• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stocznie bez VAT, udrożnione porty i przekop Mierzei. Sejmowa komisja w Gdyni o branży morskiej

Wioletta Kakowska-Mehring
23 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
O stoczniach, portach i przekopie Mierzei sejmowa komisja postanowiła rozmawiać w Gdyni. O stoczniach, portach i przekopie Mierzei sejmowa komisja postanowiła rozmawiać w Gdyni.

O stoczniach, portach i kanale żeglugowym przez Mierzeję Wiślaną rozmawiano na wyjazdowym posiedzeniu sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Było i merytorycznie, i - czasem - jałowo. Tak czy inaczej, branża propozycje przyjęła z zadowoleniem.



Na spotkaniu, które odbyło się w Urzędzie Morskim w Gdyni wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Paweł Brzezicki przedstawił komisji założenia do ustawy o aktywizacji przemysłu okrętowego i produkcji komplementarnej, nad którą pracuje jego resort. Główne założenia to uwolnienie stoczni budujących kompletne statki od VAT-u w procesie produkcji, uruchomienie całego łańcucha polskich dostawców, umożliwienie przedsiębiorstwu wyboru na trzy lata czy chce płacić podatek dochodowy od osób prawnych CIT, czy zryczałtowany podatek od wartości sprzedanej produkcji w wysokości 1 proc. oraz tworzenie specjalnych podstref ekonomicznych i wsparcia dla szkolnictwa zawodowego.

Czytaj też: Uwolnieni od VAT. Minister przedstawił założenia do ustawy stoczniowej

Minister przedstawił też szacunki na temat wewnętrznego rynku. Według wyliczeń resortu w najbliższych latach Polska będzie potrzebowała nowych jednostek w kilku obszarach - ok. 9 okrętów (w tym 3 podwodne) dla Marynarki Wojennej, ok. 10 promów pasażerskich, ok. 40 kutrów, a do tego jednostki pomocnicze, np. holowniki. Jeżeli tylko jeden prom to ok. 80 mln euro, to - według resortu - cały ten pakiet zamówień powinien być interesujący dla naszych stoczni i trzeba zrobić wszystko, aby mogły one skorzystać na tych zamówieniach.

W przeciwieństwie do wystąpienia wiceministra Brzezickiego, dyskusja posłów na temat stoczni była dość jałowa. Głównie toczono spór o to, czy rozmawiamy o "odbudowie" przemysłu stoczniowego, czy o pomocy w kontynuowaniu jego rozwoju. Rozwiązania proponowane przez resort spodobały się za to przedstawicielom branży obecnym na spotkaniu.

- Wszystkim nam zależy na tym, aby przemysł okrętowy się rozwijał - budował, przebudowywał i remontował. To dobra wiadomość, że państwo chce stworzyć warunki - powiedział Piotr Soyka, prezes Remontowa Holding. - Pakiet zamówień krajowych jest interesujący. Dobrze, że mają na nie szanse polskie zakłady, ale przede wszystkim pamiętajmy o tym, że nie można takich zamówień kierować do słabych wykonawców.
- Rządowe propozycje są dobre, ale żadna ustawa nie zastąpi mądrej pracy właściciela na bazie realiów - dodał z kolei Jarosław Flont, prezes Gdańskiej Stoczni Remontowa.
Teraz propozycje resortu będą konsultowane. Ustawa ma wejść w życie w przyszłym roku.

Kolejnym tematem były porty. Ich kondycję oceniono dobrze, jednak na pytanie dziennikarzy, czy w tej sytuacji resort widzi możliwość współpracy z obecnymi zarządami portów trójmiejskich, nie uzyskano jednoznacznej odpowiedzi. Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk powiedział, że sprawa jest analizowana. Przypomnijmy, że kilka dni temu wymieniono zarząd szczecińskiego portu.

Zauważono jednak, że trzeba wciąż pracować nad udrożnieniem portów od strony lądu. Na wniosek posła Marcina Horały z PiS komisja przyjęła dezyderat, w którym stwierdza braki w infrastrukturze dostępowej do portu w Gdyni, stanowiące dla portu poważne bariery rozwojowe. Komisja wystąpiła z prośbą do ministra infrastruktury o doprowadzenie do realizacji kluczowych dla portu inwestycji. Jest to przede wszystkim budowa pierwszego etapu OPAT w postaci łącznika Drogi Czerwonej od Obwodnicy Trójmiasta do ul. Janka Wiśniewskiego. Obecnie jedynym połączeniem portu z systemem dróg krajowych jest Trasa Kwiatkowskiego, ulica o statusie drogi miejskiej i złym stanie technicznym.

