O tym, że handlowcy sami sobie zasłużyli na złą opinię, ale nie tylko oni manipulują w relacjach z klientem, a także o tym, czy powinniśmy być wyrozumiali dla telemerketerów rozmawiamy z Jackiem Czarnowskim, specjalistą od sprzedaży i marketingu, twórcą i organizatorem odbywającej się cyklicznie w Gdańsku "Morfologii Sprzedaży" - konferencji menadżerów sprzedaży.
Dzwoni ktoś, z jakieś firmy, do drugiej firmy i ta osoba do której zadzwoniono po krótkiej rozmowie mówi: "Proszę przysłać ofertę mailem". Czy to znaczy, że ona chce przeczytać tę ofertę? Nie. Chce skończyć tę rozmowę.
Są branże, w których ciężko zachować etykę. Chociażby branża farmaceutyczna. Można nawiązać relacje z lekarzami bez przekupstwa. Można, ale to nie jest łatwe. Bo czym jest łapówka w sprzedaży? Jest przyznaniem się do tego, że nie umiemy sprzedawać.
To jest bardzo trudna praca, tzw. zimny telefon do kogoś, kogo nie znamy, to jest trudne przeżycie. Do tego trzeba tych telefonów wiele wykonać, żeby mieć efekty.- Zwłaszcza, gdy mówią to setny raz tego dnia. Oczywiście, właściwa obsługa klienta też jest umiejętnością, której trzeba i warto się nauczyć. Są sieci, które tego pilnują i np. wymagają od kasjerów, aby witali klientów, dziękowali im i zapraszali ponownie.
2017-05-03 21:04
Dziękuję za zlecenie salvado (przynajmniej tak się podpisali) wysłania niezamówionej reklamy pana szkolenia na adres osoby fizycznej.
Legalnie mógł pan lub nadawca uzyskać zgodę pytając podając (nadawca tego nie zrobił) swoje wymagane prawem dane. Nadawca pomimo sprzeciwów nadal wysyła reklamy klientów.
Liczę, że nie miał pan świadomości zlecając nękanie osób, które nie mają nic wspólnego ze sprzedażą np. są urzędnikami.
Sandler nie pochwaliłby stosowania spamu, bo jak czytałem, to nawet uzyskanie zgody na rozmowę telefoniczną wymagał, w czasach kiedy nie było takiej ustawy.
Proszę o zaniechanie działań bądź zlecanie takich, które są niezgodne z prawem.
2015-10-02 22:57
Pan Jacek poniósł wielkie zasługi dla rozsławienia firmy Semax SA w kraju i poza granicami.
Trzeba Mu przypisać - jako dyrektorowi, zapoczątkowanie w Poznaniu umów podobnych do dzisiejszych śmieciowych (2004) - ja były student pamiętam 3 zł za godzinę i brak innych praw.
Posiada swój wkład w dziele upadku Semaxu - po Jego odejściu firma padła po kilku miesiącach ...
2013-11-27 13:55
chlopie chyba gazet i netu nie czytasz a lapowka juz jest elementem w technikach sprzedazy :)
2013-11-25 08:51
to mówię, że nie życzę sobie zawracania d... przez telefon, jak dostanę na maila to spojrzę w wolnej chwili i zastanowię się czy mnie to interesuje.
Odnośnie łapówek - powodzenia w sektorze publicznym.
2013-11-25 08:45
Ile ten Pan zapłacil za ten artyluł SPONSOROWANY?
2013-11-23 21:38
Jak do mnie dzwonią z różnymi dziwnymi ofertami to zawsze pytam skąd mają mój nr i tylko raz usłyszałam szczerą odpowiedź. Po prostu rozbrajają mnie telefony od ludzi którzy sami nie wiedzą o czym do mnie rozmawiają. Oni nie są winni tylko ich nieudolni szefowie, ale ja nie mam litości jak ktoś marnuje mój czas. Nie wyzywam, nie denerwuje się, mówię grzecznie nie dziękuję, miłego dnia i naciskam czerwoną słuchaweczkę. Tylko raz gościu z Raifaisenbank był na tyle natarczywy że pozwoliłam sobie maila do banku wysłać z opinią co o nich myślę. Netia też mi nadepnęła na piętę poprzez zatrudnianie takich "handlowców". Na szczęście teraz trochę dali se siana. A rozmowa z Panem handlowcem z Alior banku to była dla mnie przyjemność, pomimo że do żadnej umowy nie doszło.
