- 1 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (42 opinie)
- 2 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (176 opinii)
- 3 Złoty polski ma już 100 lat (139 opinii)
- 4 Alan Aleksandrowicz wiceprezesem Portu Gdańsk (103 opinie)
- 5 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (125 opinii)
- 6 Fuzji Lotos-Orlen nie można cofnąć (212 opinii)
Reuters szuka nowych pracowników
Gdyński oddział firmy Thomson Reuters zatrudnia już 750 osób z ponad 30 krajów - nie tylko europejskich, ale również afrykańskich, południowoamerykańskich czy z Australii. Obecnie poszukuje nowych pracowników.
Firma poszukuje m.in. osób do zarządzania danymi. Wystarczy znać angielski i jeszcze jeden język obcy, np. włoski, francuski, niemiecki, hiszpański, portugalski, holenderski, czeski, słowacki, rumuński, hebrajski czy któryś z języków skandynawskich. Warto również posiadać ekonomiczne wykształcenie.
Z ofertami pracy można zapoznać się na stronie internetowej firmy .
Thomson Reuters działa w Gdyni od 2006 r. Jego pracownicy zajmują się zarządzaniem danymi i informacją z zakresu finansów i ekonomii (tzw. Content Operations). W Gdyni funkcjonuje również Centrum Rozwoju Oprogramowania dla produktów dedykowanych zarządzaniu ryzykiem na rynkach finansowych oraz 24-godzinny Dział Obsługi Klientów.
Miejsca
Opinie (34) 2 zablokowane
-
2010-06-18 14:58
zaraz "szuka nowych"
Jak zwykle - kogoś zwolnią, kogoś zatrudnią.
- 12 3
-
2010-06-18 16:23
Nie każdy może:)) (1)
Thomson Reuters jest jednym z głównych światowych dostawców inteligentnej informacji, zarówno dla firm, jak i specjalistów. ... Poza tym, w Trójmieście jest niski poziom kształcenia i trudno sprostać wymogom , nawet chętnym, którzy chcieliby tam pracować w międzynarodowym środowisku, w którym można spotkać ciekawych ludzi z różnych części świata.
Pan dyrektor generalny pytał się retorycznie.
Dlaczego Gdynia???
a dyr. oddziału odpowiedział mu "bo tu ludzie maja marzenia":))
Nic już nie trzeba było wyjaśniać:))- 7 16
-
2011-01-05 12:15
widze ze jakis managier z TR nie proznuje
lepiej dogladaj pracownikow, zeby norme wyrabiali, zamiast sie wisilac z ta grafomanska pseudoreklama na forum
- 3 1
-
2010-06-19 16:02
(1)
Znając życie to raczej się lansują i kombinują sobie tanią/darmową reklamę niż naprawdę szukają pracowników.
- 2 5
-
2011-10-06 22:51
Baranie REUTERS nie potrzebuje reklamy. Chyba, że ktoś ma takie pojęcie jak TY, to wtedy w każdy możliwy sposób trzeba mu tą wiedze do głowy wpychać...żenada...
- 0 0
-
2010-06-20 19:12
masakra (3)
życzę powodzenia na rozmowie kwalifikacyjnej, byłem na niej i wiem, masakra. mają takie wymagania jak nikt inny, porąbane testy liczbowe , językowe, a praca polega i tak na klikaniu myszką i klawiaturą, wystarczy w odpowiednim miejscu kliknąć
porąbało ich do reszty, i z pewnością to na początku to wszystkich brali jak leci z ulicy, a teraz to wielkie państwo, że taka fajna firma, normalnie kołchoz pewnie niedługo to będzie pracowało tam z 1000 osób, a potem jak upadnie firma bo będzie chciała się przenieść do Indii to wszystkich na bruk i będą kolejni a la stoczniowcy, to nie dla mnie- 22 9
-
2010-06-21 09:38
Rekrutacja spoko (1)
Akurat testy zarówno językowe jak i ekonomiczne mają sesnowne, nic skomplikowanego, osoba po ekonomii bez problemu taki może rozwiązać. Test ekonomiczny sprawdza logiczne myślenie i zdolność kombinowania więc nie przesadzajmy. Z kolei test jezykowy jest dostosowany do tematyki pracy nie to co w innych firmach, gdzie sprawdzaja znajomość użycia czasu present perfect. Wiem, co piszę, bo tam pracowalam. Może praca nie koniecznie spełnia marzenia ale ok, na poczatek dobra....
- 4 4
-
2011-03-07 15:34
do kokoloko
Witam! Czy nie mogłabyś podać przykład zadań z testu ekonomicznego w Thomson Reuters? Z góry dziękuje
- 0 0
-
2010-06-25 13:56
potrzebują wklepywaczy danych i tyle
- 4 2
-
2010-06-30 11:40
nie pchajcie się do reutersa (1)
zrobią z was tam czarnuchów, praca ograniczy się do klikania i pisania a na koniec miesiąca okaże się że statystyki macie słabe... więc postawią nad wami nadzór i będziecie zasuwać jak czarnuch przy bawełnie, za psie pieniądze....
