- 1 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (42 opinie)
- 2 Złoty polski ma już 100 lat (136 opinii)
- 3 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (176 opinii)
- 4 Alan Aleksandrowicz wiceprezesem Portu Gdańsk (102 opinie)
- 5 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (125 opinii)
- 6 Jest umowa na czarter FSRU (20 opinii)
Niespokojnie w Lotosie. Pracownicy piszą do premiera i prezesa
Rada Pracowników i trzy związki zawodowe działające w Lotosie wysłały list do premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa Prawa i Sprawiedliwości - Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi im o włączenie ich w prace związane z działaniami zmierzającymi do połączenia Grupy Lotos i PKN Orlen. W Lotosie atmosfera jest napięta i może skończyć się nawet poważnymi protestami. Do tego dochodzą ciągłe zmiany w zarządzie.
Aktualizacja,godz. 16:50: W odpowiedzi na działania związkowców zarząd Grupy Lotos przesłała do redakcji Trojmiasto.pl swoje stanowisko.
- Zarząd Grupy Lotos jest otwarty na dialog, co potwierdzają regularne spotykania przedstawicieli pracodawcy z reprezentantami związków zawodowych obejmującymi grupę kapitałową. Nie ma jest podstaw do twierdzenia, że obecnie panująca atmosfera w firmie mogłaby doprowadzić do "poważnych protestów" - czytamy w stanowisku władz spółki. - Zarząd Grupy Lotos chce podkreślić, że oczekiwania co do połączenia z PKN Orlen są podobne do tych, o których piszą przedstawiciele części organizacji związkowych. Zarządowi Grupy Lotos również zależy na tym, aby ten proces przyczynił się do rozwoju całego sektora naftowego, a w tym wszystkich podmiotów, jakie go tworzą.
Rada Pracowników, Związek Zawodowy Inżynierów i Techników Grupy Lotos, MZZ Obrony pracowników GL oraz Związek Zawodowy Pracowników Transportu Kolejowego GL już w maju 2018 roku wystąpiły do premiera o włączenie ich w prace dotyczące połączenia Lotosu z Orlenem. Odpowiedzi jednak nie uzyskali.
Pracownicy chcą uczestniczyć w fuzji Lotos-Orlen
- Proces ten jest prowadzony bez dialogu i są realne zagrożenia dla załóg obu podmiotów. Jesteśmy za tym, by efektem końcowym był rozwój wszystkich firm, a sens wdrażania ma tylko całościowa wizja z wykorzystaniem wszystkich posiadanych zasobów sektora naftowego - piszą pracownicy w liście do premiera. - Chcielibyśmy mieć realny wpływ na warunki połączenia firm.
Jak twierdzą związki zawodowe działające w Lotosie znaczne zmiany w zrządzaniu firmą nie sprzyjają poprawie nastrojów.
- Częste reorganizacje w Lotosie mogą negatywnie wpłynąć na efektywność całego sektora naftowego. Od maja 2016 roku dokonano już ośmiu zmian (prezesów i wiceprezesów) w zarządzie Lotosu - twierdzą związkowcy.
Przypomnijmy, że od czasu odwołania w kwietniu 2016 roku Pawła Olechnowicza, który pełnił tę funkcję ponad 14 lat, Lotos miał już trzech prezesów:
- Roberta Pietryszyna - na stanowisku ok. pół roku,
- Marcina Jastrzębskego - 14 miesięcy jako prezes i dwa jako p.o. prezesa,
- Mateusza Boncę - na stanowisku prezesa od maja 2018, wcześniej pełnił obowiązki prezesa zarządu
W Lotosie ciągłe zmiany. Będą protesty?
Niedawno do zarządu Grupy Lotos dołączył Jarosław Wittstock, jako wiceprezes zarządu ds. korporacyjnych Lotos SA. Do Lotosu trafił z zarządu spółki z Grupy Energa - Energa Obrót.
- Jest on postrzegany jako człowiek Daniela Obajtka (prezesa PKN Orlen), a co za tym idzie zapewne będzie promowany na stanowisko nowego prezesa Lotosu - mówi nam jeden z pracowników spółki. - W firmie są silne obawy, że zgasi on przysłowiowe światło. Atmosfera już jest napięta i może dojść do protestów w Lotosie.
O tym, czy zmiany na stanowisku prezesa Lotosu będą miały miejsce możemy przekonać się już niedługo. W czwartek bowiem po raz kolejny miało odbyć się posiedzenie Rady Nadzorczej Lotosu, na którym mogą zostać podjęte decyzje dotyczące ewentualnych zmian w zarządzie.
