• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wypełnij PIT w centrum handlowym

VIK
11 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Na złożenie zeznania podatkowego mamy czas do końca kwietnia. Jeżeli liczymy na zwrot, to nie ma co zwlekać z wysłaniem PIT-u. Na złożenie zeznania podatkowego mamy czas do końca kwietnia. Jeżeli liczymy na zwrot, to nie ma co zwlekać z wysłaniem PIT-u.

Jeżeli jeszcze nie złożyłeś zeznania podatkowego nie czekaj do końca kwietnia. Już od 11 do 13 marca możesz wysłać PIT z centrum handlowego. Przez trzy dni pracownicy izby i urzędów skarbowych będą czekać w dwóch galeriach handlowych w Gdańsku.



Od piątku do niedzieli od 12:00 do 18:00 w Galerii Bałtyckiej (poziom -1) i Centrum Handlowe Alfa Centrum (poziom 0) urzędnicy skarbowi pomogą wypełnić zeznanie podatkowe i od razu wysłać je elektronicznie bezpośrednio do właściwego urzędu skarbowego.

Pracownicy administracji podatkowej będą wyjaśniać wszelkie wątpliwości związane z wypełnieniem zeznania podatkowego czy skorzystaniem z ulg podatkowych i odliczeń. Żeby skorzystać z pomocy ekspertów wystarczy zabrać ze sobą rozliczenie PIT-11 jakie otrzymujemy od pracodawców lub inne dokumenty świadczące o uzyskanych dochodach w 2015 roku. Jeśli chcemy skorzystać z ulg podatkowych, to należy również pamiętać o zabraniu ze sobą potwierdzenia dokonania wydatków, które chcemy odliczyć.

Bardzo ważne jest aby mieć ze sobą zeszłoroczne rozliczenie PIT (za 2014 rok) lub dokładną kwotę przychodu uzyskanego w 2014 roku -  informacje te będą potrzebne do identyfikacji danych.
VIK

Miejsca

Opinie (17)

  • No to nie pozostaje nic innego aby Pamele z przedłużonymi rzęsami swoimi komórkami zeskanowały przestrzeń o odnalazły stanowisko

    • 12 16

  • Dobrze, że nie na stacji benzynowej (3)

    dżesiki prócz kupowania brajankom hotdogów, pierogów i zapiekanek, zapychałyby kolejki wypełnianiem pitów

    • 16 10

    • (2)

      Moja żona Angelica dała naszemu synowi na drugie Cole, na pierwsze wybrałem mu Jan (Jaś). Jan Cole, to ładne imiona. To co dobre z dwóch światów. Takie hejterskie puste dzbany zawsze będą hejtować. Brian czy Bartek lub Angelica czy Agnieszka, co za różnica? I tylko bez gadki, że jesteśmy w Polsce bo albo idę do "polskiego" sklepu Lidl czy Jeronimo Martins albo w pracy musze używać angielskiego lub niemieckiego biegle. A jakby tego było mało to musze uczyć sie rosyskiego bo niedługo nie dogadam sie w sklepie ani po polsku ani w żadnym z ww. jezyków bo kasjer będzie albo z białorusi albo ukrainy. Koszmar

      • 3 15

      • wyjdź z internetu i wyjedź z Polski

        • 7 1

      • Jan lubi Coca Cole

        • 0 0

  • PIT powinien być zlikwidowany (4)

    1. Przychody dla państwa z jego tytułu zapewne niewiele przewyższają koszty jego utrzymania (rzesze urzędników, ewidencja wpłat, skomplikowane systemy ulg, roczne rozliczenie, zwroty itp)
    2. Podatek powinien być po prostu danina należną państwu ale PIT jest bardziej karą dla tego kto zarabia lepiej (progresywna stawka)
    3. W obecnym systemie i tak jako konsumenci jesteśmy płatnikiem powszechnego VAT, który płacimy mniej więcej proporcjonalnie do naszych dochodów (więcej zarabiamy-więcej kupujemy-więcej płacimy VAT) I to VAT
    4. Wielu osobom fizycznym sprawia problem rozliczanie PIT-a dodatkowo przy podejściu skarbówki obywatele mają uzasadniony powód czuć się gnębieni takim systemem ściągania od nich podatku -

    • 30 11

    • odKorwinuj się i myśl samodzielnie: (3)

      1. jeżeli porównujesz przychody z PIT do kosztu funkcjonowania całego aparatu skarbowego to gratuluję -> zlikwidowanie PIT nie powoduje zlikwidowania urzędów skarbowych

      2. Podatek to w ogóle jest kara - kto nic nie ma i nic nie zarabia nie płaci nic.
      Twoim zdaniem podatek liniowy jest sprawiedliwą daniną, a progresywny jest karą ?

