• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spadł zysk LPP. Firma wciąż otwiera nowe sklepy

erka
21 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat LPP z miliardowym zyskiem
- Będziemy konsekwentnie zwiększać powierzchnię sieci. Szacujemy, że do końca tego roku wzrośnie ona o 17 proc., a na rozwój sklepów przeznaczymy około 390 mln złotych - twierdzi Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes zarządu i dyrektor finansowy LPP. - Będziemy konsekwentnie zwiększać powierzchnię sieci. Szacujemy, że do końca tego roku wzrośnie ona o 17 proc., a na rozwój sklepów przeznaczymy około 390 mln złotych - twierdzi Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes zarządu i dyrektor finansowy LPP.

LPP odnotowało 99,29 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w I poł. 2015 roku wobec 152,74 mln zł zysku rok wcześniej. W ujęciu jednostkowym, zysk netto wyniósł 135,62 mln zł wobec 193,96 mln zł zysku rok wcześniej. Spółka kontynuuje ekspansję zagraniczną, otwierając m.in. pierwsze salony Reserved w Egipcie, Kuwejcie i Katarze oraz trzy kolejne salony w Niemczech. Do końca roku sklepy Reserved będą obecne już w 17 krajach.


Czy kierujesz się dokonując zakupu odzieży?


W pierwszych dwóch kwartałach 2015 roku spółka LPP SA wypracowała 2,3 mld zł przychodów ze sprzedaży, osiągając 100 mln złotych zysku netto. Wartość przychodów ze sprzedaży zrealizowanych w okresie styczeń-czerwiec 2015 roku wyniosła 2 294 mln zł, czyli o 8 proc. więcej w ujęciu rocznym. W analizowanym okresie spółka rozwinęła też swoją sieć sprzedaży. W I półroczu LPP uruchomiło 78 salonów o łącznej powierzchni około 56 tys. m kw., zwiększając tym samym całkowitą powierzchnię handlową do 778 tys. m kw. (1 594 sklepów), czyli o 16 proc. rok do roku.

- W kolejnych kwartałach planujemy wzrost sprzedaży powyżej 10 proc. przy ścisłej kontroli kosztów. Jednocześnie będziemy konsekwentnie zwiększać powierzchnię sieci. Szacujemy, że do końca tego roku wzrośnie ona o 17 proc., a na rozwój sklepów przeznaczymy około 390 mln złotych. W 2016 roku chcemy zwiększyć powierzchnię o około 15 proc. Katalizatorem wzrostu będzie natomiast debiut nowej marki, rozwój Reserved na zasadzie franczyzy na Białorusi i w Kazachstanie oraz dalszy rozwój sieci w Niemczech i na Bliskim Wschodzie - mówi Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes zarządu i dyrektor finansowy LPP.
W I półroczu spółka LPP rozpoczęła ekspansję w nowym regionie. We współpracy z lokalnym franczyzobiorcą otwarto salony Reserved w Egipcie, Katarze i Kuwejcie, a we wrześniu br. planowany jest debiut marki w Arabii Saudyjskiej. Tym samym na koniec bieżącego roku sklepy Reserved będą już w 17 krajach na 3 kontynentach.

W 2015 roku LPP koncentruje się także na rozwoju w Niemczech, pierwszym dla spółki rynku w Europie Zachodniej. W I półroczu sieć marki Reserved zwiększyła się z czterech do siedmiu salonów. Wszystkie placówki mają ponad 2 tys. m kw i otwierane są w atrakcyjnych lokalizacjach. W III kwartale firma otworzy kolejne salony: jeden przy prestiżowej ulicy w Lipsku i drugi - flagowy - w Stuttgarcie.

Mimo sytuacji politycznej w Rosji i na Ukrainie, dynamika sprzedaży w tych krajach pozostała dwucyfrowa. Rozwój sieci LPP na tym obszarze jest wstrzymany między innymi ze względu na wysokie ryzyko kursowe.

Spółka ograniczyła koszty operacyjne dzięki mniejszym wydatkom na marketing oraz redukcję kosztów usług obcych. Koszty funkcjonowania sklepów własnych w I półroczu 2015 roku zmniejszyły się o 16 proc. w przeliczeniu na m kw. między innymi dzięki renegocjacjom czynszów w Polsce, Rosji i na Ukrainie.
erka

Miejsca

Opinie (130) 2 zablokowane

  • pracowałam w lpp. przez 5 lat 80 zł podwyżki, po dwóch kier studiów, taki tam wyzysk, co wy na to? a dyrektorzy 100 tys miesiecz

    • 1 0

  • Zysk ponad 6 tys na każdego pracownika (1)

    a ponoć podniesienie płacy minimalnej zwiększy bezrobocie..

