• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Portret pomorskiego dłużnika według rejestru BIG

VIK
19 lipca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Najbardziej zadłużony mieszkaniec Pomorza to mężczyzna lat 66, a jego dług przekroczył już 30 mln zł - wynika z danych Rejestru Dłużników Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor. W sumie średnia wartość zaległego zobowiązania na osobę w naszym województwie wynosi 24 394 zł, co daje nam wysoką, bo aż czwartą lokatę w kraju w tym niechlubnym zestawieniu.



Jak wynika z danych Rejestru Dłużników Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor rośnie liczba niesolidnych dłużników, a wraz z nią tzw. Indeks Zaległych Płatności Polaków. Na koniec I kwartału tego roku wskaźnik osiągnął 77,7 pkt. W ciągu I kwartału wzrósł o 3,9 pkt. Wzrost bez wyjątku objął wszystkie województwa.

Co to takiego Indeks Zaległych Płatności Polaków? Opisuje on, jaka liczba osób fizycznych nieradzących sobie z terminowym regulowaniem zobowiązań pozakredytowych oraz kredytowych przypada na 1000 dorosłych mieszkańców. Mowa o opóźnieniach wynoszących co najmniej 60 dni na kwotę min. 200 zł.

Z danych BIG InfoMonitor oraz Biura Informacji Kredytowej wynika, że osób opóźniających spłatę różnego rodzaju rachunków oraz rat kredytowych w I kwartale 2017 r. jest więcej o 124 tys. Obecnie jest ich 2 446 477, o 5,3 proc. więcej niż na koniec 2016 r. Zwiększyła się przede wszystkim liczba osób niepłacących zobowiązań pozakredytowych, w skład których wchodzą m.in. niezapłacone rachunki za telefon i internet, telewizję kablową, raty pożyczek, alimenty, czynsze, kary za jazdę bez biletów, czy też należności windykowane. Jednoczesne kłopoty z płatnościami pozakredytowymi i kredytowymi ma ponad 473 tys. osób, czyli prawie co piąta osoba.

Wartość zaległości pozakredytowych i kredytowych wzrosła w opisywanym czasie o 1,97 mld zł (3,7 proc.) do kwoty 55,66 mld zł. W tym 27,72 mld zł to długi tzw. pozakredytowe, a 27,94 mld zł to zadłużenie wynikające z umów kredytowych.

A jak Pomorze wygląda na tle kraju? Według danych na koniec marca tego roku łączna kwota zadłużenia wynosi ponad 4 mld zł, a dług tej wysokości należy w sumie do 164 999 osób. Pod względem sumy zadłużenia zajmujemy piąte miejsce w kraju. Z kolej pod względem liczby osób z długami zajmujemy siódmą lokatę.

Średnia wartość zaległości przypadająca na osobę w porównaniu z danymi z końca minionego roku spadła o 369 zł, do 22 750 zł. Jej spadek odnotowano w prawie wszystkich grupach wiekowych, największy wśród najmłodszych dłużników między 18 a 24 rokiem życia - z 5,4 tys. zł do 4,5 tys. zł. Nie zmieniła się najwyższa średnia zaległego zadłużenia przypadają na osoby między 45 a 54 rokiem życia, wynosi 30,9 tys. zł. Znacząca jest również wśród 35-44 latków - 27,5 tys. zł. W przypadku obu grup wiekowych spore znaczenie mają niespłacane kredyty mieszkaniowe. Przeciętna zaległość z tego tytułu wynosi niemal 213,6 tys. zł i to po spadku o blisko 600 zł. Regułą jest, że w każdej grupie wiekowej średnia wartość zaległości kredytowej jest dwa razy wyższa od zaległości pozakredytowej.

W dalszym ciągu na czele listy w bazach BIG InfoMonitor oraz BIK jest starszy już o rok - 67-letni mieszkaniec Mazowsza z długiem, którego wartość oscyluje w granicach 100 mln. Na drugim miejscu, także niezmiennie, znajduje się 61-letni mieszkaniec województwa lubelskiego z nieopłaconymi rachunkami i kredytami na ponad 60 mln zł. Z zestawienia zniknął posiadający jeszcze trzy miesiące temu prawie 49 mln zł zaległości 56-latek z Dolnego Śląska. Jego pozycję zajął mieszkaniec Pomorza, którego dług wynosi ponad 30 mln zł. W gronie tym są jedynie dwie kobiety. Jedna z Dolnego Śląska, która razem z mężem nie spłaca prawie 19,9 mln zł kredytu oraz mieszkanka Małopolski z zaległością 19,1 mln zł.
VIK

Opinie (144) 9 zablokowanych

  • widac w jakich wojewodztwach mieszkaja zaradni honorowi ludzie

    • 2 1

  • To są chwilówki brane przez patologię (4)

    I to takie co wiszą na słupach, RSO 1000%, nikt oprócz meneli i słupów tego nie bierze, zresztą oni są niewypłacalni.