W sferze inwestycji kolejowych jako najważniejsza jawi się elektryfikacja i budowa drugiego toru na odcinku Bydgoszcz-Gdynia dawnej magistrali węglowej (trasa 201). Postępujące obciążenie trójmiejskiego węzła kolejowego wraz z trasą kolejową e65 Warszawa-Gdańsk oraz narastającym szynowym ruchem aglomeracyjnym rodzi konieczność utworzenia pełnoprawnej alternatywnej drogi dowozu towarów koleją w rejon Trójmiasta.

Konkrety padły w sprawie tzw. przekopu Mierzei, który ma połączyć Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską. Założenia techniczne i ekonomiczne budowy kanału przedstawiła Anna Stelmaszyk-Świerczyńska, dyrektor ds. technicznych Urzędu Morskiego w Gdyni. Dokumentacja i pozwolenia na budowę kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną mają być w 2018; sam kanał gotowy ma być już w 2021-2022 roku. Całość pochłonie przynajmniej 630 mln zł. Dotychczasowe analizy wykazują, że najkorzystniejsza lokalizacja przekopu jest w miejscowości Nowy Świat. Plany zakładają, że będzie miał 1,1 km długości i 5 metrów głębokości.

- Dzięki przekopowi droga morska relacji Elbląg-Trójmiasto skróci się o 52 mile morskie. To skrócenie drogi wodnej daje bardzo duże oszczędności na tym odcinku i to też powoduje, że projekt broni się pod względem ekonomicznym - stwierdziła Anna Stelmaszyk-Świerczyńska.
Obecnie prowadzone są szczegółowe uzgodnienia z Komisją Europejską w tej sprawie. Przyznano, że nie są to łatwe negocjacje, bo chodzi o sprawy środowiskowe. Przewodnicząca sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, Dorota Arciszewska-Mielewczyk stwierdziła jednak, że "tutaj wchodzą w grę też względy bezpieczeństwa, to co się działo w Rosji, to co się dzieje w Kaliningradzie, więc dla nas to jest priorytet". Takie przedstawienie sprawy KE może kwestie środowiskowe przesunąć na drugi plan w dyskusji.

Z racji nietypowej formuły spotkania, oprócz parlamentarzystów w posiedzeniu komisji wzięli udział też przedstawiciele administracji państwowej i morskiej, samorządowcy, przedstawiciele przedsiębiorstw branży morskiej, ale także związków zawodowych i organizacji pracowniczych. Właśnie oni kilkakrotnie zabierali głos, aby mówić o miejscach pracy w branży morskiej i niestety, o łamaniu praw pracowniczych w tej branży. Tak zwane "umowy śmieciowe" to nie jedyna bolączka. Według organizacji kolejnym poważnym problemem jest zaniżanie kryteriów dotyczących kwalifikacji na stanowiskach wymagających dużych umiejętności. Robi się to, aby powierzać zadania pracownikom niewykwalifikowanym, często z zagranicy, którym można płacić dużo niższe pensje.

Miejsca

Opinie (115)

  • (3)

    Przede wszystkim bez nierobów związkowych! Tam gdzie nie ma polityki, tam sobie radzą! PiS z Jaworskim to roz......li. Tak jak stocznię gdańską.

    • 17 10

    • No właśnie,

      Jaworski i jego super-pomysły hehe

      • 0 0

    • Gdzie podziały się pieniądze z "cegiełek" na ratowanie Stoczni Gdańskiej?Utopiły się w geotermii??

      • 8 4

    • dokładnie jaworski to palant i pieniacz a sam doprowadził stocznię do upadku

      • 10 2

  • Nareszcie rząd który dba o polski interes. (8)

    Macie u mnie kredyt zaufania.

