Biznes
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Biznes
Dodaj raport
Biznes Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Gdzie dwóch się bije, tam klient korzysta

Wioletta Kakowska-Mehring
24 lutego 2024, godz. 13:00 
Opinie (257)
4

fot. 123rf

Wojna między Lidlem a Biedronką przybiera na sile. Teraz do akcji wkroczył komornik, który na wniosek niemieckiej sieci ma zająć plakaty portugalskiej konkurencji, w związku z zabezpieczeniem powództwa. Niższe ceny, SMS-y do klientów, hasła reklamowe. Jak to mówią: zaopatrzcie się w popcorn, szykuje się emocjonujący serial. Tylko wcześniej sprawdźcie, gdzie jest tańszy.




Wojna między Biedronką a Lidlem



Czy robiąc zakupy sprawdzasz, gdzie jest taniej?

Od kilku tygodni trwa rywalizacja na ceny pomiędzy największymi dyskontami na polskich rynku, czyli niemieckim Lidlem i portugalską Biedronką. W ostatnim czasie z rywalizacji zrobiła się prawdziwa wojna, która już toczy się... w sądzie.

Otóż Lidl nie zgadza się z hasłem, które pojawiło się na billboardach Biedronki.

- "Od 2002 roku Biedronka tańsza niż Lidl", nie podając jednak informacji, na jakie dane się powołuje. Zareagował na to Lidl, który jest głównym konkurentem Biedronki w Polsce. Sieć złożyła do sądu wniosek o udzielenie zabezpieczenia roszczeń przed wszczęciem postępowania. Lidl chce bowiem oskarżyć Biedronkę o czyn nieuczciwej konkurencji - podaje portal wirtualnemedia.pl.
Teraz komornik ma zakleić plakaty przed sklepami Biedronka. Co ciekawe, wcześniej plakaty informujące, że jedna sieć handlowa jest tańsza od drugiej, wywiesił Lidl. Można było na nich przeczytać, że w 2023 roku Lidl jest tańszy niż Biedronka.

Wojna cenowa Biedronki i Lidla. Kto zyskał? Wojna cenowa Biedronki i Lidla. Kto zyskał?



Plakaty to nie wszystko, Biedronka rozsyłała też do swoich klientów SMS-y, w których informowała o produktach, które rzekomo były tańsze niż w Lidlu. Lidl szybko zareagował i skomentował to w swojej gazetce promocyjnej, umieszczając w niej hasło: "SMS-y dostaję tylko od męża i mamusi, a zakupy robię w Lidlu".

Na wojnie cenowej między Biedronką i Lidlem korzystają klienci



A teraz najlepsze. Na tej rywalizacji korzystają klienci, bo ceny wielu produktów bardzo spadły. Z początkiem roku Biedronka obniżyła ceny regularne 60 produktów, na co Lidl odpowiedział obniżką 300 produktów. Biedronka to jednak przebiła, obniżając w sumie ceny 360 produktów. 

Katalog.trojmiasto.pl - Sklepy ogólnospożywcze w Trójmieście

więcej

Obniżki są naprawdę odczuwalne, bo czasem nawet o 59 czy 62 proc. W Lidlu można więc kupić m.in. ser gouda w plastrach 150 g za 1,22 zł, parówki Berlinki 250 g za 1,49 zł, serek wiejski marki Pilos za 0,99 zł, olej Kujawski 1l za 4,99 zł czy mleko świeże 2 proc. Pilos za 1,59 zł.

Biedronka za to proponuje np. kawę Nescafe Classic rozpuszczalna 200 g za 7,49 zł, ser gouda w plastrach 150 g za 1,49 zł, kilogram fileta z piersi z kurczaka klasy A za 8,95 zł, 10 jaj ściółkowych M za 2,99 zł czy mąkę Babuni za 0,99 zł/kg.

Zerowy VAT na żywność tylko do 31 marca 2024 r. Zerowy VAT na żywność tylko do 31 marca 2024 r.

