• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie ma co liczyć na zmiany w ograniczeniu handlu w niedziele

VIK
3 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Według przeprowadzonej analizy rok 2018, pod względem sprzedaży, był najlepszy od ok. 10 lat  - podał resort przedsiębiorczości. Według przeprowadzonej analizy rok 2018, pod względem sprzedaży, był najlepszy od ok. 10 lat  - podał resort przedsiębiorczości.

Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii w świetle przeprowadzonych analiz nie rekomenduje wprowadzania zmian w obecnym modelu dochodzenia do pełnego ograniczenia handlu w niedziele - podano dziś w komunikacie. Dodano jednak, że "niezbędne jest przeprowadzenie pogłębionych badań oddziaływania tego ograniczenia na małe sklepy oraz na jakość życia Polaków".



W tym miesiącu mamy aż dwie niedziele handlowe (14 kwietnia i 28 kwietnia), a wszystko z powodu Wielkanocy. Choć jeszcze kilka tygodni temu premier Mateusz Morawiecki nie wykluczył zmian w ustawie o ograniczeniu handlu w niedziele, to po komunikacie Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii raczej nie ma co liczyć na jakieś zmiany. Niepokój premiera wzbudziły sygnały, że na zakazie tracą małe sklepy rodzinne, a nie duże sieci. Zapowiedziano wówczas przedstawienie raportu w tej sprawie. Niestety, dziś przedstawiono jedynie rekomendację z zapowiedzią pogłębionych badań w przyszłości.

Handel bez niedziel. Kto zyskał, a kto stracił?



- Według przeprowadzonej analizy rok 2018, pod względem sprzedaży, był najlepszy od ok. 10 lat.  Przyczyn tego należy upatrywać m.in. w rosnących dochodach Polaków, korzystnych zmianach rynku pracy, silnej gospodarce, a także korzystnych warunkach pogodowych. Przytaczane w raporcie dane MF wyraźnie wskazują na pozytywne, liniowe trendy wzrostowe przychodów wszystkich kategorii przedsiębiorstw z sektora handlu detalicznego - napisano w komunikacie.
Z analizy wynika także, że ograniczenie handlu w niedziele nie wpłynęło znacznie na zatrudnienie w sektorze handlu detalicznego, a dodatkowo przy obserwowanej niskiej stopie bezrobocia można się spodziewać dalszej poprawy sytuacji na rynku pracy.

- Analiza MPiT w dużej mierze koncentruje się na wpływie ograniczenia niedzielnego handlu na małe sklepy. Całościowa ocena tej kwestii wymaga dalszych analiz. Upłynęło za mało czasu od wejścia w życie nowych przepisów, aby móc przeprowadzić badania pozwalające na szerokie wnioskowanie. Niemniej, w świetle pozyskanych przez MPiT danych (MF, GUS, Nielsen Polska, CMR, PKO BP, badania konsumenckie, etc.), obserwujemy wyhamowanie tendencji spadkowych, jeśli chodzi o liczbę sklepów i poziom sprzedaży, wśród najmniejszych placówek handlowych - czytamy w komunikacie.


Jak twierdzi resort, zmiany w klasie mikroprzedsiębiorstw (spadek liczebności, wzrost obrotów) dają podstawy do założenia, że następuje proces poprawy efektywności ekonomicznej tych jednostek. Znajduje to też potwierdzenie w dynamice sprzedaży na jednostkę w każdej z klas wielkości przedsiębiorstwa, która dla mikroprzedsiębiorstw regularnie rośnie od 2015 r., a w roku 2018 osiągnęła najwyższy poziom -109,3. Dla porównania, dla kategorii przedsiębiorstw małych było to 100,8, średnich - 101,4, dużych - 102,9.

- Warto zarazem zauważyć, że obecnie nasycenie placówkami handlowymi w Polsce jest jednym z najwyższych w Europie. Przykładowo w Polsce średnio na 10 tys. mieszkańców przypada 25 sklepów, gdy we Francji 2, a w Hiszpanii 11 - czytamy raporcie.
Jak ocenia resort, przeprowadzona ocena wskazuje, że konieczne wydaje się dalsze dopracowanie regulacji w kierunku wzmocnienia małych sklepów. Sugerowane rozwiązanie to wspieranie i zachęcanie małych placówek do działań na rzecz poprawy rentowności oraz konsolidacji. Na obecnym etapie rozwoju handlu konsolidacja pozwala utrzymać się na rynku i jest zgodna z trendem obserwowanym na całym świecie (efekt skali w zakresie wspólnych zakupów, standardu jakości obsługi, rozpoznawalność marki zwiększająca zaufanie etc).

