• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zakaz handlu w niedziele. Będzie trudniej o zakupy

Robert Kiewlicz
20 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Zawiesić zakaz handlu w niedziele na czas pandemii
Niedziele handlowe w 2020 roku będą rzadkością. Rząd szykuje kolejne zmiany w ustawie o ograniczeniu handlu w niedziele. Niedziele handlowe w 2020 roku będą rzadkością. Rząd szykuje kolejne zmiany w ustawie o ograniczeniu handlu w niedziele.

Pomysł na zamknięcie w niedziele stacji benzynowych, mających w swoim asortymencie alkohol, pojawił się w mediach, jednak szybko został zdementowany przez rzecznika rządu i Główny Inspektorat Pracy. Przypomnijmy jednak, że rok 2020 jest przełomowy - w pełni zaczyna obowiązywać ustawa ograniczająca handel. Handlować będzie można jedynie w cztery niedziele w roku oraz dodatkowo w okresie przedświątecznym, a rząd szykuje się do kolejnych zmian.


Zakaz handlu w niedziele to:


1 marca 2018 r. weszła w życie ustawa ograniczająca handel w niedziele. Zgodnie z nią w 2018 r. w każdym miesiącu handlowe były po dwie niedziele, w 2019 r. - po jednej na miesiąc, a od 2020 r. handlować można w cztery niedziele w roku. Od 1 marca 2018 r. handlowe są także dwie niedziele przed świętami Bożego Narodzenia, jedna przed Wielkanocą. W niektórych przypadkach handel i wykonywanie pracy w handlu są dozwolone w każdą niedzielę, poczynając od marca 2018 r., np. na stacji paliw, w aptekach.

Niedziele handlowe w 2020 roku:

  • 26 stycznia,
  • 5 kwietnia,
  • 26 kwietnia,
  • 28 czerwca,
  • 30 sierpnia,
  • 13 i 20 grudnia.

Rząd szykuje jednak kolejne zmiany w ustawie ograniczającej handel w niedzielę. Co gdyby pomysł na zamykanie stacji benzynowych wrócił? W końcu w czym ich pracownicy są gorsi od pracowników handlu?

Niedzielne zakupy coraz częściej robimy na stacjach



- Wszystkie stacje paliw należące do sieci Lotos, podobnie jak stacje innych koncernów, oferują poza paliwem także artykuły FMCG oraz jedzenie i napoje. Asortyment sklepowy podlega ciągłej weryfikacji i jest dostosowywany do potrzeb naszych klientów. Stopniowo wprowadzamy do naszej oferty artykuły spożywcze, choć główne kategorie nadal stanowią napoje bezalkoholowe, alkohol, papierosy i słodycze. Można powiedzieć, że stacje paliwowe pełnią również podobną funkcję co sklepy typu convenience - mówi Adam Pawłowicz, wiceprezes zarządu ds. handlu detalicznego w spółce Lotos Paliwa.
Prezes Pawłowicz zaznacza jednak, że jest jedna zasadnicza różnica.

- W przypadku stacji paliw średnio ponad 90 proc. wartości sprzedaży stanowi paliwo. Tak więc sprzedaż paliw jest nadal głównym obszarem naszej działalności. My "nie udajemy" stacji po to, by handlować w niedzielę. Sprzedajemy paliwo, a przy okazji nasi klienci dokonują oczywiście zakupu innych potrzebnych im artykułów - twierdzi Pawłowicz. - W większości przypadków odbywa się to przy okazji tankowania samochodów, choć zdarza się coraz częściej, że ktoś przyjeżdża na stację po to, by zrobić niezbędne zakupy i nie tankuje paliwa. Jednak co do zasady zakupy produktów sklepowych mają charakter mocno impulsywny i okazyjny, a sklepy przy stacjach paliw są dodatkowymi i uzupełniającymi miejscami dokonywania zakupów.
Jak informuje Pawłowicz - jeżeli chodzi o sprzedaż alkoholu, to patrząc na badania rynkowe i udziały poszczególnych kategorii produktowych badanych np. przez Nielsena w sprzedaży w segmencie sieciowych stacji paliw, udział alkoholu w całości sprzedaży wynosi ok. 18-20 proc. artykułów FMCG. Na stacjach Lotos wskaźnik ten kształtuje się na podobnym poziomie. Stanowi to ok. 1,5-2 proc. wartości całej sprzedaży. Spółka Lotos Paliwa posiada sieć 500 stacji paliw w całym kraju, co stawia ją na trzecim miejscu pod względem liczby stacji paliw w Polsce.

