• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Thyssenkrupp świętuje swoje trzecie urodziny

13 września 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Thyssenkrupp Group Services Gdańsk świętuje właśnie 3-lecie działalności na polskim rynku. Przez ten czas gdańska centrala wyraźnie się rozwinęła i dziś zatrudnia blisko 400 osób. Docelowo ta liczba zwiększy się dwukrotnie. Czym zajmuje się thyssenkrupp, jakich pracowników zatrudnia, dlaczego właśnie Trójmiasto i jak minęły te trzy lata - na te i inne pytania odpowiada prezes zarządu thyssenkrupp Group Services Gdańsk, Robert Góra.



Redakcja Trojmiasto.pl: Thyssenkrupp Group Services Gdańsk - sporo osób kojarzy tę nazwę, ale większość nie do końca wie, czym ta firma się specjalizuje. Na wstępie proszę przybliżyć czytelnikom portalu, czym się zajmujecie.

Robert Góra: Jesteśmy globalnym centrum kompetencyjnym i rozwojowym, które realizuje obsługę procesów biznesowych dla spółek thyssenkrupp na całym świecie. Jesteśmy tzw. centrum usług wspólnych dla całej grupy thyssenkrupp, którym dostarczamy usługi z zakresu finansów i księgowości, HR, Real Estate oraz IT, w tym IT Service Management, Global Application Services, Projects and Transformation Management oraz Order Management.

Jak ta współpraca wygląda w praktyce?

Przykładowo, wspieramy pion biznesowy thyssenkrupp, który zajmuje się produkcją wind. Takich spółek jest około 70 na całym świecie. Odpowiadamy za wszystkie procesy i operacje, które nie są ściśle związane z rozwojem produkcji. Nie zajmujemy się planowaniem nowych wind, montowaniem, sprzedażą czy dystrybucją. Do naszych zadań należy m.in. rozliczanie danego projektu czy budowy windy. Innym przykładem może być dział HR, którego obowiązkiem jest m.in. rozliczanie podróży służbowych pracowników dla blisko 300 spółek thyssenkrupp. Nie ma potrzeby, aby każda z nich zatrudniała osobę odpowiedzialną za tę kwestię. Dzięki aplikacjom i specjalnemu oprogramowaniu, z jednego miejsca kilku pracowników obsługuje i rozlicza podróże około 150 tys. osób. W wielkim uproszczeniu właśnie w tym specjalizują się takie centra, jak nasze.

A ile takich centrów, jak to gdańskie, jest na całym świecie?

Centrów usług wspólnych w grupie thyssenkrupp jest łącznie pięć, jednak to gdańska placówka jako jedyna łączy wszystkie wspomniane wcześniej obszary działalności. I dzięki temu to właśnie nasz oddział jest największym tego typu centrum w całej grupie thyssenkrupp.

Trójmiasto to bardzo atrakcyjna lokalizacja dla rozwoju przedsiębiorstw. Czy w przypadku thyssenkrupp Group Services wybór Gdańska okazał się "strzałem w dziesiątkę"?

Z naszego punktu widzenia jak najbardziej tak. Jeśli mielibyśmy raz jeszcze dokonywać wyboru, to jestem przekonany, że wybralibyśmy Trójmiasto. Gdańsk daje nam ogromne możliwości rozwoju. W 2014 roku, kiedy wchodziliśmy na rynek polski, miasto Gdańsk oraz organizacje samorządowe dołożyły wszelkich starań w zapewnienie świetnych warunków takiemu inwestorowi, jak thyssenkrupp. Myślę, że to ostatecznie zaważyło przy wyborze. Gdańsk okazał się lepszą lokalizacją od innych aglomeracji, takich jak Kraków, Wrocław czy Poznań.

Dziś thyssenkrupp Group Services Gdańsk świętuje swoje 3. urodziny. Jak pan wspomina ten czas?

Jak dziś pamiętam nasze początki. Pracowaliśmy w biurze tymczasowym, którego powierzchnia liczyła 200 metrów kwadratowych. Wówczas zatrudniliśmy pierwszy, jedenastoosobowy zespół. Dziś dysponujemy dwoma piętrami w kompleksie Olivia Business Centre, a za niespełna miesiąc do naszego użytku oddane zostaną kolejne dwie kondygnacje. Obecnie nasza kadra liczy 370 pracowników. To były dla nas bardzo owocne trzy lata, bo oprócz zwiększenia zatrudnienia, rozwinęliśmy również model funkcjonowania. Rozpoczynaliśmy od dwóch, trzech prostych procesów, a dziś jest ich około 50. Z czasem zaczęliśmy brać na swoje barki coraz to bardziej zaawansowane projekty i czynności, z których realizacji wywiązujemy się bardzo efektywnie. Nieprzerwanie stawiamy na stały, zrównoważony rozwój. To droga do sukcesu, którą sobie wyznaczyliśmy.

Załoga thyssenkrupp Group Services Gdańsk. Załoga thyssenkrupp Group Services Gdańsk.
Wspomniał pan, że zatrudniacie blisko 400 pracowników. Docelowo ta liczba będzie jeszcze większa.

Dokładnie tak. Na tę chwilę thyssenkrupp Group Services Gdańsk zatrudnia 370 osób, ale w najbliższych latach nasza kadra powiększy się niemal dwukrotnie.

Oprócz atrakcyjnego miejsca pracy, oferujecie pracownikom szereg profitów i programów rozwojowych. Proszę uchylić rąbka tajemnicy i zdradzić, na jaki rozwój mogą liczyć osoby zainteresowane podjęciem pracy w thyssenkrupp Group Services?

