• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyprzedaż majątku czy dobry interes? Wywiad z Danielem Obajtkiem

Robert Kiewlicz
11 lutego 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
- Twierdzenie, że udziały w Lotosie sprzedajemy zbyt tanio, to po prostu niedorzeczność. Wycena Grupy Lotos została przygotowana przez najlepszych fachowców i uwzględnia wszystkie aspekty jej funkcjonowania - mówi Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen. 

- Twierdzenie, że udziały w Lotosie sprzedajemy zbyt tanio, to po prostu niedorzeczność. Wycena Grupy Lotos została przygotowana przez najlepszych fachowców i uwzględnia wszystkie aspekty jej funkcjonowania - mówi Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.

Im bliżej ostatecznego przejęcia Grupy Lotos przez PKN Orlen, tym większe emocje. Czy udziały w Grupie Lotos sprzedane zostaną za bezcen, czy pracownicy mogą być pewni swoich miejsc pracy i jak się ma wyprzedawanie aktywów Skarbu Państwa do głoszonych haseł repolonizacji? Jak na te pytania odpowie prezes PKN Orlen Daniel Obajtek?



Negocjacje w Warszawie, demonstracje w Gdańsku. Pikieta pod Lotosem



Decyzja o sprzedaży udziałów w rafinerii oraz sieci stacji paliw wydawała się nagła i poprzedzona kilkukrotnym przekładaniem terminów spełnienia środków zaradczych. Kiedy tak naprawdę zapadły ostateczne decyzje i ile trwały negocjacje ze stroną saudyjską i węgierską?

Daniel Obajtek: - Od momentu rozpoczęcia prac związanych z fuzją podkreślałem, że jest to złożony i trudny proces. Począwszy od negocjacji z Komisją Europejską w sprawie środków zaradczych, a na wyborze firm do ich realizacji skończywszy. Naszym celem było znalezienie takich rozwiązań, które będą korzystne dla Orlenu i Lotosu, ale również przełożą się na zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego naszego regionu. Dlatego negocjacje nie były łatwe. Oferty wysłaliśmy do ok. 30 firm z całego świata, w tym tych największych. Ostatecznie z ośmioma z nich podpisaliśmy porozumienia o współpracy, a z sześcioma rozpoczęliśmy negocjacje. To były bardzo konkretne, twarde rozmowy, których nie ułatwiały czynniki zewnętrzne, takie jak rosnąca presja regulacyjna, przyspieszająca transformacja branży paliwowo-energetycznej i związane z tym zmniejszone zainteresowanie firm inwestowaniem. Wybraliśmy tych, których oferty były najlepsze.
Gdańska rafineria jest relatywnie mała i bez połączenia z petrochemią będzie miała z roku na rok coraz mniejszą wartość.

Zaraz po ogłoszeniu partnerów przy przejęciu Grupy Lotos pojawiły się liczne głosy, że sprzedajecie udziały w Lotosie zbyt tanio. Czy sprzedajecie Lotos arabskiemu partnerowi za bezcen?

- Takie twierdzenie to po prostu niedorzeczność. Wycena Grupy Lotos została przygotowana przez najlepszych fachowców i uwzględnia wszystkie aspekty jej funkcjonowania. Lotos jest wprawdzie bardzo nowoczesną rafinerią, jednak funkcjonuje w nienowoczesnym przemyśle. Inwestorzy nie patrzą na wycenę przez pryzmat "tu i teraz", ale uwzględniają to, ile będzie wart Lotos za kilka lat. Czy naprawdę nie widzimy konieczności transformacji energetycznej wynikającej z Europejskiego Zielonego Ładu? Przecież Lotos przerabia jedynie ropę na paliwa, nie ma rozwiniętego segmentu petrochemicznego. Co więcej, gdańska rafineria jest relatywnie mała i bez połączenia z petrochemią będzie miała z roku na rok coraz mniejszą wartość. Dziś w Europie rafinerie pracują na ok. 70 proc. mocy. Mamy nadpodaż paliw, to bardzo wpływa na marżę. 30 rafinerii wygaszono w ciągu ostatnich 12 lat, pięć w ciągu roku. Kolejne rafinerie czekają na sprzedaż, a chętnych nie ma. Dlatego prowadząc ten biznes, nie można tkwić w teraźniejszości, trzeba myśleć o tym, co będzie za 10-20 lat. Zresztą - co tu dużo mówić - proszę spojrzeć na liczby. Kapitalizacja całego Lotosu wynosi ok. 10 mld zł. Tymczasem za aktywa objęte środkami zaradczymi uzyskamy ok. 5 mld zł. To wyraźnie pokazuje, że cena tej transakcji jest dla nas korzystna.

