• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rządowa agencja składa ofertę zakupu Stoczni Gdańsk i GSG Towers

Robert Kiewlicz
15 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Obecnie ARP ma w Stoczni Gdańsk ponad 18 proc. akcji, a w spółce GSG Towers, produkującej wieże do elektrowni wiatrowych 50 proc. udziałów. Właścicielem Stoczni Gdańsk jest ukraiński biznesmen Sergiej Taruta. Obecnie ARP ma w Stoczni Gdańsk ponad 18 proc. akcji, a w spółce GSG Towers, produkującej wieże do elektrowni wiatrowych 50 proc. udziałów. Właścicielem Stoczni Gdańsk jest ukraiński biznesmen Sergiej Taruta.

Agencja Rozwoju Przemysłu twierdzi, że złożyła ukraińskim właścicielom ofertę nabycia akcji Stoczni Gdańsk SA i udziałów w GSG Towers. Jak na razie nie podano szczegółów oferty. Wiadomo jednak, że we wtorek ma dojść do spotkania władz Stoczni oraz GSG Towers z przedstawicielami ARP. Ukraińscy właściciele są zaskoczeni i twierdzą, że nic nie wiedzą o żadnej ofercie.



- Złożyliśmy uczciwą ofertę i chcemy jak najszybciej sfinalizować transakcję. Sytuacja Stoczni Gdańsk oraz GSG Towers jest trudna, nie z naszej winy, bo nie mamy nad nimi kontroli operacyjnej. Przejęcie spółek przez ARP na pewno ustabilizuje sytuację obu firm, choćby przez to, że zwiększy się dostęp do finansowania, niezbędnego do pozyskiwania nowych kontraktów oraz możliwe będzie rozpoczęcie procesów naprawczych. Naszym celem jest ustabilizowanie sytuacji w Stoczni Gdańsk i GSG Towers, a docelowo rozwój obu firm. Aby efektywnie wykorzystać w przyszłości potencjał obu spółek, potrzebne są szybkie działania naprawcze i pozyskanie kontrahentów. Jesteśmy zdeterminowani, ale musimy odzyskać realny wpływ na to, co dzieje się w spółkach - podkreśla Marcin Chludziński, prezes ARP.
Strona ukraińska nie kryje zaskoczenia i twierdzi, że nic nie wie o ofercie ze strony ARP.

- Żadna oferta złożona nie została. O tym, że takowa istnieje ukraińscy inwestorzy dowiedzieli się ode mnie, a ja swoją drogą od dziennikarzy. Trudno nam w tej chwili komentować coś, czego nie ma albo czego jeszcze nie widziano - twierdzi Mykhailo Krasiuk, rzecznik prasowy Stoczni Gdańsk SA i GSG Towers.
Obecnie ARP ma w Stoczni Gdańsk ponad 18 proc. akcji, a w spółce GSG Towers, produkującej wieże do elektrowni wiatrowych 50 proc. udziałów. Nie ma jednak kontroli operacyjnej nad działalnością finansową i handlową obu spółek.

Preferowanym przez ARP scenariuszem jest przejęcie wszystkich akcji Stoczni Gdańsk oraz udziałów GSG Towers, tak by na bazie tych spółek móc w przyszłości wznowić produkcję dla przemysłu stoczniowego w Gdańsku. Niewykluczone jednak, że ze względu na pewne poważne ryzyka prawne, możliwy będzie tylko zakup wybranych aktywów stoczniowych.

Agencja już w 2016 roku informowała o projekcie zwanym "stocznią techniczną". Chodzi o tereny przejęte od Stoczni Gdańsk przez Pomorską Specjalną Strefę Ekonomiczną, a także tereny dzierżawione przez Stocznię Nauta, gdzie obecnie funkcjonuje Zakład Nowych Budów. Tam mieliby znaleźć pracę stoczniowcy gdańskiego zakładu. Realizacja projektu zakłada m.in. współpracę ARP, PSSE oraz polskich firm działających na terenie dawnej Stoczni Gdańskiej. O tych planach strony rozmawiały ostatnio w Gdańsku.

Inicjatywa ARP to tak zwany plan B, na wypadek gdyby zbyt długo przeciągały się negocjacje dotyczące dalszej przyszłości Stoczni Gdańsk SA. Właścicielem Stoczni Gdańsk jest biznesmen Sergiej Taruta, do którego należy aż 81 proc. akcji. Przejmując 10 lat temu Stocznię Gdańsk ukraiński inwestor zapowiadał nie tylko ustabilizowanie jej sytuacji finansowej, ale i dalszy jej rozwój. Niestety tak się nie stało, mimo kilkukrotnego wsparcia polskiego rządu oraz ARP.

Miejsca

Opinie (177) 10 zablokowanych

  • A kto wcześniej sprzedał stocznie ?

    Chyba partia rządząca sprzedawała i miałam tam swoich ludzi , a teraz chcą odkupić itp. A co na to unia?

    • 5 0

  • Czytam i nie wierzę

    W czyjej głowie zrodził się taki szalony pomysł? To chyba ma być żart? Już widzę Jaworskiego gdy z pisowskiego nadania zostaje prezesem. Aha, i znów doprowadza stocznie do upadku ;-)

    • 8 2

  • Stocznia do repolonizacji za nasze podatki !

    Chodzi o dodatkowe stanowiska dla Miśków i PiCerów. Zapoczątkował ten cyrk Jaworski co
    teraz grzeje kosztowny stołek chyba w PZU ... On się zna na wszystkim, tak samo jak
    guru sekty PiC !

    • 6 2

  • Kiedyś pewien Pan na lotnisku w Singapurze opowiadał, że Stocznia Gdańska

    dawała pracę 100.000 kooperantom w Polsce m.in jakiemuś panu Cegielskiemu z Poznania.

    • 2 0

  • jednego te wszystkie lata przepychanek słownych nauczyły.

    im bardziej platfusy plują tym lepiej to oznacza dla przeciętnego Kowalskiego.

    • 0 6

  • pierwszeństwo wykupu (1)

    posiada ojciec biznesman, przecież już dawno zgromadził środki zbierając na "ratowanie" stoczni gdańskiej, niech wykupuje albo rozliczy się w końcu ze zgromadzonych pieniędzy. ps. przy tak skrupulatnym rozliczaniu WOŚP nierozliczenie Rydzyka jest wręcz obraźliwe (względem niego ), to przejaw lekceważenia przez władze.

    • 6 1

    • skrupulatność w czerwonych spodenkach

      '...2016 r. to 72 696 501,53 zł, 2017 r. to 105 570 801,49 zł, razem 178 267 303,02 zł. Do dziś w dokumentach WOŚP rozliczyło 39 684 858,05 zł za rok 2016 i ZERO za 2017 r. ..."

      • 1 1

  • złośliwy krytyk

    Panie Robercie a spróbuj Pan wniknąć jak wataszka z Ukrainy wszedł w posiadanie naszej stoczni.To artykuł dopiero by był z tym ze Pan by musiał już kraj opuścić.

    • 2 0

  • Resztki z pańskiego stołu

    Stocznia została zniszczona, rozgrabiona i sprzedana . Dokonała tego Solidarność z Krzaklewskim i Buzkiem na czele . Wąsacz okradł stoczniowców z akcji, które dostali między innymi za niewypłacone pensje ,a które nigdy nie weszły do żadnego obiegu.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Ewa Bereśniewicz - Kozłowska

Prezes zarządu firmy Aplitt. Absolwentka Wydziału Elektroniki Politechniki Gdańskiej, studiów...

Najczęściej czytane