Naszym największym dobrem i zasobem są nasi ludzie. I dlatego dokładamy wszelkich starań, aby się efektywnie rozwijali. Organizujemy dla nich szkolenia interpersonalne, inwestujemy w naukę języków obcych i dajemy możliwość awansu. Chcemy, aby dobrze czuli się w naszej firmie, nie tylko w czasie pracy, ale również poza nią. Dlatego wspieramy ich aktywności i zainteresowania - od piłki nożnej, koszykówki, przez squash, bieganie, jazdę na rowerze, a nawet rolki.

Jakich pracowników aktualnie poszukujecie?

Najbardziej dynamiczny rozwój odnotowujemy w obszarze finansów i księgowości. I to właśnie do tych działów poszukujemy nowych osób. Będziemy również rekrutować osoby do działu HR, z naciskiem na dobrą znajomość języka niemieckiego.

Thyssenkrupp Group Services Gdańsk stawia przede wszystkim na młodych i ambitnych?

Zgadza się, chcemy zapewnić młodym ludziom bardzo atrakcyjne miejsce pracy, już na początku ich kariery. Dlatego też współpracujemy z dwiema uczelniami - Uniwersytetem Gdańskim i Warmińsko-Mazurskim. W najbliższej przyszłości podpiszemy umowy także ze szkołami ekonomicznymi z Gdańska i Gdyni. Chcemy, aby te młode osoby, które za cztery lata napiszą maturę, miały możliwość odbycia praktyk i zobaczenia, na czym polega prawdziwy biznes. Chcielibyśmy, aby klasy, z którymi nawiążemy współpracę, uczyły się wybranych przedmiotów, jak chociażby rachunkowość, w języku niemieckim. Po takiej szkole, po napisaniu matury i z dobrą znajomością języka niemieckiego - w zasadzie nie będzie problemu z zatrudnieniem takich osób w naszej firmie. Już teraz wybiegamy w przyszłość i budujemy relacje z placówkami, które mogą nam przekazać świetnych pracowników na lata. To projekt, na którym skorzysta każda ze stron.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

Opinie (67) ponad 10 zablokowanych

  • Mięso zamiast glowy

    Komentarze na poziomie

    • 4 2

  • Fajni ludzie (2)

    Bardzo sympatyczni ludzie tam pracują jak widać na zdjęciu.

    • 15 16

    • A gdyby Dr Mengele (1)

      Szukał do pracy?

      • 4 3

      • A ten w kółko z tym Mengele..

        • 3 3

  • 3cie urodziny? (4)

    Pamiętam jak ponad 5 lat temu i wtedy w GG GPNT swą siedzibę miała firma o nazwie Thyssen-Krupp :) Zbieżność nazw przypadkowa czy jakaś nowa mądrość etapu ('Oceania od zawsze walczyła z Eurazją')?

    • 22 5

    • To byl calkiem inny thysssen krupp inna dywizja calkiem (3)

      • 9 2

      • Polaków na roboty wywozili (2)

        Nie wstyd tym Niemcom?

        • 4 1

        • Tak mi się właśnie wydawało..

          • 2 1

        • Skanda

          • 1 1

  • patrze na te kompy i przypomina mi sie Transcom (3)

    i BO Rynsztok.

    • 25 4

    • Transcom to był styl życia (1)

      Tak, ja też pracowałam w Transcom. A jeszcze lepiej było w starej siedzibie w budynku przy wydawnictwie które obecnie burzą w ramach kolejnego biurowca Alchemii.
      To były śmieszne czasy.

      • 6 2

      • Cyklon produkowali

        • 4 0

    • .

      To gdzie teraz pracujesz jak to taki rynsztok ?

      • 3 5

  • Wpadł mi kedys do ręki taki artykuł!

    Gazeta Polska Codziennie z dnia 2-3 wrzesnia 2017 s.14 r.Historia: Zagmatwana przeszłość przemyslowych niemieckich gigantow. pt:"Twardy jak sumienie Kruppa"pana Radosława Koniecznego.Opisujacy jak firma funkcjonowala w czasie II wojny światowej .

    • 8 1

  • Armaty zamiast masla. Tak mi sie kojarzy:)

    • 9 0

  • Pewnie niezłe wymagania mają co do pracowników przeciez do takiego takiego

    rozliczanie delegacji sluzbowych trzeba miec leb jak sklep i pare fakultetow.

    • 10 1

  • Uczyc rachunkowosci w jezyku niemieckim...

    Nauka jezyka swietna sprawa, sam ucze sie niemieckiego, ale ksiegowosc ?przeciez prezes Deutsche Bank niedawno oglosil ze planuje zredukowac zatrudnienie, bo roboty(algorytmy) sa bardziej efektywne. Chodzi glownie o analitykow i ksiegowych.

    • 10 0

  • a korpo szczury łykają wszystko

    • 16 6

  • Więcej firm = więcej miejsc pracy (1)

    Dobrze ze w Trojmieście dzialają takie firmy - za moich czasow, zeby zdobyć doswiadczenie zawodowe, trzeba było niezle się naszukać i nakombinowac, a potem isc na bezpłatny staż. Więcej firm = więcej miejsc pracy - w tym dla mlodych ludzi prosto po studiach.

    • 26 8

    • że działają takie...

      ...to ostateczność. Gdyby nie Polska, poszliby do Chin lub Indii. Jest to lepsze niż nic, ale takie firmy to prosta eksploatacja siły roboczej.

      • 9 7

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Sebastian Ptak

Prawnik, ekspert rynku bankowego, współtwórca nowoczesnego sektora płatniczego w Polsce, Prezes...

Najczęściej czytane