• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Amber Gold: znów tylko obietnice i lakoniczny komunikat

Wioletta Kakowska-Mehring
7 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
aktualizacja: godz. 15:08 (7 sierpnia 2012)
Pomimo zapewnień zarząd Amber Gold  nie wystosował jeszcze żadnego oficjalnego komunikatu. Pomimo zapewnień zarząd Amber Gold  nie wystosował jeszcze żadnego oficjalnego komunikatu.

Punkty Amber Gold w Trójmieście już przyjmują klientów, ale... ci którzy przyszli po pieniądze, bo ich lokaty już się zakończyły usłyszeli, że otrzymają pieniądze w ciągu 2-3 dni, a ci którzy przyszli zerwać lokatę, że pieniądze będą na ich kontach w ciągu... 45 dni.



Aktualizacja, godz.15:08
Po kilku godzinach oczekiwania na stronie internetowej firmy ok. godz. 15 pojawił się kominikat o następującej treści:
Szanowni Klienci,
Zgodnie z informacją przekazaną przez Prezesa Zarządu podczas wczorajszej konferencji prasowej, Amber Gold do dnia 6 sierpnia 2012 roku pozostawał bez rachunku bankowego.
W dniu dzisiejszym rachunek bankowy jest zakładany.
Po jego otwarciu rozpoczniemy wypłatę środków Klientom.
Realizacja wypłat będzie trwać do 3 dni roboczych.
Przepraszamy za wszelkie niedogodności i prosimy o cierpliwość.
Zespół Amber Gold

***


Przed punktami tłumów nie ma. Ludzie są zdenerwowani, ale do ekscesów nie dochodzi. Z mediami niechętnie rozmawiają. Część z góry zastrzega, że nie życzy sobie oglądania siebie w telewizji. Pracownicy Amber Gold informują ich, że firma ma już założone konto bankowe za granicą. Według zapewnień, jeżeli komuś skończyła się lokata, to oszczędności dostanie przelewem w ciągu 2-3 dni. Ci którzy, obawiają się o dalsze losy Amber Gold i swoich pieniędzy usłyszeli, że przyjdzie im poczekać na pieniądze nawet do 45 dni.

Pomimo zapewnień zarząd Amber Gold nie wystosował jeszcze żadnego oficjalnego komunikatu. Wczoraj na konferencji prezes Marcin Plichta powiedział, że dziś poda jakimi środkami dysponuje firma i jakie ma zobowiązania w stosownym oświadczeniu. Wczoraj zapewniał też, że rozpoczną się wypłaty środków. Na razie nie wywiązał się z obietnic.

Opinie (222) ponad 10 zablokowanych

  • Ciekawi nas osoba Pana Prezesa

    czy przypadkiem nie ma on kilku wyroków na koncie, a co za tym idzie dlaczego nie siedzi w więzieniu tylko oszukuje kolejnych klientów ?!

    • 0 0

  • Przecież wiadomo że nie oddadzą tych pieniędzy tylko oszukują ludzi kolejnymi terminami ale czego oczekiwać (3)

    od karanego oszusta

    • 85 9

    • Przecież wiadomo że nie oddadzą tych pieniędzy tylko oszukują ludzi kolejnymi terminami ale czego oczekiwać

      "Marcin Plichta, prezes Amber Gold, budzącej kontrowersje firmy inwestującej w złoto i inne kruszce, wraz ze swoją żoną Katarzyną kupił pałac i ogromną posiadłość w Rusocinie". " Umowa zobowiązuje prezesa Amber Gold do remontu dworu, wozowni i spichlerza, a także niezbędnych prac pielęgnacyjnych.

      Co ciekawe, z racji tego, że dwór jest zabytkiem opłaty będzie można obniżyć o połowę. Teraz Plichtowie będą musieli zapłacić 1,5 mln złotych, a kolejne raty płacić każdego następnego roku."

      • 0 0

    • Oto, co sie stalo naprawde w Amber Gold...