- 14 4
-
2011-01-05 12:17
ale moze ktos lubi jak sie nim pomiata?
wtedy reuters jest dobrym miejscem pracy dla Ciebie, lubisz ciagly nadzor, atmosfere poscigu szczurow, ciagle niezadowolenie przelozonych, gotowosc do pracy o kazdej porze dnia i nocy? kilkaset osob takich jest, moze i ty dolaczysz :)
Ja polecam jakas normalniejsza prace, gdziekolwiek- 2 1
-
2010-07-01 12:32
Reuters przenosi IT do Indii
- 2 2
-
2010-08-03 08:42
Thomson Reuters Gdynia
Podsumowując:
A global company and a local salary...- 14 2
-
2010-08-12 13:07
haha (1)
widać ze piszą to ludzie, którzy nie wiedzą, jakie pensje tam proponują i szerzą głupie informacje. Płaca jest bardzo dobra - sama nie pracuje, tylko mój przyjaciel. Firma daje świetne możliwości rozwoju!!!
- 7 12
-
2010-08-28 09:59
to chyba twój przyjaciel jest na jakimś wyższym stanowisku , skoro tak fajnie mu jest to nie siedzi i klepie w klawisze,
- 2 2
-
2010-09-08 20:02
Małe sprostowanie do powyższych (2)
W sumie to was nie rozumiem.
@stolzenberger
"Jak zwykle - kogoś zwolnią, kogoś zatrudnią." ?? Nie zwolnią, tylko ludzie sami odchodzą. Każdy ma wybór.
@heja
"...a praca polega i tak na klikaniu myszką i klawiaturą, wystarczy w odpowiednim miejscu kliknąć" .
Sporo moich znajomych tam pracuje, pracuję tam i ja. Część narzeka, część nie. Zależy co się robi, w jakim dziale się pracuje. Zgoda, wszyscy klikają i myszką ruszają, ale żeby robić to z głową to trzeba ją mieć na karku. Testy po części odsiewają ziarno od plewu. Skoro ci nie wyszło, dokończ sobie sam..
@herman
Tak, to prawda. Ale tylko półprawda. Zależy od działu i od przełożonego. Polską specjalnością jest bycie świętszym od papieża, więc nie którzy śrubują statystyki bojąc się o własne 4 litery.
@new
"Reuters przenosi IT do Indii" ??
Chyba tylko obsługę, czy też inaczej "user support". Teoria, bo jak ci myszka albo email nie działa i tak trzeba zgłosić to online, a chłopaki z IT to naprawiają. Żaden news.
@global
"A global company and a local salary..."
A czego się spodziewałeś ?? Chociaż nie przesadzajmy, pensja nie jest taka zła, a w niektórych działach całkiem całkiem jak na "polskie warunki". Oczywiście porównując z sąsiadem zza Odry, który ma gospodarkę kilkanaście razy większą to jesteśmy w czarnej .... .
a co do ostatniej wypowiedzi:
w zależności od działu, możliwości rozwoju są duże. Nie wierzycie, przyjdźcie i sprawdźcie sami.- 5 2
-
2011-01-05 12:26
1) a dlaczego tak odchodza w hurtowej ilosci? wolna wola ich zacheca czy chec znalezienia normalnej pracy? ;)
2) wszyscy klikaja myszkami, dzialy roznia sie tylko iloscia okienek, z ktorych cos trzeba do innego przekleic. Kreatywne myslenie niewskazane. Praca rownie ciekawa jak pakowanie toreb w supermarkecie
3) tak, moga sprawdzac cie caly czas, po za tym co miesiac, 3 miesiace, pol roku i rok. Zebys nie zapomnial, ze pracowac musisz i ze robisz to kiepsko
4) Indie, Filipiny, coz za roznica. Tak to jest z globalnymi korporacjami, co szukaja oszczednosci na wyposazeniu kuchni dla pracownikow ;)
5) oj, jakie piekne haslo, nie jest zle a nawet super. Wkoncu moglo by sie kebaby na dworcu sprzedawac. Pensja podniesli, bo nie mogli znalezc fra.. chetnych. raczej nalezy podziekowac emigrantom, bo wybrali sobie normalnego pracodawce, wyjezdzajac z tego kraju a akurat ci sie najlepiej do pracy nadawali- 2 0
-
2011-01-12 10:33
rekrutacja
Czy ktoś, kto tam pracuje może mi powiedzieć jak długo trwała i wyglądała rekrutacja? Ja wysłałam CV dobre 3 miesiące temu, odezwali się 2 tygodnie temu, a tydzień temu miałam 40 minutową rozmowę po angielsku. Startuję na Data Analyst with French, mojego frencza jeszcze nikt nie sprawdzał... Czy dla firmy istotniejszy jest angielski?
- 0 0
-
2010-09-28 15:54
pensja 3300 brutto (1)
Oferuję 3300 brutto za biegłą znajomość dwóch języków obcych. 4 lata doświadczenie. Jak dla mnie, to mało, bo musiałabym się z innego miasta przenieść...
- 8 1
-
2011-01-05 12:19
bo to jest malo
i za te "wspaniale" mozliwosci rozwoju. Plusem jest, ze kazda inan firma po tej, wydaje sie super przyjazna
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.