Małe sklepy na przegranej pozycji



Jak argumentuje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej - ograniczenie handlu w niedziele jest ważnym społecznie zagadnieniem i może prowadzić do wzmocnienia więzi społecznych, szczególnie rodzinnych.

- Wśród osób zatrudnionych w handlu istotną grupę stanowią kobiety-matki, a niedziela to często najbardziej dogodny moment na spędzenie czasu z dziećmi i rodziną. Wolna od pracy niedziela daje wszystkim członkom rodziny możliwość wspólnego odpoczynku i przywraca jej pierwotny sens związany ze świętowaniem tego dnia - czytamy w stanowisku resortu.
Z raportu wywiadowni gospodarczej Bisnode Polska wynika, że tylko w 2018 roku (kiedy to wprowadzono ustawę o zakazie handlu) z polskiego rynku zniknęło prawie 11 tys. małych sklepów. Wedle szacunków na polskim rynku aktywnie działa blisko 260 tys. sklepów. Kondycja finansowa sklepów jest bardzo słaba. Stąd też z każdym rokiem ubywa ich na polskim rynku. Kłopoty finansowe sklepów notuje się w niemal każdej z branż. Najbardziej dramatycznie wygląda sytuacja finansowa osiedlowych sklepów warzywnych, gdzie aż 8 na 10 w ocenie Bisnode jest w sytuacji słabej, podobnie ma się sprawa z księgarniami czy sklepami obuwniczymi.  Zakaz handlu nie przełożył się natomiast na spadek przychodów i zysków sieci handlowych. Spadków nie widać także w przypadku największych pod względem przychodów hurtowni spożywczych.

- Spadek liczby sklepów rozpoczął się jeszcze przed wprowadzeniem ograniczenia handlu w niedziele, dlatego nie powinien być traktowany jako efekt zmian przepisów, a raczej jako długofalowa tendencja wynikająca m.in. z koncentracji rynku w branży handlowej, przewagi cenowej większych podmiotów, zmiany wyborów konsumentów, a w konsekwencji spadku rentowności małych sklepów - skomentował te dane resort pracy.

Szykują się zmiany w ustawie ograniczającej handel



W mediach pojawiła się opinia wiceministra pracy Stanisława Szweda o tym, że zmiany w ustawie powinny dotyczyć jej obowiązywania w sezonie urlopowym, w miejscowościach turystycznych. Może chodzić o przepisy wyłączające zakaz handlu w miejscowościach turystycznych w niektórych miesiącach. Zmiany te mogłyby wejść w życie już w 2021 roku.

Natomiast NSZZ "Solidarność" domaga się zaostrzenia ustawy ograniczającej handel w niedziele. Związkowcy chcą, aby zakaz objął sklepy, które mają status placówek pocztowych. Także Państwowa Inspekcja Pracy ma wątpliwości dotyczące sklepów traktowanych jak urzędy pocztowe, którymi de facto nie są. Dzięki statusowi placówki pocztowej sklepy sieci takich jak Żabka czy ABC mogą być otwarte w niedzielę.

Zakaz ograniczający handel w niedziele nie dotyczy też sklepów, w których pracują w tym dniu ich właściciele oraz nie obowiązuje w: piekarniach, cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw, w kwiaciarniach, zakładach pogrzebowych, w sklepach z pamiątkami, w punktach z prasą czy biletami komunikacji miejskiej, wyrobami tytoniowymi, kuponami gier losowych i zakładów wzajemnych, w placówkach handlowych w zakładach hotelarskich i zakładach prowadzących działalność w zakresie kultury, sportu, oświaty, turystyki i wypoczynku, w zakładach leczniczych podmiotów leczniczych, na dworcach, w portach i przystaniach, portach lotniczych.

Naruszenie zakazu handlu w niedzielę i święta podlega karze grzywny w wysokości od tysiąca do 100 tys. zł.

Miejsca

Opinie (302) ponad 10 zablokowanych

  • (5)

    Aby nasza socjalistyczna ojczyzna rosła w siłę. Precz z prywaciarzami.

    Precz z inflacją! Znacjonalizować sklepy i wprowadzić ceny urzędowe!!!

    • 103 9

    • tylko lekarz od głowy pomoże (2)

      • 3 19

      • Nie kuma ironii? (1)

        • 23 1

        • on mowil o sobie gdy zdal sobie sprawe ze nie rozumie ironii.

