• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pierwszy sklep marki Tallinder otwarty

Wioletta Kakowska-Mehring
10 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
  • Pierwszy sklep marki otwarto w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku. Kolejny w Trójmieście powstanie na wiosnę w Gdyni w CH Riviera.
  • Pierwszy sklep marki otwarto w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku. Kolejny w Trójmieście powstanie na wiosnę w Gdyni w CH Riviera.
  • Pierwszy sklep marki otwarto w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku. Kolejny w Trójmieście powstanie na wiosnę w Gdyni w CH Riviera.
  • Pierwszy sklep marki otwarto w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku. Kolejny w Trójmieście powstanie na wiosnę w Gdyni w CH Riviera.
  • Pierwszy sklep marki otwarto w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku. Kolejny w Trójmieście powstanie na wiosnę w Gdyni w CH Riviera.
  • Pierwszy sklep marki otwarto w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku. Kolejny w Trójmieście powstanie na wiosnę w Gdyni w CH Riviera.
  • Pierwszy sklep marki otwarto w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku. Kolejny w Trójmieście powstanie na wiosnę w Gdyni w CH Riviera.
  • Pierwszy sklep marki otwarto w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku. Kolejny w Trójmieście powstanie na wiosnę w Gdyni w CH Riviera.
  • Pierwszy sklep marki otwarto w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku. Kolejny w Trójmieście powstanie na wiosnę w Gdyni w CH Riviera.
  • Pierwszy sklep marki otwarto w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku. Kolejny w Trójmieście powstanie na wiosnę w Gdyni w CH Riviera.

Pierwszy sklep marki Tallinder, należącej do gdańskiego producenta odzieży LPP został właśnie otwarty w Galerii Bałtyckiej. Tym razem to marka premium, czyli droższa. Czy "wymagający" klienci sięgną po produkty firmy kojarzonej z sieciowymi markami popularnymi?



Kolekcja jest dedykowana osobom powyżej 30 roku życia, które "kreując swój wizerunek wyznają zasadę less is more i poszukują ponadczasowych, eleganckich projektów" - napisano w komunikacie. W kampanii wystąpiła brazylijska modelka Aline Weber (gościła na okładkach światowych edycji magazynu "Elle", "Vogue" czy "Harper's Bazaar") oraz model Ben Hill (był twarzą takich marek jak Tod's, Tiffany and Co., Belstaff, Calvin Klein). Modele pozują na tle posiadłości Franka Sinatry w Palm Springs.

Pierwszy sklep otwarto w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku (poziom 0). Kolejny w Trójmieście powstanie na wiosnę w Gdyni w CH Riviera. W marcu oraz kwietniu br. zaplanowano otwarcie sklepów także w Bydgoszczy, Lublinie, Katowicach, Szczecinie, Wrocławiu. Średnia powierzchnia salonów wynosi nieco ponad 450 m kw. Całość kolekcji nowej marki będzie także dostępna w sklepie internetowym tallinder.com.

Czytaj też: Tallinder, czyli nowa marka LPP. Czy nazwa musi coś oznaczać?

A ceny? W naszej sondzie zapytaliśmy internautów czym kierują się dokonując zakupu odzieży? Aż 64 proc. odpowiedziało, że jakością, ale tylko 5 proc., że marką. Z kolei cena była ważna dla 27 proc. Marka Tallinder chce konkurować z gigantami takimi jak Massimo Dutti, Hugo Boss, Max Mara, Gant czy Simple i taka też ma być ich polityka cenowa. Ma też być lepsza jakość. Modele nowej marki powstają w gdańskiej centrali LPP, a produkcja ok. 70 proc. kolekcji zlecana jest w Europie - w Polsce, we Włoszech, Portugalii oraz w Turcji.

- To jest marka premium, ale dostępna. Jak Mercedes czy BMW, ale nie jak Bentley, który jest marką luksusową- powiedział Hubert Komorowski, wiceprezes LPP odpowiedzialny m.in. za markę Tallinder.
Oto przykładowe ceny w nowym sklepie. Koszulę męską można kupić za 249 zł, spódnicę klasyczną za 399 zł, sukienkę (prosty krój) za 499 zł, a trencz damski za 799 zł. Najdroższą rzeczą w asortymencie jest męska kurtka skórzana za 1,3 tys. zł.

