• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Teraz Kaufland. Niedziela zawsze handlowa dzięki punktom pocztowym

Wioletta Kakowska-Mehring
29 maja 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Kolejne sieci handlowe decydują się na zamianę sklepów w placówki pocztowe, aby móc pracować w niedziele niehandlowe. Kolejne sieci handlowe decydują się na zamianę sklepów w placówki pocztowe, aby móc pracować w niedziele niehandlowe.

Zaczęło się od Żabki, potem był Lewiatan i Polomarket, teraz Kaufland. Jak poinformowała sieć, w "odpowiedzi na potrzeby klientów" Kaufland wprowadza usługi pocztowe we wszystkich sklepach, zgodnie z "trendami w branży", czyli aby móc handlować w niedziele.


Czy zakaz handlu w niedziele powinien zostać zniesiony?


Jak poinformowała sieć, w 2020 r. sprzedaż produktów online w Polsce wzrosła o niemal 35 proc., wiele wskazuje na to, że usługi pocztowe będą cieszyć się coraz większą popularnością, więc udział w tym procesie chce mieć też Kaufland. Ważniejsze jest jednak to, że wdrożenie usług pocztowych pozwala sklepom na prowadzenie działalności również w niedziele niehandlowe.

- Na rynku handlowym obserwujemy tendencję uruchamiania tego typu działalności, która jednocześnie stwarza możliwość prowadzenia sprzedaży w niedziele niehandlowe. Uważnie obserwujemy konkurencję oraz trendy i nie zamykamy się na żadne z rozwiązań, które będzie odpowiadać potrzebom naszych klientów - powiedział Marcin Łojewski, członek zarządu Kaufland Polska.
Sieć Kaufland należy do niemieckiej Grupy Schwarz, do której należy także sieć dyskontów Lidl.

Niedziele handlowe 2022 marzec. Lista sklepów otwartych w niedzielę



Wysyp "spożywczych placówek pocztowych"



Kolejne sieci handlowe decydują się na zamianę sklepów w placówki pocztowe, aby móc pracować w niedziele niehandlowe. To na razie jedyny skuteczny sposób na obejście ustawy. W każdą niedzielę dzięki statusowi placówki pocztowej sklepy otwiera nie tylko sieć Żabka, ale również m.in. takie sieci jak Abc czy ostatnio LewiatanPolomarket. Dzięki temu za ladą nie muszą już stać sami właściciele sklepów, bo większość sieciówek działa na zasadzie franczyzy. "Spożywczych placówek pocztowych" jest już w Polsce co najmniej kilka tysięcy, a może nawet kilkanaście tysięcy, a będzie więcej, bo nikt nie chce zostać w tyle, widząc, że konkurencja znalazła sposób na legalną działalność.

Co ciekawe, ostatnio do tego "procederu" włączył się Ruch, czyli firma należąca do państwowego koncernu Orlen. Jak poinformował branżowy portal wiadomoscihandlowe.pl, kilkadziesiąt spośród 280 sklepów sieci Polomarket stało się placówkami pocztowymi Ruchu, dzięki czemu mogą być otwarte w każdą niedzielę. Według ustaleń portalu, to nie koniec, bo "pojawiły się już sieci chętne do nawiązywania współpracy z Ruchem".



"Solidarność" grozi nowelizacją ustawy o wychowaniu w trzeźwości



Choć ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele obowiązuje już od trzech lat, to wciąż budzi duże emocje. Organizacje zrzeszające handlowców próbują wpłynąć na poluzowanie przepisów, zwłaszcza w związku z pandemią, właściciele sieci sklepów szukają sposobów na obejście przepisów, a "Solidarność" stoi na straży nienaruszalności zapisów ustawy. Przypomnijmy, że to właśnie ten związek zawodowy był jednym z inicjatorów ograniczenia handlu w niedziele.

"Solidarność" od samego początku walczy z "punktami pocztowymi". Domagano się nowelizacji ustawy o ograniczeniach w handlu, ale bezskutecznie. Ostatnio pojawił się nowy plan. Zamiast upominać się po raz kolejny o nowelizację wspomnianej ustawy, związek zamierza zaproponować zmiany w ustawie o wychowaniu w trzeźwości. W akcie prawnym miałby pojawić się przepis zakazujący sprzedaży napojów alkoholowych przez placówki pocztowe. W ten sposób "Solidarność" postawiłaby Żabkę i inne sieci sklepów przed dylematem: albo handel w niedziele, albo sprzedaż alkoholu (we wszystkie dni tygodnia).

Najbliższa niedziela handlowa już 27 czerwca



W tym roku ustawa zagwarantowała nam siedem handlowych niedziel. Trzy już za nami (31 stycznia, 28 marca, 25 kwietnia). Najbliższa czeka nas 27 czerwca, a potem 29 sierpnia, 12 grudnia, 19 grudnia.