Promocjami zainteresował się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów



W tym obniżaniu cen sieci jednak się zagalopowały. Niestety wśród towarów z mocno obniżoną ceną znalazła się także wódka. W Biedronce pojawiła się półlitrówka wódki za 9,90 zł, szybko potem Lidl dołączył z podobną promocją. Co ciekawe, do walki dołączył Kaufland, oferując wódkę Żubr za 9,99 zł za pół litra. Jednak, jak zauważa Krajowa Administracja Skarbowa, sama akcyza, jaką należy zapłacić od takiej butelki, to 14 zł. W tej sytuacji sprawą zainteresował się już Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Zobacz także

Więcej w kategorii Biznes

Opinie (257) 3 zablokowane

  • 2024-02-24 13:44

    Opinia wyróżniona

    to wszsytko jest szopka, najczęściej robię zakupy w trzech sklepach biedronka, lidl i aldi (3)

    nieważne do którego pójdę to wydam 110-120 zł, a co tydzień kupuje praktycznie to samo, te promocje są tak skonstruowane, że wydaje nam się, że kupujemy taniej i więcej, handlowcy mają lepsze kalkulatory do nas, zarobią promocję na ser czy olej, podniosą cenę bananów i wyjdzie na to samo, mógłbym zejść poniżej 100zł ale musiałbym po wszystkich trzech sklepach chodzić

    2 miesiące

    • 23 1

    • 2024-02-24 19:44

      Bo walka idzie o te konkretne produkty

      z koszyka Fakt.

      2 miesiące

      • 3 0

    • 2024-02-24 13:53

      (1)

      Ale wtedy trzeba zapłacić te 10-20 za dojazd, bo na palcach jeden ręki można znaleźć te 3 sklepy, w bezpośrednim sąsiedztwie.

      2 miesiące

      • 6 1

      • 2024-02-25 00:28

        Są miejsca, gdzie nie trzeba. Kupuje się tylko produkty wybrane pod względem jakości. Aldi można pominąć. Biedronkę prawie też.

        2 miesiące

        • 1 0

  • 2024-02-24 13:35

    Opinia wyróżniona

    Zmowa Cenowa (1)

    Pod przykrywkami wojny cenowej dwaj giganci zawiązali zmowę w wyniku której zabijają handel detaliczny i doją producentów.
    Dziwna tą wojna skoro najwięcej zyskają obie strony a stracą wszyscy pozostali . UOKiK jest chyba głupszy od redaktora

    Gregor_Orzel@wp.pl

    2 miesiące

    • 59 3

    • 2024-02-24 15:55

      i jeszcze maja darmową reklamę dzięki portalom, radio, tv

      i wszystkim w tym również i nas tu komentujących.

      2 miesiące

      • 13 1

Wszystkie opinie

  • 2024-02-24 13:03

    Sprawdzajcie kraj pochodzenia (4)

    Ostatnio Maka 79 groszy to ja nie wiem z jkjqego to kraju, czy na pewno Polska? Ja i tak kupuje gdzie taniej, sledze gazetki, kupony to jak dla mnie niech się tłuką te sieci

    2 miesiące

    • 34 15

    • 2024-02-24 13:56

      Mak w Mc Donald za 79 groszy. W którym to?

      2 miesiące

      • 4 5

    • 2024-02-24 14:04

      Ja też nie wiem z jakiego jesteś kraju. Niby napisane po polsku, ale polskich znaków ni widu, ni słychu.

      2 miesiące

      • 10 5

    • 2024-02-24 14:38

      Śledzisz gazetki? Współczuję.

      2 miesiące

      • 3 7

    • 2024-02-24 17:58

      To kupuj droższą

      Klus.

      2 miesiące

      • 2 1

  • 2024-02-24 13:09

    Wcale zmiana składu czy wątpliwe pochodzenie półproduktów nie ma wpływu na chwilową obniżkę cen. (1)

    2 miesiące

    • 28 1

    • 2024-02-24 20:23

      To samo ilość

      Coraz więcej plastiku kupujemy bo opakowania coraz mniejsze.