          • 0 0

    • (1)

      Akurat ta nacjonalizacja i ceny urzędowe w niektórych branżach, pomogłyby uzdrowić patologie.

      • 2 9

      • Wiesz co piszesz? Ten rząd pajaców miałby coś uzdrowić?

        • 8 1

  • "wątpliwości dotyczące sklepów traktowanych jak urzędy pocztowe, którymi de facto nie są" (8)

    o wypraszam sobie. Przez ostatni rok odebrałem i nadałem w Żabce 100 razy więcej paczek, niż na poczcie. Poczty mogłyby z powodzeniem być zamknięte 7 dni w tygodniu, a ich rolę mogłyby przejąć żabki, dinusie czy inne twory tego typu i nikt by nie płakał. Wystarczyłoby poszerzyć asortyment tych sklepów o książki o żołnierzach wyklętych i przepisy siostry Anastazji.

    • 248 15

    • ale mniej byśmy wydawali na opiekę zdrowotną związaną z alkoholikami

      • 0 1

    • (1)

      prawo jest prawem. Niech Żabka sobie będzie prywatnym punktem pocztowym, ale wtedy bez alkoholu, warzyw/owoców, pieczywa itd bo takiego asortymentu na pocztach nie ma. Mają być znaczki, koperty i usługi pocztowe. Wtedy niech sobie Żabka będzie otwarta nawet w Lany Poniedziałek. Aha, z poczt też należy wywalić ten ganc mydło i powidło, żeby było jasne.

      • 4 32

      • Wy jestescie chorzy

        jednak

        • 4 0

    • Tylko gdzie wtedy pójdzie (4)

      około 600 zatrudnionych na poczcie dyrektorów?

      • 40 3

      • znowu zostaną szeregowymi członkami struktur PISIU

        • 2 0

      • (2)

        ty taki frustrat, zazdroscisz komus posady? zaloz wlasna firme bez dyrektorow i niech sprzataczka decyduje o losie

        • 3 26

        • Jesteś świadomy, że ci dyrektorowie utrzymują się z naszych podatków? (1)

          Załóż prywatną firmę i niech ma nawet 90 dyrektorów na jednego pracownika, a w budżetówce to patologia.

          • 36 1

          • Pewnie ma kierownicze stanowisko na tej paździerzowej poczcie, to chłopina walczy.

            • 4 1

  • (2)

    A dlaczego lekarze mają pracować? Nich taki chętny do zakazywania handlu w niedziele poczeka do poniedziałku na lekarza. A co lekarz nie człowiek? Też chce mieć wolne.

    • 11 3

    • lekarz rodzinny w niedzielę nie pracuje

      • 0 0

    • Przeciez maja wolne, tyraja ciezko od pon do pt

      • 1 1

  • Patrząc na ekspansję Żabki (10)

    która niedługo wciśnie się nawet do mysiej dziury, jak do niedawna "Jack Hot 7777. Open", nie trudno oprzeć się wrażeniu, że cała ta regulacja miała za zadanie komuś konkretnemu zrobić dobrze...

    • 45 3

    • (3)

      dokładnie - też jestem ciekaw powiązania Żabki z ustawodawcami. Dziennikarze do roboty.

      • 9 1

      • Nie trzeba jakoś specjalnie szukać: (1)

        Krzysztof Krawczyk, prezes polskiego oddziału międzynarodowego funduszu CVC Capital Partners, właściciela firm Żabka Polska i PKP Energetyka, podpisał 18 stycznia 2019 list intencyjny o współpracy z Wyższą Szkołą Kultury Społecznej i Medialnej o. Tadeusza Rydzyka.

        • 17 0

        • i wszystko jasne

          • 0 0

      • Ojciec grzybek ma z tego kasę

        • 9 1

    • kto jest właścicielem żabek i czerpie z każdej korzyści?

      Zarząd Żabek

      • 1 0

    • Nie kupuje w żabce (4)

      Nie będę sponsorował eskimosow

      • 7 2

      • to gdzie kupwać, jeżeli tylko żabka zostanie? (1)

        • 0 1

        • kupowac od poniedzialku do piatku

          • 0 0

      • Kogo? (1)

        • 1 0

        • sprawdz kto jest wlascicielem zabki

          uzywa sie zwrotu :"eskimos"- bo tego zwrotu cenzura nie wycina.

          • 2 0

  • Dziękuję Bolszewio za to, że muszę zakupy robić po pracy o 19 lub 20 w piątek zamiast kąpać i usypiać dziecko (26)

    Bardzo prorodzinne kuźwa

    • 176 43

    • Zakupy

      To zacznij robić je przed pracą :) i daj usypiać swoje dzieci innym w ndz'.