      3. Całkowicie się nie zgadzam.

      Osoba zarabiająca 1200 netto wydająca wszystko na konsumpcję (bo z czego odkładać) płaci 23% swoich dochodów w postaci VAT

      Osoba zarabiająca 12 000 zł i wydaje na konsumpcję 6000 zł VAT 23% - tj zapłaci 11,5% dochodów podatku VAT, a z pozostałych 6000 część odłoży, część wyda na wizytę w filharmonii -> stawka VAT 8% i książki -> VAT 5%, kupi bilety lotnicze -> VAT 0%

      Jak widzisz podatek VAT nie jest odprowadzany wprost proporcjonalnie do wysokości dochodów bo osoba zarabiająca 12 000 zł nie odda 23% swoich dochodów w postaci podatku VAT (tak jak osoba zarabiająca 1200 zł)

      4. Wielu osobom, zwłaszcza znającym podstawy obsługi komputera, nie sprawia to żadnego problemu. Jeżeli nie korzystasz z ulg to może Cię rozliczyć pracodawca.

      Ja nie czuję się gnębiony systemem ściągania podatku PIT - pracodawca pobiera mi z pensji zaliczkę na poczet podatku.

      Podejście urzędników do podatników (jeżeli o to Ci chodziło) to nie jest system ściągania podatków.

      • 6 5

      • odSocjalizuj się i myśl samodzielnie: (1)

        1) Nic nie wspomniał o porównywaniu całego aparatu do przychodów z PIT. Powiedział, że jeśli PITu by nie było, wówczas liczba urzędników mogłaby być zmniejszona, bo odpada bardzo mało dochodowy projekt.
        2) Jeśli nic nie zarabiam nic nie oddaję. Jeśli zarabiam, muszę to płacę. Kara dla zarabiających.
        3) Nie możesz zakładać co zrobi ze swoimi pieniędzmi obywatel. Może je nawet schować do skarpety i nic państwu do tego. Nie powinno być tak, że państwo czyha na takich, bo a nuż odłożą, schowają, czy spalą resztę - ich sprawa.
        4) Zgoda.

        Co do ostatniego zdania, to pozwolę sobie nie zgodzić się z tym. Przykład? Płacę podatki, nie mam żadnych zaległości. Dostaję pismo z urzędu, że nie złożyłem deklaracji. Biorę dzień wolny w pracy - dla mnie strata, dość spora, prowadzę działalność. Jadę do urzędu, dość niemiła osoba próbuje wykłócić się ze mną, że to moja wina. Po 4 godzinach okazuje się, że papier jednak jest, ale w innej szafie. Pani mówi, żebym się cieszył, że się znalazł. WTF?!
        Przykład 2. Mój błąd, fakt. Zapłaciłem za mało w jednej składki ZUS. Po 4 latach dostaję pismo, że mam zaległości na 135 zł + dodatkowy mandat na kwotę 365 zł z naliczonymi odsetkami, do zapłaty jakieś 550pln. Nie można na zamknięciu roku poinformować o tym podatnika?
        Przykład 3. Człowiek ma nadpłatę podatku. Jest za granicą. Dostaje wezwanie do US. Nie przyjeżdża, bo mu się nie kalkuluje. Co robi US? Wystawia mandat skarbowy, za niestawienie się na żądanie urzędu.
        Przykład pozytywnego podejścia urzędników do petenta? UK. Kolega złożył deklarację za rok. Dostaje wezwanie do urzędu. Jedzie z duszą na ramieniu, bo wie co to znaczy US (doświadczenia z PL). Urzędnik mówi mu, że zapomniał odliczyć ulgi, ale już zrobił to za niego, oto kwit do kasy, proszę iść odebrać pieniądze, albo wskazać numer konta, na które ma przelać pieniądze.

        • 5 3

        • Pkt. 2 do dyskusji, co do reszty... pozostaje mi się tylko podpisać.

          Zwłaszcza pod relacjami urzędnik vs petent - mix Orwella z Kafką niekiedy. A na deser papierologiczna karuzela z przepisami: za dużo, niespójne, sprzeczne lub dublujące się wzajemnie... Co rok prorok - kolejna nowelizacja do wcześniejszej... zmiany:/ Po co?