      Pewnego dnia starsza dama przyszła do Amber Gold z torbą pełna pieniędzy.
      Podeszła do stanowiska i poprosiła o prywatną rozmowę z Plichta, gdyż chciała otworzyć konto, a "proszę zrozumieć, chodzi o wielka sumę pieniędzy"...
      Po długotrwałych dyskusjach pozwolono starszej pani spotkać się z prezesem, bo w końcu nasz klient - nasz pan.
      Prezes spytał o kwotę, jaką starsza pani zamierzała wpłacić.
      Ona zaś odpowiedziała, że chodzi o 50 milionów EURO. Po czym otworzyła torbę, żeby go przekonać, iż tak jest w rzeczywistości..

      Naturalnie zaciekawiony prezes pyta o pochodzenie tych pieniędzy.
      -"Szanowna pani, jestem zaskoczony ilością pieniędzy, jaką ma pani przy sobie! Jak pani tego dokonała?"
      -"Całkiem prosto. Zakładam się"- klientka na to:
      -"Zakłada się pani? - pyta prezes - Ale o co?".
      Starsza pani odpowiada: Cóż, o wszystko co możliwe. Na przykład mogę się z panem założyć o 25.000 EUR, że pańskie jaja są kwadratowe!
      "Prezes zaśmiał się głośno i powiedział:
      -"Przecież to śmieszne! W ten sposób nie mogłaby pani nigdy tak dużo zarobić."
      - "Cóż, przecież powiedziałam, ze w ten sposób zarobiłam moje pieniądze. Byłby pan gotowy założyć się ze mną?"
      -"Ależ oczywiście - odpowiedział prezes (w końcu szło o mnóstwo pieniędzy). Zakładam się, o 25 000 EUR, ze moje jaja nie są kwadratowe"
      Starsza pani odpowiada: "Zakład stoi, ale ponieważ stawką są duże pieniądze, czy mogę przyjść jutro o 10.00 razem z moim prawnikiem, żeby sprawdzić naocznie i przy świadku?"
      -"Jasne", prezes wykazał zrozumienie.
      Całą noc prezes był niesamowicie nerwowy i spędził wiele godzin na sprawdzeniu, czy jego jaja znajdują się w swojej dotychczasowej formie. Z jednej i drugiej strony. W końcu przy pomocy głupiego testu osiągnął 100- procentową pewność. Wygra ten zakład !
      Następnego ranka o 10.00 przyszła starsza dama ze swoim prawnikiem do banku.
      Przedstawiła sobie obu panów i powtórzyła, iż chodzi o zakład, którego stawka jest 25 000 EUR.
      Prezes zaakceptował zakład, iż jego jaja nie są kwadratowe.
      W celu przekonania się o tym fakcie, poprosiła go dama o opuszczenie spodni.
      Plichta opuścił spodnie. Starsza pani nachyliła się, spojrzała uważnie i spytała ostrożnie, czy może dotknąć jaj.
      -"No dobrze , odpowiedział prezes. - 25 000 EUR są tego warte i mogę zrozumieć, że chce się pani do końca przekonać."
      Starsza pani ponownie się nachyliła i wzięła "piłeczki" w swoje dłonie.
      Wtedy prezes zauważył, ze prawnik zaczyna uderzać głową w ścianę.
      Prezes pyta wiec kobietę:
      - "Co się stało z tym pani prawnikiem?"
      Na to ona: "Nic, założyłam się z Adamowiczem tylko o 100.000 EURO, że dzisiaj o godz. 10.00 będę trzymała w dłoniach jaja prezesa Amber Gold".

      • 19 1

    • Teraz oficjalnie zrobią przelew z kont "techniczny" za granicę i...

      ... chyc na piękne kolorowe plaże z dala od tych wszystkich natarczywych ludzi ;)

      • 7 0

  • Gratulacje (22)

    dla osób, które chciały szybko zarobić nie patrząc na solidność firmy i opinię.
    Bo po co jest internet?????

    • 124 11

    • Gdyby dziś w kolejce po swoją gotówkę stanęli wszyscy klienci np PKO BP albo innego banku (7)

      to gwarantuję, że byłoby to samo co w Amber Gold :)))) Kasę otrzymałoby co najwyżej paru znajomych królika a reszcie rzecznik banku powiedziałby, że mają czekać, gdyż bank właśnie organizuje gotówę.... Pomyślcie trochę logicznie, a jak nie wierzycie to skrzyknijcie się przez internet i spróbujcie coś takiego zrobić... panika byłaby niezła. Chaos murowany

      • 28 9

      • Wszystkie

        Banki obawiają się takiego zjawiska jak w AG!
        Nawał klientów ukatrupi bank, sęk w tym, że do końca niedoinformowany jestem dlaczego spółka padła.
        Machloja, czy złe zarządzanie?