BCC chce kontroli NIK w sprawie przejęcia Lotosu



Po ogłoszeniu transakcji pojawiły się też opinie, że wyprzedaje się aktywa jednej z najlepszych firm Skarbu Państwa przedsiębiorstwom zagranicznym, a jednocześnie jest głoszona polityka repolonizacji firm.
Przyszłość branży paliwowej jest - delikatnie mówiąc - nierozwojowa, więc musimy się zmieniać. Nie możemy doprowadzić do tego, aby z naszego przemysłu robić kolejny skansen.

- Ja nie wyważam otwartych drzwi. Konsolidacje w branży paliwowo-energetycznej w innych krajach przeprowadzono wiele lat temu. W Polsce też wielokrotnie przymierzano się do tego, ale zabrakło odwagi, żeby to zrobić. Orlen i Lotos trzeba było połączyć już dawno i wszyscy byli tego świadomi - łącznie z prezesem Pawłem Olechnowiczem, który dziś wykazuje się niesamowitą hipokryzją, krytykując fuzję. A ja chcę jeszcze raz wyraźnie podkreślić, że ta transakcja nie jest wyprzedażą. To połączenie naszych paliwowych czempionów, które ma na celu ich integrację i dalszy intensywny rozwój. Przyszłość branży paliwowej jest - delikatnie mówiąc - nierozwojowa, więc musimy się zmieniać. Nie możemy doprowadzić do tego, aby z naszego przemysłu robić kolejny skansen. Szukamy więc też partnerów, którzy będą w stanie pomóc nam się rozwijać.

- Działamy zgodnie ze światowymi trendami i nawiązujemy współpracę z solidnym partnerem. Chcemy wspólnie z nim rozwijać projekty petrochemiczne i badawczo-rozwojowe. Chcemy tworzyć wartość dla naszych zakładów - mówi Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.  - Działamy zgodnie ze światowymi trendami i nawiązujemy współpracę z solidnym partnerem. Chcemy wspólnie z nim rozwijać projekty petrochemiczne i badawczo-rozwojowe. Chcemy tworzyć wartość dla naszych zakładów - mówi Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.

Mówi Pan o rozwoju i inwestycjach, jednak czy wpuszczenie na polski rynek takiego giganta jak Aramco i potencjalnego konkurenta to nie jest jak "wpuszczenie lisa do kurnika" i nie spowoduje więcej problemów niż korzyści?

- Panie redaktorze, biznes to nie polityka. Biznes szuka rozwiązań, a nie problemów. Międzynarodowe firmy wchodzą w różnego rodzaju partnerstwa - w celu dzielenia know-how, potencjału inwestycyjnego czy ryzyka. I my musimy robić to samo. Tym bardziej że Saudi Aramco tworzy spółki typu joint venture z największymi graczami na rynku paliwowym na świecie. Zgodziliśmy się wspólnie, że obecność Saudi Aramco w naszym regionie to pierwszy krok. 30 proc. samej wydzielonej rafinerii i hurtu - to jest pakiet mniejszościowy. Działamy zgodnie ze światowymi trendami i nawiązujemy współpracę z solidnym partnerem. Chcemy wspólnie z nim rozwijać projekty petrochemiczne i badawczo-rozwojowe. Chcemy tworzyć wartość dla naszych zakładów. Zabezpieczamy też dostawy do 20 mln ton ropy naftowej. Przecież od tego są umowy, aby odpowiednio się zabezpieczyć, i to zostało zrobione.

