• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Staną autobusy PKS Gdańsk? Większość pracowników za strajkiem

Robert Kiewlicz
17 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Kierowcy z PKS Gdańsk domagają się podwyżki płac. Jeśli nie dojdzie do porozumienia z zarządem spółki, dojdzie do strajku. Kierowcy z PKS Gdańsk domagają się podwyżki płac. Jeśli nie dojdzie do porozumienia z zarządem spółki, dojdzie do strajku.

Pracownicy spółki PKS Gdańsk domagają się podwyżek i grożą strajkiem. Większość załogi opowiedziała się za tą formą protestu w referendum. Jeśli związkom zawodowym nie uda się porozumieć z zarządem spółki, na czas strajku zawieszonych może zostać prawie 500 kursów na terenie całego województwa. Spółka obsługuje też linie miejskie na terenie Gdańska.


Czy strajk jest dobrym sposobem na rozwiązanie konfliktu w spółce?


Pracownicy PKS Gdańsk domagają się podwyżek, których jak sami twierdzą, nie było w firmie od pięciu lat. Chodzi o podwyższenie stawki godzinowej do 13 zł, czyli o 2 zł więcej niż dotychczas. Jeśli zarząd nie zgodzi się na żądania pracowników, może dojść do strajku. Zarząd PKS Gdańsk twierdzi, że spółki nie stać na takie podwyżki.

- W referendum strajkowym wzięło 105 osób. 79 poparło protest - mówi Stanisław Bielicki, przewodniczący NSZZ Solidarność w PKS Gdańsk. - Nie dążymy za wszelką cenę do strajku. Śmielibyście zakończyć konflikt na poziomie mediacji. Kierowcy dostają 11 zł za godzinę. Za postojowe dostajemy jedynie 4,25 zł, a postojów mamy coraz więcej. W jeszcze gorszej sytuacji są mechanicy, sprzątaczki, czy pracownicy administracyjni. Oni nie mogą nawet dorobić sobie przez nadgodziny.

- Mediatora wyznaczą związki zawodowe. Na wtorek zaplanowane mam spotkanie z przewodniczącym związków - mówi Piotr Topolewicz, prezes PKS Gdańsk. - Wierzę w to, że uda nam się porozumieć i do strajku nie dojdzie. Jednak jeśli strajk się odbędzie to jesteśmy także przygotowani na taką sytuację.

PKS Gdańsk świadczy usługi w zakresie komunikacji zwykłej, pośpiesznej oraz międzynarodowej. Codziennie autobusy należące do spółki wykonują około 500 kursów na 107 liniach lokalnych. Obsługiwane są także linie dalekobieżne z Gdańska do Suwałk, Płocka, Białegostoku, Świnoujścia i Siemiatycz. W komunikacji międzynarodowej utrzymywane są całoroczne połączenia do Wilna i Kaliningradu. Pozostała działalność przedsiębiorstwa obejmuje obsługę i naprawę pojazdów mechanicznych, wynajem nieruchomości, dzierżawę powierzchni z przeznaczeniem na reklamy. Źródłem przychodów spółki są również prowizje od wjazdów autobusów innych przewoźników na jej dworce autobusowe.

Miejsca

Opinie (79) 3 zablokowane

  • (2)

    Też jestem kierowcą i zarabiam do 5500 tysięcy miesięcznie i jest to dla mnie mało i co mam sobie samemu zrobić strajk ? Bo pracuje prywatnie sam dla siebie. Nie jeżdżę w żadnej firmie.

    • 4 3

    • brutto czy netto? (1)

      • 1 2

      • Brutto. Jeżdżę tak. Polska>Niemcy>Polska>Skandynawia>Skandynawia>Polska>Niemcy. I tak w kółko.

        • 1 0

  • (1)

    pekaes w Gdańsku pachnie moczem

    • 5 1

    • kierbus

      bo kierowcy leją na silnik przez taką kalpę nie wychodząc z autobusu :)) widziałem kiedyś na dworcu i zwróciłem uwagę dla kierowcy z drugiego autobusu że coś cieknie, a on mi odpowiedział że to kierowca łapciuch leje na silnik:)) a później wyciera ręce o firanki i się cieszy jak paniusie później się o to opierają, niezły ubaw wtedy miałem lepszy niż kabaret :)))

