- 1 Nasze stocznie jachtowe docenione na targach w Singapurze (59 opinii)
- 2 Unimot rozbuduje bazę w Gdańsku (50 opinii)
- 3 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (78 opinii)
- 4 Jest umowa na czarter FSRU (20 opinii)
- 5 Złoty polski ma już 100 lat (168 opinii)
- 6 Gra Manor Lords światowym hitem (47 opinii)
Wysokie stopy procentowe. Pomysły na wsparcie kredytobiorców
Lewica złożyła w Sejmie projekt ustawy zamrażający na 12 miesięcy stawkę WIBOR na poziomie z grudnia 2019 r. Koalicja Obywatelska przedstawiła "Pakiet Ratunkowy dla Polskich Rodzin", zakłada on m.in. pozostawienie rat kredytów hipotecznych na poziomie z grudnia 2021 r. Natomiast PiS szykuje dopłaty do kredytów dla najgorzej zarabiających Polaków. Możliwe jest także ustawowe ograniczenie marż bankowych. Czy można bezkarnie "majstrować" przy systemie bankowym? Czy pomoc polityków nie spowoduje jeszcze większych problemów na rynku?
Inflacja ostro w górę. Osiągnęła już 11 proc.
AKTUALIZACJA, godz. 11:12: - Rząd planuje wprowadzić dla kredytobiorców wakacje kredytowe w 2022 i 2023 r. łącznie dla ośmiu rat kredytowych - powiedział w trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego premier Mateusz Morawiecki. - Rozwiązanie jest skierowane do wszystkich kredytobiorców, którzy będą mieli trudność w spięciu budżetów domowych i będą chcieli skorzystać z takich wakacji. Będą one skonstruowane następująco: jedna rata kredytowa w kwartale w roku 2022 i 2023 r. zostanie przesunięta do spłaty bez odsetek, czyli łącznie w tym okresie będzie to osiem rat kredytowych.
Rząd chce też, aby banki przeznaczyły na Fundusz Wsparcia Kredytobiorców dodatkowe 1,4 mld zł w 2022 r., 2 mld w 2023 r., a docelowo być może nawet 5 mld zł. Dodatkowo rząd chce utworzyć Fundusz Pomocowy w wysokości 3,5 mld zł, a środki miałyby pochodzić z sektora bankowego.
Od 1 stycznia 2023 r. rząd chce narzucić bankom posługiwanie się inną niż WIBOR stawką referencyjną, bardziej korzystną dla kredytobiorców. Kredytodawcy, czyli banki, będą musiały obniżyć swoją marżę mniej więcej o 1/6. Dzisiaj będzie to znacząca obniżka, nawet 0,9-1 pkt proc. na marży, ale w cyklu życia produktu będzie to ok. 0,3-0,4 pkt proc.
AKTUALIZACJA, godz. 11: Rząd ma przedstawić w poniedziałek plan pomocy dla kredytobiorców. Ma on przewidywać trzy miesiące "wakacji kredytowych" dla osób z przejściowymi problemami oraz likwidację WIBOR i wprowadzenie w jego miejsce nowego wskaźnika. Dodatkowo kredytobiorcy, którzy nie są w stanie spłacać rat kredytów, będą mogli otrzymać dopłaty do rat w kwocie do 2 tys. zł miesięcznie na okres trzech lat. Jak podaje wPolityce.pl, decyzja ma zostać przedstawiona podczas poniedziałkowego Europejskiego Kongresu Ekonomicznego w Katowicach.
Z podobnym pomysłem wyszła Koalicja Obywatelska. Jej "Pakiet Ratunkowy dla Polskich Rodzin" przewiduje za pomocą ustawy zamrozić raty kredytów do poziomu z grudnia 2021 r. Takie rozwiązanie ma być finansowane z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Obydwa projekty obejmują wsparcie tylko dla kredytów w złotówkach.
Za pomoc dla kredytobiorców zapłacimy wszyscy
- Jestem zdecydowanym przeciwnikiem systemowego zamrażania oprocentowania kredytów. Nie ma ku temu uzasadnienia ani ekonomicznego, ani formalno-prawnego. Klienci banków, podpisując umowy kredytowe, wzięli na siebie ciężar obsługi kredytu wraz z ryzykiem stopy procentowej, a w przypadku kredytów walutowych dodatkowo też ryzyka kursu walutowego. Ekonomiści, publicyści, a także Komisja Nadzoru Finansowego od lat ostrzegali, że rekordowo niskie stopy procentowe nie są dane raz na zawsze - komentuje dr Michał Pronobis, ekspert Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku. - Klienci banków, którzy teraz mieliby być ratowani przez państwo poprzez zamrożenie oprocentowania kredytów sprzed podwyżek stóp, byliby zatem dotowani przez banki. W ostatecznym rozrachunku zapłaciliby za to inni klienci banków, czyli w istocie wszyscy. Stanowiłoby to de facto instytucjonalną ucieczkę od ryzyka finansowego i przerzucenie go na innych. Można by przewrotnie zapytać, czy przy spadku stóp procentowych należałoby proporcjonalnie oczekiwać, że kredytobiorcy będą oddawać różnicę?