Samorządowcy obawiają się utraty podatków i miejsc pracy w Lotosie



Nikt przecież nie zabroni Saudi Aramco sprzedać udziałów w rafinerii, np. stronie rosyjskiej? Czy Orlen zabezpieczył się przed taką możliwością?
Saudi Aramco tworzy spółki typu joint venture z największymi graczami na rynku paliwowym na świecie. Zgodziliśmy się wspólnie, że obecność Saudi Aramco w naszym regionie to pierwszy krok.

- Podkreślam, 20 mln ton ropy będziemy kupować z kierunku saudyjskiego, nie rosyjskiego. Co więcej, są dodatkowe mechanizmy, które zabezpieczają prawo pierwokupu i my te mechanizmy zastosowaliśmy. Przecież to naturalne, że w dzisiejszym świecie duże firmy wiążą się ze sobą. Jedni wnoszą dostęp do rynku, drudzy technologię i wspólnie robi się biznes.

Czy po sprzedaży części udziałów w rafinerii wydzielona spółka nadal będzie miała siedzibę rejestrową w Gdańsku?

- A gdzie miałaby ją mieć? Nie może nigdzie indziej niż w Gdańsku. Dokładnie tak, jak to ma miejsce w przypadku gdańskiej Energi przejętej przez PKN Orlen. Proszę sobie przypomnieć te wszystkie briefingi gdańskich polityków Platformy Obywatelskiej przed siedzibą Energi, to straszenie mieszkańców Pomorza, że stracą na tej transakcji. I co się okazało? Energa jest częścią silnego koncernu multienergetycznego, w którym ma szansę prężnie się rozwijać, być nowoczesną spółką o mocnych fundamentach finansowych. A politycy, którzy dziś znów krzyczą, jak pan Tadeusz Aziewicz czy pan Janusz Lewandowski, chyba zatrzymali się w 1992 r. i nie zauważyli, że mamy już rok 2022. Nie widzą, że świat się zmienia i my musimy nadążyć, aby wygrać przyszłość. Jeszcze raz więc podkreślam, żadnego aktywa Lotosu z Gdańska nie wyprowadzimy, dlatego podatki z Lotosu nadal będą zasilać budżet miasta Gdańska. Tu są aktywa, tu pracują ludzie i tu jest zarejestrowana firma. Podobnie jak rafineria, której przecież nikt nie wywiezie. Tu nadal będzie przerabiała ropę, tu będziemy inwestowali. Gdzie w tym wszystkim widać stratę w wymiarze podatkowym?

Czy przedstawiciele nowego współwłaściciela rafinerii pojawią się nie tylko w zarządzie i radzie nadzorczej, ale także w postaci pracowników?

- Na pewno nie będą zasiadali w zarządzie czy radzie nadzorczej PKN Orlen. Natomiast w przypadku spółki zależnej, do której została wydzielona rafineria, 30 proc. udziału w niej naszego partnera będzie wiązało się z zasiadaniem jego reprezentantów w ciałach statutowych tej spółki. Będzie to jednak udział mniejszościowy. Trudno, aby pracownicy Saudi Aramco uczestniczyli wyłącznie w procesie produkcji. Na pewno będziemy też korzystali z wiedzy i umiejętności Saudyjczyków przy dalszym rozwoju naszego przemysłu petrochemicznego. Jest to przecież firma, która posiada setki koncesji, licencji i nowoczesnych rozwiązań.

Burza wokół umowy społecznej z Solidarnością



Podpisaliście także umowy dotyczące dostaw ropy naftowej z Arabii Saudyjskiej. Kiedy te dostawy zaczną być realizowane?

- Dostawy z Arabii Saudyjskiej już trafiają do Polski w oparciu o obowiązujące umowy z Saudi Aramco. Teraz chcemy wypracować porozumienie dotyczące zwiększenia tych dostaw. Zostanie ono zrealizowane po przejęciu 30 proc. udziałów w rafinerii przez Aramco. Myślę, że ropa z tamtego kierunku trafi do Gdańska już w drugiej połowie 2022 r.