      • 1 3

  • Gdański Pekaes to wrzód na Du..e naszego Grodu

    Bezczelnością względem nas-pasażerów w 21 wieku w Unii Europejskiej jest cały ten nędzny tandetny kramik .Primo-"dworzec"-kiepski to on był zawsze jak na takie miasto jak gdańsk ale w latach 80-tych kryzysowych nawet było tu czyściej,więcej kas,informacji,bar z niedrogim jedzeniem.Teraz Drugo-LICZBA POŁACZEŃ-przeca teraz nawet w lato nie dojedziesz z namiotem z Gdańska do Sulęczyna nad jeziora bezpośrednio a o innych WYKASOWANYCH TRASACH już nie wspomnę.NIEODSTĘPUJĄCY SYF -autobusy w większości BRUDNE,ŚMIERDZĄCE z Kierowcami ubranymi adekwatnie do wnetrza-za co takim płacić???Pasażer traktowany jak worek z kartoflami,kierowcy z głowami w PRL-u wydaje im się że sa jakimiś małymi bogami a nie zwykłymi robolami machajacymi kółkiem w te i we wte.Ceny biletów jak za taką usługę-wielogodzinne pokonywanie w syfie niewielkiej w sumie liczby kilometrów nieadekwatne A teraz SKAZANI-stare biedne,przeważnie tez nie grzeszące higieną ludzie co to nie mają innego wyjścia i młodzież głupia i bez jakich kolwiek wymagań -OTO ZAKŁADNICY TEGO ''PRZEDSIEBIORSTWA"-hańby miasta.Jak dla mnie można te towarzycho rozgonić na 4 wiatry albo UZDROWIĆ-chociaż trudno mi uwierzyć w jakieś realne mozliwości tych ludzi
    Co do kierowców to nad nimi nie ma co płakać-jak wszyscy w tym kraju kłamia na temat swego rzekomego ubóstwa-jaka praca taka płaca -na więcej nie zasługujecie...

    • 5 4

  • PKS Gdańsk to już taki tonący okręt....idzie z hukiem na dno.

    • 4 2

  • Proste obliczenia (2)

    Zakładam, że autobus jeździ 15h dziennie. Spalanie autobusu to jakieś 30l/100km. zakładam przejazd 30km przez h. Daje nam to 135litrów paliwa po 5,70. Do tego te 11zł dla kierowcy za godzinę. To koszty Prawie 1000 zł dziennie tylko na paliwo płyn do spryskiwaczy i kierowcę. Nie wliczam opłat za dworzec plac naprawy kiepskiej floty, obsługę itd.
    Podróż do około 35 km kosztuje 10 zł w Autokarze jest może 40 miejsc (nie liczę stojących jak podjedzie mercedes biało niebieski;p) to mamy 400zł, koszty to około 70 zł na paliwo i kierowcę. to mamy ~300zł z jednego autobusu na podatki, opłaty, wypłaty, wynajem, kupno części zamiennych.
    Flota PKS to 152 autobusy. Niech jeżdżą pełne przez 15h za bilety normalne jedno przejazdowe (nie miesięczne) to mamy 10zł*15h*40miejsc*152busy=912.000zł dziennie z całej floty. To jest około 20 mln miesięcznie w bardzo dogodnych sytuacjach. Zakładam że wiele osób jedzie na miesięcznym, nigdy nie jadą wszystkie busy i nie są pełne: (10zł*0,7)*(15h*0,8)*(40miejsc*0,75)*(152*0,75)=287.280 dziennie z całej floty uwzględniając współczynniki. To jest około 8 mln miesięcznie. Zwykły solaris jakiego wszyscy znają kosztuje ok 1mln nawet nie będę strzelał ceny nowego autokaru Volvo czy mercedesa. CHĘTNIE POZNAM WASZE ZDANIE na ten temat.

    • 3 2

    • przeszacowałeś przychody (1)

      niedoszacowałeś kosztów - takie rozumowanie prowadzi na manowce

      • 1 0

      • a

        a pozatym frekwencja to jakieś 25 % a nie 75% wieć sobie odpowiednio pomniejsz te przychodzy

        • 0 0

  • GODNE PŁACE DLA WSZYSTKICH (1)

    Ludzie dlaczego się licytujecie, w każdym zawodzie każdy ma prawo do walki o swoje. Sytuacja powinna wyglądać inaczej. Gdyby w Polsce były godne płace dla wszystkich to by ludzie nie musieli strajkować, prosta sprawa. Gonimy unię m.in. za ceną paliwa, więc kiedy zaczniemy gonić unię z pensjami?? Czy to zawsze musi wyglądać od d.. strony?

    • 7 3

    • TZN ILE?

      To ile według szanownego Pana powinien zarabiać kierowca? Uwaga podpowiedź: słowo klucz "kierowca". Nie profesor, nie ekonomista ze stażem i szeroką wiedzą, nie inżynier, tylko kierowca. Drodzy kierowcy jeśli płace wam nie odpowiadają, to proponuję zmiane pracy. Nie można? Bo co? Brak wykształcenia, doświadczenia? A do kogo macie pretensje? Nie macie merytorycznego pomysłu na poprawę kondycji waszej firmy, to morda w kubeł i do roboty. Chcecie więcej kasy a jedynym powodem jest "bo tak". A może cała Polska powinna wyjśc na uice i zastrajkować. Rozpieprzmy ten kraj w ramach zapotrzebowania na kasę.