- Rozwijanie portfolio i otwieranie się na nowe grupy klientów w tej branży, obok dynamicznej rozbudowy sieci dystrybucji, jest kluczem do sukcesu. Naszym celem jest dostarczanie modnej odzieży, w zróżnicowanej stylistyce, jak największej grupie odbiorców w kolejnych miastach i krajach - powiedział Hubert Komorowski - Nasza najnowsza propozycja adresowana jest do klientów ceniących elegancję i najwyższą jakość. Szukamy zatem powierzchni handlowych w najbardziej prestiżowych lokalizacjach.
LPP planuje otworzyć ok. 30 sklepów nowej marki w Polsce. Ekspansja globalna jest rozważana, ale w dłuższej perspektywie. Na projekt Tallinder w tym roku firma wyda ok. 25 mln zł. Jednak w porównaniu z projektem ekspansji firmy na rynek niemiecki, który od 2014 kosztował aż 150 mln zł, to niewiele.

Czy w Polsce rynek produktów premium jest przyszłościowy? Według LPP tak.

- Polskie społeczeństwo się bogaci, rośnie rynek dóbr luksusowych - dodaje Hubert Komorowski.
Według danych zebranych na potrzeby marki wynika, że w Polsce ten rynek w ostatnim czasie urósł o 13 proc. Rośnie liczba osób, których dochody roczne są wyższe niż 85 tys. zł. Czy jest miejsce na rynku? Według LPP jest, ponieważ w Polsce dostępnych jest wciąż tylko 70 proc. światowych marek luksusowych.

Tallinder to szósta marka LPP. Portfolio marek należących do LPP ma charakter mieszany - cztery z nich firma zbudowała "od zera", dwie przejęła. Reserved, Cropp, Sinsay i Tallinder to marki własne. House oraz Mohito weszły w skład w LPP w 2008 roku w wyniku przejęcia. W sumie LPP sprzedaje ok. 70 mln sztuk odzieży rocznie.

Miejsca

Opinie (175) 2 zablokowane

  • podobno tallindera robia w bangladeszu tylko szwaczki z maturą (7)

    • 106 58

    • (2)

      nie, tylko te z doktoratem

      • 12 0

      • (1)

        Z doktoratem tylko te, co płaszcze. A te z profesurą?

        • 2 0

        • Stryngi...

          • 1 0

    • (3)

      Sam jesteś z Bangladeszu, jak nie wiesz gdzie było robione to sie nie wypowiadaj !
      Rzeczy w 80 % są robione w Europie, a 40% w Polsce

      • 11 19

      • (2)

        wg autorki artykułu Turcja to też europejski kraj, mimo że w Europie leży jej niewielki skrawek

        • 4 0

        • Gra w ME, aspiruje do UE...jest w NATO (pakt na pewno nie azjatycki) (1)

          Na jej terenie leżał Konstantynopol...

          • 2 2

          • A to Konstantynopol już nie leży na terenie Turcji?

            • 3 0

  • Jakosc musi potwierdzona chocby na metce temperatura prania min. 40 stopni ! (7)

    Czy na metkach tam jest temperatura min. 40 stopni ? kazda temperatura nizsza to nizsza jakosc i slabe barwniki . Jeans musi byc 100 proc. bawełna , grube włokna etc. Dobry jeans musi miec gwarancje wytrzymalosci na przetarcia w miejscach tzw. newralgicznych np. krok itp. minimum rok , nie mniej. Farba przy pierwszym plukaniu nie moze ani schodzic czy tez barwic wody w ktorej pluczemy. Dzis na rynku gwarancje jakosci daja tylko produkty - made in Germany i made in USA i sa takie bo USA ma pewna wyspe z szwalniami i nie zleca szycia w Chinach, nIemcy tez na swoj rynek wytwarzaja duzo w Niemczech i sa to lepszej jakosci materialy bez wzgledu czy spodnie , bluzki , t-shirt .. Z oryginalnych produktow made in Germany nie schodzi farba nawet po kilkunastu praniach i wytrzymuja min. 2 - 3 lata prawie sa jak nowe.