      Zi0m

      2 miesiące

      • 2 0

  • 2024-02-24 13:09

    Aktualnie obserwujemy znaczne obniżenie cen produktów z UA - mąki, makarony, oleje... (4)

    Tam trwa największa walka o nasze portfele.

    2 miesiące

    • 49 1

    • 2024-02-24 17:57

      Konkurencja musi byc. (3)

      Bardzo dobrze, niech artykuły tanieją,niech chleb stanieje.

      Klus.

      2 miesiące

      • 3 8

      • 2024-02-24 18:38

        Jaka to uczciwa konkurencja skoro rolnik z UE ma milion obostrzeń co do jakości, chemii, pestycydów itp a rolnik z UA nie? (2)

        Już pomijam jakość tego co jest pędzone na takiej chemii..

        2 miesiące

        • 11 1

        • 2024-02-25 00:07

          (1)

          Bo rolnik z UA nie ma dopłat do wszystkiego?

          2 miesiące

          • 0 9

          • 2024-02-25 07:52

            Co rozumiem przez "wszystko"? Ma dopłaty do tego, co mu UE zabrania produkować ponad limit.

            To rekompensata za knebel rynku - nijak się to ma do obostrzeń dotyczących jakości zbóż itp w UE vs UA.

            2 miesiące

            • 4 0

  • 2024-02-24 13:11

    to nie są obniżki cen tylko promocje (16)

    jak kupuję mleko za 1,59 to na paragonie nabija się mleko za 2,99 i rabat i tak chyba z większością tych produktów (wszystkich 360 nie sprawdzałem)

    pozdrawiam serdecznie

    2 miesiące

    • 37 2

    • 2024-02-24 13:15

      po co to fałszywe ubolewanie (3)

      mleko i masło staniało to super, a wódka staniała to już nieszczęście?

      To są w Polsce osoby, które jedynie poprzednia cena wódki powstrzymywała przed zakupem?

      pozdrawiam serdecznie

      2 miesiące

      • 11 5

      • 2024-02-24 14:29

        To są podstawy ekonomii (1)

        Niższa cena przekłada się na większą sprzedaż. Z różnych powodów - część chciałaby pić więcej, ale ich nie stać. Część zrobi zapasy. Jeszcze inni mało piją, ale "takiej okazji nie można przepuścić".

        2 miesiące

        • 9 1

        • 2024-02-24 15:47

          Czytałeś artykuł? Jest podejrzenie o ceny dumpingowe. A i tak pewnie zaplaci za to wszystko producent a nie lidl....

          2 miesiące

          • 7 0

      • 2024-02-25 00:17

        Nie pozdrawiaj serdecznie.

        2 miesiące

        • 0 0

    • 2024-02-24 13:18

      Biedronka powinna dopisać * na plakacie (1)

      i najdrobniejszeym drukiem na dole: *czasami tańsza od Lidla

      pozdrawiam serdecznie

      2 miesiące

      • 4 5

      • 2024-02-25 00:18

        Niedobrze robi się od Twoich pozdrowień. Nie czujesz?

        2 miesiące

        • 1 0

    • 2024-02-24 13:24

      zastanawia mni nagła skala obniżek (7)

      Co takiego zmieniło się w gospodarce, że jeszcze kilka miesięcy temu musiało być drogo 'bo inflacja' natomiast obecnie prąd jest tak samo drogi jak był, benzyna jeszcze droższa, a ceny wszystkiego spadają.

      pozdrawiam serdecznie

      2 miesiące

      • 14 1

      • 2024-02-24 13:29

        (4)

        Ceny gazu wróciły do cen sprzed wojny, prąd jest droższy.
        Koszty energii i gazu w zależności od biznesu to od 2-3 % przychodów do maks. kilkunastu.
        Zboża, część surowców rolnych jest na poziomie najniższym od prawie 20 lat.
        Wyprzedały się drogie zapasy i następuje powrót do średniej cen.
        Podobnie było z frachtami morskimi.

