• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Upada kolejna pomorska spółka. Wilbo w likwidacji?

Robert Kiewlicz
19 lipca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Producent przetworów rybnych, gdyńska spółka Wilbo powstała w roku 1987. Jako spółka akcyjna jest notowana od 1998 roku na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Producent przetworów rybnych, gdyńska spółka Wilbo powstała w roku 1987. Jako spółka akcyjna jest notowana od 1998 roku na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.

Zarząd rybnej spółki Wilbo SA wysłał do Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ, Wydział VI Gospodarczy ds. Upadłościowych i Naprawczych w Gdańsku wniosek o ogłoszenie upadłości obejmującej likwidację majątku spółki. W ocenie zarządu jest to na chwilę obecną jedyne słuszne rozwiązanie mające na celu ochronę interesów zarówno spółki jak i wszystkich jej wierzycieli, akcjonariuszy oraz pracowników.



O kłopotach Wilbo mówiło się już od dawna. Jednak czarne chmury nad spółką zaczęły zbierać się kiedy na początku lipca wpłynęły do spółki wypowiedzenia trzech umów kredytowych zawartych z Bankiem Gospodarki Żywnościowej SA. W ciągu siedmiu dni spółka miała spłacić ponad 5,5 mln zł i ok. 48 tys. dolarów. Wszystkie umowy zostały wypowiedziane przez bank BGŻ w całości z uwagi na niewywiązywanie się przez spółkę z postanowień zawartych w umowach.

- Biorąc pod uwagę bieżącą sytuację ekonomiczno - finansową spółki, jednorazowa spłata wierzytelności z tytułu umów kredytowych zawartych z BGŻ SA nie jest możliwa i powoduje, że po stronie Wilbo SA zachodzi przesłanka upadłościowa w postaci nie regulowania wymagalnych zobowiązań - poinformowała spółka w komunikacie.

Z problemami finansowymi spółka boryka się od 2011 roku, kiedy to Wilbo SA mimo podjętych działań mających na celu poprawę kondycji finansowej i funkcjonowania spółki w obszarze produkcji i sprzedaży, zamknęło rok 2011 stratą netto w kwocie 28 203 510,56 zł, przy przychodach ze sprzedaży produktów, towarów i materiałów na poziomie 147 679 844,36 zł.

Ratunkiem dla Wilbo miało być przejęcie przez inną spółkę z branży rybnej - Seko. Na początku 2012 roku, spółka Seko SA, podpisała umowę inwestycyjną z Wilbo w sprawie ustalenia zasad, na jakich kupi od akcjonariuszy gdyńskiej spółki akcje w celu uzyskania 65,9 proc. głosów na walnym. Ostatecznie Wilbo planowało połączyć się z Seko. Jednak w akcjonariusze Wilbo, odstąpili od umowy na podstawie której spółkę miało przejąć Seko. Powodem miało być żądanie renegocjacji warunków kontraktu przez Seko i opóźnienie nowej emisji akcji tej spółki skierowanej do akcjonariuszy Wilbo.

- Wilbo nie dysponuje wystarczającymi środkami, które mogłyby umożliwić spłatę zobowiązań finansowych wobec wierzycieli w całości - czytamy w oświadczeniu zarządu Wilbo. - Jednocześnie zarząd chciałby zapewnić, iż w miarę możliwości podejmie wszelkie starania, aby skutki podjętej decyzji w sposób jak najmniej dotkliwy dotknęły wierzycieli, akcjonariuszy i pracowników spółki.

Ponadto, jeżeli w trakcie postępowania upadłościowego wierzyciele spółki wykażą wolę aktywnego uczestnictwa w procesie restrukturyzacji spółki zarząd nie wyklucza zamiany upadłości likwidacyjnej w upadłość układową.

Miejsca

Opinie (93) 4 zablokowane

  • wilbo (1)

    Tak to już jest jak się zatrudnia krawców za prezesów i krawcowe za mistrzów produkcji!!!
    Pracowałem to znam to towarzystwo Kolesi !!!
    Dal-Pesce Też rozwalili!!!

    • 0 0

    • Grzegorz

      nie jest krawcem

      • 0 0

  • krystal

    Mówią że dobre co polskie. A gdzie szukać polskiego i dobrego?

    • 0 0

  • Spółka od dawna była na dnie.. (1)

    całkowicie źle zarządzana..

    • 6 0

    • Panie klose

      a za Twoich rządów było lepiej?
      hahaha!
      to za co poleciałeś?

      • 0 0

  • (4)

    Szefem BGZ na pomorskie jest pewien pan , który jest jednocześnie przewodniczącym rady nadzorczej dużej trójmiejskiej firmy deweloperskiej na I (notowana na giełdzie), upadek wilbo był spowodowany wypowiedzeniem umów przez BGZ .....czyżby wilbo miało fajne tereny inwestycyjne po deweloperke ?????? proszę o komentarze

    • 26 0

    • Czyżby INPRO ???