    • 41 6

    • To prawda

      Us. Polo czy niemieckie marki mozna nosic do upadlego, chinosy z us polo mam do dzis do prac w ogrodzid i wciaz trzymaja kolor...to co teraz w kapchalu , czy peekand clopenburg za 160-170 pln wyciera sie po 2-3 dniach ...dramat

      • 1 0

    • ratunku! (1)

      Wszedzie slysze krzyk a nie po prostu radość. Easy ludzie, po co to wszystko, pierzcir wszystko tak żeby było dobrze i po sprawie - elaboraty na temat metek i temperatury prania? WTF? nie szkoda czasu?

      • 3 7

      • Szkoda .

        Szkoda czasu i pieniędzy na badziewie.

        • 6 3

    • (3)

      Czy Twoim ojcem jest Honecker? Co za bzdury dziewczyno! Ekologia! Pranie w niskich temperaturach nie oznacza jakości pranych materiałów! A Farba to może nie schodzi ze scian ...

      • 3 16

      • pofatygowalem sie spojrzec na metke t-shirt (1)

        T- shirt - GAP - of U.S fabric , made in Mexico ,100 % cotton , temp. prania 40 stopni , sa też 40 +................ Milego dnia

        • 1 1

        • Obecnie na wszystkich metkach są takie opisy. To już chyba standard .

          • 2 2

      • pranie w temp. nizszej niz 40 stopni nie zabija tez bakterii.

        oczywiscie ze marne jakosciowo ubrania i barwniki z oznaczeniem 30 stopni temp. prania w pierwszym praniu '' barwia wode '' . Mozecie porownac tanie jeansy marketowe z temp. na metce 30 stopni i drozsze firmowe z temp. 40 stopni . Niestety z taniej odziezy - spodnie , t-shirt itp. z metka 30 stopni temp. prania barwnik zlazi nawet w 1 plukaniu .

        • 5 0

  • (10)

    i tak wszystko szyte w Bangladeszu, tylko ceny 2x wyższe niz Reserved.

    • 108 75

    • skąd wiesz gdzie szyte?

      • 0 0

    • A skąd te informacje... (5)

      tak się składa, że nie mam żadnych wspólnych interesów z LPP ale znam osobiście kilku podwykonawców z Trójmiasta, którzy szyli całość kolekcji dla tej nowej marki... więc lepiej wyluzować niż pisać głupoty

      • 37 11

      • szyli? znaczy metki doszywali + poprawiali niedoróbki? (3)

        • 18 17

        • Oto własnie przykład (2)

          Kuba napisał ci przed chwilą ciemna maso że zna osobiście podwykonawców!!!
          Ale ciemniak dalej będzie farmazony gniótł, bo nikt go nie przekona. On wie i koniec.

          • 19 8

          • (1)

            A Ty gigancie umyslu oczywiscie Kubie wierzysz - no bo jak mozna nie wierzyc.

            Och ten ciemny lud - lub piszac wprost - cholerne lemingi.

            • 5 5

            • Jeżeli gość pisze fakty pt...znam,byłem widziałem to dlaczego mam mu nie wierzyć

              A wierzyć takiemu jak ty który tylko inwektywami rzuca,albo powtarza jakieś "mądrości proroka lebiody" wyssane z brudnego palca?

              • 5 2

      • Twój adwersarz (ten od Bangladeszu) jest przedtawicielem tzw "mądrości ludowej"

        Z nią nigdy nie wygrasz.
        Kiedy fakty nie pasują - tym gorzej dla faktów

        • 22 10

    • wiedza

      przeczytaj metkę nim się wypowiesz ....

      • 6 5

    • Ooo odezwał się dział PR od LPP. Spoko, cały świat szyje w Bangladeszu, nie ma się co obruszać.