    • 31 7

    • Gdyby tak było to nic by niezarobili a tymczasem maja zyski wieksze niz w banku!!

      Lichwiarzy powinno sie zamykać ,bo zarazbiaja na tym ze biedak ma kredyt na 1000 zł i w ciagu miesiaca robi sie 30 tysiecy nie moze spłacic to zabieraja mu mieszkanie warte 10 razy wiecej!

      • 2 0

    • 1000% to w promocji...

      Gdzieś na stronie ktoś podawał RSO dla pożyczek providenta, wychodziło coś ok. 20000%..

      • 5 0

    • Mężowi nie zapłacił zleceniodawca (odbiór był ok) - duża giełdowa firma, która w "międzyczasie" ogłosiła upadłość, (1)

      inwestycja kosztowała nas 70 tys.kredytu, umowa była ok- sprawdzona przez prawników.
      Wzięłam po jakimś czasie chwilówkę, bo dosłownie nie miałam na chleb- rodzice biedni,
      my wcześniej regularnie pomagaliśmy im w utrzymaniu, nasi najlepsi przyjaciele już zaraz po krachu nam pożyczyli niemało, by mąż mógł zapłacić pracownikom wynagrodzenie (potem musiał ich zwolnić).
      Spłaciłam o czasie.
      Nie jesteśmy żulami.
      Niemało osób, nie-żuli, bierze chwilówki, gdyż nawet pracując nie mają zdolności kredytowej, a sytuacje bywają"podbramkowe".

      • 24 0

      • Generalizowanie nigdy nie jest właściwe

        Zapewne z tych chwilówek korzysta trochę "normalnych" ludzi jednak na pewno więcej jest tam tych niewypłacalnych niż np. w banku. Między innymi dlatego i procent jest większy bo ktoś przecież musi zapłacić za tych co nie zwracają kasy. Im większe ryzyko udzielania kredytu tym większe odsetki.

        • 5 1

  • Zdarza się że nie ma pieniązków na zapłacenie bo nagle dochody się skończą. Ale normalnie to człowiek stara sie to ogarnąć spłacić. Nawet rozciągając to w czasie. Jak tak mozna spać spokojnie wiedząc że sie ma długi.

    • 3 5

  • 30 mln? (4)

    jeden pan ma taki dług?

    • 34 0

    • Pan "SŁUP"

      • 13 0

    • senator PO (2)

      • 12 18

      • (1)

        senator pissowski kradnie ze skoków to nie ma długów?

        • 22 10

        • Bierecki z SKOK Stefczyka?

          • 10 3

  • (5)

    Polacy Dziady

    • 18 10

    • Najbardziej zadłużonym narodem Europy są Duńczycy- dane z prasy szwedzkiej (4)

      • 4 0

      • Dunczyk? (2)

        a nie Kwinto?

        • 3 0

        • Źle się dzieje w państwie duńskim.

          • 5 0

        • nie tuńczyk

          • 2 0

      • Najbardziej zadłużony

        nie oznacza automatycznie niespłacający długów. Zazwyczaj jest tak, że to właśnie bogaci biorą kredyty na inwestycje bo chcą się rozwijać a stać ich na spłacanie odsetek. Kredyt to nie tylko konsumpcja.

        • 3 0

  • Nie ma co na dłużników jechać. Nie wiecie jakie mieli historie ! (1)

    Czasami wzieli kredyt pod nie udane inwestycje, stracili pracę itd.

    • 17 0

    • Dokładnie ! Taki Marcin P... przecież on nie chciał źle i teraz nikomu nic winny nie jest

      • 1 3

  • Członkowie PO odsunięci od koryta i kwiczą

    Wszystko jasne

    • 11 8

  • Podczas gdy wpisują ludzi do BIGu już od 200 zł zaległości (jeden rachunek za prąd na przykład) to trudno się dziwić, że zadłużenie jest jakie jest.
    Przyjrzyjmy się lepiej długowi naszego Państwa oraz polityków.

    • 11 1

  • Pomorskie nie jest na VI ale na III miejscu (za Mazowszem i Małopolską)

    Czu-waj!

    • 3 0

  • U nas sami KODowcy

    • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Maciej Dobrzyniecki

Od roku 1994 jest członkiem Business Centre Club i pełni funkcję wiceprezesa. Jest ponadto...

Najczęściej czytane