      • 0 0

    • (5)

      W prlu ludzie tyrali, nie mieli sprzetu ułatwiajacego życie. Sklepy juz w sobote zamykali. Ludzie jakos zyli. Dzisiaj : dramat.

      • 16 22

      • ale to było w 20 wieku

        teraz mamy 21

        • 1 0

      • W sklepach nie było niczego. (1)

        Więc czy były otwarte w niedziele i sobote nie miało znaczenia. I tak najlepszy towar był sprzedawany z tyłu pokątnie.

        • 22 1

        • Kupowało się cztery bochenki w piątek. Czemu teraz nie kupować na cały miesiąc. A może konserwy na cały rok? Rząd ćwiczy nowe prawo gospodarki i ekonomii. Ciekawe kiedy się zorientują, że kijem Wisły nie zawrócą. Kiedy zaczną dodrukowywać pieniędzy, by starczyło na 500+ ?

          • 6 1

      • niczego to nie było w latach 80, a cały czas zakupy się robiło na rynku albo w drugim obiegu po znajomości, więc to kosztowało więcej czasu niż dzisiejsze pójść do sklepu i kupić

        • 6 0

      • I stąd kartofel chce powrotu PRL?

        • 27 8

    • (6)

      To chodź rano na zakupy.
      Od 7 do 19 w pracy?

      • 10 27

      • Od 7.30 do 18.00 prowadzę działalność gospodarczą i mam takie zlecenia (5)

        Jeszcze jakieś mądre porady?

        • 30 9

        • mądra porada: zatrudnij pracownika, skoro sam nie dajesz rady (1)

          • 4 8

          • Daje radę, tylko chciałby po pracy odpocząć, a w niedzielę zrobić spokojnie zakupy. Tabaka dla nosa, czy nos dla tabakiery? Powinniśmy wszyscy nosić takie same uniformy, szare lub granatowe zapinane pod szyję, ze stójką, kłaniać się w pas i szczerzyć do wszystkich. I codziennie dziękować Wielkiemu Wodzowi, że możemy budować naszą komunistyczną ojczyznę.

            • 8 1

        • Całkowicie się z tobą zgadzam też pracuje 6-19a wieczorem jeszcze rozliczenia.cwaniaka z biur wydaje się że 8godzinek i w tym 100kaw

          • 5 1

        • jeśli prowadzisz działalność gospodarczą to nie masz szefa który każe Ci siedzieć w pracy od.. do..; możesz zrobić zakupy między zleceniami; albo jeśli prowadzisz punkt usługowy i musisz być na miejscu - możesz zamówić zakupy przez internet..
          naprawdę jest wiele rozwiązań, i armia ludzi nie musi siedzieć w pracy w niedziele dla Twojej wygody.

          • 9 19

        • może być taka porada?

          otworzyć chociaż jeden sklep "na żądanie" dla blondyny od Glapińskiego

          • 7 9

    • Zmień pracę (2)

      Należy pracować mądrze nie długo i ciężko.teraz już wiem czemu pracodawcy zdziwieni są ,że nie interesuje mnie praca w nadgodzinach _ zaraz wymówka że nie zarobię.

      • 7 21

      • Praca w niestandardowych godzinach (1)

        też jest potrzebna i ktoś ją musi wykonywać.
        Tym ludziom należy się podziękowanie i szacunek, a nie mądrowanie się w necie, bo tobie się w miarę normalną pracę udało złapać.

        • 26 1

        • Jemu świeże bułeczki same wskakują co rano do chlebaka. Ktoś je musi upiec i sprzedać i też chciałby pracować mądrze, a nie długo i ciężko. Tylko taki mądrala zawraca mu rano d..ę, że woli mniej przypieczone. Albo je ze styropianu, a tu zgrywa pana.

          • 5 0

    • Daj se siana (8)

      I nie przesadzaj
      Typowe niewolnictwo bo nie ma kiedy zakupów zrobić bo pracuje cały tydzień po 12 ehhh brak mi po prostu więcej słów na to co piszesz

      • 26 55

      • Sorry, ze ktoś ten cyrk musi utrzymywać (2)

        • 31 7

        • (1)

          I oczywiście to Ty, taki bohater niczym bolek, ja sam byłem i obaliłem haha.