          • 2 1

      • lewackie myślenie a nie koniec pitolenia

        1. Ilość zasobów US zaangażowana w ewidencję i rozliczenia PIT w porównaniu z przychodami z tego podatku jest zbyt duża i nieuzasadniona ekonomicznie
        2. Podatek jest daniną na rzecz państwa. Kara jest podatek progresywny czyli zamiast po prostu oddawać np 15% niezależnie ile zarobiłem to dodatkowo podwyższane są stawki gdy zarobię za dobrze i przekroczę ustanowione progi. Na tym polega "kara" za zbyt dobre zarobki a nie na samym fakcie płacenia podatków
        3. To nie podatnik wymyślił zróżnicowane stawki VAT więc jako konsument po prostu płaci tyle ile wyznaczono ustawą za dany towar. Poza tym sam sobie przeczysz. Osoby z niskimi dochodami największą część dochodów przeznaczają na żywność i koszty związane z życiem (energia, media, itp) a akurat to są grupy objęte w dużej mierze preferencyjnymi stawkami VAT. Generalnie im więcej ktoś zarabia tym więcej konsumuje i wydaje więc kwotowo płaci większy podatek VAT niż ten co zarabia mniej. I na tym polega proporcjonalność w jego płaceniu. Jeśli ten z niskimi dochodami kupuje np kiełbasę za 10 PLN/kg to płaci tą samą stawkę VAT co bogaty kupujący kiełbasę po 25PLN/kg. Więc nie wciskaj bzdur, że bogaty kupuje tylko produkty z grup preferencyjnych a biedny tylko z grupy podstawowej (23%)
        4. Nie pisze że WSZYSTKIM sprawia problem wypełnienie deklaracji tylko że wielu. Owszem wielu ludzi sobie z tym radzi co nie zmienia faktu, że wypełnianie zeznania nie jest najprostszą czynnością zwłaszcza dla ludzi mnie obytych z komputerem. Co do podejścia urzędników wobec podatnika to mentalność PRL-owska obowiązuje dalej a podatnik jest często z klucza traktowany jako krętacz i podejrzany, poza tym z mocy ustawy jest praktycznie nikim w całej tej procedurze (jedynym przywilejem jest możliwość naliczenia odsetek gdy US spóźni się z oddaniem nadpłaty).

        • 1 4

  • kwota przychodu za 2014 rok

    nie jest potrzebna do 'identyfikacji danych' (cokolwiek to znaczy) tylko do uwierzytelnienia w systemie e-deklaracje

    System zakłada, że nasze dane osobowe i dokładny (co do grosza) dochód za zeszły rok znamy tylko my sami i nikt inny - dzięki temu nie jest wymagany elektroniczny podpis kwalifikowany do złożenia zeznania przez Internet.

    • 15 2

  • A ja PITa wypelniam w toalecie. (2)

    W ten sposob okazuje 'szacunek' dla system podatkowego.

    • 18 6

    • (1)

      i dla siebie samego

      • 2 4

      • Ja daje panstwu co sie mu nalezy co miesiac.

        Ale jak ja chce cos od panstwa np. wizyte u specjalisty to sie okazuje, ze nie ma miejsc albo termin kilka miesiecy. Zatem musze zaplacic jeszcze raz samemu specjaliscie (150 - 200 zl za wizyte).
        Ostatnio potrzebowalem rezonans i musialem sam zaplacic 350 zl, bo panstwo kazalo mi czekac 3 mies.
        Dlatego PITy wypeniam i wypelniac bede w kiblu na sedesie.
        PS.

        Swojego czasu panstwo zabralo mi 2 lata mlodosci na sluzbe wojskowa. Wiec ja panstwu oddaje co sie mu nalezy,a w zamian g... mam.

        • 8 0

  • wypełnij pit w centrum handlowym i zostaw tam swoje dane osobowe...

    • 10 3

  • (1)

    Ludzie naprawdę z tego korzystają? Co to za problem usiąść i w 15 min PIT-a rozliczyć? :-( zatrważająca jest nieporadność ludzi...

    • 7 7

    • zakładając, że masz 1 pit to masz rację

      Ale jak rozliczasz się z drugą osobą i każde z was ma kilka pitów, do tego dzieci itd to zaczyna się zabawa i nie jest to już 15 min.
      ogólnie przy pomocy kalkulatora i e-deklaracje i samozaparcia człowiek spokojnie to zrobi, ale domyślam się nie każdy a czas i chęci instalowania oprogramowania na komputerze lub wypełnienia tego on-line.
      Do tego wielu nie ufa sobie samemu stąd muszą potwierdzić.

      Po drugie zerknij tam wielu ludzi, którzy mogą nie mieć komputera lub wiedzy jak to zrobić. Jednakże jestem ciekaw czy oni tam wypełniają tylko czy ludzi uczą jak to robić za rok samemu.

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Marek Kasicki

Wiceprezes zarządu Energa-Operator. Absolwent Wydziału Zarządzania i Ekonomii Politechniki...

Najczęściej czytane