        • 0 0

      • Kompletna bzdura. (1)

        Raz, że takie coś, jak skrzyknięcie się klientów i odbieranie depozytów to abstrakcja, bo i po co to robić, bo jakiś the bill w internecie tak napisał? Dwa, że kasa w banku (normalnym, legalnym banku, a nie piramidzie finansowej jak AG) jest objęta gwarancją zwrotu depozytu do pewnej wartości (aktualnie chyba do 250 000 euro, ale mogę się mylić), więc każdy nienormalny, który przybyłby na taką akcję, dostałby swoje pieniądze. Trzy, nie każ komuś myśleć logicznie, skoro sam nie posiadasz takiej umiejętności. Amen.

        • 4 1

        • 100 000 Euro

          100 000 Euro

          • 1 0

      • Przestań wygadywać bzdury jak nie masz pojęcia!!!

        Gdyby podobna sytuacja dotyczyła BANKU, a nie instytucji, która wykonuje usługi bankowe bez licencji, to jest grupa instytucji nadzoru i funduszy gwarancyjnych, które GWRANTUJĄ zwrot depozytów do bardoz wysokiej kwoty. Poza tym włączyć się może wówczas bank centralny, aby uniknąć tzw. runu na banki.

        A tu nie ma żadnych gwarancji państwowych, żadnych instytucji nadrzędnych kontrolnych. Więc nie pieprz głupot jak nie masz pojęcia o czym piszesz, tylko poucz się trochę, przeczytaj ustawę prawo bankowe, poczytaj o KNF, o bankowym funduszu gwarancyjnym itp.

        • 2 1

      • Ależ , ty kur.. mać madra/y jesteś , co jesteś pracownikiem AG i szefostwo kazało wam takie bzdety pisać?

        • 1 5

      • Tylko, że AG przestało wypłacać kasę nie w wyniku szturmu klientów, tylko sami przestali zwracać kasę z wygasających lokat. Więc o zaskoczeniu nie może być mowy. Pomijam już kwestię braku sprawozdań finansowych i wszelkich danych świadczących o tym, że jest to piramida finansowa.

        • 10 4

      • Ale po co porównujesz AG do banku. Oni sami się wypierają, że bankiem nie są!

        • 8 1

    • Firma bez gwarancji Bankowego Funduszu Gwarancyjnego! (5)

      za zerwanie tzw lokaty kara 14 czy 19% % wkładu!!!Pazerni wariaci i naiwniacy pieniądze tam lokowali.Ale w kraju w którym 30% badanych wierzy w zamach smoleński takie amer goldy dalej będa kroic durniów.

      • 32 12

      • Lub (1)

        Ale w kraju w którym 30% badanych głosuje na PO takie amer goldy dalej będa kroic durniów.

        • 26 15

        • Raczej w kraju, w którym 20% wierzy w hel, sztuczne mgły, bomby próżniowe itp

          znajdzie się masa takich, co uwierzy w wielki zysk bez żadnego ryzyka.

          • 0 0

      • (1)

        Jesli sa takie kary jak piszesz to zarobia na tej panice i zrywaniu lokat. Wiekszosc lokat byla chyba kilkumiesiecznych.

        • 2 0

        • Piramida

          To jest "genialna" piramida finansowa! Przyjmujesz depozyty na "lokaty", gdzie grożą bardzo duże sankcje za jej zerwanie. Równocześnie kusisz bardzo wysokim procentem. Ludzie zaczynają się nabierać i wpłacać kasę, Ci na początku nawet robią na tym świetny biznes. Fama się roznosi i coraz więcej ludzi zaczyna deponować swoje pieniądze w takiej "firmie". Gdy odpowiednia ilość kasy uzbiera się na koncie (np. kilkadziesiąt milionów złotych jak w tym konkretnym przypadku) firma sama zaczyna puszczać przecieki o rzekomych problemach finansowych itp. Ludzie jak to ludzie lecą do "banku" zrywać lokaty, żeby choćby cokolwiek uratować ze swojego wkładu. I w taki o to sposób właściciel zgodnie z umową (!) wzbogaca się np. o 40% wkładu. Bardzo szybko można stać się milionerem.