Zakaz handlu w niedziele nie obowiązuje m.in. w sklepach, w których obsługuje sam właściciel, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, aptekach i punktach aptecznych, w piekarniach, cukierniach i lodziarniach, w placówkach handlowych, w których przeważająca działalność polega na handlu pamiątkami lub dewocjonaliami, w placówkach handlowych, w których przeważająca działalność polega na handlu prasą, biletami komunikacji miejskiej, wyrobami tytoniowymi, kuponami gier losowych i zakładów wzajemnych, w placówkach pocztowych, w sklepach internetowych, a także na dworcach.

A co z tymi, którzy nie zastosują się do zakazu? Za niestosowanie się do przepisów grożą wysokie kary - od tysiąca do nawet 100 tys. zł.

Opinie (196) ponad 10 zablokowanych

  • Wolny człowiek (5)

    Niech solidarność zajmie się Kodeksem pracy, a nie pierdołami. Garstka ludzi nie będzie decydować za ogół.Palenie opon to za mało.

    • 216 25

    • henryk (2)

      oj biedulki nie poradne cały tydzień za mało żeby zakupy zrobić tylko w niedziele jeszcze muszą szwędać się po sklepach nie potrafiąc zorganizować sobie przyjemne spędzenie czasu z rodziną czy z znajomymi jednym słowem nie udaczniki zatuwające pracownikom sklepów życie

      • 6 33

      • A co ciebie, ksiedzu, interesuje, co ja robie w niedziele? Zajmij sie swoimi ministrantami!

        • 0 0

      • nie mów kto z kim i gdzie ma czas spędzać.
        Każdy jest inny, ma inne priorytety.
        Biznes sam się będzie regulował, ograniczenia tylko powodują różnorakie patologie

        • 3 0

    • Niestety, palenie opon jest w naszym kraju bardzo skuteczne i można to robić całkowicie bezkarnie. Trzeba być oczywiście związkowcem, rolnikiem albo kibolem.

      • 0 0

    • Wolny wyzysk

      • 4 9

  • Punkty pocztowe w Marketach Budowlanych

    W Castoramie są skrzynki pocztowe - co prawda w sprzedaży ale są - podobno mają uruchomić punkty testowe tych skrzynekk w porozumieniu z Pocztą i to będzie podstawa do pracy równiez w niedziele. Trzymam kciuki za sukces.

    • 0 0

  • Wystarczy wprowadzic stawke min za prace w niedziele

    W wysokosci ok 40-50zl netto/h - zweryfikuje to pracodawcow. Nie beda na sile zmuszac ludzi do pracy przy stawce, która ich zaboli. A z taka stawka godzinowa to sobie ludzie status zycia poprawia bardziej niz gdy w niedziele pojda do kosciola. Dostaną za to wolny poniedziałek a 500zl zostanie w kieszeni. No ale wladza chciala wolne niedzielę w innym celu

    • 0 0

  • Kaufland - Tak trzymać ! (1)

    Muszę przyznać ,że Kaufland ma jeszcze najlepsze zaopatrzenie i wybór towaru (branża spożywcza) ze wszystkich marketów w jakich robiłem zakupy.

    • 0 0

    • Kaufland się wycofał, póki co

      co do zaopatrzenia to gdański jest ok, oba gdyńskie dramat
      brak towaru z gazetek, palety pozostawiane w alejkach i kolejki przy kssach

      • 0 0

  • Tak się walczy z bolszewickimi zarządzeniami okupanta!

    Brawo!

    • 0 0

  • To słuszna koncepcja jest : grunt to piniądz.

    Nie bójmy się nowości . Kapliczki w hipermarketach - taką koncepcję mam.
    Dobrodziej rozda komunię pomiędzy sekcją mrożonek i pieczywa.
    A i na tacę może więcej zbierze w sekcji piw i alkoholi.
    No i babcia wracając spod ołtarza jaką marchewinę kupi.

    • 0 0

  • Ale dlaczego zakazywać? (4)

    W sklepach coraz częściej słychać wschodni akcent, co sugeruje, że Polacy niezbyt chętnie w ogóle wybierają takie prace. Bezrobocie mamy najniższe w UE. Może wystarczy pozwolić pracownikom zdecydować, gdzie chcą pracować i jeśli nie mają problemu z pracą w niedzielę, to nie uszczęśliwiać ich na siłę? Część osób cieszy się z możliwości dnia wolnego w tygodniu i dodatkowych pieniędzy za niedzielną pracę.

    • 26 5

    • jakich dodatkowych pieniędzy? (3)

      żadne Lidle, Biedronki, Auchany, Castoramy czy Selgrosy nie płacą dodatków za niedziele
      dlaczego powielacie te kłamstwa?

      • 3 1

      • Branża odzieżowa w zdecydowanej większości płaci. (2)

        Z tego co czytam, PoloMarket również. To dość oczywiste, ze najlepsi pracownicy zdryfuja do bardziej przyjaznych sieci i dodatkowa stawka będzie standardem.

        • 0 1

        • Teraz czytam, ze jest to regulowane przez kodeks pracy. (1)

          U musi być naliczona dodatkowa stawka za prace w święta.