          • 5 19

          • Nie wszyscy robią w korpo lub mają niewolników, co na nich pracują. Niestety nie jestem po IT. Ja też robię 12 -tki, czy 13 -tki, a w sobotę po opuszczeniu kraty za ostatnim klientem marzę tylko żeby się walnąć do wyra.

            • 5 2

      • No właśnie wczoraj się wkurzałem (4)

        Remont robię, więc sobota + niedziela, bo po 8h pracy już ciemno.
        Zabraknie jakiejkolwiek pierdoły i d*pa, sklep zamknięty, bo dyktator przecież nie potrzebuje, co oznacza, że lud też nie...

        • 45 17

        • remont w niedzielę? - kiepski przykład (3)

          Wychodzi na to, że dzięki PIS sąsiedzi takich pracusiów przynajmniej odpoczną :)

          • 16 30

          • Tylko tyle, że nie mieszkam w bloku, ziomuś :) (2)

            Poza tym, czy sąsiedzi czasem nie mieli spędzać czasu z rodziną, a nie siedzieć cały dzień z gałami wlepionymi w TV?

            • 26 3

            • (1)

              no dobra, masz moją zgodę na jeszcze jeden sklep otwierany "na żądanie", specjalnie dla Ciebie :)

              • 6 11

              • Skończy się na hali w stylu Amazona, z towarami czekającymi na osobisty odbiór

                I bez pracowników.
                Tylko będzie niezły płacz, bo przez pozostałe 6 dni w tygodniu też nie będą już potrzebni...

                • 16 0

  • kobiety powinny pracowac na kasie w każdą niedziele i do 67 roku zycia. (7)

    w tej kwesti popieram PO.

    • 36 68

    • Hmm

      Walnij się w łeb ;)

      • 0 0

    • No tak, a moje pokolenie niech zapierdziela do 80. (4)

      Bo jaśnie kaczor i jego rydzykowy elektorat postanowili wszystko co w systemie emerytalnym jest przeżreć...

      • 30 12

      • to rudy rozwalił OFE!!! (3)

        • 13 32

        • Rudy przerzucił OFE do ZUS. (1)

          Ale to karzeł rozwalił ZUS i rozdał pieniądze swojemu elektoratowi, biorąc przy tym oczywiście swoją dolę...

          • 27 10

          • przerzucił do ZUS :) weź nie pitol ok? tej kasy już dawno nie ma

            • 2 0

        • I co pissowski trollu, Tuska juz tu nie ma kilka lat. Ludzie wiedzą że to mały gnom okradł przyszłych emerytów

          • 8 5

    • Słaba prowokacja

      • 24 9

  • Wszyscy wiedzą ze najwiecej lemingów jest w trójmiescie .Okradamy was i traktujemy jak niewolników dla waszego dobra!! (8)

    I to wystarczy lemingi sami sobie usprawiedliwia i wytłumaczą dlaczego tak ma być :)
    W Gdańsku mamy najwięcej urzędasów proponuje wprowadzić urzędy czynne do 21 w dzień powszedni i do 18 w soboty i niedziele! By co kolwiek załatwić w urzędzie trzeba brać urlop!
    A pozostały co przeszkadzają wolne niedziele zrobić dla nich wyjątek niech się zatrudnia w marketach :) będą mogli wtedy cały dzień w sklepie spędzić jak kiedyś :)

    • 20 23

    • Wydawaćby sie mogło, że to jest oczywiste. Widać nie dla elektoratu PIS (6)

      W Gdańsku jest stosunkowo dużo urzędników, bo jest dużo urzędów,... bo to miasto wojewódzkie jest. Może zamiast fatygować do urzędu takie "osobistości" jak Ty, pisowy rząd wreszcie wprowadzi cyfryzację w administracji na szeroką skalę i wszystkie sprawy załatwimy zdalnie przez internet.
      Ministerstwo cyfryzacji chyba funkcjonuje nadal?

      • 13 4

      • (5)

        Wolałabym mieć wybór: czy chcę odebrać dowód osobisty/ prawo jazdy /akt urodzenia itp dokumenty w urzędzie; czy dostać je pocztą (ryzykując że się zagubią albo ktoś je ukradnie) - co oznaczałoby że musiałabym wziąć urlop i czatować na listonosza w domu może i parę dni. I dlatego byłoby dobrze gdyby urzędy były otwarte nieco dłużej, też w soboty i niedziele.

        • 5 0

        • (4)

          Z chwilą umożliwienia załatwienia większości spraw zdalnie, nie będzie kolejek w urzędach. Duża część społeczeństwa powinna poradzić sobie z komputerem,... No! ,chociaż zależy, która część :).

