- 1 Nasze stocznie jachtowe docenione na targach w Singapurze (41 opinii)
- 2 Unimot rozbuduje bazę w Gdańsku (49 opinii)
- 3 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (78 opinii)
- 4 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (119 opinii)
- 5 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (61 opinii)
- 6 Gra Manor Lords światowym hitem (47 opinii)
Senator zarabiał na szkoleniu stoczniowców
Najpierw pracował nad specustawą, a potem jego firma dostała bez przetargu zlecenie wartości 50 milionów złotych. Senator PO Tomasz Misiak, który jest współwłaścicielem Work Service nie widzi w tym jednak nic złego. - 90 proc. kontraktu poszło na stoczniowców - tłumaczył senator, ale w poniedziałek zdecydował, że odejdzie z firmy. Ale dopiero wtedy, gdy skończy się kryzys
- Mieliśmy prawo nie organizować przetargu. Poza tym było mało czasu i postanowiliśmy wybrać najlepszych, a nie najtańszych - przyznaje bez ogródek Zbigniew Mularz, dyrektor departamentu organizacji ARP.
Senator Tomasz Misiak, który jest jednym z założycieli, a dziś szefem rady nadzorczej Work Service, aktywnie pracował w senacie nad specustawą, jest przewodniczącym zajmującą się nią Komisji Gospodarki Narodowej. Zapewnia jednak, że nie może być mowy o konflikcie interesów.
- Nie miałem żadnego wpływu na wybór mojej firmy przez Agencję Rozwoju Przemysłu. Poza tym to działanie non profit, 90 proc. wpływów z kontraktu idzie na stoczniowców - mówił na zwołanej konferencji prasowej.
Nie przekonuje to jednak nawet jego partyjnych kolegów. Pomorski poseł PO Tadeusz Aziewicz: - Trzeba to wyjaśnić, bo sytuacja jest... niezręczna - waży słowa Tadeusz Aziewicz.
Dużo bardziej zdecydowanie protestuje oczywiście opozycja. Szef SLD Grzegorz Napieralski twierdzi nawet, że sprawę powinna wyjaśnić prokuratura. Jacek Kurski z PiS zarzuca platformie, że czerpie korzyści z upadku stoczni, któremu nie potrafiła się przeciwstawić. We wtorek do sprawy ma odnieść się premier Donald Tusk.
Sposobem wyboru firmy szkoleniowo-doradczej zniesmaczeni są też związkowcy z gdyńskiej stoczni. Marek Lewandowski z Solidarności podkreśla, że odbija się to na poziomie świadczonych usług. Poza tym twierdzi, że siedziba firmy jest daleko od stoczni, a program szkoleń jest opóźniony.
- Większość stoczniowców poradzi sobie sama, bo mają świetny fach w ręku. Zamiast podpisywać milionowe kontrakty na doradztwo, trzeba było podnieść kwoty odszkodowań - denerwuje się Jan Gumiński, przewodniczący Wolnego Związku Pracowników Gospodarki Morskiej w Stoczni Gdynia.
W poniedziałek senator Tomasz Misiak zapowiedział, że zrezygnuje z zasiadania w radzie nadzorczej firmy, której jest współwłaścicielem. - Odejdzie z niej w tym tygodniu - mówi minister do spraw walki z korupcją Julia Pitera. Po południu Tomasz Misiak uściślił jej słowa: - Sprzedam udziały w firmie, ale po dobrej cenie. Najprawdopodobniej dopiero na koniec kryzysu.
Opinie (112) 5 zablokowanych
-
2009-03-16 15:55
taka kasa za Cv i listy motywacyjne???????
Boże ,z głowie sie nie miesci,że mają za debilów stoczniowców -bo jak sam nie bedzie potrafił napisać to syn/córka mu to zrobi ,w internecie sa wzory
kiedy skonczy sie czas tak wielkich przekretow???????- 11 0
-
2009-03-16 16:13
tylko 10% zysku bez przetargu???? biedak normalnie...
może przedstawi kosztorys tego projektu "Jak oskubać stoczniowców"?
5 mln do kieszonki bez przetargu i to jest non-profit?
on chyba pojęcia non-profit nie rozumie...
Co na to Premier?- 7 0
-
2009-03-16 16:26
przejrzałem uważnie wszystkie wpisy i dziwi mnie, że jeszcze nikt nie napisał - BY ŻYŁO SIE LEPIEJ! mordy wy nasze kochane:-) (1)
były kiedyś w trójmieście lody na patyku o wdzięcznej nazwie "miś"
bela miś
bela miś
nie chcesz loda
patyk gryź
lody dla misiaka patyk dla stoczniowca - by ludziom żyło się lepiej. stoczniowcom też- 13 0
-
2009-03-16 19:05
by żyło się lepiej, Mordo Ty moja !
- 0 0
-
2009-03-16 16:36
polityczna hołota, wciąż ta sama od 1989 roku
kradnie, kradnie i kradnie
- 7 0
-
2009-03-16 16:43
Nic nie rozumiecie, co z tego ze Misi lody kreci. Lepsze to niz faszysci Kaczynscy z Ziobra.
- 1 6
-
2009-03-16 17:09
czy to prawda że misiak zostawił żone dla kochanki (profil na n-k), a podwykonawcą dla work service jest firma żony schetyny?
i dlaczego przyjmuje te njusy z takim dziwnym sPOkojem osoby, która to przewidziała już w październiku 2007 roku:-)- 7 0
-
2009-03-16 17:32
Przypominam ,że w woj.Pomorskim ,a szczególnie w Trójmieście PO odniosła przytłaczające zwycięstwo
w ostatnich wyborach parlamentarnych :) Chcieliście to macie.
- 14 0
-
2009-03-16 18:04
"ABY ŻYŁO SIE LEPIEJ"
to tylko mały procent przekrentow jakie robią POpaprańcy a ja na nich głosowałem .Aco na to rudy Donek boostatnio go nie widać
- 5 0
-
2009-03-16 18:17
Misiak, Pawlak itd
gdyby to robili Pisowcy to całe morze pomyji wylewali by na nich TVN,TVN24, GW gdzie oni są ?
- 8 1
-
2009-03-16 18:17
Gnojki płacą 30 zł za godzinę
Gnojki płacą 30 zł za godzinę a zgarniają grube miliony
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.