          • 3 0

      • To jest serial pod tytułem:

        "Jak najłatwiej okraść Polaka w biały dzień"

        • 4 0

    • ahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahah

      same stare dziady stały pod tym amber gold hehehehehh a ponoć tacy biedni !!!! jak sie nie mysli na stare lata to tak to później wygląda ahahhahahahahahaha zamiast biadolić i marudzic lepiej mogliście za tą kase wyjechac do ciepłych krajów na ostatnie wakacje :) a tak zostaje tyko ławeczka pod blokiem

      • 3 1

    • Dokładnie. (4)

      Chciwy traci dwa razy więcej.

      • 21 1

      • mam 500'000 i chciałby załozyć lokatę w złoto (3)

        opłaca się w Amber Gold?

        • 51 0

        • oczywiście i do tego pewny zysk (1)

          przecież wypłacalność gwarantuje fundusz gwarancyjny (należący do amber gold ;)

          • 7 0

          • zadzwoniłem dziś do AG...

            i chciałem wziąć pożyczkę 30000zł z oprocentowaniem 7,99% i jednocześnie zrobić lokatę tychże 30000zł z oprocentowaniem 16,5%, powiedziałem, że podam im numer rachunku a oni będą mi tylko przelewać 8,51% rocznie i wszyscy będą zadowoleni....Pani na infolinii powiedziała że nie można. Dziwne :/

            • 13 0

        • Ja bym poczytał komentarzy i opini specjalistów z Trójmiastoi.pl

          • 15 1

    • Tu nawet nie potrzeba internetu (1)

      wystarczy zdrowy rozsądek

      • 26 1

      • Dokładnie tak

        Najlepszy komentarz ze wszystkich. Zawiera w sobie wszystko, co w tej sytuacji należałoby powiedzieć.

        • 0 0

  • Trochę prawdy (2)

    Przy zerwaniu jakiejkolwiek umowy z bankami jak i firmami ubezpieczeniowymi się traci i niekiedy większe pieniądze o tym się nie pisze, to jest norma tylko Amber Gold zbierał z rynku za dużo gotówki i dlatego nie podobał się KNF-owi i na pewno były naciski ze strony komercyjnych banków bo one na tym traciły. Takie państwo w państwie.

    • 3 7

    • chyba coś mylisz (1)

      stracić możesz, a i to nie zawsze, to co miałeś zarobić, a nie zainwestowany kapitał

      • 1 1

      • Czytać umowy

        Jeżeli nie ma zysku to z czegoś muszą się brać opłaty, ale przedewszystkim jeśli zrywasz umowę to są kary za zerwnie a jeśli były w umowie to wiemy co podpisujemy czy nadal podpisujemy bo ,,Pani miała fajny dekolt"

        • 0 0

  • 20% to przecieź nie tak dużo.

    Ja sama zyskałam kiedyś dokładnie 50% w pół roku (kupiłam $, a potem je sprzedałam). Jestem osobą, która nie ma nic wspólnego ze światem finansowym. Myślę, że ludzie którzy w tym siedzą potrafią na takim handlu dobrze zarabiać. Tylko nie wszyscy chcą się dzielić zyskiem.

    • 0 0

  • SŁÓW KILKA O RACHUNKACH TECHNICZNYCH (1)

    1/ To jest rachunek bankowy wg ustawy Prawo bankowe :
    Rozdział 3
    Rachunki bankowe
    Art. 49. 1. Banki mogą prowadzić w szczególności następujące rodzaje rachunków bankowych:
    1) rachunki rozliczeniowe, w tym bieżące i pomocnicze,
    2) rachunki lokat terminowych,
    3) rachunki oszczędnościowe, rachunki oszczędnościowo-rozliczeniowe oraz rachunki terminowych lokat oszczędnościowych,
    4) rachunki powiernicze.

    a to jest tzw rachunek techniczny wg Prawa bankowego:
    Art. 69. 3.W przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo-odsetkowych oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie. W tym przypadku w umowie o kredyt określa się także zasady otwarcia i prowadzenia rachunku służącego do gromadzenia środków przeznaczonych na spłatę kredytu oraz zasady dokonywania spłaty za pośrednictwem tego rachunku.

    a taki kc mówi :
    Art. 726. Bank może obracać czasowo wolne środki pieniężne zgromadzone na rachunku bankowym z obowiązkiem ich zwrotu w całości lub w części na każde żądanie, chyba że umowa uzależnia obowiązek zwrotu od wypowiedzenia.