    • 60 75

    • a ciebie jak widac zdrowo po...alo!! (4)

      jaki polski interes dostrzegles u tej ekipy?! podatek bankowy i od sklepow wielkopowierzchniowych za ktory za chwile sam zaplacisz? to sa ludzie oderwani od rzeczywistosci, ktorzy nawet nie znaja elementarnych zasad ekonomii! a moze 500 zl na dziecko i wspieranie patologii!! a ten "maly ze szczekosciskiem" ktory leczy swoje kompleksy kosztem narodu?!

      • 9 10

      • Szkoda gadać i komentować (1)

        rozKODuj się póki czas

        • 7 4

        • Jakie to Polskie, już są dwa obozy które sie zwalczają ;) internety wrzą

          • 0 0

      • daleko mi do pis ale ty to jesteś chory z nienawiści, wspołczuję

        • 9 5

      • ZAkodOWANY błazen z ciebie!

        • 8 9

    • interes polski (1)

      pod warunkiem ze podwykonawcy oraz materiały np. stal będą zamawiane w polskich firmach / hutach itp o ile takie jeszcze zostały....

      • 14 1

      • Te firmy i huty nie są już polskie, leżą tylko na terenie Polski. A walczyli o to konsekwentnie Balcerek i PO.

        • 3 3

    • To jest rząd dbający o SWOICH wyznawców.W stadninach koni już są namiestnicy-laicy.

      • 13 8

  • a co tam panie w PLO ???

    bardzo się zdziwiłem kiedy zobaczyłem "nowy" biurowiec PLO - mieści się w baraku na zapleczu Domu Marynarza , jedziesz ul.Piłsudskiego do Bulwaru to zwróć uwagę ... czyli rozszabrowane wszystko !!! ,i wiecie co jest najgorsze ? - ta cisza ! ...

    • 0 0

  • Podziękowania dla posła Horały (6)

    że konsekwentnie podtrzymuje przedwyborczą obietnicę w sprawie budowy OPAT, bo dotychczas żaden z posłów (różnych opcji) nigdy nie traktował tej iwestycji na poważnie. Czekamy na dalsze dzialania w tym temacie, również pozostałych posłów z Pomorza...

    • 74 21

    • Fakt (2)

      Konsekwentnie obiecuje, taki konsekwentny z niego chłop...

      • 16 10

      • (1)

        Wszak polityk jest od tego, by obiecywać i konsekwentnie te obietnice wypełniać.

        • 3 1

        • Na razie dotarł do etapu konsekwentnych obietnic.

          • 2 0

    • No wiadomo, że poseł Horała już zaczął sam budować OPAT i wbił szpadeł w 2014 r. (1)

      • 5 1

      • niestety, posłowie z PO nie byli chętni do pomocy....

        (a wręcz utrudniali na ile się dało - w stolicy)

        • 6 1

    • tak. W obiecywaniu jest dobry. A gdzie był, jak likwidowano oddzial kardio w redlowie? zrobil mini pikiete przed szpitalem miejskim, jak juz decyzja była podjęta. gdzie byl wczesniej????milczał. siedział cicho i badal to robić. liczyć na stołek w wyborach.

      • 3 7

  • Aziewicz był? (2)

    Z artykułu wynika, że w komisji pracuje pani Arciszewska-Mielewczyk i pan Marcin Horała, a co z panem Aziewiczem???
    Czym się zajmuje w tej kadencji (kolejnej już)? Jakoś cicho o tym panu POśle...

    Jak zarobić, żeby się nie narobić.

    • 3 2

    • odp

      byl

      • 1 0

    • Poseł Aziewicz na swojej ulotce wyborczej miał napisane to samo, o co wystąpił teraz poseł Horała.
      A, tak naprawdę, o konieczności podzielenia budowy OPAT-u na etapy i najpierw połączenia portu tzw. drogą czerwoną z jego pierwszym odcinkiem pisałem na tym forum kilkakrotnie już jakieś dwa-trzy lata temu, kiedy nasi lokalni oficjele publicznie użalali się nad tym, że nie ma pieniędzy na budowę drogiego OPAT-u, zupełnie nie uwzględniając tego, że jego najważniejszym zadaniem powinno być udrożnienie dostępu drogowego do gdyńskiego portu. Dopiero po jakimś czasie niektórzy zaczęli uzmysławiać sobie właściwe proporcje znaczeniowe tej inwestycji. Pisałem wtedy, że zwlekanie z tą inwestycją przyczyni się do zatrzymania rozwoju gospodarczego portu, co będzie miało niebawem miejsce.