      • 0 0

  • Dziwi mnie (3)

    Dziwi mnie fakt, że większość z was jedzie po kierowcach jak po kobyle. Co oni są winni? Nie wiecie jakie są realia, jeżdżą starymi zdezelowanymi szrotami z demobilu, które diagnostykę przechodzą na ładne oczy kierowcy chyba. PKS powycinał masę kursów i przez to nie ma pracy dla kierowców, bo siedzą na dyspozytorni pare godzin mając dyżur za niecałe 5zł na godzinę. Za 1400 netto za nominał godzin, chyba że natrzaskają zamiast 160 godzin - 200 lub wiecej. Są odpowiedzialni za życie pasażerów a takim guanem jeżdżąc to niezły stres. Byłem kierowcą w tym burdelu i dziękuję Bogu, ze znalazłem inną pracę i opuściłem to bagno. Szkoda mi chłopaków, ale większość z nich jest ze wsi a tam z pracą ciężko. Nie mają wyjścia. Kolegom nie życzę źle, ale zarząd powinien ponieść konsekwencje jak najszybciej. Chociaż w obecnej sytuacji nawet powołanie nowego prezesa nic nie zmieni na milionowe straty.

    • 7 4

    • no ładnie

      to bagno samo ciebie opuściło...i Bóg tu nie ma nic do rzeczy...:)

      • 0 1

    • Zwyczajna kultura, grzeczność... Czy to taki wielki wymóg? Może za to trzeba dopłacić jeszcze szanownemu panu kierowcy...
      Owszem i wśród pasażerów się trafiają chamidła i pyskacze, ale czy w takim razie kierowcy mają odpłacać tym samym wobec wszystkich bez wyjątku? Dziwne, że w konkurencyjnych firmach jakoś dużo rzadziej spotyka się gburowatego kierowcę, niż w gdańskim pks-ie, gdzie takowy jest w standardowym wyposażeniu busa.

      • 1 0

    • ja jako lekarz stażysta też odpowiadam za życie i mam 7,8 za h.

      • 1 0

  • te autobusy są starsze od węgla

    • 3 1

  • WSZYSCY NA ULICE !!!!!

    i bardzo dobrze niech strajkują jestem za co prawda nic to i tak nie zmieni bo taka polityka! ale uważam, że wszyscy powinni wyjść na ulice tak wszyscy!!!!! Mam dosyć firm 'polskich" a raczej pseudo bo i tak wszystko w Polsce sprzedane-( to co Hitler chciał przemocą polski rząd oddaje sam)- żerujących na innych. Durnych KORPORACJI , a przede wszystkim traktowania człowieka jak ŚMIECIA!!!!!!!!!
    WSZYSTKO CO POLSKIE ZOSTAŁO ZNISZCZONE !!!!!! POGRATULOWAĆ WŁADZY !!!!!

    • 3 1

  • wszystkim niezadowolonym z PKS-u

    wszyscy co piszą źle o PKS-e Gdańsk w ogóle nie mają pojęcia o transporcie i firmie.Porównywanie do czasów komuny jest najbardziej śmieszne wystarczy dzis wyjść na ulicę i chodnik i przypomnieć sobie tamte czasy i cieszyć się że zima dopiero teraz do nas zawitała i jest tylko około zera.Dworzec swego czasu był na miarę- nie było narkomanów i lumpiarstwa różnego rodzaju a teraz ktos się dziwi że śmierdzi moczem i jest brud.Może ktos spyta ilu jest sprzątaczy i ile oni zarabiają /700na rękę/.Dworzec to wizytówka miasta i co na to zacni włodarze codziennie przejeżdżający obok niego.Gdzie byli gdy firma była sprzedawana cwaniakom orbisowskim z Warszawy.Niektórzy dziwią się kulturze obsługi/odosobnione przypadki/ skoro za tak marne wynagrodzenie nikt do firmy nie chciał przyjść.Do PKS-u przychodzili często ci prosto po kursach na autobusy uczyli się uszkadzając nieraz pojazdy i następnie szli do firm przewozowych popłatniejszych i stabilniejszych finansowo ale już ze stażem i po nauce.Niech ci niezadowoleni zgłębią tajniki restrukturyzacji firmy,oddawanie popłatnych linii innym Przewoźnikom i pod-wykonawcom itd.Ktoś wspomniał o pięknych i tanich autobusach proponuję policzyć na kartce papieru - paliwo,pensja kierowcy i obsługi plus koszta nowego autobusu koncesji podatki a wnioski same się nasuną.Były już takie firmy.Proponuję wszystkim niezadowolonym z PKS trochę wyczucia trzeźwości myślenia bo problem jest bardzo złożony i wielowątkowy a związkowcy w firmie to nie tacy jak w ZKM-e na ciep;łych posadkach być może a ludzie autentycznej pracy.

    • 5 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Adam Roman

Członek zarządów Sopockiego Towarzystwa Ubezpieczeń Ergo Hestia SA i Sopockiego Towarzystwa...

Najczęściej czytane