Jednym z warunków do zatwierdzenia fuzji Lotos Orlen przez Komisję Europejską była też sprzedaż minimum 80 proc. sieci detalicznej Grupy Lotos. MOL jako nabywca chce jak najszybciej przeprowadzić rebranding stacji. Czy marka Lotos przestanie istnieć? Czy Orlen zamierza ją komuś sprzedać?
Podkreślam, żadnego aktywa Lotosu z Gdańska nie wyprowadzimy, dlatego podatki z Lotosu nadal będą zasilać budżet miasta Gdańska. Tu są aktywa, tu pracują ludzie i tu jest zarejestrowana firma.

- Wiem, że jednym z argumentów przeciwników fuzji jest marka Lotos. Chciałbym jednak przypomnieć, że były prezes Lotosu, kiedy szukał inwestora większościowego, nie wykluczał po jego wprowadzeniu właśnie zmiany marki. Nie widział problemu i tu zacytuję prezesa Olechnowicza: "jeżeli nowy kapitał wejdzie i wprowadzi znak, który da jeszcze lepszą wartość z marki, jaką jest Lotos". Ale to było w 2010 r., więc może nie pamiętać. Szanuję przywiązanie do marki. Trudno jednak szczegółowo teraz odpowiedzieć na to pytanie. Jeśli chodzi o stacje paliw, to MOL pozyskał prawa do korzystania z marki Lotos przez pięć lat. Natomiast stacje, które znajdą się w połączonym koncernie, przejdą rebranding.

Kiedy fuzja Lotosu i Orlenu stanie się faktem? Kiedy zostaną podpisane ostateczne umowy?

- Na razie podpisaliśmy umowy warunkowe, na które zgodę musi wyrazić Komisja Europejska. Spodziewamy się, że nastąpi to w najbliższych tygodniach. Następnie trzeba będzie ustalić parytet wymiany akcji i zwołać walne zgromadzenie akcjonariuszy. To oni finalnie muszą wyrazić zgodę na tę transakcję. Przypomnę jednak, że na walnym zgromadzeniu Lotosu, które zadecydowało o fuzji z Orlenem, ponad 85 proc. głosów było na "tak". I to nie były jedynie głosy przedstawicieli Skarbu Państwa, lecz także akcjonariuszy mniejszościowych.

Lotos Kolej przejmie Orlen KolTrans. Centrum logistyki kolejowej w Gdańsku



Jak zawsze przy przejęciach największe obawy budzi element ludzki, czyli potencjalne zwolnienia, redukcje. W Lotosie cały czas negocjowany jest pakiet gwarancji dla pracowników pozostających w połączonym koncernie. Czy na pewno żadnych zwolnień nie będzie?

- Od początku procesu rozmawiamy z pracownikami, podpisaliśmy porozumienia, żeby zabezpieczyć załogi spółek objętych środkami zaradczymi, aby jako specjaliści pozostali w nowych strukturach wybranych partnerów. Przejęcie Lotosu będzie wiązało się z procesami optymalizacyjnymi, ale powtarzam jeszcze raz, że optymalizacja nie oznacza zwolnień. Będą zmiany, bo one są dziś nieuniknione. Nie są natomiast prowadzone żadne prace związane z redukcją zatrudnienia. Wręcz przeciwnie. Po połączeniu firm skala nakładów inwestycyjnych na rozwój poszczególnych segmentów biznesowych, które będą tworzyć PKN Orlen, Grupa Lotos, a także PGNiG, wzrośnie. W efekcie pracownicy uzyskają nowe możliwości rozwoju kariery.