      • 13 13

    • nieprawda

      szyte w Polsce

      • 19 3

  • A logo jakby zerżnięte z Sergio Tacchi

    • 0 1

  • (6)

    I taki to "patryjotyzm" cebulowy. Polska firma otwiera sklep, rozwija się, konkuruje z zagranicznymi markami odzieżowymi. Słowem, odnosi sukces.

    to jest niewybaczalne po prostu. Prawdziwy Polak Patryjota kupi u Włocha, u Anglika, u kogokolwiek byle nie u rodaka.

    • 56 14

    • patriotyzm? (3)

      Firma nie szyje w Polsce i również nie płaci w Polsce podatków, jaki to patriotyzm???

      • 4 3

      • (2)

        Nie płaci podatków od zeszłego roku ale dochodowego tylko. Państwo polskie i system podatkowy do tego doprowadziło. Zamiast wspierać polskie produkty to potrafią tylko doić. Nie dziwię się, że przenieśli firmę.

        • 2 4

        • to nie dziw się jak kiedyś ktoś zamknię szkołę, szpital i nie naprawi dziury w ziemi (1)

          jest wiele firm, które jednak dalej płacą podatki tutaj i jakoś starają się mimo wszystko wiązać koniec z końcem

          • 3 2

          • Widać, że nie masz działalności gospodarczej w tym pieknym kraju.

            • 2 2

    • Ale jest obowiązek kupować od rodaka, jeśli robi badziewie? (1)

      Swego czasu, gdy Alpinus robił rzeczy w Polsce, bardzo dużo ludzi go kupowało. Co więcej, sam posiadam kurtkę tej firmy z połowy lat 90. Oprócz nieuniknionych przetarć na mankietach po tylu latach, reszta jest bez zarzutu. To była jakość! Potem zaczęli produkować w Chinach i wiadomo co się działo.
      Jeśli więc rodak robi g..no, patriotyzm tu nie pomoże.

      • 21 1

      • spora część marek produkuje i najtańsze badziewie, i niezłe rzeczy w cenie średniej.

        Po co to wieszanie psów?

        • 1 3

  • Jakość made in china

    Kolejny cwaniaczek szyjący w Chinach i Bangladeszu wyzyskujący biedaków.

    • 1 1

  • Tallinder

    Hmm. To dobrze, że nasz polski dystrybutor odzieży się rozwija, jednak uważam, że pojawienie się tzw "luksusowej" ok...droższej marki w ich portfolio jest jednak spóźnione o kilka lat. Ci, którzy od jakiegoś czasu kupują produkty z wyższej półki nie zmienią swoich przyzwyczajeń i nie przerzucą się na Tallindera. To dobra alternatywa dla fanów Reserved, którzy w miare upływu lat dojdą do wniosku, że muszą lepiej wyglądać. Plusy: wygląd sklepu, fajne meble, aranżacja - chociaż przeszkadzało mi zbyt ostre światło i atakujący na wejściu sprzedawca "w czym mogę Panu pomóc"? W sklepach z droższą odzieżą sprzedawca podchodzi po pewnym czasie, a nie atakuje klienta na wejściu; ta odzież, którą oglądałem faktycznie ma dobry skład - brak poliestru, chociaż damskie bluzki są zrobione ze sztucznego jedwabiu - wiskozy. Wzornictwo męskiej kolekcji mocno średnie, nic nie rzuca się w oczy, poza oczojebnymi ultraniebieskimi garniturami, zawsze uważałem że projektanci lpp nie są specjalnie utalentowani, zresztą oni zrzynają z innych marek. Ceny w większości akceptowalne, chociaż skórzane buty (oksfordy z perforacjami) za 900 zł to cena absurdalna, ponieważ za tę kwotę można mieć buty topowych marek (loake, yanko, jak dołożysz 2 stówy). Można coś tam kupić na wyprzedaży, albo na firmowej zniżce, w cenie sklepowej nie warto.

