- 1 Będzie bon energetyczny i zamrożone ceny (180 opinii)
- 2 Rozpoczęto budowę promu dla Norwegów (51 opinii)
- 3 Zmiany w Grupie Baltic. Jest nowy zarząd (46 opinii)
- 4 4500 zł dla każdego? Płaca minimalna będzie rosła (216 opinii)
- 5 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (231 opinii)
- 6 Stocznie docenione na targach w Singapurze (70 opinii)
Spółka kolejowa Lotosu pójdzie pod młotek?
Gdański koncern paliwowy Lotos przymierza się do sprzedaży spółki kolejowej - Lotos Kolej. W pierwszym kwartale 2012 uzyskała ona pozycję wicelidera w rynku przewozów towarowych w Polsce. Spółka kolejowa to jednak nie "core biznes" Grupy Lotos, jest więc jednym z potencjalnych aktywów do procesu dezinwestycji.
Lotos Kolej jest prywatnym przewoźnikiem kolejowym, którego właścicielem w 100 proc. jest Grupa Lotos. Podstawowym zadaniem spółki jest kompleksowa kolejowa obsługa spółek wchodzących w skład Grupy Kapitałowej Grupy Lotos. W pierwszym kwartale 2012 spółka uzyskała pozycję wicelidera w Polsce, na rynku przewozów towarowych w Polsce. Jej udział w rynku wynosi obecnie 7,77 proc.
- Lotos Kolej to dynamicznie rozwijająca się spółka, która w ciągu dekady została wiceliderem na rynku przewozów towarowych w kraju. Z roku na rok rośnie jej znaczenie. Spółka dysponuje nowoczesnym taborem kolejowym oraz nowatorskim systemem logistycznym - mówi Marcin Zachowicz, rzecznik prasowy Grupy Lotos. - Grupa Lotos na bieżąco prowadzi analizy w zakresie optymalizacji funkcjonowania swojej grupy kapitałowej. To proces, który zaczął się już kilka lat temu. Lotos jedną transakcję dotyczącą sprzedaży (Lotos Parafiny) już zrealizował z bardzo dobrymi efektami społecznymi i biznesowymi.
Jak zaznacza Zachowicz dzisiaj czas na dezinwestycje nie jest optymalny, dlatego z kolejną nie wolno się spieszyć. - Ewentualne zmiany w tym temacie muszą być rozpatrywane nie tylko w kontekście ekonomicznym czy społecznym, ale również bezpieczeństwa pracy rafinerii w Gdańsku - dodaje Zachowicz.
Lotos Kolej powstała w 2003 roku. Dysponowała wówczas 6 lokomotywami manewrowymi i była w stanie przewieźć niecałe 200 tys. ton towarów rocznie. Dzisiaj ma potencjał, który umożliwia przewiezienie ok. 11-12 mln. ton. Eksploatuje blisko 100 lokomotyw. Wszystkie lokomotywy, które wykonują pracę pociągową są w długoletniej dzierżawie lub w leasingu. Lokomotywy leasingowane są systematycznie spłacane i w efekcie część z nich będzie mogła zostać wykupiona po 10 latach. Ponad połowa lokomotyw pociągowych spółki ma ok. dwóch lat.
Wraz z rozpoczęciem realizacji Programu 10+ spółka dokonała między innymi rozbudowy układu torowego oraz elektryfikacji toru dojazdowego. Oddała też do eksploatacji nowoczesną oczyszczalnię cystern.
Lotos Kolej powstała w 2003 roku. Dysponowała wówczas 6 lokomotywami manewrowymi i była w stanie przewieźć niecałe 200 tys. ton towarów rocznie. Dzisiaj ma potencjał, który umożliwia przewiezienie ok. 11-12 mln. ton.
Miejsca
Opinie (88) 2 zablokowane
-
2012-11-02 07:33
szkoda sprzedać kurę znoszącą złote jaja (3)
Jest to spółka przynosząca ogromne dochody. Jej sprzedaż może nie przynieść nic dobrego. Jeśli przynosi dochody to poco oddawać je komuś innemu?
