- 1 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (58 opinii)
- 2 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (70 opinii)
- 3 Elektrociepłownia gdyńska coraz bardziej ekologiczna (96 opinii)
- 4 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (77 opinii)
- 5 Poczta Polska. Akcja protestacyjna (227 opinii)
- 6 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (241 opinii)
Akcjonariusze chcą ratować gdyńską spółkę Wilbo SA
Producent przetworów rybnych, gdyńska spółka Wilbo szuka pieniędzy na pokrycie strat. Spółka ma zamiar wyemitować obligacje i dzięki temu pozyskać ok. 12 mln zł. Wspomóc mają ją także jej główni akcjonariusze. Tylko w pierwszym kwartale 2011 roku Wilbo miało ponad 3 mln zł starty netto.
W ostatnim czasie nastąpiły także zamiany w zarządzie spółki. Do zarządu wszedł Jacek Wilandt, syn jednego z głównych akcjonariuszy. Będzie wiceprezesem zarządu i dyrektorem finansowym.
Większościowymi udziałowcami spółki są Dariusz Bobiński (33,42 proc akcji) oraz Waldemar Wilandt (33,42 proc.).
To właśnie Bobiński zdecydował się pożyczyć spółce 1 mln zł. Zgodę na wypuszczenie obligacji i pożyczkę musi jednak jeszcze zaakceptować Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy, które odbędzie się 1 września.
Prowadzona przez Wilbo SA działalność gospodarcza jest kontynuacją działalności prowadzonej przez Dariusza Bobińskiego i Waldemara Wilandt nieprzerwanie od 1987 roku. W czerwcu 1987 roku została podpisana umowa spółki cywilnej pod nazwą Wilbo.
Jako spółka akcyjna jest notowana od 1998 roku na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. W 2002 roku nastąpiło połączenie Wilbo SA z Dal Pesca SA. Połączenie nastąpiło przez przeniesienie całego majątku Dal Pesca SA na Wilbo SA, bez podwyższania kapitału zakładowego spółki przejmującej.
W 2009 roku nastąpiło przejęcie zakładu Proryb dzięki czemu portfel produktów Spółki poszerzył się o kategorię ryb wędzonych, solonych i marynowanych. Od 2011 roku kluczowa marka spółki - Neptun, po rebrandingu obecna jest na rynku w takich kategoriach rynkowych, jak: konserwy rybne, ryby marynowane, solone, wędzone, mrożone ryby oraz owoce morza.
Miejsca
Opinie (68) 4 zablokowane
-
2011-08-02 15:02
niewiarygodne dane!!!
`erka` to nierzetelny dziennikarz albo pożal sie Boże reporterzyna- p.J. Wilandt to nie syn właściciela!!!!
- 2 3
-
2011-08-02 15:40
jakosc!
Wszystko zaczyna sie od jakosci. Niestety w WILBO nikt sie z tym nie liczy. Szuka sie ciec w roznych dzialach (również na jakości), zwalnia przedstawicieli, potem zatrudnia. Reklamacje i słaby surowiec mają jednak najwiekszy oddźwięk. Klient raz kupi i nigdy nie wróci. Proponuję przyjrzeć się Działowi Zakupów. Może gdyby pracowali bardziej ogarnięci ludzie (od produkcji po niektorych kierowników) udało by się. Spora część załogi ma teraz podejście " przycinają na wszystkim to ja też ich przytnę, nie chce mi się". Jak już ktoś się wdroży to odchodzi albo go zwalniają. Proponuję bardziej dbać o kapitał ludzki (choć wiem że to trudne, bo wielu było już w Wilbo co nakradli i poszli)Firma z potencjałem. Szkoda było odchodzić...
- 13 0
-
2011-08-02 16:33
no to trzeba było oszczędzać państwo a nadzoru
- 3 0
-
2011-08-02 16:55
Dramatem jest zastąpienie w Polskich przetworach rybnych cukru rakotwórczymi słodzikami !
Dramatem jest zastąpienie w Polskich przetworach rybnych cukru rakotwórczymi słodzikami ! Przecież można utrzymać jedna linie zdrowych produktów....
- 5 0
-
2011-08-02 17:10
główni gracze.
na tym świecie wszystko dzieje się dzięki ludziom lub przez ludzi.A może by tak przyjrzeć się,ale to z bardzo bliska,udziałowcom,prezesom ,dyrektorom, kierownikom,bo to w 99% brak tych 3 miliomy zł to ich zasługa, Z moich 20 letnich obserwacji i wcześniejszych Polski biznes w dużej mierze powstał nie na wyjątkowych predyspozycjach biznesowych Polaków a powstał po przez ogromną wiarę w kolesiostwo,ogromną moc sprawczą TKM.Musze się przyznać że musiał bym być super idiotą żebym kupił obligację,nie dziwię się akcjonarjuszą oni są już w potrzasku.
- 3 0
-
2011-08-02 17:44
zachciało się kapitalizmu to teraz tak jest. Niby komuna była zła bo represje i państwo bankrutuje, a za kapitalizmu jeszcze gorzej. I ten nasz gdański pan z wąsem co związki zawodowe pomógł rozgromić, a teraz dla pracodawcy są wrogiem nr 1.
- 2 3
-
2011-08-02 17:47
A może pomoże KM PZPR w Pucku? Chyba tam są korzenie p. W. A jakimi byli jeszcze kilka lat temu baronami kasy panowie akcjonariusze!! Ludzie, nie kupujcie jakichś obligacji, niech główni akcjonariusze oddadzą co wzięli. I o dziwo! Nikt nie sprawował nadzoru nad spółką giełdową. A teraz partyjna zagrywa!! O kasę, he he.
- 4 1
-
2011-08-02 19:05
Po Staremu
ROZWALILI DAL- PESCE,TRAKTUJĄ LUDZI JAK BYDŁO NIECH UPADNĄ!!!
- 10 1
-
2011-08-02 19:33
Robią paskudne konserwy..
skąd oni te ryby biorą? Z wycofek z marketów że tak śmierdzą??
- 3 3
-
2011-08-02 19:39
Brawo Brawo
Jeden wielki wałek. Nie ma już co ratować, kwestia czasu... A obecny Zarząd to tylko figuranci, którzy mają doprowadzić sprawę do końca. Tak się kończy, jak się zwalnia masowo ludzi kompetentnych i z pomysłem na prowadzenie biznesu, a zostawia koleszków, którzy "pierdzieli w stołek" od lat.
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.