      • 1 0

  • zanurzenie kanału 5m ?

    Uważam że 5m głębokości to drastycznie za mało aby port w Elblągu mógł się rozwijać . Taka głębokość pozwoli na przechodzenie jachtów i małym jednostkom handlowym do 60 m długości. Czyli ok 1000-1500 ton towaru. Może warto przekór połączyć z pogłębienie Wisły tak aby przy najmniej 3000 ton ładunku można było przewozić jednorazowo. Czyli nie patrzeć przez pryzmat kilku lat tyłku kilkunastu

    Pozdr

    • 0 2

  • Koniecznie trzeba zastrzec. Nie chcemy więcej Bolków !!! (1)

    Czas rozkradania trzeba zakończyć i odbudować Polskę , flotę i przemysł stoczniowy. Wstrzymać tez zapędy na zabudowę portu w Gdyni wiezowcami kosztem nabrzezy.

    • 2 2

    • "Wstrzymać tez zapędy na zabudowę portu w Gdyni wiezowcami kosztem nabrzezy."

      To mają stać puste niech po nich hula wiatr ??

      Pewnie piszesz PO to, aby źle życzyć Gdyni ?

      • 0 2

  • jak dbają o port??? (6)

    dbają??? sprzedając tereny w okolicy ul. Węglowej pod deweloperkę???
    miejsce, które powinno być przeznaczone pod magazyny portowe, chłodnie, place składowe. To jest dbanie? a co będzie jak mieszkańcy nowych bloków stwierdzą, że im dymi, kurzy węgiel albo hałasuje pociąg?? pójdą do Prezydenta i ten nakarze portowi ciszę???? to od razy przenieśmy port do Krakowa.
    Za takie dbanie o miejsca pracy, o rozwój miasta z urojonych wizji władarzy miasta to ja bardzo dziękuję.

    • 16 6

    • gdynianko port za 2015 odnotował straty i mniejszy przeładunek, (5)

      chyba nie żyjesz w realnym świecie ?

      Dziś Gdynia w tym miejscu może i powinna stawiać tylko developerkę. Natomiast logistyka, a i owszem tylko np. w Rumi w Dolinie Logistycznej itd. tam ziemie jest stosunkowo tańsza i wtedy przeładunki także.

      Moim zdaniem ta developerka i tak jest stosunkowo za mała i za niska i należałoby ją zwiększyć.

      • 2 10

      • Port w Gdyni nie odnotował strat w 2015r. i uzyskał historycznie drugie (po 2014r.) największe przeładunki. (1)

        • 5 1

        • Jednym słowem zielona wyspa !

          • 4 1

      • przeładunki w rumi??? ą może w białym stoku? nie wiesz że im bliżej portu tym taniej????? jak rozladujesz tira na pociag w rumii. albo kilkunastotonowy statek ? masz nabrzeża w Rumii? gdyby wenda widział port w Rumi to było to tam zbudował! port aby sie rozwijac potrzebuje miejsca pod działalności a nie dewekoperke

        • 3 1

      • nie odnotował strat to po 1. po drugie gdzie mają być przeładunku? na trawniku koło szklanego brzydactwz które tam postawia?jak mały port. płytki ma konkurować z Gdańskiem albo z Niemcami? deweloperska?Kwiatkowski się w grobie przewraca. nie taka Gdynię budował.

        • 2 1

      • Reszta tej wypowiedzi jest też bzdurna.