Miejsca

  • ORLEN S.A. Gdańsk, Elbląska 135; Płock Chemików 7; Warszawa Bielańska 12

Opinie (457) ponad 50 zablokowanych

  • Nie ma to jak wypowiedź eksperta. (3)

    Były urzędniczyna z Pcimia wypowiadajacy się na temat jednej z największych (o ile nie największej) fuzji w historii Polski. Coś pięknego. Takie rzeczy możliwe tylko w Polsce...

    • 41 14

    • wypowiedasz sie jak faszysta (2)

      jak z Pcimia to co , z moich obserwacji to ludzie pochodzący z małych miejscowości są lepiej wykształceni , tak ogólnie rzecz jasna.

      • 2 10

      • Ano lepiej

        Pan super menago z Pcimia skończył ochronę środowiska na prywatnej uczelni w wieku 40 lat.

        Jest moc.

        • 7 0

      • A wiesz co to jest faszyzm?

        W mojej wypowiedzi chciałem zaakcentować, że jest to Dyzma naszych czasów. Koleś z absolutnie miernym wykształceniem, który do czasu partyjnego awansu był urzędnikiem na zad*piu. Byłem w Pcimiu raz, przejazdem, potwierdzam - zad*pie. W świecie biznesu bez polityki taki człowiek nie miałby żadnych szans na objęcie takiego stanowiska. Nie ma ku temu ani kwalifikacji, ani doświadczenia. Jakim cudem zatem wypowiada się na tematy, o których tak naprawdę ma mgliste (jeśli w ogóle jakiekolwiek) pojęcie? W swoim zespole mam ludzi z małych i dużych miejscowości, ale nikt z nich nie ma aspiracji do bycia prezesem Orlenu, bo to normalnie, fajni ludzie, a nie polityczni hucpiarze.

        • 6 0

  • Peło=obca agentura, ***** kod (2)

    W 2011 Lotos miał zysk około 3mld, a Ryżawy chciał sprzedać ruskim za 6mld.

    • 20 37

    • Bredzisz lub kłamiesz.

      Była mowa o ewentualnej prywatyzacji i o tym że z postępowania nie można z góry wykluczyć rosyjskich firm, bo nie ma ku temu podstaw prawnych.

      A że PiS zrobił z tego "sprzedaż ruskim"...

      • 13 3

    • Chyba za 1 rubla expercie wielki

      • 4 0

  • jakby nie spojrzeć jako region będziemy stratni

    • 14 9

  • Polski Ład został też przygotowany przez najlepszych fachowców (1)

    Jak ja lubię takie okrągłe, nic nie znaczące sformułowania

    • 32 8

    • Skoro to byli najlepsi...

      To został już tylko Sasin, ewentualnie Suski.

      • 9 2

  • ***** kod (1)

    Jak zdrajcy wyją tzn. Że Obajtek robi dobrą robotę.

    • 15 33

    • Robi, dla siebie, rodziny

      I działaczy PiS i ich rodzin.

      Jest super.

      Ale oczywiście to "Po kradło"

      • 15 2

  • Opinia wyróżniona

    Ciekawy wywiad (27)

    Dobrze przygotowany dziennikarz zadaje sensowne pytania i dostaje na nie odpowiedzi, niemal bez wykrętów ;)

    Tylko ile osób z komentujących tekst w ogóle go przeczytało?

    • 118 139

    • Pytania i odpowiedzi przygotowane wcześniej przez ludzi wójta z Pcimia. (8)

      Dziennikarz to tylko figurant.

      • 75 18

      • (2)

        A to historia, trojmiasto okazało się być portalem PiSowskim :)

        • 30 8

        • Co na to redaktor Kiewlicz? Pewnie już wie, że został zaszufladkowany jako pisowski pismak. (1)

          Współczuję redaktorze. Zwolennicy totalnej opozycji nie biorą jeńców.

          • 11 8

          • Nie to co Karnos Bros

            • 0 0

      • :) ten nie przeczytał, lub nie zrozumiał, lub ciemniak z opozycji totalnej, lub kłamca z opozycji totalnej (2)

        • 10 29

        • co by ci tu obiecać jeszcze ? powidz co chcesz usłyszeć a to usłyszysz . nie widzisz że gadają to co ludzie chcą usłyszeć a robiĄą co innego ? śledz temat i oceń efekty a nie zachwycasz sie pięknie sprefabrykowanym wywiadem

          • 21 3

        • Totalny płaskoziemiec z tzw prawicy.