        2 miesiące

        • 10 1

        • 2024-02-24 13:32

          dziękuję

          zawsze dobrze poznać szersze spojrzenie

          pozdrawiam serdecznie

          2 miesiące

          • 3 1

        • 2024-02-24 14:08

          W knajpach ceny bez zmian (2)

          Ceny energii? Prąd co rachunek wyższy

          2 miesiące

          • 7 1

          • 2024-02-24 14:27

            Pisałem że prąd jest droższy.
            Restauracji nie porównuj do odbiorców przemysłowych. Oni produkują żywność kupując prąd i gaz na giełdzie towarowej, lbo na innych stawkach niż dla drobny biznes.
            Jak masz knajpę i miałeś spadek obrotów przez Covida zainteresuj się dotacją dla HoReCa z PARP.
            90% dofinansowania.

            2 miesiące

            • 3 1

          • 2024-02-24 15:48

            Ale przynajmniej masz satysfakcję że ten prąd jest zielony :).

            2 miesiące

            • 6 0

      • 2024-02-24 13:30

        (1)

        bo nie da rady kitu wciskać że non stop inflacja taka jest wysoka. Ludzie zaczynają coraz więcej zarabiać, stać ich na wiele rzeczy, a taka wojna jest na plus dla konsumenta.

        2 miesiące

        • 5 3

        • 2024-02-24 16:00

          Więcej zarabiają, a kupić można coraz mniej

          Oczywiście nie mówię tu o tej akcji dwóch bulterierów spożywczych

          2 miesiące

          • 8 0

    • 2024-02-24 13:57

      Promocja nie zawsze obniża cenę

      2 miesiące

      • 3 1

    • 2024-02-24 22:23

      te ich promocje to jedno oszustwo, wisi przy towarze karta że promocja a na kasie się nie nabija,

      jak człowiek sie nastał w kolejce to nie nie ma siły reklamować

      2 miesiące

      • 5 0

  • 2024-02-24 13:12

    Dyskonty są dobre tylko jeśli chodzi o część produktów pakowanych, chemię (i to nie zawsze) oraz bardziej egzotyczny owoce. (2)

    W Lidlu czy Biedronce pod żadnym pozorem nie należy kupować:

    - Warzyw i części owoców (karygodne warunki przechowywania)
    - Mięs (niska jakość produktow)
    - Nabiału (przeważnie są to produkty seropodobne, bądź najgorszego sortu mleko/śmietana w najtańszych opakowaniach emitujących masę mikro-plastików.
    - Pseudo-pieczywa, które tam jest oferowane. Pełne konserwantów z ciasta glęboko mrożonego.

    Art. chemiczne lepiej kupować przez Internet.

    2 miesiące

    • 38 50

    • 2024-02-24 13:36

      to zależy (1)

      Dyskonty zazwyczaj mają ten sam produkt w wersji najtańszej, średniej i czasem ekstra (nie wszystko)
      Między mielonką tyrolską, polędwicą sopocką i prosciutto czy pastrami jest taki sam przeskok cenowy jak i jakościowy.

      pozdrawiam serdecznie

      2 miesiące

      • 8 4

      • 2024-02-24 22:14

        ja jem tyrolską z parufkami i popijam harnaśem z promocji 12x12

        Ryszart

        2 miesiące

        • 5 0

  • 2024-02-24 13:21

    (5)

    Te wielkie promocje wynikają z 2 kwestii:
    1. Zejścia z ogromnych marż producentów i sieci handlowych, które wykorzystały wojnę i dodruk pieniądza jako argument do podnoszenia cen ponad wzrost realnych kosztów. Znam politykę marketów i do 2020 r. bardzo trudno było negocjować podwyżki cen produktów.
    W społeczeństwie zasiano przeświadczenie, że ceny muszą rosnąć bo jest inflacja :)
    2. Zalew żywności i produktów rolnych z Ukrainy. Firmy przetwórcze działające w Polsce mają w większości konsumenta gdzieś, więc jeśli jest możliwość zakupu surowca za połowę ceny będą to robić.
    Zubożały przez ostatnie 2 lata konkument kieruje się dziś przy wyborze produktow ceną, dlatego takie bezsensowne akcje jak smsy o maśle tańszym o 10 groszy działają.
    Jakość tych promocyjnych produktów pozostawia naprawdę wielo do życzenia. Żeby mleko z firmy ja M. po pół dnia w pojemniku na mleko w ekspresie kisło?
    Albo pipierś kurczaka po 9 zł? Kurczak techniczny? :)

    2 miesiące

    • 58 4

    • 2024-02-24 13:30

      Pełna zgoda. (1)

      To co kupujemy jako mleko, lepiej można opisać jako biała woda o posmaku mleka. Śmietany, masła... to wszystko idzie z kiepskiej jakości materiału.