    • 4 0

    • płacą w lpp jak niewolnikom

      dyrektorzy w lpp to masakra, szkoda słów, kase maja na maksa, a my szraki po 1900 gnoje

      • 0 0

  • LPP nie ma dobrego kierownictwa (2)

    Widziałam ich kilka ogłoszeń o pracę.
    Zostawianie zangielszczonych nazw wygląda bardzo nieprofesjonalnie i śmierdzi na kilometr zaściankowością.
    Oferty są zrobione z takim zadęciem że zniechęcają.
    To nie jest dobra reklama dla firmy.
    Fajnie że firma się w Polsce rozwija ale sposób w jaki to robi świadczy o zupełnym braku klasy.
    No i jakość jest dyskusyjna. Jedyne co jest fajne to wzornictwo ale wykonanie trzeba przemilczeć.

    • 21 3

    • dyrektorzy maja po 50 000 a pracownicy 1800!!!

      takie cwaniactwo w lpp , przemadzali ci dyrektorzy jak hrabiowie sie noszą, aten z personalnego to wieprz przemadrzały, d*pek

      • 0 0

    • bo to i taki zaSZCZAnek

      • 0 0

  • to cudownie (20)

    czyli wzrosną też płace pracowników bo przecież wzrosną zyski !!!!!! genialne działanie, brawo panie piechocki i lutkiewicz !!!!! dacie podwyżki ludziom którzy składają się na funkcjonowanie firmy !!! czy może jednak oni zostaną na goownianych pensjach a zarzad kupi sobie maga jacht ??? Szacunek sie ma nie za ilosc kasy ale za poziom zadwolenia ludzi. Jak firma zarabia a ludzie sa na smieciowych pensjach to szacunku dla takich "zarzadców" brak.

    • 114 13

    • już tam nie pracuję!!!

      płacili takie grosze ze szkoda gadać, a wymagania to wielkie, z ludzi niewolników robią

      • 0 0

    • Kilka lat temu Ochnik otwierał swój salon w koblenz

      szukali ekspedientki ze znajomością niemieckiego i polskiego, 1500 e na rękę na start;) ach te płace minimalne

      • 0 0

    • hmm (11)

      nie jest to fundacja charytatywna, jezeli ktos zajmuje wazne stanowisko to dostaje ile trzeba a rozwoj kariery w firmie jest jasny i mozliwy, nikt nikomu nie broni zarabiac wiecej nie tylko tam.
      Czyli jako entry level job (junior) chciałabyś zarabiać 5000 netto, ale już Cie nie obchodzi ile wniesiesz do firmy i jakie relatywne przelozenie na wyniki (zysk) bedzie z Ciebie miala?
      Oni pracowali na ten jacht prawie 20 lat ... a Ty po 1-3 latach tez chcesz :)?

      • 18 26

      • heh kolego tak sie jarasz (9)

        5000 netto, ale teraz ci uświadomie, że na zachodzie taka jest płaca minimalna, którą dostaje byle cieć bez szkoły za robienie prostych czynności jak np. sprzątanie bo taki na kasie w lidlu dostaje już ok 6-7 tys, ale ty dalej będziesz sie jarał zyskiem firmy z którego zwykli ludzie nic nie mają, a firma podatki płaci za granicą.

        • 30 8

        • niestety kolego (5)

          nie możesz przeliczać płacy minimalnej z innego kraju na złotówki, chyba że zaczniesz płacić 2 funty za chleb, 5 funtów za piwo w barze

          może przeprowadź się ze swoją minimalną gdzieś do Gruzji czy na Białoruś - będziesz żył jak król.

          • 11 6

          • 5 funtów za piwo w barze? napisz gdzie, chyba że przez 2 lata podrożało z 2 funtów (1)

            j.w.

            • 5 2

            • jemu sie pochrzaniło z inną zielona wyspą w eu - z irlandią

              • 1 0

          • dlaczego nie? (1)

            w Niemczech czy Anglii za minimalną można godnie żyć...
            w Polsce można niegodnie wegetować...

