- 1 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (40 opinii)
- 2 Urodziny polskiej waluty. Złoty polski ma już 100 lat (64 opinie)
- 3 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (138 opinii)
- 4 Alan Aleksandrowicz wiceprezesem Portu Gdańsk (94 opinie)
- 5 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (125 opinii)
- 6 Energa z zyskiem za 2023 r. (97 opinii)
Ogólnopolska sieć ekspertów samochodowych powstała w Gdyni
Na polskim rynku debiutuje ogólnopolska sieć ekspertów samochodowych MotoRaporter, której właścicielem jest gdyńska spółka Caliope. Sieć pozwala bez wychodzenia z domu sprawdzić używane auto przed jego kupnem. Eksperci spółki są w stanie w ciągu 24 godzin, na życzenie klienta, sprawdzić samochód oferowany do sprzedaży w dowolnym miejscu Polski, sporządzić jego dokumentację techniczną i drogą e-mailową dostarczyć szczegółowy raport z komentarzami.
Obecnie sieć ekspertów MotoRaporter to ok. 200 osób w całym kraju, docelowo do końca 2013 roku ma ich być ok. 400. Usługa MotoRaporter pozwala każdemu potencjalnemu kupującemu bez ruszania się z domu uzyskać informacje na temat stanu technicznego i wizualnego wybranego samochodu i podjąć decyzję o ewentualnym zakupie. Właściciele MotoRaportera szacują popyt na taką usługę na ok. 10 tys. raportów wykonanych jeszcze w 2013 roku.
Firma planuje też ekspansję z usługą MotoRaporter na tereny krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Do końca 2013 r. chce otworzyć biura w jeszcze dwóch krajach oprócz Polski, a w ciągu 3-4 lat planuje być liderem we wszystkich krajach regionu.
Właścicielem marki MotoRaporter jest firma Caliope, w której głównym udziałowcem jest Marcin Ostrowski, przedsiębiorca i inwestor prywatny z Gdyni, konsultant biznesowy w grupie inwestycyjnej Stablewood Power Ventures z Wielkiej Brytanii. Ostrowski jest też założycielem i właścicielem firmy konsultingowej Grupa Martos Doradcy w Biznesie, od ok. 2 lat aktywnie współpracuje z siecią Aniołów Biznesu Amber przy Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości w Szczecinie jako inwestor prywatny.
- Do roku 2016 spółka planuje być numerem jeden we wszystkich krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Wysokość planowanej inwestycji w Polsce to 1 mln złotych, plan inwestycyjny jest już w jednej trzeciej zrealizowany, a finansowany jest z prywatnego kapitału inwestycyjnego pochodzącego od inwestorów prywatnych i instytucjonalnych z Polski i Wielkiej Brytanii - zapowiada Marcin Ostrowski. - Spółka planuje osiągnąć próg rentowności w ciągu 24 miesięcy od uruchomienia projektu w Polsce.
Klientem MotoRaporter może być właściciel auta, który chce mieć potwierdzenie jego dobrego stanu, by łatwiej je sprzedać, ale przede wszystkim usługi MotoRaporter kierowane są do klientów planujących zakup używanego samochodu w dobrym stanie.
Miejsca
Opinie (113) 7 zablokowanych
-
2013-06-04 07:12
Jedno pytanie ????!!! (5)
Ile to kosztuje???!! no Ile???
- 59 1
-
2013-06-04 10:35
z tego co piszą 249 zł
- 1 0
-
2013-06-04 08:02
Drugie pytanie. (2)
A co w rzeczywistości to daje? Jest jakaś gwarancja na te usługi ? Czy jak pomimo sprawdzenia i wydania kasy auto okaże się felerne to firma uczestniczy w kosztach naprawy lub zwraca kwotę auta gdy okaże się kradzione czy umywa ręce ?
- 25 0
-
2013-06-04 09:57
druga odpowiedz (1)
najpewniej nie dają gwarancji. ale takiej gwarancji to Ci nawet ASO nie da.
(gdy robisz przegląd przedzakupowy w ASO).- 1 0
-
2013-06-04 10:33
Nie dają żadnej gwarancji, sprawdziłem. Zalecają za to udanie się na stację diagnostyczną po otrzymaniu raportu.
I tam zapłacisz kolejne 250zł, a może więcej i zweryfikujesz informację z raportu. A jak masz do sprawdzenia 5-10 aut..