      Sery? To są żółte kostki, bez smaku czy aromatu. Ser, taki prawidziwy z atomatem musi swoje kosztować, a to badziewie w plasterkach za parę zł to koło sera nie stało.

      Wędliny z odrzutu, wypchane solanką i pektynami. Mniam, parę złotych za paczkę.

      Kurczak klasy Z, na kupo-paszy, naszprycowany. Jajka ze stworków kuropodobnych na kupo-paszy. Parę zł za opakowanie. Jajko obecnie to jest cena 1.20, 1.50 za sztukę minimum.

      To pieczywo co tam jest to nawet nie jest z prawdziwej mąki tylko z gotowych mieszanek. Pełne konserwantów.
      Ludzie, spożywacje mniej, ale lepszej jakości. Statystycznie i tak połowa jest wyrzucana.

      2 miesiące

      • 13 4

      • 2024-02-25 00:23

        Trzeba patrzeć na skład i kupować dobre sery, wędlinę i mięso.

        2 miesiące

        • 2 0

    • 2024-02-24 15:06

      (1)

      Dokładnie. Walili ceny do góry pod pretekstem inflacji. Każdy to łykał, że wina PiS, wina Tuska i dawał się doić biznesowi

      2 miesiące

      • 7 0

      • 2024-02-25 00:24

        Podwyżka cen była nieuzasadniona.

        2 miesiące

        • 0 0

    • 2024-02-25 10:39

      ...

      Dokładnie - obecne zniżki to efekt afery. W sumie przecenione są produkty marek , który widniały na pewnej liście.

      .

      2 miesiące

      • 2 0

  • 2024-02-24 13:35

    Opinia wyróżniona

    Zmowa Cenowa (1)

    Pod przykrywkami wojny cenowej dwaj giganci zawiązali zmowę w wyniku której zabijają handel detaliczny i doją producentów.
    Dziwna tą wojna skoro najwięcej zyskają obie strony a stracą wszyscy pozostali . UOKiK jest chyba głupszy od redaktora

    Gregor_Orzel@wp.pl

    2 miesiące

    • 59 3

    • 2024-02-24 15:55

      i jeszcze maja darmową reklamę dzięki portalom, radio, tv

      i wszystkim w tym również i nas tu komentujących.

      2 miesiące

      • 13 1

1
2
3
4
5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wiadomości

więcej (7290)

Historie sukcesu

Na swoim. Stoczniowe biuro projektowe według Michała Migalskiego

Na swoim. Stoczniowe biuro Migalskiego

25 października 2019 (97 opinii)

więcej (106)

TV Filmy

5777

Lądowanie Antonova AN124 w Gdyni (25)

więcej (1727)

Moim zdaniem

więcej (275)

Trójmiasto Deluxe

Najdroższa polska malarka. Ewa Juszkiewicz w Wenecji

Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji

22 kwietnia 2024 (69 opinii)

więcej (1067)

Strefa start-up

więcej (204)

Ludzie biznesu

Jan Zarębski

Jan Zarębski

Działalność gospodarczą rozpoczął już na początku lat 80. Stworzył firmy takie jak Lonzę i Natę, które od lat 90. należą do głównych producentów napojów bezalkoholowych w Polsce. Związane z nim przedsiębiorstwa zajmują się również m.in. wytwarzaniem maszyn i oprzyrządowanie do produkcji opakowań. Kieruje Gdańskim Związkiem Pracodawców, działa też w Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan.

więcej

Najczęściej czytane