- 59 7
-
2012-11-02 09:37
żeby zainwestować w kurę znoszącą jeszcze większe złote jaja (1)
czyli aby kasę uzyskaną ze sprzedaży spółki zainwestować w dochodowe projekty związane z działalnością podstawową, wykorzystąć efekty synergii, skali itd.
tyle teoria, ale na co pójdzie kasa z Kolei, tego nie wiem.- 9 2
-
2012-11-02 20:58
Nie wiesz na co?
To ja ci powiem - na załatanie dziury jaka powstała w związku z utopieniem niemal 2 milardów złotych w Yme!!! Wszyscy pracownicy to wiedzą i teraz niestety drżą o swoją pracę :-( Nie ma sentymentów - wyprzedadzą wszystkie dochodowe spółki żeby jak najwięcej kasy odzyskać! Zawsze można korzystać z ich usług na zasadzie outsourcingu. Szkoda tylko, że prezes i dyrektorzy w d*pie mają pracowników, którzy poświęcili wiele lat pracy dla tej firmy. A najśmieszniejsze jest, że ostatnim hitem korporacyjnym jaki wymyślili jest kodeks etyki w grupie kapitałowej, który próbują wdrażać!!! Pojęcia nie mają o etyce!
- 7 2
-
2012-11-02 07:47
trudno nie wykazywać dochodów mając za podstawowego klienta spółkę matkę
powinni ekonomię wprowadzić obowiązkowa od gimnazjum!
- 20 3
-
2012-11-02 08:25
CCCP (11)
Na 100% ruskie kupią
- 20 5
-
2012-11-02 09:20
Niemcy przez wiele lat mogli dotować swoje stocznie a my nie mogliśmy (10)
Po podpisaniu tajnego współczesnego paktu (analogicznego do tego Ribbentrop-Mołotow) Pomorze to strefa wpływów naszej złotej Anieli - ja stawiam na Niemców, że to oni "kupią".
- 6 5
-
2012-11-02 09:27
I co im to dało? (9)
Dwie największe splajtowały po tym jak podatnicy włożyli w nie kupę kasy.
Piszesz jakby dotowanie zakładów przemysłowych z naszych pieniędzy było czymś dobrym, a tymczasem jest to strzał w stopę, bo by dać pracę 1000 osobą w dotowanym molochu trzeba jej najpierw pozbawić 2000 osób w małych firmach wykończając jest obciążeniami podatkowymi na rzecz molocha.- 8 1
-
2012-11-02 10:23
Donald Tusk zapewniał, że szafarz polskości to "ponuro-śmieszny teatr niespełnionych marzeń i nieuzasadnionych rojeń" (6)
Stocznia to nie tylko tysiące miejsc pracy (tysiące mniej bezrobotnych), ale i kooperanci - huty, zakłady mechaniczne i wiele innych (kolejne tysiące miejsc pracy). Stocznie to i myśl techniczna o którą trzeba dbać, bo koniunktura stoczniowa przyjdzie niebawem na pewno - pływające statki prędzej czy później będą musiały być wycofywane, złomowane. Rozumieją to Niemcy i rządy państw, które dbają o swój kraj. Dla Tuska najważniejsze jest posłuszeństwo Anieli (bo ona mu obiecała intratną "europejską" posadę) i hasło "więcej Europy".
- 3 6
-
2012-11-02 13:04
I co z tego, że po to by dać te 5000 tys. miejsc pracy w sumie, (5)
musimy zubożyć cały naród? Ja nie mam zamiaru ze swoich podatków fundować 5 cyfrowych pensji partyjnym dyrektorkom na stołkach i szefom związków. Wolę za nie kupić jakieś polskie (lub choć produkowane w Polsce) produkty, napędzając tym samym gospodarkę i tworząc miejsca pracy przeznaczone dla ludzi chcących pracować a nie dla darmozjadów.