2013-11-23 21:49
Jak się chce, to można. Jak się chce być traktowanym jako firma poważnie, to trzeba poważnie traktować klienta. Jak się klienta traktuje jak idiotę, to i on taką firmę spuści na drzewo, w mniej lub bardziej wyszukany sposób.
2013-11-24 10:59
Miałem dwa telefony z Alior Banku w sprawie przeniesienia rachunku firmowego. Normalnie żenada, zero pojęcia o potrzebach.
2013-11-23 21:19
z babką starającą się o pracę i mówiącą że wie co mówi kura.
A że kura jest kogutem, to już inny szczegół symbolizujący to,
że oferta jest kierowana na chybił-trafił bez identyfikacji targetu docelowego i przez to 3/4 pary - czasu, wysiłku i pieniędzy - idzie w gwizdek, bo handlowcom wydaje się, że wszystko załatwią dobrą ściemą.
2013-11-23 21:17
IBM i HP "umoczone" w AFERĘ KORUPCYJNĄ na dostawy IT dla ministerstw.
Wpadki innych globalnych firm, o których szeroko, ale KRÓTKO, informowały zachodnie media.
Każdy ma prawo mieć własne zdanie na podstawie doniesień medialnych.......
Naszym tzw. dziennikarzom śledczym determinacja kończy się na ś.p. Madzi......
2013-11-22 15:21
w pl to norma. po wygranym przetargu wstawia się np. nowe drzwi do domu właściciela firmy
2013-11-22 16:21
Właściciel firmy ogłasza przetarg, i dostaje od wygrywającego łapówkę żeby wybrać jego choć ma kiepską ofertę, i za to wygrywający mu drzwi wstawia? Większej bzdury nie słyszałem.
2013-11-22 21:00
nie właścicielowi tylko osobie podejmującej decyzję. Chodzi o duże firmy z rozproszonym akcjonariatem lub państwo. Bo w takiej firmie gdzie właściciel jest osobowy i jest w stanie podjąć decyzję, to ewentualny przetarg i tak wygra brat, szwagier albo kumpel od kieliszka. A zreszta w prywatnej firmie właściciel "nie musi się tłumaczyć" z niczego, nawet z własnej niekompetencji, więc bez przetargu wybierze to co akurat mu się spodoba. A co! Ułańska fantazja!
2013-11-23 20:39
wybiera to co uwaza za najlepsze
2013-11-22 20:17
ktoś tak ustawia kryteria przetargu żeby wygrała odpowiednia firma i dostaje prezent. co w tym dziwnego?
2013-11-22 22:55
A to, że wtedy wygrywa nie konieczne dobra oferta dla firmy, a dla wybierającego.
Dla przypomnienia w większości firmach takie rzeczy są zakazane w umowie o pracę lub regulaminie pracy i teoretycznie grozi ci kara.
Czemu teoretycznie, bo musi Ciebie ktoś na tym złapać, że podejmujesz złe decyzje i zarabiasz na tym. Można to porównać do bycia złodziejem, który doóki nie zostanie złapany jest bohaterem ;).
2013-11-23 19:50
ten temat cwaniaczków przerabiali w amwayu
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Sprawował funkcję Prezesa ATENY w latach 2007-2014. Doskonale zna branżę ubezpieczeniową - wcześniej pracował w Zarządzie Sopockiego Towarzystwa Ubezpieczeń Ergo Hestia SA, uczestniczył także w rozwoju STBU Brokerzy Ubezpieczeniowi Sp. z o.o. Jest absolwentem Wydziału Elektrycznego Politechniki Gdańskiej. Ukończył również wiele prestiżowych, międzynarodowych kursów z dziedziny ubezpieczeń i zarządzania.
Filmy