          • 1 1

      • pieknie wyreżyserowane to to - na zasadzie "pan pokaże palcem tam , teraz tam , dziekujemy" -efekty jego decyzji są zgoła odmienne dla tych spostrzegawczych co oceniają czyny a nie czzą gadanine czy preparowane wywiady - gadać każdy wszystko potrafi , kwestia czyu się zna na tym co robi i czy robi to dobrze

        • 18 2

      • No proszę.

        Gdy okazało się, ze treść wywiadu kłóci się z przekazem totalnej opozycji to skomentujemy że trojmiasto.pl sfabrykowało wywiad i po temacie. Proste.

        • 5 17

    • Zupelnie przypadkowy wywiad (2)

      Dziennikarz:
      Nikt przecież nie zabroni Saudi Aramco sprzedać udziałów w rafinerii, np. stronie rosyjskiej? Czy Orlen zabezpieczył się przed taką możliwością?
      Odpowiedź:
      Podkreślam, 20 mln ton ropy będziemy kupować z kierunku saudyjskiego, nie rosyjskiego .
      Dzienniarz:
      Czy marka Lotos przestanie istnieć? Czy Orlen zamierza ją komuś sprzedać?
      Odpowiedź:
      Wiem, że jednym z argumentów przeciwników fuzji jest marka Lotos. Chciałbym jednak przypomnieć, że były prezes Lotosu, kiedy szukał inwestora większościowego, nie wykluczał po jego wprowadzeniu właśnie zmiany marki. .
      Dalej pojawia się zupełnie przypadkowo zapamiętany cytat z wypowiedzi prezesa Olechnowicza .

      Dobrze przygotowany dziennikarz zadaje sensowne pytania i dostaje na nie odpowiedzi, niemal bez wykrętów ;)

      • 37 6

      • Można też inaczej wybrać cytaty (1)

        Dziennikarz:
        Nikt przecież nie zabroni Saudi Aramco sprzedać udziałów w rafinerii, np. stronie rosyjskiej? Czy Orlen zabezpieczył się przed taką możliwością?
        Odpowiedź:
        Są dodatkowe mechanizmy, które zabezpieczają prawo pierwokupu i my te mechanizmy zastosowaliśmy.

        Dzienniarz:
        Czy marka Lotos przestanie istnieć? Czy Orlen zamierza ją komuś sprzedać?
        Odpowiedź:
        Szanuję przywiązanie do marki. Trudno jednak szczegółowo teraz odpowiedzieć na to pytanie. Jeśli chodzi o stacje paliw, to MOL pozyskał prawa do korzystania z marki Lotos przez pięć lat. Natomiast stacje, które znajdą się w połączonym koncernie, przejdą rebranding.

        • 8 14

        • Niesamowite jednak, jak schematy poznawcze potrafią ograniczać...

          • 2 0

    • (6)

      dzinnikarz oczywiscie pytania czyta z kartki i tylko zeby kolejnosci nie pomylil! bo klaps i zmiana pytajacego!!!!!

      • 17 8

      • (5)

        ludzie lubią misiową rzeczywistość - kiedyś za komuny byli bardziej świadomi otaczającego świat - dziś idąc na łatwiznę przyjmują świat kreowany przez pis w TVP

        • 16 2

        • (4)

          Ale to nie jest TVP...

          • 3 5

          • (3)

            Wczoraj było widać misiowa telewizję w TVN, gdzie wyłączono transmisje na żywo polityków PiS a później włączono powtórkę z urywkami i komentarzami "specjalistów" platformy którzy dopowiadali słowa jakich w ogóle było zmieniając całość. Reżimowa telewizja w pełnej klasie i oczywiście niezależna. Skarga już została złożona i tfu TVN będzie musiał dać sprostowanie.

