Nowe instalacje, własny terminal morski na Martwej Wiśle oraz projekt petrochemiczny realizowany wspólnie z Grupą Azoty, to tylko część inwestycji w ramach programu "Efektywność i Rozwój". Grupa Lotos zamierza zainwestować w najbliższych latach nawet 8 mld zł. Część tej sumy przeznaczona zostanie na realizację projektów, które w przyszłości mają powstać w Gdańsku.
tak, takie inwestycje to nowe miejsca pracy i pieniądze z podatków
80%
tak, jednak tego rodzaju instalacje powinny powstawać w dużej odległości od terenów zamieszkanych
13%
nie, instalacje petrochemiczne to zbyt duże zagrożenie dla środowiska
7%
W ramach tych inwestycji trwają m.in. prace nad uruchomieniem komercyjnego wydobycia ze złoża B8 na Morzu Bałtyckim. Lotos planuje rozpocząć produkcję komercyjną w 2015 r. Złoże B8 posiada potencjał wydobywczy na poziomie 3,5 mln ton ropy naftowej. Średnioroczne wydobycie szacuje się na 250 tys. ton. Natomiast powołana do życia w kwietniu 2013 r. spółka celowa Baltic Gas pracuje nad zagospodarowaniem złóż gazowych B4 i B6. Oba złoża dysponują potencjałem wydobywczym na poziomie 4 mld m sześc. W ramach programu prac przygotowawczych na 2013 r. zaplanowano pozyskanie danych sejsmicznych oraz wybór koncepcji zagospodarowania złóż.
Na bazie umowy z PGNiG, która dotyczy współpracy w zakresie poszukiwań i wydobycia gazu ziemnego oraz ropy naftowej ze złóż konwencjonalnych i niekonwencjonalnych, a także współpracy handlowej, obie spółki współpracują aktualnie na 3 koncesjach, zlokalizowanych na Pomorzu i Warmii (Kamień Pomorski, Górowo Iławeckie i Bartoszyce).
- Działamy globalnie, ale myślimy lokalnie - mówi
Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos SA.
- Lotos, to dziś znana i ceniona marka w blisko 80 krajach na całym świecie. To najlepsza wizytówka Polski i Pomorza za granicą. Będąc firmą odpowiedzialną społecznie pamiętamy jednak, skąd się wywodzimy i gdzie są nasze korzenie. Dlatego naszą przyszłość i plany inwestycyjne wiążemy ściśle z Pomorzem. To dziś dla Lotosu atrakcyjne miejsce do inwestowania.W segmencie rafineryjnym kluczowy dla rozwoju Lotosu jest projekt petrochemiczny realizowany wspólnie z Grupą Azoty. Część instalacji wybudowanych w ramach ww. projektu miałaby powstać na terenie gdańskiej rafinerii.
- Zakładamy, że tylko do obsługi instalacji petrochemicznych stworzymy dodatkowe 1,5 tysiąca nowych miejsc pracy. A wdrożenie całego programu "Efektywność i Rozwój" nawet podwoi tę liczbę - wyjaśnia prezes Olechnowicz.
Lotos planuje wybudować na terenie rafinerii gdańskiej tzw. instalację opóźnionego koksowania (DCU), która bezpośrednio wpłynie na wzrost efektywności przerobu surowca. Dzięki niej spółka całkowicie przestanie produkować nieopłacalny ciężki olej opałowy. W zamian wzrośnie produkcja paliw motorowych oraz koksu. Instalacja DCU ma zostać oddana do użytku w 2017 r. Ponadto Lotos planuje wzbogacić gdańską rafinerię o tzw. węzeł odzysku wodoru. Dzięki tej instalacji przedsiębiorstwo będzie dysponowało znacznie większą ilością wodoru (głównego związku w procesach technologicznych), co znacząco wpłynie na poprawę marży rafineryjnej. Z kolei planowane wybudowanie instalacji ATS pozwoli Grupie Lotos m.in. na zastąpienie gazu opałowego gazem ziemnym oraz produkcję tiosiarczanu amonu na potrzeby Grupy Azoty.
Jednym z poważniejszych projektów jest też planowana budowa terminalu morskiego na Martwej Wiśle, który umożliwi wykonywanie przeładunków komponentów i produktów na własnym nabrzeżu, dywersyfikację kanałów ekspedycji produktów i importu surowców.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
