• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

ORP Orzeł po remoncie wróci do służby

Patryk Szczerba
12 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Okręt ORP "Orzeł" po remoncie wróci do służby. Pożar na pokładzie nie naruszył kadłuba. Okręt ORP "Orzeł" po remoncie wróci do służby. Pożar na pokładzie nie naruszył kadłuba.

Według wojskowej komisji badającej przyczyny wrześniowego pożaru na pokładzie największego polskiego okrętu podwodnego "ORP" Orzeł, doszło do niego bez udziału załogi okrętu. Jednostka nie jest znacząco uszkodzona i będzie mogła wrócić do służby.



Co sądzisz o wyposażeniu polskiej floty wojennej?

Przypomnijmy, że ogień na liczącym 31 lat okręcie ORP "Orzeł" pojawił się pod koniec września, podczas prac przy akumulatorach, które zasilają jednostkę. Jednostka stała w gdyńskim Porcie Wojennym, była tuż po remoncie, ale nie została jeszcze formalnie odebrana przez Marynarkę Wojenną. Na pokładzie znajdowało się czterech marynarzy - żaden z nich nie ucierpiał.

Czytaj więcej: Pożar na okręcie ORP "Orzeł"

Wyjaśnienia przyczyn pożaru na ORP "Orzeł"



Po zdarzeniu prace wyjaśniające rozpoczęła Główna Komisja ds. Awarii Okrętowych MW. W ostatnich dniach zakończyła swoje prace i zaprezentowała ich wyniki.

- Komisja stwierdziła, że bezpośrednią przyczyną pożaru było zapalenie się izolacji kabli elektrycznych, które dochodzą do skrzyni rozłącznej ładowania i rozładowywania akumulatorów. Według orzeczenia komisji do wywołania pożaru w żaden sposób nie przyczyniła się załoga okrętu. Co więcej, działania podjęte przez marynarzy już po jego wykryciu, pozwoliły na znaczne ograniczenie jego negatywnych skutków - poinformował kmdr por. Czesław Cichy z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych cytowany przez portal Polska Zbrojna.
Osobne śledztwo w sprawie prowadzi wciąż gdyński oddział Żandarmerii Wojskowej pod nadzorem tamtejszej Prokuratury Rejonowej. Jak dotąd nikomu nie przedstawiono zarzutów w tej sprawie.

ORP "Orzeł" wróci do służby



Pewne jest, że okręt wróci do służby, bo wbrew pierwszym doniesieniom straty po pożarze okazały się niewielkie. Co najważniejsze, nie została naruszona konstrukcja kadłuba.

Na razie nie wiadomo, kiedy ORP "Orzeł" znów pojawi się na morzu, ani ile będą kosztowały niezbędne naprawy. Do tego potrzebny będzie przetarg. Nie ma przeszkód, by go ogłosić, bo na jednostce przestali pracować biegli.

Po niezbędnych naprawach będzie musiał przejść testy na morzu.

- Samych marynarzy czeka zaliczanie zadań programowych O1 i O2. Pierwsze pokazuje gotowość załogi do opuszczenia portu, drugie - do samodzielnego działania na morzu. Ze względu na konieczność remontu ORP "Orzeł" nie został wyznaczony do żadnych tegorocznych ćwiczeń - uzupełnia Radosław Pioch z Flotylli Okrętów.

Historia okrętu ORP "Orzeł"



ORP "Orzeł" to największy i najmłodszy polski okręt podwodny. Zbudowany w stoczni Krasnoye Sormovo w Gorki, do służby pod biało-czerwoną banderą wszedł zaś w 1986 roku. Po modernizacjach odpowiada standardom NATO. Jego zanurzenie wynosi 300 metrów, jej zasięg został obliczony na sześć tysięcy mil morskich. Na pokładzie może znaleźć się jednocześnie 60 marynarzy. Okręt uzbrojony w wyrzutnię torped, jest również przystosowany do stawiania min.

Był remontowany od czerwca 2014 roku. Prace zaplanowano na 9 miesięcy, ale przeciągnęły się do 2016 roku z powodu rosnącego zakresu oraz opóźnień związanych z uszkodzeniem podczas wyciągania z doku. Te dodatkowe uszkodzenia spowodowały konieczność kolejnych prac remontowych.

ORP "Orzeł" powinien pozostać w służbie do 2022 roku.

Zobacz wycofanie okrętu ORP "Kondor" ze służby



Niszczyciel min Kormoran: wnętrza i uzbrojenie

Miejsca

Opinie (118) 2 zablokowane

  • Marynarka wojenna bierze udzial w zawodach z SKM

    Którzy będą dłużej remontować swoje złomy :)
    Na razie idą łeb w łeb, Kobbeny z EN-57

    • 16 1

  • A jednak go znalezli...

    • 7 4

  • (1)

    W razie wojny to ten kolos nawet z portu sie nie wydostanie.

    • 7 6

    • 4 wojna już trwa. A ty nie zauważyłeś boś idiotą jest.

      • 0 2

  • A co za problem janusze z SMW dorobią maszt i żagiel

    w ten sposób po modernizacji będzie to ekologiczny i ekonomiczny pierwszy na świecie żaglowy krążownik wpółzatapialny

    • 12 1

  • kapitan bomba będzie miał czym smigać po.....

    ..galaktyce .urwix

    • 8 1

  • gh

    dla antka zrobić z okretu domek mieszkal by ze swoim Misiewiczem

    • 11 1

  • u mnie na dzielnicy mieszka kilku trepów

    i jak na nich patrzę to nam nie pomoże nawet najlepszy i najnowocześniejszy sprzęt.

    • 13 2

  • Nasza flota jest jeszcze mniej nowoczesna niż tabor SKM Trójmiasto

    Obecne okręty to się nadają ale do muzeum

    • 5 3

  • "ORP Orzeł powinien pozostać w służbie do 2022 roku." Jeśli dotychczasowe tempo prac remontowych się utrzyma to końca służby okręt doczeka remontowany w doku. A wszystko na to wskazuje. Proponuję za wczasy zgłosić do rekordu Guinnessa w zakładce remontowane prawie nówka okręty wycofane że służby.

    • 6 4

  • (3)

    Osądzić dywersantów i sabotażystów winnych pożaru!

    • 5 1

    • Tak jest, wojskowi pracujacy przy rozladowywaniu akumulatorow powinni beknac za to, a nie znowu podatnicy czy stocznia. Narobili przy tym halasu,jak c*otki. Parodia a nie wojsko

      • 1 1

    • (1)

      W żadnym wypadku. Za 3 lata należy go ponownie podpalić i znowu wyremontować. Nasza SMW musi z czegoś żyć.

      • 0 0

      • Skoro obsluguja okret tepaki...

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Waldemar Kucharski

współzałożyciel i były prezes zarządu Young Digital Planet SA. Obecnie członek Rady Nadzorczej...

Najczęściej czytane