    Opowieści o FURACH pieniędzy leżących odłogiem na tzw "rachunkach technicznych" bez mozliwosci dysponowania nimi to najprawdopodobniej zwykłe kłamstwo, bo te rachunki to w swej istocie pomocnicze rachunki do obsługi krech - sam taki miałem. Więc albo sa jakies niebotyczne krechy i trwa ich rozliczanie, wątpie, albo Mr Wyciagarka szafuje tym sformułowaniem, profesjonalnie brzmiącym, żeby mydlić wszystkim oczy. Oba przypadki nie napawają optymizmem.

    On tylko kupuje czas, który jest mu do czegoś potrzebny, a do czego to juz niech nasza kochana ABWehra ustali, bo cywilizowany kraj gdy ktoś wali 7.000 jego obywateli, na to nie pozwala ...

    • 6 1

    • Akurat to nie jest takie dziwne.

      Sam miałem pieniądze na rachunku technicznym, gdy skończyła mi się lokata terminowa a podany wcześniej numer konta na który miała zostać przelana był błędny. Wówczas musiałem podać inny numer konta i wówczas został przelane z konta technicznego na docelowe, ale nie mogłem traktować konta technicznego jak normalnego konta i wypłacać po trochu - tylko od razu całość.

      • 0 0

  • Nie rozumiem tych ludzi,ktorzy tam wplacaja pieniadze

    A nie lepiej bylo emerycie i emerytko kupic zlote krugerandy.Zawsze mozna opchnac jeden pieniazek i starczy na pare recept,ale lepiej isc do drugiego Grobelnego,ktory obiecuje gruszki na wierzbie

    • 0 3

  • PLICHTA z AMBER GOLD uciekł za granicę !!!

    najnowsze wiadomosci z przed pol godziny PLICHTA uciekł z Polski !!!!!!

    • 3 1

  • Panie Marcinie podziwiam Pana (2)

    Gratulację świetny pomysł z tymi liniami OLT i AG też myślę jak wykorzystać jakąś grupę naiwnych ludzi. Wiem, że nic Panu nie grozi w takim kraju jak Polska tutaj można kraść na potęgę, nawet jeśli dostanie Pan 2-3 lata to potem wyjdzie Pan z więzienia (senatorium) i będzie Pan żył sobie jak gość. A biedne polaki nadal będą robić zakupy w biedronce i zarabiać 2 tyś. Jak by Pan chciał mogę Panu odsprzedać Swoje nazwisko a brzmi one "TUSK".

    • 6 1

    • Tylko kretyni mogą podziwiać złodziei. No, ale czego się spodziewać po kimś kto pisze "tyś." zamiast "tys.".

      • 0 0

    • w tym sęk że on nie kradnie

      a chciwi na zyski ludzie sami mu kasę za obiecanki zanieśli w zębach

      • 0 0

  • (9)

    HAHAHAHAHAHHAHA, śmiać mi się chce. Ludzie są głupi, naiwni i nie potrafią analizować informacji. Powierzyli swoje pieniądze firmie prowadzonej przez kryminalistę, firmie, która nie miała żadnych gwarancji, firmie, przed którą ostrzegał KNF, firmie, która obiecywała gruszki na wierzbie a teraz...to wina państwa, że zostali wydymani bez wazeliny? I co? I może teraz wszyscy podatnicy mają się zrzucić na kasę dla tych życiowych partaczy? Niedoczekanie moje :)

    • 86 7

    • (7)

      Nie, spokojnie, nikt tu nie będzie płacił odszkodowań, wpłacający ponoszą odpowiedzialność za swoje decyzje. To nie było objęte gwarancjami Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Złość mogą kierować na Amber Gold, jak już oficjalnie będzie wiadomo, że ich okantowano.

