• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot: koncesje niezgodnie z ustawą, ale "w interesie społecznym"

Piotr Weltrowski
5 stycznia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Wydając koncesje na sprzedaż alkoholu "na próbę" urzędnicy kierowali się interesem społecznym - uznali sopoccy prokuratorzy. Wydając koncesje na sprzedaż alkoholu "na próbę" urzędnicy kierowali się interesem społecznym - uznali sopoccy prokuratorzy.

Koncesje na sprzedaż alkoholu wydawane były niezgodnie z przepisami, ale nie było to przestępstwem - uznała sopocka prokuratura i umorzyła śledztwo dotyczące nieprawidłowości przy wydawaniu przez urzędników koncesji na sprzedaż alkoholu w kurorcie.



Jak oceniasz zachowanie urzędników?

O sprawie sopockich koncesji głośno zrobiło się na początku ubiegłego roku, po pożarze słynnej Copacabany. Jej właściciele mówili wówczas o "wojnie z urzędem" dotyczącej tej sprawy. Chodziło o to, że miasto wydawała klubowi koncesje na kilka lub kilkanaście dni, podczas gdy zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości, pozwolenia takie wydaje się na czas oznaczony, nie krótszy niż cztery lata.

Śledztwo wszczęto w marcu 2009 roku. Dotyczyło ono pozwoleń wydawanych przez miasto od 1999 do 2008 roku. W ciągu ostatnich miesięcy przesłuchano w tej sprawie zarówno członków zarządu miasta, jak i właścicieli lokali, które otrzymywały wystawiane niezgodnie z ustawą koncesje.

- Śledztwo zdecydowaliśmy się umorzyć w związku z tym, iż nie stwierdzono znamion czynu zabronionego w działaniu urzędników - mówi Barbara Skibicka, szefowa sopockiej Prokuratury Rejonowej.

Zdaniem prokuratury, urzędnicy kierowali się interesem społecznym wydając pozwolenia na sprzedaż alkoholu "na próbę", na okres krótszy, niż przewidują przepisy. Według prowadzących śledztwo decyzji miasta nie zakwestionowali także - przesłuchani w charakterze świadków - właściciele lokali, których pozwolenia dotyczyły.

Opinie (114) 7 zablokowanych

  • no i kogo to obchodzi. Tu się liczy treść a nie zdjęcie (przynajmniej nie w tym wypadku)

    • 0 0

  • przecież monopolowy przy kościele obraża uczucia religijne ;] (4)

    ale i tak wole was katole niż zalew islamu ;]

    • 17 5

    • (1)

      dokładnie, lepsi katole niż muslimy.

      • 3 1

      • ani katole, ani muzułmanie. Ani s****zka, ani rozwolnienie.

        • 5 4

    • A może krzyż na kościele (1)

      obraża czyjeś uczucia religijne??

      • 6 1

      • moje

        • 1 2

  • (2)

    Kto nie pije wódki ten brzydki i malutki a kto chodzi do Copacabany ten gościu nalany.

    • 24 9

    • (1)

      Komputery Delkom przyjemnością wielkom.

      • 9 3

      • po świętej Katarzynie będzie padać, albo i nie.

        • 5 2

  • "Zdaniem prokuratury, urzędnicy kierowali się interesem społecznym wydając pozwolenia na sprzedaż alkoholu "na próbę", "

    mysle ze "próbowanie" piwa z puszki w parku też może podchodzić pod interes społeczny! Potem jest też puszka do odzysku wiec ekologicznie. Jak na razie można jednak mandat od SM dostac...

    • 4 0

  • Wszystkiego najchętniej by zabronili urzędasy i politycy !

    Chcę pić-piję !!!

    • 1 1

  • Cpacabana była lokalem czynnym tylko w lecie- więc zgoda na gorzałkę winna być wydawana na taki okres a nie na 4 lata

    • 3 1

  • CO TO ZNACZY NIEZGODNIE Z PRZEPISAMI ALE NIE BYŁO TO PRZESTĘPSTWEM?

    Czy jadąc na pustej, szerokiej drodze 80km/h w miejscu gdzie przepisy mówią że można jechać do 50km/h i jest tam ustawiony foto-radar zostało zrobione Ci zdjęcie to jest to przestępstwo czy nie?
    Może na to pytanie odpowie jakiś prawnik lub prokurator, który rozpatrywał w/w sprawę.
    A może faktycznie chodzi o korupcję?
    Może to przypuszczalnie jest tak: "NO DOBRA JA TOBIE WYSTAWIĘ KONCESJĘ NA PRÓBĘ A JA PODZIELISZ SIĘ ZYSKAMI TO DAM CI NA DŁUŻEJ"?

    • 7 2

  • zakaz picia na plaży po 18 (5)

    jest w interesie społecznym czy w interesie "restauratorów"??

    • 26 1

    • (3)

      w interesie krewnych i znajomych Królika.

      Dlatego przestałem lubić (i bawić się) w Sopocie. Sopot to firma służąca do kręcenia lodów.

      • 4 1

      • (2)

        no i elegancko czyli jednak władze sopotu potrafią wypędzić plebs z tego miasta

        • 1 5

        • plebsem jest ktoś, kto ma ochotę się napić piwa na plaży? i co, pewnie jeszcze pijakiem, alkoholikiem i złodziejem?

          • 5 0

        • jakoś tego nie widać, za to latem chołota przewala się po monciaku

          w górę i w dół, i znowu - w górę i w dół...

          • 4 1

    • w interesie społecznym środowisk kolegów "restauratorów"

      • 6 1

  • przeca nie takie rzeczy umarzano dla sopotu !!

    tam wielki raban aj waj o pare flaszek... pewnego wysokiego stołka sopotu nawet umorzyli raz dwa i po sprawie... takie to tam "interesy społeczne" się odstawia.... i się kręci karuzela....
    czarty kotły wam już grzeją,
    czarna smoła się rozgrzewa,
    oj nie będzie przebaczenia

    • 6 1

  • Może zgodnie z interesem prywatnym przestanę płacić podatki?, co na to US?

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Dorota Sobieniecka- Kańska

Dyrektor Gdańskiego Klubu Biznesu. Wydawca, dziennikarka, wykładowca, doradca public relations. Absolwentka filologii polskiej Uniwersytetu Gdańskiego. W przeszłości kierownik literacki Teatru Muzycznego pod dyrekcją Jerzego Gruzy; dziennikarka - z-ca redaktora naczelnego, redaktor naczelna, publicystka i komentatorka „Głosu Wybrzeża”; prezes zarządu wydawnictwa Baltic Press (wydawca anglojęzycznego dwumiesięcznika „Baltic Transport Journal”; dyrektor Biura Zarządu...

Najczęściej czytane