Miejsca
Opinie (191) 4 zablokowane
-
2018-10-04 18:59
obojętnie kto by nie rządził z.z. jest ,...
Obojętnie kto by nie rządził to z.z. jest źle jedyne co potrafią artykułować to niekończące się roszczenia , roszczenia i jeszcze raz roszczenia. Odkąd Krzaklewski wprowadził możliwość ciągłego kandydowania na przewodniczącego z.z. to mamy do czynienia z magnaterią związkową ludźmi ustawionymi na pokolenia drenującymi firmy państwowe bez żadnej odpowiedzialności. Żądają wpływu na zarządy w tym także personalnych, wymuszają decyzje czysto biznesowe bez jakiejkolwiek odpowiedzialności. Wygodna rola i postawa ?? Prawda ?? Obecna koalicja zjednoczonej ,,lewicy" zabroniła kandydować na urzędy prezydentów miast w nieskończoność gdyż powstały ,,niezależne księstwa" krzyczy że komuna schowała się w takich organizacjach jak pzł pzw pzd gdyż statuty tych związków zarówno łowieckiego jaki i innych dają możliwość kandydowania w nieskończoność czyniąc z nich przechowalnie czerwonej nomenklatury. A tu mamy tym czasem obrośniętą całą państwową gospodarkę hubą związkową pasożytem ssącym swego żywiciela bez końca,.. Bez zmian ustawowych w kwestii z.z. nie ruszymy do przodu a bajki o cudzie gospodarczym w wykonaniu państwowym można włożyć do rozdziału - ,, bełkot dla bezzębnego tępego motłochu'' Nie urażając nikogo a Broń Boże z.z -wych szczególnie. Łącze wyrazy szacunku i służę radą i analizą głęboko penetrującą .
- 12 4
-
2018-10-04 13:23
Remontowa Shipbuilding (2)
U nas prezes Związku negocjuje od kilku miesięcy. Podwyżki może będą ale max 1zł brutto. Przewodniczący czy ci nie wstyd? Sam zarabiasz 5 tys a robotnik 2,5tys i tu mu wmawiasz że 1zł to sukces? nie badz parodystą!!
- 98 10
-
2018-10-04 13:35
Zarobki (1)
2,5 tysia zarabiacie ? To chyba tygodniowka jest ??
- 23 12
-
2018-10-04 17:35
Spolka corka lotosu ... 5500 brutto specjalista
- 3 5
-
2018-10-04 17:01
Niech idioci nadal głosują na PiS. Ale później, gdy przejrzą na oczy, co zrobili, niech zamkną ryje. Trzeba było myśleć wcześniej.
- 28 14
-
2018-10-04 16:42
Wcześniej lizali czyjeś (1)
a teraz trzęsą swoimi... Kompetentni ludzie nie musżą się niczego obawiać. Tylko lawiranci
- 13 11
-
2018-10-04 17:00
A gdzie ty znajdziesz kompetentnego w pis....
- 9 3
-
2018-10-04 16:48
oj pisiaki się zaczynaja bać - spoko, wygra polska europejska .
- 18 12
-
2018-10-04 16:34
kto wstawia ludzi do Rad Nadzorczych tylko dlatego że są jakiejś partii
a gdzie wiedza ?
- 27 0
-
2018-10-04 13:48
Czyli boją się że ktoś się nierówno podzieli (2)
Albo ich pominie
- 24 38
-
2018-10-04 15:51
nie, boją się że jak źle zarzadzany Orlen przez niedouczonego pisuara padnie to oni razem z Orlenem a tak to jest szansa , że po rządach dobrej dla pis zmiany coś jeszcze ocaleje, poza tym każdy mądry wie , że nie centralizuje się kluczowego przemysłu w Polsce za względu na możliwość upadku !
- 11 3
-
2018-10-04 13:51
To firma niemal rodzinna ...
Rodziny gdańskie zastąpią płockie
- 38 19
-
2018-10-04 15:47
Już się zaczyna pisiory łapy precz od Gdanska.
- 34 8
-
2018-10-04 15:35
co poseł Śniadek na połączenie lotosu i orlenu? (1)
- 39 0
-
2018-10-04 15:46
Pajac jest za ! Tak jak reszta Pisiorów z Trójmiasta. Odpowiedzą za to "pieski" prezesa.
- 19 2
-
2018-10-04 15:44
Najwyższy czas, tylko czy nie za późno? wy**eprzyć "Misiewiczów" na taczkach!
- 24 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.