Niższa stawka PIT - 12 proc. zamiast 17. Zmiany w trakcie roku podatkowego
Bezzwrotne dopłaty do kredytów
Nad osobnym projektem wsparcia kredytobiorców pracuje też rząd. W planach są dwa rozwiązania. Osoby najbardziej poszkodowane będą mogły skorzystać z pomocy w ramach Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Fundusz miałby zaoferować im wieloletnie nieoprocentowane pożyczki na spłacenie rat. Możliwe jest też bezzwrotne dopłacanie przez państwo do kredytów. Drugim rozwiązaniem jest ustawowe ograniczenie marż kredytowych na kilka miesięcy.
- W Polsce 98 proc. kredytów mieszkaniowych jest oparte o oprocentowanie zmienne, przez co praktycznie wszyscy właściciele nieruchomości na kredyt będą się mierzyć ze wzrostem rat. Dodatkowo jak wynika z szacunków HRE Investments, w kwietniu ok. 36 proc. kredytobiorców przeznaczało na spłatę kredytu mieszkaniowego 50 proc. lub więcej swoich przychodów. Rysuje to dosyć nieciekawy scenariusz problemów finansowych dla ok. 4 mln Polaków posiadających kredyt hipoteczny - mówi Stanisław Wolniewicz Duda, prezes zarządu Finelf. - Głównym problemem w tej układance jest przerażająca liczba kredytów udzielanych na zmiennych stopach procentowych w porównaniu do krajów Europy Zachodniej, gdzie średnio jest to mniej niż 40 proc. Jeśli chodzi o Niemcy, to tylko 12 proc. kredytów na zmiennej stopie, a Wielka Brytania to 18 proc. kredytów na stałej stopie. Dysproporcja wynika prawdopodobnie z braku świadomości zagrożeń, jakie się wiążą ze zmiennymi stopami procentowymi. Nie ma się zresztą czemu dziwić brakowi doświadczenia konsumentów, jeśli przez ostatnie 10 lat WIBOR systematycznie spadał i empirycznie klienci banków nie doświadczyli tego, że ich kredyt jest oparty o parametr WIBOR, który może się zwiększyć, a nie tylko spadać.
Zboże będzie drogie. Ceny pieczywa też pójdą w górę
Pomysły polityków zwalniają kredytobiorców z odpowiedzialności
Jak twierdzi Duda, pomysły, które zgłaszają ugrupowania polityczne i które polegają na zamrożeniu stóp procentowych, doskonale wpisują się w politykę zwalniania konsumenta z odpowiedzialności za własne decyzje oraz prowadzą do krótkoterminowych sukcesów partii politycznych.
- Karze się w ten niesprawiedliwy sposób ludzi, którzy w sposób przemyślany podjęli decyzję o zaciągnięciu hipoteki i płacili przez ostatni czas wyższe koszty kredytu opartego o stałą stopę procentową. Prowadzi to do precedensu, gdzie konsument nie będzie czuć potrzeby edukacji finansowej, ponieważ w razie problemów będzie oczekiwać wsparcia rządu. Jaki wpływ na gospodarkę mają transfery socjalne, większość osób wie, więc daruję sobie wywód na ten temat - dodaje Duda. - Oprócz tego zamrożenie stawek WIBOR osłabi wpływ podwyżek stóp procentowych na inflację, zmuszając Narodowy Bank Polski do wyższych podwyżek stóp. Ograniczy to skuteczność działań antyinflacyjnych, co dotknie praktycznie każdego obywatela, nie tylko 4 mln osób, które zaciągnęły kredyt hipoteczny.
Obniżone stawki VAT, akcyzy i dodatki osłonowe zostaną z nami dłużej
- Zamrażanie oprocentowania kredytów byłoby ponadto kontrproduktywne na froncie walki z inflacją. Głównym narzędziem antyinflacyjnym są bowiem podwyżki stóp procentowych i w konsekwencji studzenie popytu. Pomysł z zamrażaniem WIBOR-u stępiałby to narzędzie, czyniąc walkę z inflacją mniej efektywną i bardziej długotrwałą - dodaje dr Michał Pronobis. - Systemowym rozwiązaniem byłoby większe rozpowszechnienie rozwiązania, jakim są kredyty hipoteczne oparte o stałą stopę procentową. Można byłoby promować ten pomysł zarówno za pomocą miękkiej perswazji i edukacji, ale też twardych uregulowań i rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego.