            • 10 1

            • nie opowiadaj głupot

              byłem w angli odwiedzić znajomych i ich godne życie polega na tym że mieszkają z jakimiś innymi ludźmi żeby było taniej do tego mają jakieś dziwne spory np. o papier toaletowy bo jeden powiedział że sr* w pracy i nie będzie się składał na papier, więc dziękuję ale mi coś takiego nie odpowiada a to co dla nas jest dużym zarobkiem dla angoli jest minimum socjalnym.

              • 8 3

          • moze i nie moze, ale gdybys byl ostatnio w anglii to przyjrzyj sie cenom w angielskim lidlu i polskim lidlu

            wtedy troche zmienisz podejscie do polskich zarobkow i niegodziwosci szmaciarzy, którzy maja w nosie pracownikow.
            W angielskim lidlu za dokladnie te same pieniadze jak w polskim lidlu kupisz jedzenie - pisze o jedzeniu bo najwazniejszym do godnej wegetacji jest jedzenie, a dopiero potem cała reszta. Mało tego puszkowane przetwory czy słoiki z parówkami są robione w Tarnowie Podgórnym a sprzedawane w angielskim lidlu dla murzyna, który za angielski socjalmoze sobie tych puszek kupic 8 razy wiecej niz Polak za pensyjkę z LPP.

            Wiec pomyśl młotku, co ty pieprzysz z tym przelicznikiem. Zeby cierpiec nędzę i ponizenie wcale nie trzeba jechac na twoja Białoruś czy Gruzję, wystarczy się urodzic polakiem i próbowac tu mieszkac i życ. W kraju, gdzie od dwóch kadencji rządzą cwaniaki przy korycie, gdzie piramidy finansowe typu ambergold są niezauwazane a pracownik w obojętnie jakiej firmie to zwykle armatnie mięso, któremu sie wmawia, ze jak się nie podoba to ma wypie.dalac z firmy, Polski itp itd.
            W normalnym kraju takim jak Islandia wyłapuje sie takie cwaniactwo i zamyka w kryminałach, w tym kraju jak mawial klasyk spokrewniony z pewnym pisarzem na literkę S - to c.uj, d.pa i kamieni kupa (dziadek Sienkiewicz sie w grobie przewraca)

            • 11 2

        • czytaj ze zrozumieniem proszę - kwota jest wymyślona na potrzeby komentarza - około średnia netto x2 (1)

          ja na zachodzie byłem,
          nie jesteśmy zachodem, chcesz nikt Cie nie trzyma, sprzątaj w Danii za 10k miesiecznie i weicej. W żadnym zdaniu nie jaram się zyskiem firmy, bo mnie ona bezpośrednio nie interesuje. Jakby była moja to owszem bym sięinteresował...
          Płaci bo pozwala na to prawo , co nie jest zabronione przez prawo jest dozwolone.
          Sprawdz lepiej ile podatkow placi portugalska biedronka bedac 10x wieksza od lpp, albo kazdy innyny zagraniczny podmiot / sklep hipermarket itd, To czemu polska firma ma byc gorsza i miec competitive DISadvantage w postaci placenia ogromnych podatkow w polsce? Moze trzeba zajac sie zagranicznymi, bo jak narazie to Ci na kasie w Lidlu w DE moga utrzymywac sie z zyskow z PL, bo podatku placa tyle co kot naplakal.

          • 8 9

          • prawo pozwala na zatrudnianie ludzi na umowę o dzieło/zlecenie podczas gdy faktycznie wykonują umowę o pracę?

            prawo w polsce nie działa, bo nikt go nie egzekwuje, a inspekcje PiP to kontrolują przede wszystkim publiczne podmioty, które wynagrodzenia i umowy mają w większości w porządku

            • 7 0

        • dostaje kase za takie wpisy zebyscie nie podskakiwali
          robicie jako niewolnicy to place sa tez niewolnicze

          • 6 3

      • widać chopaczki co mają wszystko po dostatkiem co? dostają wszystko po nos maminsynki?
        pożyjcie sobie troche na własny koszt to zobaczycie jak to jest żyć naprawdę...

        mało też nie wiedzą o tym czym w ogóle jest LPP i jakimi "prawami" się rządzi... gów** wiedzą a komentują łajzy

        • 1 4

    • załóż firmę, wynagradzaj, dziel całe zyski ;)

      nikt ci nie broni założyć własnej firmy i prowadzić ją pod katem zadowolenia ludzi w niej pracujących, których szacunek i podziw zyskasz przecież błyskawicznie bo będziesz wypłacać pensje po 8-10k i dzielić od razu między wszystkich cały wypracowany zysk.
      powodzenia!