            • 5 20

            • Po co bzdury transmitować? (2)

              Po co bzdury transmitować?

              • 10 3

              • Damian, nasz komisarz do spraw wolności słowa (1)

                Zdecyduje, co jest bzdurą, a co nie i co warto, a czego nie warto transmitować.

                • 1 1

              • Klaczek z TVP -niech zdecyduje.Tyle dostaje za obiektywizm ,ze na pewno prawde nam powie,

                • 1 1

    • (1)

      Po co w ogóle wywiad z niezrównoważonym psychicznie kłamcą?

      • 13 3

      • Obajtek

        Sprzedałby Ciebie nawet bez majtek...

        • 6 2

    • Ja nie

      ale czytam teraz komentarze
      i rozdaję lajki na prawo i lewo

      • 2 0

    • Wystarczy zapoznać się z cefałką tego kolesia

      .. i wszytko wiadomo, nie ma co czytać jego bełkotu

      • 10 2

    • Ciekawy wywiad (1)

      Ja nie przeczytałem bo jeśli ktoś na początku bezczelnie kłamie to po co brnąć dalej.
      Kłamstwem jest że Lotos produkuje tylko samo paliwo.
      A niby kto jest liderem w produkcji miedzy innymi asfaltu nie tylko w Polsce ale chyba nawet w całej Europie środkowej ?
      Dlatego między innymi UE nakazała przy ewentualnym przejęciu odsprzedać ten dział produkcji
      Więcej chyba nie ma potrzeby rozpisywać

      • 7 2

      • Nie wiadomo, to jest liderem produkcji asfaltu w Polsce, na pewno Orlen z Lotosem zdominowały rynek krajowy, ale to raczej Orlen jest największy.
        Warto też przypomnieć, że jeśli chodzi o asfalt, to instalacje Lotosu, oprócz Gdańska, mieszczą się w Jaśle i Czechowicach-Dziedzicach, a Lotos został ich właścicielem w efekcie przejęcia...

        • 1 0

    • Przecież Lotos przerabia jedynie ropę na paliwa" i już kłamstwo, grupa lotos zajmuje sie wydobyciem oraz przetwórstwem ropy naftowej i dystrybucji produktów ropopochodnych min paliw, olejów, asfaltów, smarów, parafin itp.
      Zawodowy klamca i tyle

      • 3 2

    • Monolog Obajtka poprzecinany pytaniami

      sprytnego dziennikarza.

      • 2 0

  • Ocieplanie wizerunku gangstera (1)

    PiS tonie, afera goni aferę, pierwsze szczury uciekają, propisowski polsat powoli się odwraca, a tu nagle wchodzi trojmiasto.pl całe na biało i wywiady sobie robi i spija kłamstwa z brudnych ust przedstawiciela układu, który Gdańsk traktuje jak okupant. Brawo!

    • 29 18

    • Żałosny portalik fakt

      • 1 0

  • Kłamstwo PiS

    PiS i jego amstaff Obajtek nienawidzą Pimorza i Gdańsk.
    Tak nienawidzą, że sprzedają strategicznie ważne dla Polski aktywa Lotosy Węgrom i ich rosyjskim udziałowcom oraz Saudyjczykom, którzy mają tanią ropę naftową. To jest cios w Polskę

    • 33 16

  • wywłaszczyć typa (1)

    oby następna władza o tym pamiętała

    • 18 14

    • natepna wladza bedzie takiej jakosci jak ty wybierzesz

      a że wybrales np. Olę -no to już wiesz ,jaka będzie następna władza.Zero złudzeń.W kraju mikrocefali nigdy nie będzie dobrej władzy.

      • 0 4

  • Jaki piękny wywiad, taki w ogóle nie ustawiony.

    Spontaniczne pytania i takież odpowiedzi.

    :D

    • 28 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Grzegorz Słupski

Od 1995 roku prezes zarządu ARGO w Gdańsku. Jest doktorem nauk ekonomicznych, stopień uzyskany na...

Najczęściej czytane