spółka...

Najczęściej czytane