      • 2 4

    • Podatki nam dużo zabierają

      niestety ale politycy kradną i to olbrzymie sumy, każdy kto pracował w jakimś zakładzie państwowym to spotyka się z tym co rusz. Ludzie nie widzą że te złodziejstwo odbija się potem w cenie wszystkie co kupują. Gdyby ludzie zaczęli myśleć i przestać oglądać te głupie telewizje które straszą PISem albo PO (w zależności od kanału) to by może wybrali w końcu ludzi którzy chcą dobrze dla tego kraju. Nie wspomnę już o urzędnikach, którzy mamy nadprodukcję w tym kraju oraz o takich dziwnych tworach jak ECS w którym dla swoich tworzy się etaty po 8 - 10 tys. zł netto a na zamku w malborku zatrudniają połowę mniej osób ze średnimi pensjami 2,5 netto. Ktoś za to wszystko płaci a płaci obywatel dlatego mamy tak mało pieniędzy.

      • 2 2

    • (1)

      Nikt ich nie zmusza do pracy w tej firmie.

      • 24 34

      • pewnie! wolny ryneg działa!!one niech sobie założom fabrykę parówek

        • 10 4

    • (1)

      i właśnie dlatego w ogóle nie wchodzę do ich sklepów.Niech zaczną szanować swoich pracowników, podwyższą im pensje. Niech sobie wsadzą w D te ich szmaty

      • 13 0

      • prędzej im kaktus wyrośnie na akrylowym swetrze, niż wzrośnie szacunek do pracowników choćby o 0,1%

        • 10 0

  • zjazd jakości Reserved

    To prawda ze Reserved zeszlo na psy. Staram się kupować ubrania od producentów którzy szyją w Polsce. W szczególności jesli chodzi o ubrania dla dzieci.

    • 1 0

  • Wylewania szamba w komentarzach START (10)

    Zaczynajcie pisać jakie to ciuchy mają słabe itp. Ta firma daje pracę ponad 1500 osbób Janusze. Większość tych komentarzy piszą pracownicy dla których takie forum jest jedynym źródłem wyładowania Swoich życiowych porażek, a przecież można iść do Pan P. i powiedzieć że szyje szmaty może zw ten sposób Pan P przejrzy na oczy

    • 9 35

    • to policz, ile osób nie ma prawcy (krawcowe, szwaczki, sprzedawcy, lokalni przedsiębiorcy) (3)

      bo w każdej pipidówie w polsce musi teraz być cropp i reserved.

      Moje dziewczę jeździ kupować ciuchy do jakiś dziwnych "butików" w Pruszczu, gdzie sprzedają wyłącznie ubrania polskich małych producentów.

      Kosztują mniej, są o niebo lepsze jakościowo, nie wyglądają jak mokry sen hipstera, mają ludzkie rozmiary, a nie jakieś rurki na gimbazowego szkieletora, i - najwazniejsze - dają poczucie satysfakcji, że wydany pieniądz wspiera lokalne biznesy, a podatki z niego zostają w kraju.

      I tyle w temacie reserved i innych haemów

      • 6 0

      • Polecam Pruszczańskie butiki i szmateksy.:) (2)

        Kupisz tu ciuchy RI, New Look, Zara, Dorothy Perkins po dyszce za sztukę ;) a w butikach ubrania made in Poland albo made in Italy.

        • 1 0

        • a gdzie dokladnie? (1)

          • 0 0

          • wskazowki

            Polecam butik i lump przy rondzie obok szkoły nr 1 i jeszcze na mieście na przeciwko cto jest szwajcarski(cto omijać,bo tam nic nie ma) i w pseudo dworku obok fontanny. Obok fontanny jest jeszcze tajemnicze zejście do farta,gdzie też jest dużo ładnych rzeczy. Pozdrawiam;)

            • 0 0

    • kiedyś tam kupowałem i byłem zadowolony, jakość była ok i do tego polska marka

      teraz tam nie chodzę bo jakość jest żenująca! i co? dlatego, że pracuje tam 1500 osób mam wydawać na szmaty ciężko zarobione pieniądze?