        • 2 1

  • Jeśli już ten port w Elblągu musi być to (4)

    Urząd Morski w Gdyni powinien otrzymać fundusze na bieżące utrzymywanie toru wodnego na Zalewie Wiślanym, Minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej powinien niewspółmiernie zwiększy środki finansowe a urobek z przekopu i bagrowania oraz utrzymanie odpowiedniej głębokości toru wodnego powinien przeznaczyć na rozbudowę PIRSu do Nabrzeża Francuskiego w Gdyni dowożonego tam szalandami - to jedyna sensowna korzyść z tego przedsięwzięcia. Jednak pewnie sejmowa komisja ds. gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej na ten cel póki co nie zabezpieczyła ani złotówki. Wiemy jakie są trudności jeśli chodzi o pogłębienie, utrzymanie i rozbudowanie wewnętrznego toru wodnego w Porcie Gdyni, niby fundusze zostały zabezpieczone a cały czas inwestycje się przeciągają, choćby budowa Terminalu Promowego. Szkoda, ze nie usłyszeliśmy jaką decyzję podejmie nowa ekipa Zarządu Portu w tej sprawie - bo że zmiany będą to raczej pewne i na posiedzeniu Komitetu Stałego Rady Ministrów jej nie przedstawiono.

    W razie nieznalezienia dodatkowych pieniędzy mogą wystąpić zagrożenie dla żeglowności większych jednostek, co ostatecznie doprowadziłoby do blokady ruchu większych jednostek w Porcie. Nowy rząd i ew. nowy zarząd jeśli chce coś ugrać w środowisku musi być przygotowanym do wielu nowych rozwojowych przedsięwzięć i zabezpieczeniu na nie pieniędzy i możliwości - o czym pisze na początku.

    Odpowiednie doprowadzenie pirsu, ew. wyspy z nowoczesna technologią-logistyczna np. do Nab.Francuskiego pozwoliłoby na długoletnie zagwarantowanie odpowiedniego toru wodnego do odpowiedniej głębokości na tym powinien zasadzać się długoletni plan nowego zarządu portu Gdynia. Co wcale nie niweluje dalszy rozwój portu wewnętrznego wg przewidującego planu pogłębienie na całej długości, choć tu należałoby symultanicznie zweryfikować w nowym kontekście takie potrzeby, a także pogłębienie toru podejściowego od strony Morza Bałtyckiego.

    • 12 4

    • (3)

      Znów napisałeś pełno głupot. Już mi się nawet nie chce tego wszystkiego prostować.
      Zanim zabierzesz się za pisanie kolejnych forumowych wypracowań, zasięgnij najpierw informacji u tych, co mają konkretną wiedzę na określony temat.
      Z wypowiedzi widać, że to nowe Ministerstwo Gospodarki Morskiej nie jest za bardzo kompetentne w sprawach, którymi chce się zajmować, i nie mam na myśli tylko portów. Jeżeli te, wyczekiwane przez ciebie, nowe zarządy portów miałyby prezentować sobą też taki mierny poziom, to rychło skutki rządów tej władzy będą opłakane. Zmarnują potencjał i nasze publiczne pieniądze na bzdury, a konieczne sprawy zaniechają.

      • 3 5

      • m (2)

        "głupot" ??? No to napój mnie" łaknącego i pragnącego kielichem wiedzy":))))

        "Minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej" może i nie mieć wiedzy i za wiele kompetencji, czy nawet odpowiedniej postawy, ale ma WŁADZE i pieniądze !!!!
        A tak ku prawdzie to nie czytałem ich strategii, programu i mało w ogóle się PiS-em interesuje, ponieważ ma wiele ciekawszych zainteresowań.

        • 4 2

        • Władza i pieniądze upajają niemądrych. (1)

          "Poiłem" cię już wiele razy. :))
          A, co do ministra i jego świty, to, gdyby nie miał należytej wiedzy, ale był mądry, nie zabierałby się, wzorem całego PIS-u, za szybką rozwałkę, tylko najpierw by się uczył, jak to wszystko działa i dlaczego, a dopiero potem podejmował ważne dla przyszłości decyzje. Jak obserwuję, to pisowcy, po latach władzowskiej posuchy, zachowują się jak psy spuszczone z łańcucha. Kąsają na lewo i prawo swoich wyimaginowanych wrogów i szybko zawłaszczają co się da, jakby nie miałoby już być dla nich jutra. I może coś w tym jest na rzeczy, bo tyle psują, że mogą szybko się na tym niemile przewieźć.