Miejsca
Opinie (546) ponad 20 zablokowanych
-
2022-04-26 15:41
Tak znowu doplaty. Kreuja problem o potem go probuja rozwiazac kosztem podatnikow
- 1 0
-
2022-04-26 19:34
niech moraiwecki z pisdzielcami dadzą teraz tarczę
anty tarczową!
- 0 0
-
2022-04-26 19:36
Dzięki Glapińskiemu i PiS banksteria wyciska właśnie ciemny lud jak cytrynkę
bankstera miała wzrost przychodu netto 90%!! w stosunku do ub roku. Morawiecki z glapińskim krwą ludzi tuczą koleżków banksterów. Nie zapominajcie o tym przy urnach kto taki los zgotował temu krajowi! Glapiński i Morawiecki!! Oni powinni dożywotnio kopać węgiel 2 km pod ziemią w ramach odpracowywania krzywd jakie wyrządzili.
- 3 1
-
2022-04-26 19:42
Banksteriada. Część II
Część I to były kredyty CHF.
- 4 0
-
2022-04-27 00:05
Czy ja dobrze czytam? Bez urazy, też mam kredyt i nie chcę słyszeć o żadnym wsparciu bo przecież na koniec i tak my obywatele za to zapłacimy w taki czy inny sposób. Życie to nie bajka, raz jest lepiej, raz gorzej, czasem trzeba przetrwać i przycisnąć pasa a nie zaraz wyciągać łapę po pomoc.
- 3 0
-
2022-04-27 08:06
Gdzie tu sens i logika? (1)
Glapiński w NBP podnosi stopy procentowe, po to żeby ograniczyć konsumpcję i tym samym zdusić inflację. Ludzie mają mieć mniej pieniędzy, mniej wydawać i tym samym inflacja ma spaść... podobno. Tymczasem Morawiecki czyni działania pomocy kredytobiorcom (obniżenie oprocentowania, wakacje kredytowe) po to żeby ludziom zostało w portfelach więcej pieniędzy, czym znowu napędzi inflację - czyli robi dokładnie odwrotnie!!! To kolejny przykład, gdy ta ekipa gangu Olsena nieudolnie walczy z problemami, które sama wywołała - tak naprawdę inflacja zaczęła się od rozdawnictwa wszelkich "plusów" na które ludzie nie pracowali, ale dostawali "bo im się należy". Drugi czynnik to wysokie ceny paliw (dlaczego Orlen wciąż ma niespotykanie wysokie marże?). Pamiętam, gdy zwolennicy PiS kpiąco pisali o Rostowskim że " miało nie być piniędzy, a som... ha ha". Oznajmiam wam nieuki ekonomiczne, że właśnie nadszedł czas zapłaty za waszą ignorancję - szkoda tylko, że wszyscy za to płacą. Z wyjątkiem oczywiście polityków, dla których pieniądze na podwyżki zawsze się znajdą (Glapa niedawno przyznał sobie podwyżkę o niemal 18% i zarabia już ponad 1.1 mln na rok - też dostaliście taką?).
- 0 0
-
2022-04-28 19:30
My nie dostaniemy, my musimy zmniejszyć konsumpcje. Oni się tak poświęcają dla dobra gospodarki;) jak weźmie jeden z drugim po milionie to my mamy mniej na konsumpcje.:) te wszystkie poświęcenia to walka z inflacja;)
- 0 0
-
2022-04-27 11:00
Ktoś tu spytał dlaczego w innych krajach cywilizowanych są dostępne normalne kredyty ze stała stopą na
poziomie 2-3%.
Bo w Polsce Banksterka ma olbrzymie apetyty a rząd zapewnia im doskonałe warunki żerowania których w innych cywilizowanych krajach nie ma. Rząd przez instytucje i legislację wystawiają banksterom Polaków na złotej paterze z jabłkiem w ryju i polanych sosem borowikowo truflomym.
Krwawe żniwa banksterów zapewniał PiS - poprzednio za jego rządów pojawiły się kredyty CHF, a teraz runda druga na stopie powiązanej z WIBORem. I niech się tu pisowskie lischaye nie rzucają zaraz z komentarzami że tusko to czy tamto że PO.... Oczywiście PO tak samo dbał o banki jak i pis. To jest oczywisty skandal.- 2 0
-
2022-04-27 22:23
Wibor to banksterzy sobie między sobą ustalają na
telefon. System bankowy w tym kraju to zwykła lichwa. Raj dla banksterów bez rzeczywistych regulacji i zasad a tylko z miękkimi 'wytycznymi' knf którym rządzą koledzy którzy wcześniej czy później pracują/pracowali w bankch. Piekło konsumenta i kredytobiorcy
- 1 0
-
2022-04-27 23:36
Upadek Państwa Polskiego
Ciekawe co rządzący jeszcze Polakom zaproponują, aby tylko wygrać wybory. A jak przestaną rządzić, to będzie Polska Minus!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.