      • 6 0

    • Prawdopodobnie jest to też efekt kiepskich płac w sieci

      Przez te wszystkie lata przez sklepy marek należących do LPP przewinęło się mnóstwo ludzi, najczęściej młodych, którzy chcieli lub musieli pracować jednocześnie się ucząc. Dla nich kontrast między comiesięczną wypłatą a informacjami w mediach o gigantycznych wzrostach zysku firmy musiał być co najmniej niemiły. A praca w sklepie Reserved czy Cropp synonimem życiowej porażki, o której piszesz. Nie mieli raczej szansy powiedzenia tego Prezesowi firmy, a jeśli nawet, to pewnie za chwilę już nie mieli pracy. Za to teraz mają możliwość używania sobie na forum do woli. Zabronisz im? Januszu?
      Cokolwiek to ładne skądinąd imię ma tu znaczyć...

      • 8 1

    • polska specyfika - wystarczy przejrzeć wpisy pod wydarzeniami sportowymi czy sukcesami gospodarczymi. Same wpisy frustratów, którzy tylko czekają że ktoś im coś obieca i da, zamiast wziąć się do roboty.

      • 2 6

    • Nie pracuje w LPP a jakość ich rzeczy spadła z dobrego poziomu na żenujący. Tyle w temacie.

      • 11 0

    • (1)

      podpisano "lojalny pracowni LPP" całusy

      • 11 2

      • prawda w oczy kole

        "wylewanie szamba" dla pracownika LPP
        dla klienta to czysta prawda

        • 4 2

  • Słaba jakoś!!!!!!

    Przychylam się do poprzedników w kwestii bardzo słabej jakości ubrań LPP - każdej marki!! Te ubrania nie nadają się do noszenia. Już na wieszakach wyglądają jak noszone, a po jednym praniu nadają się tylko do kosza!!!!
    Jakość jest nie do przyjęcia. Przestałam tam kupować, bo to strata pieniędzy.

    • 4 0

  • Najlepszy sklep z ciuchami to C & A (2)

    T shirty, bluzki i bluzy basic często kupuje i są bardzo dobre jakościowe. Nie spierają się po pierwszym praniu. Dobry materiał. Uszyte ze 100% czystej, mocnej bawełny. Jak kupować to tylko w C & A. O i jeszcze jedno. Ceny są bardzo niskie.

    • 4 5

    • Racja

      mam 2 pary legginsów z bawełny, piorę je co kilka dni i używam na fitnessie - nic sie z nimi nie dzieje! Nie prześwitują, nie tracą kolory, nie przecierają sie.

      • 0 0

    • ceny niskie i fakt, zdarzają się perły

      ale 90% rzeczy to szmaty

      • 1 0

  • ile płaca sprzedawcom w Niemczech? ;) (1)

    Jakie maja tam ceny? Podejrzewam, że zbliżone do polskich...

    • 11 1

    • Trzy lata temu mieszkałam w Niemczech, w koblenz

      i tam ochnik otwierał swój salon, szukali dwujęzycznej dziewczyny do pracy, pensja na początek 1500e.

      • 0 0

  • reserved - szmaty za wygórowane ceny (2)

    szmaty rodem z Pcimia, nie mówiąc o tragicznej jakości, wzory i kroje tych ubrań to jedna wielka PORAZKA. Jak się wchodzi do Mohito to aż czuć polyester w powietrzu. Nie daj boże ktoś Cię dotknie papierosem - i cała staniesz w ogniu :-o

    • 42 2

    • Hajahahahah

      racja! A szwy w każdym tshicie, który mam stamtąd zawsze pi praniu przykręcają sie rak, ze cieżko to złożyć a co dopiero wyprasowac!!

      • 0 0

    • Dokładnie, też czuję ten smród dlatego Panie chodzą i pryskaja zapachami aby było ekskluzywnie. Człowiek jezscze nie wyszedl z przymierzalni a już spocony i śmierdzący od tego poliestru.

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Leszek Pankiewicz

Od 2011 prezes zarządu Solwit SA. Aktywnie uczestniczył w rozwoju projektów inwestycyjnych w...

Najczęściej czytane