      • 13 1

      • (6)

        Nawiązałem do usłyszanych przed chwilą w radio informacji, że ludzie stojący pod siedzibami AG mają pretensje do państwa, że pozwoliło takiej firmie istnieć i że państwo nie ochroniło ich przed utratą pieniędzy (jeśli nie dostaną zwrotu).

        • 6 2

        • to dopiero początek... (5)

          Już rozliczają platformę, że młody Tusk pracował w OLT, więc zapewne tatuś coś mieszał w Amberze. Zobaczysz, że za kilka dni, a jak dobrze pójdzie to i dziś wieczorem usłyszysz komentarze pisowców, że to tylko i wyłącznie wina rządu a Plichta będzie domagał się odszkodowania z Bahamów.

          Z jednej strony, ci biedni ludzie chcieli by, żeby każda firma była sprawdzona, ich umowy przeczytane 3 razy przez specjalistów czy aby nie ma jakichś kruczków i pieniążki które dają jakiejś tam pierwszej lepszej firmie były gwarantowane przez wszystkich świętych.

          Z drugiej, ci sami ludzie - przedsiębiorcy i zwykli fizole, narzekają na biurokrację, chcą uproszczenia procedur, jednego okienka i ustaw o swobodzie działalności gospodarczej, zgodnie z którą, jak jakaś instytucja chce wejść na kontrolę, to tydzień wcześniej ma o tym informować. Na dodatek, ludzie pokroju Plichty podnoszą lament pod niebiosa, bo jakaś tam komisja śmiała ostrzegać przed ich legalną (w jego mniemaniu) działalnością.

          Absurd goni paranoję. No po prostu drugiego takiego kraju jak Polska to na całej kuli ziemskiej chyba nie znajdziesz...

          • 17 6

          • komentarze pisowców??? No tak bo najwidoczniej dla takiego leminga jak ty to obecność Józefa Bąka vel Tuska jr (3)

            jako doradcy firmy OLT na prośbę samego dyrektora portu lotniczego to NIC niestosownego !!! hahaha
            Fajnie, jak pracodawca załatwia swoim pracownikom dodatkową robotę w godzinach pracy. Ale ty oczywiście powiesz, że to wredni pisowcy uczepili się bogu ducha winnego Józefa Bąka/Tuska.... Podli ludzie, jak tak można???

            • 12 8

            • A... i jeszcze jedno.

              Z mojego postu zauważyłeś tylko słowo "pisowców" ;)

              Hehehehe...

              • 1 0

            • A niech się czepiają!

              Niech prześwietlą i jego ciotki i wójków i kota Prezesa - zwisa mi to. Tylko niech i prawo i lewo odda w takim wypadku kasę, bo wg mnie to marnowanie pieniędzy na takich darmozjadów, co zamiast rządzeniem zajmują się przepychanką o lepsze miejsce u koryta. Niezależnie od literek w nazwie partii - wszystko to ten sam motłoch - i pis i po.
              A jak france chcą zajmować się jakimś kolesiem - nawet synem premiera, to niech robią to za własne pieniądze, bo nie od tego mają mandat posów na SEJM tej biednej RP.

              Tak - pisowcy są werdni i z klapkami na oczach, na których mają napisane "smoleńsk".
              Tak - platformersi i "rolnicy" są kolesiami, którzy nas doją.
              Tak - eseldowcy są złodziejami, którzy od 45-go kradli i jeszcze im mało.

              Nazywaj mnie lemingiem i ośmieszaj się dalej.

              • 2 0

            • Zazdrościsz ?

              • 0 0

          • Bardzo trafne spostrzeżenia.

            • 3 2

    • knf

      a co to jest to knf czy ta instytucja komuś pomogła chroni tylko interesu bankowców a przepisy rządzące sektorem finansowym to zwyczajny rozbój w biały dzień

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Kazimierz Wierzbicki

Prezes zarządu i właściciel Grupy Trefl, w skład której wchodzą spółki zajmujące się produkcją i dystrybucją puzzli, kart, gier planszowych, zabawek i mediami oraz trzy spółki sportowe. W latach 1997 - 2008 był prezesem ProkomuTrefl Sopot. W 1997 roku założone przez Kazimierza Wierzbickiego Sopockie Towarzystwo Koszykówki Trefl przekształcono w Sportową Spółkę Akcyjną.

Najczęściej czytane