          • 0 0

          • lepiej przeczytaj jeszcze raz

            w większości sklepów jest równoważny czas pracy, czyli jednego dnia możesz pracować 12h, a drugiego 4h i nikt nie pyta czy możesz zostać dłużej
            jak masz zaplanowaną pracującą niedzielę to dostaniesz dzień wolny w tygodniu, jeśli jednak powstała konieczność, abyś koniecznie przyszła do pracy bo ktoś zachorował to nadgodziny płacone są podwójnie
            ale pewnie kierownik kas będzie wolał dać inny dzień wolny, bo jego szef nie lubi większych wydatków

            • 1 0

  • Wszystkim "geniuszom" (2)

    podnoszącym larum o konieczności utrzymania niehandlowych niedziel pragnę przekazać jedną, dość istotną z punktu widzenia opinii o wolnych niedzielach, informację:

    W handlu pracuje/pracowało zaledwie 17% ogółu pracujących w niedziele. 17%. Pozostałe 83% pracuje w niedziele i wolnego w niedziele mieć nie będzie. No to, cwaniaczki od wolnych niedziel - powalczcie teraz o wolne tych 83% nadal pracujących w niedziele. Ale musicie pogodzić się z faktem, że zostaną zamknięte/wyłączone następujące usługi:

    - nie działająca jakakolwiek komunikacja - morska, lądowa, lotnicza (w tym autobusy, pociągi, tramwaje i taksówki)
    - wyłączony zostanie sygnał telewizyjny, radiowy, sieci telefonicznych oraz internetowy
    - zamknięte zostaną teatry, kina, muzea, restauracje, puby i kawiarnie, hotele
    - nieczynne będą policja, straż pożarna i pogotowie, szpitale, przychodnie dyżurne i apteki
    - wyłączony zostanie prąd, gaz, zamknięty dopływ wody oraz ogrzewanie

    Wtedy wszyscy będziecie mieli naprawdę wolne niedziele, wszyscy - bez wyjątków. A nie sprzedawcy, bo niedorozwoje gospodarcze z Solidarności i watykańska szarańcza tak sobie wymyślili.

    • 0 0

    • jak chcesz pracowac w niedzielę to pracuj (1)

      ja wiem ze niedzielna praca w g*wno się obraca.

      • 0 3

      • Jak masz dwie lewe,

        to się obraca. Powtórz to, co powiedziałeś, lekarzowi, który w niedzielę ratował komuś życie na ratunkowym.

        • 2 0

  • Ale wy ludzie jesteście biedni umysłowo. W każdym gospodarstwie domowym praktycznie jest samochód,

    czyli stać was na niego. Po co wam praca w niedzielę? Czy uciekacie od rodziny i dzieci, byleby tylko z nimi nie spędzać wolnego czasu? Dzieci potrzebują was rodziców a nie waszych prezentów i zamienników- gadżety nie zastąpią dzieciom rodziców. Czy nie potraficie już spędzać z bliskimi wolnego czasu? Poddajecie się presji zakupoholizmu. Przecież nie zabierzecie tego ze sobą do grobu. Za komuny ludzie tylu rzeczy nie mieli a dopominali się o dzień wolny należny im, mało tego żądali wolnej soboty! A dzisiaj lekką ręką oddajecie nawet niedzielę. Wstyd. Dajecie się wykorzystywać przez pracodawców i przez sieciowe firmy handlowe. Nie potraficie spędzić wolnego czasu inaczej niż w sklepach? To jest jakaś odmiana egoizmu tych którzy muszą robić zakupy czy łazić po sklepach- bo dla nich muszą być otwarte sklepy i nic ich nie obchodzi że ktoś chętniej spędziłby dzień z rodziną niż przy kasie. Niemców podajecie często za przykład, ale w tym przypadku jakoś niekoniecznie. W tym państwie sklepy są nieczynne, jedynie restauracje i kawiarnie są czynne w niedziele i święta. Ale niestety mamy w naszym kraju wielu młodych metroseksualnych leni i hedonistów oraz egoistów dla których liczy się tylko: "Ja" "tu i teraz".

    • 0 3

  • Infolonia tv net

    A takie osoby na infoliniach muszą pracować. Kasjerki w kasach SKM też.
    Niedziela nie dla każdego wolna...

    A może ochrona przestanie strzec obiektów w niedziele.
    Solidarność już dawno zajęła się polityką.
    Jeśli nie jesteś kasjerką (która wolała by czasem przyjść w niedzielę) nie jest dla ZZ obiektem godnym zainteresowania

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Tomasz Basiński

W latach 1987 – 1990 kształcił się w sopockim Policealnym Studium Zawodowym w specjalności Oprogramowanie Maszyn Cyfrowych. W 1992 roku ukończył z wynikiem bardzo dobrym Wydział Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego na kierunku Organizacja i Zarządzanie. Brał udział w wielu specjalistycznych kursach marketingu i sprzedaży organizowanych przez renomowane instytucje. Doświadczenie w zarządzaniu zdobywał od 1992 roku. Był współorganizatorem biura Fundacji Centrum Informacji Gospodarczej przy...

Najczęściej czytane