- 5 1
-
2012-11-02 14:18
Stoczniowiec - pracownik niechciany (4)
Najliczniejszą grupą bezrobotnych są stoczniowcy. Krzysztof Piotrowski, prezes zarządu Stoczni Szczecińskiej Porty Holding SA: Na świecie nic takiego nie stało się, aby Polska musiała likwidować swój przemysł okrętowy i zastępować tę branżę rozwojem innych gałęzi, np. paliwowej (wydobycia ropy i gazu oraz transportu tych surowców) czy elektronicznej. Także dziś możliwe jest wznowienie produkcji statków. Przecież zarówno nasza stocznia, jak i stocznia w Gdyni upadły nie z powodów ekonomicznych, tylko w wyniku decyzji politycznych. Takie stanowisko zaprezentował podczas dyskusji na temat upadku polskich stoczni w Vigo (Hiszpania) przedstawiciel Niemiec w Parlamencie Europejskim. W ten sposób odpowiedział na postulat polskiej delegacji w sprawie dodatkowych środków finansowych dla stoczniowców. Przedstawiciele Polski nie zareagowali na to. Warto też podkreślić, że w naszym kraju decyzję o likwidacji stoczni podejmowali ludzie nieznający się na produkcji okrętowej. Dlatego ta sprawa jest bardzo dziwna i nie można jej traktować jako skutku np. niedostosowania firmy do sytuacji na rynku.
Skomentuj to.- 2 2
-
2012-11-02 16:10
Popatrz (3)
Na http://www.stoczniowcy.pl i zobacz sobie ile tam jest ofert pracy dla stoczniowców.
- 2 0
-
2012-11-02 17:22
On nie chce prywatnych stoczni on chce powrotu państwowych molochó (1)
A tak naprawdę stocznie prywatne mają się bardzo dobrze i szybko wzrastają i sądzę, że za kilka lat nikt nie wspomni o państwowych molochach, bo będziemy mieli naprawdę dobrze prosperujące prywatne stocznie.
- 2 0
-
2012-11-02 17:45
Towarzysz Balcerowicz był tylko wykonawcą rozkazów swoich mocodawców
Tutaj nie chodzi o państwowe czy prywatne tylko o to, że decyzjami polityków kopalnie czy stocznie zostały zlikwidowane. Tak samo jak dawne PGR-y i wiele innych - decyzją polityków, a nie w wyniku bankructwa!
Dzisiaj "państwowy" Lotos daje do budżetu państwa polskiego ponad sto milionów zł rocznie i z każdym rokiem ten dochód będzie rósł. A popaprańcy chcieli ten zakład "sprzedać" za trzysta milionów! Co my z tego byśmy mieli za 5 lat? Co mamy dzisiaj z tych tego typu zakładów "sprzedanych"?
Państwo polskie nie ma dochodów bo z czego? Z podatków zatrudnionych w niepolskich firmach (które zyski odprowadzają do swoich krajów) pracowników na umowach śmieciowych?- 4 1
-
2012-11-02 16:34
Analogicznie zniszczone kopalnie węgla - dzisiaj wszystkie kopalnie przynoszą zyski
Jak przewidywali specjaliści (oczywiście nie ci ukazywani przez michnikowszczyznę i nazywani "ekspertami") zaczyna się boom na produkcję nowych statków. Z winy polityków którzy politycznymi decyzjami likwidowali polskie stocznie przez wiele miesięcy od zakończenia działalności tychże zlikwidowanych stoczni wielu jej pracowników nie miało pracy. Wielu z nich pytało, dlaczego polskie(?) sądy nie zgadzały się na próbę reanimacji produkcji w stoczniach, które zatrudniały tysiące ludzi i dawała pracę kilkudziesięciu tysiącom innych w zakładach kooperujących z nimi?
Kiedy skończyły się pieniądze z odpraw i zasiłku dla bezrobotnych, zatrudniali się gdziekolwiek.
Dzisiaj stocznie poszukują pracowników. Jak te fakty skomentujesz?- 1 1
-
2012-11-02 09:36
Niby racja, ale czy skoro w Bolandii nie zadotowano stoczni, to są (1)
w tejże Bolandii niższe obciążenia podatkowe? Łatwiej małym firmom
rozwinąć biznes?
