Pracownia Fort przedstawiła najlepszą koncepcję urbanistyczno-architektoniczną dla budynku Centrum Ekoinnowacji wraz z najbliższym otoczeniem kampusu Politechniki Gdańskiej. W konkursie złożono jeszcze tylko dwie prace, choć udziałem były zainteresowane 24 zespoły architektów.
, w pobliżu obiektów Wydziału Inżynierii Lądowej i Środowiska (Hydro oraz Żelbet), których przekształcenie również należało zawrzeć w opracowaniu. Centrum Nanotechnologii B (także autorstwa Fortu).
2015-10-06 15:29
warto upublicznić skład składu konkursowego
2015-10-06 16:48
tam w składzie jury byli pracownicy uczelniani, podlegli służbowo szefowo zwycięskiej firmy
2015-10-06 20:05
tutaj http://www.dzp.pg.gda.pl/?a=s&poid=03697
masz wszystko - SIWZ, regulaminy etc
a teraz odszczekaj
2015-10-07 02:08
poprzednie duże konkursy miały podane wszystkie osoby z jury w notach informacyjnych, teraz akurat - tylko w dokumentach DZP PG. W dodatku skład jury się zmienił (wykreślone zostały dwie osoby - i dobrze, że akurat te) a funkcji jednej z nich nawet uczelnia nie była pewna, bo musieli to poprawić.
2015-10-06 20:14
został powołany Sąd Konkursowy w składzie:
1. mgr inż. arch. Antoni Domicz, SARP Opole, PRZEWODNICZĄCY SĄDU KONKURSOWEGO,
2. mgr inż. arch. Jacek Lenart, SARP Szczecin,
3. mgr inż. arch. Rafał Mysiak, SARP Poznań, SĘDZIA REFERENT,
4. prof. dr hab. inż. Jacek Mąkinia, Prorektor ds. Współpracy i Innowacji Politechniki Gdańskiej,
5. dr hab. inż. Ireneusz Kreja prof. nadzw. PG, Dziekan Wydziału Inżynierii Lądowej
i Środowiska Politechniki Gdańskiej,
6. mgr inż. Piotr Iwańczak, Zastępca Kanclerza ds. Zasobów Technicznych Politechniki
Gdańskiej,
7. mgr inż. arch. Katarzyna Grzybkowska, Kierownik Działu Inwestycji i Remontów Politechniki
Gdańskiej,
8. mgr inż. Mariusz Miler , Zastępca Kierownika Działu Eksploatacji Politechniki Gdańskiej,
9. mgr Dariusz Chmielewski, Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Gdańsku,
10. mgr inż. arch. Wiesław Bielawski, Zastępca Prezydenta Miasta Gdańska ds. polityki
przestrzennej.
Do pomocy w pracach Sądu Konkursowego powołany został sekretarz organizacyjny konkursu
mgr inż. Jan Kreft. Sekretarz nie jest członkiem Sądu Konkursowego.
2015-10-07 00:51
Wstyd
2015-10-06 11:14
Brak fantazji od 20 lat. Po 89 mowili wszyscy ze w PRL klocki to byla patologia lecz jak dzis sa mozliwosci to nadal nasi projektanci sa jakby umyslowo w PRL bo wiekszosc to zadne ciekawe pomysly ot klocek . Gdzie finezja , jakies trojkaty, plastry miodu '' owale czy inne formy ? brak czegos co '' uskrzydla '' te formy i nadaje im ruch i dynamike . Moze mozgi Polakow nadal tkwia w PRL ? a moze ci co oglaszaja konkurs , ci ktorzy decyduja o wyborze i ci bioracy udzial sa juz wypaleni bo zaczyna dominowac znowu lub raczej nadal nuda formy.
2015-10-06 20:57
co złego jest w klocku. w projektowaniu bardzo ważny jest kontekst miejsca, jeśli nie najważniejszy. Osobiście o wiele bardziej wolę te jak to mówisz klocki niż dziwaczne twory Zahy Hadid czy Franka Gehrego. Oni tworzą budynki ikony, często nijak odnoszące się do kontekstu miejsca. To czego nam potrzeba, to spójnej zrównoważonej architektury. Jeśli dobrze poszukasz,a nie będziesz patrzył tylko na nazwiska typu Foster, to zobaczysz, że taka architektura istnieje. I w tej prostocie jest piękno. Inna sprawa to ocenianie architektury po obrazkach jest bardzo powierzchowne.
Jeśli chcesz zobaczyć "ciekawe" pomysły to zapraszam na Expo. Do końca października bodajże jeszcze jest w Mediolanie. Jest aleja architektów. Aleja pomysłów, aleja przesytu, kiczu. Znajdziesz tam może perełki, ale takie spojrzenie na architekturę to nie jest kierunek, w którym powinniśmy iść. I powie ci to każdy architekt.
2015-10-06 23:47
Tu sie zgadzam, ale jednak mozna zaprojektowac z prostota, ale zeby bylo "to cos".
Jest to kwestia znajomosci materialow, proporcji, dobrego gustu i tchnienia talentu. Wiekszosc budynkow to dobre rzemioslo i tu Fort nie odstaje.
Ale jednak powtarza swoje wlasne zestawy rozwiazan, trikow, materialow i nic ponadto..
2015-10-06 13:05
W każdym projekcie trzeba wziąć pod uwagę przede wszystkim środki, którymi dysponuje inwestor. Te determinują formę, a co za tym idzie możliwość zastosowania bardziej zaawansowanych materiałów oraz rozwiązań konstrukcyjnych, które jeżeli mają być fikuśne, to wymagają zazwyczaj droższych rozwiązań.