Analiza pokazuje także, że sklepy na stacjach benzynowych, które nie są objęte ograniczeniem handlu, osiągają wyraźnie lepsze wyniki niż przed wprowadzeniem tego ograniczenia. Rozszerzyły one swój asortyment towarowy i w ten sposób przekształciły się w najdynamiczniej rosnący kanał dystrybucji. Ten wzrost sprzedaży w kolejnych latach powinien jednak spowolnić, ze względu na fizyczne ograniczenie powierzchni sprzedażowej. Także w przypadku sklepów specjalistycznych obserwuje się wyraźnie pozytywny trend wzrostu sprzedaży w ujęciu rocznym.
VIK

Opinie (281) 7 zablokowanych

  • tak to jest właśnie moi drodzy (1)

    jak władzę w kraju z pogwałceniem zasad demokratycznych przejmuje Imam, ksiądz czy inny kaznodzieja. A rozwiązanie jest proste - nie głosować na tych co muszą im wchodzić żeby utrzymać władzę, a głosować na tych którzy jasno i otwarcie deklarują rozdzielenie Państwa od watykańskiej organizacji.

    • 48 12

    • W Polsce jest niewielu katolikow, moze 15%. Panstwo powinno regulowac takie sprawy, bo jako jedyne ma sile zeby to robic. Inaczej nadal bysmy zasuwali w fabrykach 6 dni/tydzien po 12 godzin. A niedzielna msza bylaby wtedy obowiazkowa bo kosciol bylby silny w slabym panstwie i stanowilby prawo.

      • 2 0

  • Bardzo mnie ten zakaz cieszy. Powinni jeszcze zakazac handlu w soboty. Wszystkie !

    Im wiekszy zakaz handlu tym wiecej osob wkurzonych i tym szybciej upadnie PiS.

    • 6 1

  • bardzo dobry pomysł niedzieli niehandlowych (9)

    Przynajmniej rodziny spędzają czas ze sobą,
    a zakupy jak widać bez problemu można robić w inne dni tygodnia.

    • 37 58

    • Jest jeszcze jedna zaleta. Maly ruch samochodow w niedziele.

      • 1 1

    • Powiedz to rodzinom policjantów, strazaków , lekarzy , pielęgniarek . (3)

      kelnerów , kucharzy , motorniczych , kierowców , itd. , itp. ...........
      Jedna grupa uprzywilejowana względem innych.
      Myślały pisie syny z klechami że ludzie do kościoła polecą a tu niestety zonk . Ludzie śpią do 12.

      • 15 5

      • wiesz co to jest (1)

        służba ???

        • 4 5

        • Służba motornicza i kucharska??? Opowiedz cos więcej...

          • 2 1

      • klechy juz myślały że im tace się zapełnią....

        • 7 3

    • (1)

      co to za rodzina którą do spędzania czasu "zmusza" zakaz handlu? powtarzanie pustych bzdur, które nawet nie brzmią prawdopodobnie...

      • 15 4

      • To nie rodzina, skoro nie chcą ze sobą spędzać czasu.

        • 8 0

    • Jak masz przymus robienia zakupow w 6 dni to chyba nie dziwota, ze sie je robi w te dni?

      • 6 1

    • spie**zaj trollu

      • 18 4

  • Bezpartyjny (5)

    Bardzo dobrze, handel w niedzielę nie jest nikomu tak naprawdę potrzebny poza właścicielami obiektów handlowych. Właścicielami tych obiektów są zagraniczne fundusze emerytalne i inwestycyjne i to one prowadzą potężny lobbing przeciwko zakazowi. Po prostu będą musieli obniżyć cenę wynajmu za m2 i to jest wielu ból. Tylko o tym nikt nie mówi, a ludzie cały czas się podpisem pałują. Rzeczy ważne dzieją się za sceną, reszta to szopka dla gawiedzi.

    • 35 51

    • ale zobacz i**oto ile małych sklepów spalajtowało przez takie decyzje pisane na kolanie!!! (4)

      a wiesz dlaczego..bo ludzie w sobotę leca i kupują worami właśnie w tych centrach handlowych o których piszesz aby im do poniedziałku nie zabrakło!!! I nikt nie chodzi do małych sklepików aby zrobic zakupy...