    • 6 0

  • Niestety większość opinii wystawiły sfrustrowane własnym losem osoby, które nie potrafią czytać informacji dotyczącej składu i kraju produkcji zawartych na metce. Hejterzy- radzę zacząć robić w życiu coś pożytecznego pozdrawiam

    • 5 3

  • wnętrze (2)

    dzisiaj byłam i muszę przyznać, że to co zwróciło na mnie uwagę to wystrój, bardzo mi przypadł do gustu, myślę że dobrze oddaje to co ma reprezentować sobą marka, może nie do końca rozumiem zamierzenia foteli ze stolikiem, ale przynajmniej osoba towarzysząca w zakupach może wygodnie odpocząć :) i mniej marudzi :P

    • 18 3

    • siedzonka (1)

      alleluja, pomyśleli o miejscu do siedzenia :), spocząć zawsze trzeba mam nadzieję że kawę jeszcze dają :P

      • 2 1

      • A moze .....Co zwrocilo moja uwage.......

        • 2 0

  • i w Rivierze, i w Galerii Baltyckiej (10)

    Tallinder powstał/-je w miejscu po River Island. Szkoda tamtego sklepu. Można było lubic lub nie lubić, ale był jedyny w swoim rodzaju. Teraz dostajemy kopie. Przejdę się z ciekawości, ale już wolę wpaść do COSa w Klifie.

    • 61 46

    • ... (5)

      Jakby chcieli być naprawdę tacy "exclusive" to by się nie otwierali w GB i Rivierze, tylko tu w Klifie, w Galerii Mokotów w Warszawie, w Silesia City Center w Katowicach i starym Browarze w Poznaniu. A dalej szukaliby lokalizacji ulicznych. To zresztą chore, że LPP nie otwiera sklepów przy ulicach, a udział w rynku maja tak duzy.

      • 9 20

      • (4)

        bo nie ma juz ulic handlowych jak kiedyś :) a miejsca w galeriach nie sa rozdawane za darmo komu chce, tylko sa to długoterminowe umowy z najemcami (firmami - markami) i jeśli nie zwolni się miejsce - należy za wszelca cene rozstawić się na dachu takiego Klifu czy może na parkingu?

        • 17 0

        • (3)

          należy wezwać obu na 'negocjacje' po czym podnieść czynsz dotychczasowemu najemcy na tyle że mu się odechce i sam zrezygnuje, po czym zawrzec nową umowę z ekskluzywną nowością

          • 0 6

          • tak jasne (1)

            bo jak sądzisz że przy podpisanej umowie może sobie podnosić czynsz to gratuluję , może kwiaciarni albo myjni ale na pewno nie dobrym lokalom w dobrym miejscu w centrum

            • 3 1

            • boszsz...na żartach się nie znacie...

              • 0 0

          • ciekawe jest tylko to, że river island wycofał się po prostu z polski a nie z powodu wysokiego czynszu ;)

            • 12 0

    • river sie nie sprzedawal w PL (2)

      i tyle. Nie ma tu zadnej filozofii. Wlascicielem na PL byl Empik, ktory dlugo walczyl i chcial sprzedac komus RI - bez skutecznie. To nie LPP 'usunelo' RI z 2 galerii w polsce.

      • 9 0

      • tak sie sklada (1)

        Że pracowałem w River przez 3 miesiace w Rivierze. Sklep był zawsze sporo na plus (po tym w Złotych Tarasach miał największe obroty w Polsce), jako jedyny że sklepów prowadzonych przez Empik (GAP, RI i Esprit) przynosił dochody. Z tym, że Empik chciał się pozbyć segmentu modowego. Centrala w Wielkiej Brytanii była z początku zainteresowana przejęciem, ale potem się wycofali. Innych chętnych nie było niestety.

        • 6 0

        • chodzi o marke River oczywiscie, ze jako jedyny przynosil dochody

          Nie ten konkretny sklep ;)

          • 2 0

    • Wiesz może czy River Island jest gdzieś jeszcze ?

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Sławomir Kądziela

Od 2008 roku związany z rozwojem usług inżynierskich, serwisowych i informatycznych SESCOM SA...

Najczęściej czytane