No przecież że nie, bo co zaoszczędzono na stoczni
wpierdzielono w stadiony, napisy z blachy, encyklopedie za 2mln--dar dla
Gdańszczan itd, itp...- 1 4
-
2012-11-02 13:05
To jest zdecydowanie słuszniejsza uwaga niż poprzednia.
Marnowanie kasy przez budżet państwa jest chyba naszą tradycją narodową. Nie było jeszcze ekipy, która by za swoich rządów nie dorzuciła kolejnych tysięcy urzędasów.
- 1 0
-
2012-11-02 16:09
Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili (E. Burke)
My, Polacy biernie przyglądaliśmy się, jak byli towarzysze się uwłaszczali, jak prezydenci, posłowie i senatorowie z żydokomuny (głównie UW, SLD i PO - patrz "Nocna zmiana") współpracując z bolkami prawie za darmo oddali różnym INNYM i OBCYM polskie banki, media, fabryki... wmawiając nam w polskojęzycznych, g-wnianych brukowcach i swoich telewizorach, że to wszystko jedno czy jakiś zakład jest polski, czy właścicielem jest Niemiec, Rosjanin czy Żyd.
Czy wyciągnęliśmy wnioski z przeszłości? Czy ostatnie zakłady będące jeszcze w polskich rękach, dające dochód polskiemu budżetowi - takie jak spółka kolejowa Lotosu - pójdą pod młotek? Czy będziemy mieli tylko godło, flagę narodową i hymn... i do zamiatania ulice?- 11 3
-
2012-11-02 08:22
Sprzedaż dochodowych spółek (5)
to bzdura i oczywista niegospodarnosc.
- 39 6
-
2012-11-02 09:38
niekoniecznie (4)
tak jak pisałem - można uzyskaną kasę zainwestować w biznes jeszcze bardziej dochodowy a związany z działalnością podstawową.
- 9 7
-
2012-11-02 09:46
Najwiekszą rentowność gwarantują mityczne `Inwestycje Polskie' (3)
Donalda Ambera-Golda (które jeszcze nie powstały).
I to nie jest żadna teoria ale praktyczna praktyka- 5 6
-
2012-11-02 10:30
Jeżeli ten biznes jest bardzo dochodowy (2)
to po co sprzedwac i pakowac sie w coś nowego, co może nie wyjdzie.
- 8 4
-
2012-11-02 13:45
(1)
I właśnie przez takie myślenie jesteś kim jesteś.
- 3 6
-
2012-11-02 15:57
a kim ty jesteś?
dobre sprzedac, słabe dotowac, prywatyzowac co sie da, bo budżet szuka pomocy
- 3 2
-
2012-11-02 15:41
To tylko Polska (1)
swoich rodziców by sprzedali gdyby mogli, tak w tym kraju się żyje !!!!!!!
- 10 2
-
2012-11-02 15:46
Nie mylmy pojęć
Sprzedaliby popaprańcy i lewacy, a nie Polacy.
- 2 0
-
2012-11-02 10:54
Strategia wyprzedawania tego co cenne. (1)
I przynosi mili Państwo zyski jest karkołomna i jest działalnością na szkodę spółki.
- 14 3
-
2012-11-02 12:02
a jeśli "kupiec" będzie niepolski to i na szkodę państwa polskiego
- 3 0
-
2012-11-02 11:34
hhh
a kto kupi synalek Tuska za zyski z Amber Gold albo kolesie PO
- 11 4
-
2012-11-02 11:31
kkk
PO PO POpierd......kraj
- 10 4
-
2012-11-02 10:25
nie dalo sie sprzedac Lotosu jako calosci to teraz beda sprzedawac po kawalku ???
jedna z niewielu firm która działa , rozwija sie , zatrudnia i przynosi zysk .teraz nazwano to optymalizacja a nie wyprzedarza .nie "optymalizuje sie " w ten sposób przynoszących zysk firm .
- 22 3
-
2012-11-02 09:13
"polskość to nienormalność" (Donald Tusk)
Ciekawe kto "kupi" - kolesie przyjaciela Putina czy sojusznicy przysłani przez Anielę? Ta (przynosząca największe zyski) spółka oczywiście na dobry początek. Tory naprawiać będziemy my, Polacy.
- 19 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.