2015-10-06 13:14
chyba mylisz tzw. przetargi z konkursem. Konkurs ma calkiem inny cel a skoro ktos juz przed konkursem zaklada ze srodkow brak to po co robic konkursy ? . Oglos przetarg i tyle bo do zaprojektowania klocka nie potrzeba konkursu.
2015-10-06 11:51
Konkurs tworzy sie po to aby wylonic , znalezc cos ponad przecietnosc a nie cos przecietnego . Konkursy nie sa aby tylko byc lecz sa tworzone aby wylaniac cos innego ,innowacyjnego a nie tonac w banałach. Po co oglaszac konkurs skoro nie wygrywaja najlepsi lecz moze najtansi lub przecietni ? to nonsens . Na swiecie nie oglasza sie konkursow aby tworzyc nude architektoniczna , lecz aby wylonic cos co wyrwie z nudy . Moze organizatorzy takich czy innych konkursow nie wiedza czym jest idea konkursow i jaki konkurs ma cel...Jak sie np. oglasza konkursy na chocby projekty '' wiat przystankowych '' to nie po to aby wszystkie byly nudna sztampa lecz aby byly inne , ciekawe ,moze nawet kazdy inny . Kto powiedzial ze wiaty przystankowe nie moga wygladac jak '' kapsuly kosmiczne '' ? .jak to ma byc mierne i byle jakie to nie ma sensu robic konkursow bo nie taki jest cel konkursu .
2015-10-06 20:17
Dlaczego niniejszy artykul pojawil sie o godz. 11 a zawiadomienie o wynikach konkursu w BIP Politechniki o godz. 13.40 ???
2015-10-06 20:25
taki lajf
2015-10-06 19:56
mistrz korupcji, braku skrupułów i dziadostwa w tym mieście Pan Ryszard Gruda.
Główny odpowiedzialny za brak decyzji o wyburzeniu hotelu monopol, dzięki której mamy na dziesięciolecia zdewastowany urbanistycznie obszar na przeciwko dworca głównego w Gdańsku. Co ciekawe Pan Ryszard Gruda obecnie pracuje w jednym z wiodących trójmiejskich biur projektowych wygrywających konkursy architektoniczne. Oto smak prowincji.
2015-10-06 19:54
Ale niespodzianka ! FORT
2015-10-06 18:34
W PRL to byly jazdy w roznych ''konkursach '' . Przewaznie wygrywal jakis czlonek Jury )))....i jeszcze spsywali protokoly ze konkurs odbyl sie pod nadzorem komisji i zgodnie z prawem ))) a zarowno komisje nadzoru jak i jury stanowily te same osoby ))) jaja byly max.
2015-10-06 11:03
Cóż za zaskoczenie ;)
Nic dziwnego, że w innych miastach mówią, iż nie ma sensu startować w konkursach architektonicznych w Gdańsku, bo i tak wygrają wiadome pracownie...
2015-10-06 12:02
"... dr hab. inż. arch. Antoni Taraszkiewicz z pracowni Fort, będący również dziekanem Wydziału Architektury PG."
2015-10-06 14:08
jestem przerażony tym, że dziekan Wydziału Architektury PG projektuje takie szkaradztwo.
2015-10-06 17:47
mój mąż jest z zawodu dyrektorem
2015-10-06 13:29
Tam Rysiu - przechodziliśmy. Z tragarzami.
2015-10-06 12:44
2015-10-06 11:26
pełna konkurencja i zaskoczenie ;D
2015-10-06 11:41
...żeby przypadkiem nie konkurować, bo i tak są zarobieni. A KD dostało na pocieszenie II miejsce :D i wszystko gra. Czy my nie mamy w Trójmieście żadnych innych pracowni, mogących konkurować, czy faktycznie mamy ciąg ustawek konkretnych biur pod konkretne projekty??
2015-10-06 11:58
Problem w tym, że aby startować w konkursie trzeba mieć już na koncie coś dużego i to w ostatnich trzech latach działalności. Jak mniemam jedynie Fort, KD i Kwadrat spełniają wymagania:/ Niestety podobnie pozamykane konkursy sa w całej Polsce. Trudno więc mieć w dorobku wymaganą inwestycję. I tak zgodnie z prawem robi się ustawki.
2015-10-06 13:50
Może w końcu by się wziąć za zbadanie dlaczego w Gdańsku tylko dwie pracownie wygrywają wszystkie konkursy. Przecież tu śmierdzi na kilometr jak nie dalej ustawionym przetargiem, proponuję na recenzentów projektów zatrudniać gości z zagranicy. Jurry i tak wie które projekty mają wygrać.
2015-10-06 17:20
problem w tym że oni prawdopodobnie pomogli za darmoszkę;)
2015-10-06 14:19
Kolejna " kostka Rubika" wystarczy tylko pozamieniać wypełnienie kwadratów i projekt gotowy. Niskie ukłony przedwojennym projektantom i wykonawcom. Bez nich żylibyśmy w pudełkowym, betonowym mieście. Śmieli się z " komuny" ,a sami projektują architektoniczny koszmar. Najcudowniejszy jest trytonowy garaż - szczyt architektury współczesnej. Niewiele budowli w centrach może z nim równać się :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Prezes zarządu Ekolan SA. W 1997 roku Andrzej Biernacki i firma EKOL powołali do życia EKOLAN. Ponad dziesięcioletnie doświadczenie założyciela Ekolanu w budownictwie mieszkaniowym (m. in.: zespół rezydencji Gdynia Hill, osiedle domów jednorodzinnych Wzgórze Bernadowo, pierwszy budynek apartamentowy w Trójmieście Villa Vert), a także rola pioniera na trójmiejskim rynku deweloperskim sprawiły, że Ekolan wyspecjalizował się w budownictwie mieszkaniowym.
Filmy