      • 1 0

    • tak jest

      ma teren we władysławowie

      • 2 0

    • Nie ma!

      Wyobrażasz sobie apartamentowiec przy Hutniczej w Gdyni? Bo ja nie :) Najgorszy syf w Trójmieście tam jest, ohydna okolica...

      • 4 0

    • sprostowanie

      członikiem rady nadzorczej.....

      • 3 0

  • Banki winne! (1)

    To banki! To wszystko banki! To one doprowadzają firmy do upadłości! Nagle ni stąd ni z owąd wypowiadają umowy kredytowe i firma nie ma jak żyć. Precz z bankami!

    • 3 2

    • nie prawda, że bez powodu. Firma nie spłaciła rat kredytu i nie wypełniła innych postanowień umów kredytowych. Stąd wypowiedzenie.

      • 2 0

  • To Gdynia. Miasto sukcesu. Buahahahha (2)

    Sorry ale to nie upadek pomorskich firm ale upadek gdyńskich firma. Bomi i Wilbo to firmy z Gdyni. W innych miastach na razie jest OK,

    • 2 3

    • a wilbo nie jest z władysławowa?

      • 1 0

    • pomyłka

      kolego Bomi pierwszą swoją siedzibę i miejsce rejestracji miało w Straszynie !

      • 2 0

  • brawo BGZ

    teraz kolejnych kilka tysiecy ludzi bez pracy

    • 6 0

  • Nikt nikomu nie da zarobić w tym dziwnym kraju.Wszystko padnie. Zjadamy wszyscy własny ogon.Powodzenia ,bankruci.

    • 4 0

  • przeczytałem i ...... (1)

    .. jak w większości takich przypadków przyczyna jest bardziej złożona .
    Zwrocę uwagę na jedną z nich : współpraca z sieciami handlowymi !!!!!!!!!!!!!!!
    Każdy producent tam chce być i w większości przypadków przy tak zwanej konkurencyjnej ofercie innych dostawców zgadza się na coraz gorsze warunki a wkońcu sprzedaje poniżej rentowności ,żeby tylko uzyskiwać obrót dla wykazania się wobec banków. Zarządzający w sieciach wykorzystują sytuację bezlitośnie wykazując się najtańszym koszykiem zakupowym. itd. itd
    Taka Biedronka wykończyła największego producenta pieczywa w Polsce firmę Oskroba ( wartość majątku produkcyjnego 20 milionów EURO ) zrobiła to w białych rękawiczkach poprzez przejęcie i dokapitalizowanie tak zwane i nazwa pozostała i właściciel pozostał szefem zmiany produkcyjnej !!!!!!!!!!!!!!
    Cieszmy się więc z niskich cen w sklepach wielkich SIECI HANDLOWYCH które opanowały handel w sposób który można porównać do kolonizacji.
    Osobiście od roku nie mogę przewalczyć zmiany cen w Auchan mimo że udowodniłem bezczelnym,, menagerom ,,że spowodu wzrostu cen zaopatrzeniowych o 12 % dopłacam do interesu (odpowiedż ale sąinni chętni )
    itd, itd >
    A więc wzajemnie się wykańczamy i tak do nadejścia agamedonu bo ja już nie widzę przy takim małpim rozumie naszych polityków i rodaków wyjścia z sytuacji.
    Następne upadłości w drodze>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
    ,, pozdrawiam ,,, zarząd miasta Gdańska --patologia do kwadratu
    następny przewał z umową z Multi Development . Miasto 49% udziałów przy planowanej inwestycji za 800 milonów a teren wg wyceny sądu ( poprzez mój przypadek ) 600 miljonów pln jak ztego zrobić 49% udziałów to tylko prokurator i Bielawski mogą wyjaśnić.

    • 4 0

    • tak się zarabia na mieszkania...

      a może nie?
      Wychodzi tak, że ok. 400mln w suchym...

      • 0 0

  • Jeszcze trochę (2)

    i napis "Made in Poland" będzie tak rzadki jak jednorożec :)

    • 94 2

    • (1)

      albo biały nosorożec :)

      • 7 0

      • Już wyginęły

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Grzegorz Morawski

Prezes zarządu i udziałowiec przedsiębiorstwa POLYHOSE Poland. Grupa POLYHOSE jest globalną firmą, posiadająca oddziały w 10 krajach, produkującą nisko- oraz wysokociśnieniowe przewody transferowe, wykonane z gumy, plastiku i teflonu. POLYHOSE Poland została pierwotnie założona jako EXITFLEX Polska – spółka córka szwajcarskiej fabryki, istniejącej od 1971 roku. Członek zarządu i udziałowiec przedsiębiorstwa AIRBLAST Poland. Firma AIRBLAST, posiadająca oddziały w 12 krajach, jest od ponad...

Najczęściej czytane