      • 12 6

      • No to teraz male sklepy nie maja konkurencji w niedziele. Wlasciciel moze sobie handlowac do woli. Tylko, ze ja unikam tych malych sklepow bo wystarczy chwila nieuwagi zeby kupic przeterminowane jedzenie, albo zeby mnie oszukano przy kasie.

        • 2 0

      • Bezpartyjny

        Ja kupuję w małych sklepach i na rynku. Do marketów nie chodzę i żyję. Liczba małych sklepów będzie spadać. Już sieci o to zadbają i nic tego nie zmieni.

        • 3 7

      • A zadałaeś sobie pytanie dlaczego tak robią,

        a np. w Austrii, Włoszech, Szwajcarii, nie :)

        • 0 0

      • Lemingom nie przetłumaczysz.

        • 7 2

  • crypto polacy i lgbt w akcji (1)

    • 2 4

    • katolik i cebulak w akcji

      • 0 0

  • obywatel (13)

    A, poniedziałek zrobić dniem bezmięsnym!

    • 193 28

    • posłanka PO pani Róża Maria Barbara Gräfin von Thun und Hohenstein narzekała, że w Brukseli równiez są zamkniete sklepy (7)

      więc nie tylko w Polsce jest jeden dzień wolny?

      • 15 32

      • To nie Polka

        • 1 1

      • Troll zawsze będzie trollem. (2)

        A Holandii sklepy są otwarte w niedziele.

        • 21 9

        • Kopnięty kraj na depresji (1)

          Narkotyki też dostępne całą dobę.

          • 8 13

          • Głupki ćpaja marihuanenen

            Zamiast się narąbac, jak prawdziwe ludzie!

            • 10 0

      • Rosa (1)

        Jak von to nie pani.

        • 5 3

        • Oj, niedouczone...

          • 0 3

      • bzdury TU wyPiSujesz

        w Brukseli w niedziele zawsze otwarte są małe sklepy spożywcze
        / to nie Polska nie mają tam stanowiących prawo takich nieoPiSanych de'bili ... nawet Węgrzy wycofali sie z takiego zamordystycznego zakazu handlu w niedzielę

        • 21 9

    • Jaki poniedziałek, jaki poniedziałek?!! Piątek!! (2)

      • 18 4

      • PO jeczalo że Niemcy i Francuzi stracą na tym

        A co nas Polaków to obchodzi?

        • 2 3

      • światek piątek i w niedziela - a ksiądz w rurę ciągle daje

        kielich tylko do sucha wytrze, a klientów zbywa suchą karmą i to jeszcze tylko po jednej sztuce osobiście każdemu wydaje

        • 7 5

    • Wtorek (1)

      Wystarczy bezalkoholowym.

      • 1 0

      • ależ to by do cna rozwścieczyło ten twardy elektorat PiS

        • 13 2

  • i to jest super news

    • 1 1

  • Numerek

    Proponuje wprowadzic jak w szkole sa numerki bez pytania tak losowo wybrany wiek do znizki 80% na dowolny produkt w calej galerii

    • 0 2

  • Wciskanie kitu dla cienkomyślących wyborców, niby to analizujemy, myślimy, faktycznie w głęboko w d... Was mamy. Po wyborach wiosennych, jesiennych ze wszystkiego się wycofamy!

    • 5 2

  • Brawo (4)

    Każda niedziela wolna od handlu. Tak jak jest w Berlinie.

    • 17 31

    • ze STASI nadajesz? (1)

      czy od Trotyla Gmyza
      z resztą na jedno wychodzi

      • 5 0

      • Nadaję z biura KODu

        • 0 3

    • (1)

      co mnie obchodzą muzułmańskie miasta?

      • 2 2

      • czym się różni muzułmanin od zgłupiałego polskiego katola?

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Tomasz Basiński

W latach 1987 – 1990 kształcił się w sopockim Policealnym Studium Zawodowym w specjalności Oprogramowanie Maszyn Cyfrowych. W 1992 roku ukończył z wynikiem bardzo dobrym Wydział Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego na kierunku Organizacja i Zarządzanie. Brał udział w wielu specjalistycznych kursach marketingu i sprzedaży organizowanych przez renomowane instytucje. Doświadczenie w zarządzaniu zdobywał od 1992 roku. Był współorganizatorem biura Fundacji Centrum Informacji Gospodarczej przy...

Najczęściej czytane