• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Największe wycieczkowce wpłynęły do Gdyni

Michał Sielski
23 maja 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Największy z wycieczkowców będzie można podziwiać przy Nabrzeżu Francuskim. Największy z wycieczkowców będzie można podziwiać przy Nabrzeżu Francuskim.

W sobotę w gdyńskim porcie gościł luksusowy, 288 metrowy wycieczkowiec "Emerald Princess". Także w niedziele, fani olbrzymich statków, będą mogli podziwiać dwa z nich: "Mona Lisę" i oraz "Zenith".



Wnętrza statku nie różnią się przepychem od luksusowych hoteli. Wnętrza statku nie różnią się przepychem od luksusowych hoteli.
To największy statek wycieczkowy, jaki w tym roku zawitał się w Trójmieście. "Emerald Princess" może też śmiało startować w konkursie na najbardziej luksusowy. Obsługa zapewnia niemal wszystkie możliwe atrakcje z centrami SPA, restauracjami, dyskotekami, teatrami czy bowlingiem. Można nawet zażyczyć sobie czekoladek, które będą układane na poduszce co wieczór. Statek jest prawdziwym pływającym miastem, nie brakuje na nim nawet hodowanych na dolnych pokładach świeżych kwiatów.

Tygodniowy rejs można sobie zafundować już za 600 dolarów, w ofercie "last minute" można zapłacić jednak niemal o połowę mniej. A te na trasach bałtyckich dość często się zdarzają, bo statek zabiera jednorazowo ponad 3 tys. pasażerów. Obniżki podczas rejsów po Karaibach dużo trudniej znaleźć. Kartą przetargową może być jednak chęć zawarcia związku małżeńskiego w pokładowej kaplicy. Ślubu udziela sam kapitan statku.

Nie lada atrakcja czeka także fanów wycieczkowców w niedzielę. Jednocześnie - przy Nabrzeżu Francuskim i Polskim - będzie można podziwiać dwa z nich: "Mona Lisę" - z wymalowaną na kominie charakterystyczną repliką obrazu Leonardo da Vinci oraz "Zenith" - statek dość pechowy, który w niejasnych okolicznościach nie wpłynął - mimo awizacji - do Gdyni 10 maja. Wcześniej zdarzały mu się awarie, w zeszłym roku w greckim Pireusie uderzył nawet w stojący przy nabrzeżu inny wycieczkowiec.

Opinie (116) ponad 20 zablokowanych

  • Ja widzialem wczoraj galluxa na wycieczkowcu "Soldek", czekal biedaczyna bite trzy godziny na wyplyniecie w rejs... i sie nie doczekal. Pewnie wciaz sie glowi co sie stalo...

    • 4 1

  • Lol

    Pracuję na tych statkach jako serwisant i ładnie wyglądają ale na folderach reklamowych hehe.Zwiedziłem wszystkie z tej kompanii jak i siostrzanych.Emerald to statek z 2007 wybudowany w Trieście.Najnowszym statkiem jest Ruby Princess z pazdziernika 2008.

    • 0 1

  • gad

    Te statki to jedno wielkie ku.......

    • 1 0

  • jejo

    ja stoję na tych bramach i pilnuje ludzie nie rozumieją że nie można wejść i wyklinają

    • 0 0

  • jejo

    media nagłaśniają że można zwiedzać , ciekawi mnie kto by się zgodził płacąc za taki rejs żeby obcy ludzie chodzili po statku

    • 0 0

  • jejo

    a co do widoku się zgadzam złom i złom ale sobie ludziska robią fotki

    • 0 0

  • Plywam na Crusie Lines od 1980 roku

    Glupoty piszecie.... czekoladki sa po to zeby dac napiwek..Tip ....
    Zarobki stewarda sa oparte na napiwkach....Oni maja $2.00 na godzine + Tip
    Najladniesze statki to Norweskie czyste i zorganizowane ....
    Richie

    • 0 0

  • O, coś dla polskich kredytobiorców.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Tomasz Basiński

W latach 1987 – 1990 kształcił się w sopockim Policealnym Studium Zawodowym w specjalności Oprogramowanie Maszyn Cyfrowych. W 1992 roku ukończył z wynikiem bardzo dobrym Wydział Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego na kierunku Organizacja i Zarządzanie. Brał udział w wielu specjalistycznych kursach marketingu i sprzedaży organizowanych przez renomowane instytucje. Doświadczenie w zarządzaniu zdobywał od 1992 roku. Był współorganizatorem biura Fundacji Centrum Informacji Gospodarczej przy...

Najczęściej czytane