- 4 0
-
2013-06-04 07:53
250
- 1 1
-
2013-06-04 07:51
dobry używany samochód to jak igła w stogu siana, ja już odpuściłem sobie uzywańce (2)
- pełno szrotu, robionego dosłownie na ślinę, ja do tego rodziny nie wsadzę.
- 22 2
-
2013-06-04 10:04
aaa
Nowe auto też może mieć wady, obejrzyj sobie czasami Tvn Turbo.
- 2 0
-
2013-06-04 09:59
i tu masz rację
Jest tylko jedno ale, trzeba mieć ten 1000 co miesiąc na raty :) Robiąc te 4 do 5 tyś. km. miesięcznie to się opłaca (nowe mniej pali i nie trzeba go naprawiać za 500/mc). Ale jeżeli to auto do jeżdżenia po zakupy, czy do kościoła to dobre (znaczy nie tanie) używane jest sensowną alternatywą za pół ceny.
- 6 0
-
2013-06-04 09:42
Auto z mułem
Po tych powodziach w Niemczech i Czechach troche amfibii sie pojawi na polskim rynku.
- 9 0
-
2013-06-04 08:49
Wirtualny stan auta (2)
Wirtualny stan auta mozna wyliczyc na podstawie roku, przebiegu i ewentualnych napraw w serwisach. Wielka sprawa! W firmie AMT Taka usluga to koszt 150zl plus ewentualny koszt dojazdu 793277599 i nie sprawdzaja wirtualnie! Ogladaja na zywo.i opis stanu jest na dzien ogledzin.
- 3 9
-
2013-06-04 09:14
konkurencja juz zasiadla do komputerka :))
- 6 0
-
2013-06-04 08:56
Ile Ty masz lat? bo nie rozumiem co piszesz....
Zrozumiałeś z tego tekstu, że oni mają zamiar oceniać wirtualnie?
JEśli tak to nie dyskutuje dalej.- 5 0
-
2013-06-04 07:50
(3)
He He Szffffagier umówił się na oglądanie auta - z pierwszej ręki !!! Poprosił mnie i teścia o pomoc - co trzy pary oczu to nie jedna. Pojechaliśmy pod centrum handlowe i co widzę - pracowałem kilka lat na giełdzie w chwaszczynie - stoi sobie piękny czerwony ford focus i obok niego handlarz z chwaszczyna " na początku nie wyszedłem z auta bo mnie kojarzył poprosiłem szfffagra żeby dowiedział się jak najwięcej o autku . Facio czaruje że żony że pierwszy właściciel że ma upoważnienia i wogóle same superlatywy - jak wyszedłem z auta i mnie zobaczył hehe to mina jego BEZCENNA - co było dalej domyślcie się - szwagier nie należy do cierpliwych osób a i z wyglądu raczej w nocy bym sięgo bał...
- 30 1
-
2013-06-04 08:56
dobre!! :)
- 0 2
-
2013-06-04 08:21
a potem się obudziłeś...
- 4 1
-
2013-06-04 08:15
szwagier/używany samochód/pod centrum handlowym
to już z daleka śmierdzi wałkiem:)- 15 0
-
2013-06-04 08:27
zwróćcie uwage ,że w nazwie jest kluczowe słowo ;- "AMBER" !...
- 6 5
-
2013-06-04 07:56
Świetna usługa, jeżeli oczywiście jej cena będzie dobrze skalkulowana (1)
Usługa sprawdzenia auta przed sprzedażą w zależności od zakresu badania to od 100 do 140 zł (robiłem ostatnio w autotest na grunwaldzkiej). Zatem, jeżeli takie coś co opisują w artykule będzie kosztowało powiedzmy 70-100 zł więcej, to się opłaci kupującemu. Inaczej będzie "dużo za dużo"
- 6 3
-
2013-06-04 08:26
pewnie autohandel jakiś hejtuje
któremu nie tak sprawdzili auto, bo okazało się, że nie igła i po spotkaniu z przystankiem... Może ludzie jednak wolą kupować kota w worku?
- 3 0
-
2013-06-04 07:27
cena (1)
chyba 250 pln taka usluga kosztuje to niewiele
- 16 7
-
2013-06-04 08:12
jeśli 250 to ok
Ja jeszcze czekam na informację o cenach. Ale jeśli 250 zł to ok. Kiedyś pewien mechanik sprawdzał mi auto przed zakupem i wziął ok 200 zł - a sprawdzał mniej punktów i nie badał historii auta w papierach. Ale podsufitkę demontował przy sprzedawcy - fajną minę miał handlarz ;)
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.