          • 0 1

          • Strategia i pod nią decyzje kadrowe oparte na kompetencjach, unikanie wojenek na paru frontach, dialog ze zbyt radykalnymi

            Powinna być; użyteczna pracowitość, kompetencje i odrzucenie własnych ambicyjek. Pracownicy są zastępowani następnymi(lepszymi) mającymi lepszy pomysł na Port, a do tego sprawdzonymi i zdeterminowani na sukces. To ludzie KOMPETENTNI , znaczy się; widzą, umiejętnościami, postawą (zobacz co to wszystko znaczy?) muszą spełniać jeszcze kilka czynników, ale to już szczegóły "dając efekt synergii".
            "Przykładowo, w porcie gdyńskim to się udało" - no, no :)) No nie do końca. Już tyle razy tu pisałem i nie chcę się powtarzać, bo Wiesz o co chodzi :)).

            Oczywiście, nigdzie nie jest"idealnie", ale jest Globalna Polityka Transportu Morskiego, powinniśmy mieć własną wpasowującą się strategie, dokładny monitoring trendów i tendencji, symulacje na różne okoliczności, nie tylko zewnętrzne ale i wewnętrzne,....... "kiedy nie znasz konkretnej rzeczywistości", tak prawdopodobnie nie znam, ale wiem swoje. Wcale nie piszę, że Wasze rządy to stracony czas, nie tak nie mogę napisać, ale trochę źle przyjęta strategia i należało w odpowiednim momencie dokonać korekty, wiem także, że byłoby to b.trudne z uwagi na okoliczności.

            Więc liczę, ze ci nowi będą mieli więcej jaj i odwagi niż tylko poprawność :))

            • 2 1

  • Możecie już się pakować Panowie i Panie z zarządów ZMPG (7)

    • 49 6

    • Dobra zmiana nieuchronnie nadchodzi (6)

      to tylko kwestia czasu.....

      • 32 1

      • Jeżeli masz na myśli TKM, to dobrą zmianą to nie będzie. (5)

        Żałosna jest ta dzika satysfakcja niektórych prymitywnym TKM-em, którego efektem jest pogorszanie jakości zarządzania. A, w przypadku naszych portów, taki efekt będzie niemal pewny. Porty, wbrew temu, jak się niektórym zdaje, nie są samograjami, przy których będzie mógł się ogrzać jakiś niekompetentny partyjny swojak, bez konsekwencji dla kondycji portu.

        • 14 21

        • Żenadą jest to, że niektórzy myślą, że są niezastąpieni (3)

          • 18 7

          • (2)

            Oczywiście, ludzie są zastępowani następnymi, zwłaszcza, że nie są wieczni. Nie zawsze nowi są lepsi. A trzeba jeszcze wziąć pod uwagę to, że ludzie w organach firmy, niezależnie od własnych kompetencji, muszą być jeszcze tak dobrani, żeby mogli ze sobą współpracować, dając efekt synergii. Przykładowo, w porcie gdyńskim to się udało.
            Nie pisz mi tu o żenadzie "ideale", kiedy nie znasz konkretnej rzeczywistości. A konkursy na te stanowiska były otwarte i sam mogłeś też do nich przystąpić, przekonując się o własnej zastępowalności.

            • 3 12

            • (1)

              Obecni ludzie w organach firmy są najlepsi, a nowi ( jeszcze nie znani ) na pewno będą gorsi. Chyba ktoś nie wytrzymuje ciśnienia i zaklina rzeczywistość ale dobre zmiany i tak nieuchronnie nadchodzą.

              • 9 3

              • W drugim zdaniu obśmiałeś to, co sam napisałeś w pierwszym (ja wyżej napisałem inaczej). Właśnie taka pokrętna logika jest obecnie domeną piewców "dobrej zmiany". Jej sztandarowym przykładem jest też twierdzenie, że, ponieważ my, pisowcy, uważamy, że dotychczasowe konkursy były nieuczciwe, to nie poprowadzimy ich uczciwie, a zrobimy jeszcze gorzej i będziemy wyznaczać wyłącznie swojaków po uważaniu.

                • 2 7

        • To są specjaliści od zawracania Wisły kijem - polscy psuje.Nic nie rozumie a wytłumaczyć sobie nie da bo obiecał wyborcom.

          • 4 11

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Arkadiusz Aszyk

Menedżer z branży stoczniowej. Prezes Mostostalu Pomorze. Ukończył Wydział Zarządzania na...

Najczęściej czytane