          • 1 1

          • (2)

            tu nie chodzi o kolejki, tylko o to że jeśli ktoś pracuje w takich godzinach jak urząd to nie odbierze dokumentu (nawet zamówionego przez internet); bo w tym czasie będzie w pracy. Gdyby wszystkie firmy i urzędy były czynne 7 dni w tygodniu (przy zachowaniu czasu pracy 5 dni / 2 dni wolne) można by załatwiać sprawy w dogodnym czasie. To samo z bankami - nie wszystko chcą załatwić przez telefon i internet; czasem trzeba się tam pojawić osobiście.

            • 3 0

            • (1)

              Dlatego urzędy w niektóre dni pracujące mają przestawione godziny pracy do późniejszych godzin popołudniowych.

              • 0 0

              • Może nie idźmy tą drogą, bo jeszcze się okaże że skoro można załatwić po pracy sprawę w urzędzie czynnym raz w tygodniu do 18:00; to można zrobić zakupy w sklepie otwartym 6 dni w tygodniu do godz. 21:00 czy 22:00.

                • 0 0

          • Służba.

            Dla tej części spoleczenstwa, która sobie nie poradzi będą pracować lemingi. Służyć narodowi to największy zaszczyt.

            • 0 1

    • Popieram w 100%.

      • 7 7

  • Jeżeli alkoholizm to choroba to przecież w aptece musi być i w niedzielę na to lekarstwo. Myślę że i apteki zaczną sprzedawać alkohol w niedzielę. Lekarstwa muszą być dostępne.

    • 2 0

  • Brak zakupów to złe planowanie (4)

    Początkowo byłem przeciwny niedzieli handlowej ale teraz uważam że jest to dobry pomysł. Jeżeli ktoś ma zrobić zakupy to i tak zrobi w sobotę, leń oczywiście będzie narzekał . Po za tym jak widzę te korki do galerii albo innych sklepów w niedziele to aż mi się niechceń z domu wychodzić

    • 15 45

    • Teraz te korki są w soboty, tylko 2x większe.

      Przez de-bi-lizm rządzących czas zakupów w sobotę wydłużył się prawie dwukrotnie.

      • 2 1

    • To niech zamkną jeszcze sklepy na dworcach lotniskach itp.

      • 4 0

    • A w sobotę (1)

      Ci się chce? Idź z tą propagandą.

      • 13 3

      • Już i tak mamy tyle zakazów i nakazów. Dlaczego ktoś jeszcze mi mówi kiedy mam robić zakupy.

        • 5 0

  • (5)

    Obecnie rządzącym parę rzeczy się udało (np. zlikwidowanie konieczności noszenia przy sobie dokumentów pojazdu...), ale to jest 0,00001% ogółu rzeczy, których się podjęli i nie s...#@$!..li . Zakaz handlu jest z gatunku tych uprzykrzających życie (ja niestety w niedzielępracować muszę i tak..., a zakupów nie zrobię).

    Poza tym - co to znaczy, że "PiP ma wątpliwości dotyczące sklepów traktowanych jak urzędy pocztowe, którymi de facto nie są."? Jeżeli odbieram przesyłkę w tym miejscu w niedzielę, to co to ma być? Sklep ikea?

    • 156 20

    • W drugą stronę też to działa: poczta to wygląda jak jakiś azjatycki bazar. Tylko brakuje świętego obrazka z kulawym.

      • 6 0

    • (3)

      chodzi o obchodzenie prawa. Niech mają sobie prywatną pocztę, a nie normalny sklep gdzie raz na rok ktoś przesyłkę odbiera

      • 3 23

      • (1)

        O czym ty do mnie rozmawiasz? Więcej przesyłek odebrałem przez ostatni rok z Żabki, niż przez dekadę na poczcie...

        • 27 2

        • Na poczcie teraz to się kupuje opłatek, książeczkę do nabożeństwa i kalendarz z papieżem.

          Jak kogoś taki asortyment nie interesuje, to nie ma potrzeby korzystania z tego przybytku, bo usługi pocztowe na dużo wyższym poziomie świadczą inne instytucje.

          • 20 1

      • Od poczty trzymam się z daleka, tam to jest paździerz. Jeśli jakiś sklep nie ma opcji paczkomatu lub odbioru w sklepie, a tylko pocztę polską to nie zamawiam tam

        • 18 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Bogdan Górski

prezes Przedsiębiorstwa Budowlanego „Górski”.Spółkę, ze stu procentowym kapitałem...

Najczęściej czytane