• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Atak piratów na statek M/S Port Gdynia

Patsz
21 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Jednostka pływa pod maltańską banderą. Jednostka pływa pod maltańską banderą.

W poniedziałek około godz. 6 rano doszło do ataku piratów na kontenerowiec M/S Port Gdynia na wodach Zatoki Gwinejskiej. Pływająca pod maltańską banderą jednostka zmierzała do portu Bata w Gwinei Równikowej. Dzięki postawie załogi, napaść została udaremniona i nikt nie ucierpiał.



Interesujesz się losami polskiej floty?

Załogę kontenerowca stanowi 20 osób. W zdecydowanej większości są to Polacy. Piratom nie udało się przejąć jednostki, bowiem większość ekipy schowała się w tzw. cytadeli. Dzięki temu uniemożliwili napastnikom przejęcie kontroli nad kontenerowcem.

Próbujący przejąć statek, wiedząc, że nie uda im się przejąć nad nim kontroli, ostrzelali mostek, niszcząc część jego wyposażenia, po czym opuścili kontenerowiec.

- Na szczęście nikomu nic się nie stało. Marynarze zachowali się bardzo odważnie. Z uwagi na śledztwo na razie nie możemy zdradzać szczegółów zajścia - powiedziała Dorota Arciszewska-Mielewczyk prezes Polskich Linii Oceanicznych, do których należy jednostka.
W sprawie został zorganizowany zespół zarządzania kryzysowego z udziałem premiera Mateusza Morawickiego i wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego.

Kontenerowiec M/S Port Gdynia stoi teraz w porcie Bata w Gwinei Równikowej. Okoliczności zajścia wyjaśni śledztwo.
Patsz

Miejsca

  • PLO S.A. Gdynia, al. marsz. Józefa Piłsudskiego 1

Opinie (433) ponad 20 zablokowanych

  • (1)

    Ja się pytam czemu nasze okręty patrolowe nie strzegą polskich statków ?

    • 4 2

    • Statek jest maltański.

      Polską ma nazwę i częściowo załogę.

      • 4 0

  • Marynarze zachowali się bardzo odważnie.... (1)

    Uciekli do ,,cytadeli'' odważna ucieczka.... Kpina ! Powinni im wpie.....ć czym kolwiek i zamknąć w zęzach

    • 4 16

    • Oczywiście

      Ty byś tak zrobił, bohaterze sprzed ekranu.

      • 7 0

  • Żałosne

    A właściwie dlaczego zespół kryzysowy pod oficjalnym przewodnictwem premiera zajął się sprawą jakiegoś maltańskiego statku? Nie mamy własnych? Swoją drogą to znając takie sprawy ten zespół zebrał się jak już dawno, dawno było po wszystkim i statek spokojnie stał w porcie Bata.

    • 12 3

  • Protestujmy przeciwko przemocy murzynow wobec bialych

    Gdyby to biali piraci zaatakowali murzynski statek to by byla afera na caly swiat.

    • 21 2

  • Opinia wyróżniona

    Pewnie moja opinia nie bedzie miala przebicia bo bedzie na ostatnich stronach no ale sprobuje (72)

    Też jestem marynarzem (obecnie płyniemy do chin)
    Znam strach pracy w tych rejonach - nie będę oszukiwał to jest dzicz. Oczywiście sa dodatki za pracę w HRA (high risk area) ale nic nie zwróci strachu spędzonego na statku, żadne pieniądze. Te wcześniej wspomniane dodatki to też kwestia armatora, firmy, czarteru itp.
    Chciałbym jeszcze przypomnieć, że marynarze jako jedyna grupa zawodowa nigdy nie strajkowali (nie mylić z rybakami) jak np górnicy.
    Wielu moich kolegów przez COVID siedziało na statku prawie dwa kontrakty (np. 6mc i więcej)
    Druga część moich znajomych nie mogła wyjechać do pracy przez zamknięte granice - koło się zamyka.
    Zawód marynarza strasznie się stoczył - w latach 70, 80 pracowali naprawdę wykształceni ludzie, ścisła czołówka. Teraz biorą każdego kto popadnie. Polska flota nie istnieje, tak samo jak stocznie. Mieliśmy tylku monterów kadlubow, spawaczy itp.
    Praca dla Polaków szczególnie dla załogi szeregowej jest już praktycznie nieoplacalna. Jesteśmy wypierani przez filipincow, hindusow, Ukraińców z kupionymi papierami bez znajomości angielskiego.
    Nawet nie ma żadnej ustawy, która gwarantowała by pracę polskim marynarzom na projektach na Bałtyku.
    Od polskiego rządu nie dostaje nic - nic też nie wymagam. (Ubezpieczenia, pakiety medyczne, świadczenia emerytalne mam z firmy)
    Ulga abolicyjna uwalona.
    Spędzam na statku 7mc w roku, daleko od rodziny, przywoze do kraju żywa gotówkę w postaci waluty, która tutaj wydaje - rząd chce jeszcze żebym od tego płacił podatek dochodowy. Powiem szczerze - nie ujawniam się przed US. Jak mnie kiedyś będą chcieli dojechać to po prostu wyprowadze się z Polski np do Azji. Nie chce tego robić. Tutaj mam rodzinę, znajomych, tutaj się urodziłem.
    Żadnen z rządów - nie ważne czy to PIS czy po, sld, no nie zrobił nic aby wspomóc tą branżę.
    Takich jak ja są setki, tysiące..

    Tak, to jest głos żalu, smutku, rozpaczy.

    • 651 32

    • Jeszcze zacytuje Pana Kapitana (9)

      Post autorstwa Kapitana Mirka Janikowskiego.
      ***
      Jeśli rzeczywiście ulga abolicyjna zostanie zniesiona, to marynarzom pozostanie do wyboru tylko emigracja. Państwo zostanie pozbawione wysoko wykwalifikowanej kadry, darmowej dostawy walut, zapaści szkolnictwa morskiego, a w zamian sprezentuje sobie tragedie rodzinne i kolejną grupę bezrobotnych, pozbawionych możliwości wykonywania zawodu. Zawodu który jest w czołowej trójce najbardziej niebezpiecznych zawodów na świecie, zawodu, który w innych krajach jest albo całkowicie zwolniony z opodatkowania, albo właśnie z tytułu trwałego zagrożenia zdrowia i życia zwolniony z części opłat podatkowych. Zawodu, który wymaga permanentnego podwyższania swoich kwalifikacji, zdobywania doświadczenia morskiego na burcie i dogłębnej wiedzy z tylu przedmiotów, że żaden inny zawód nie jest w stanie konkurować z wiedzą Oficera Marynarki Handlowej. Dla niezorientowanych: matematyka wyższa, fizyka, chemia organiczna, budowa maszyn i turbin oraz ich eksploatacja, automatyka, elektronika, informatyka, meteorologia, hydrografia i hydrologia, nawigacja terestryczna, locja, astronomia, procedury zarządzania, finanse, szeroko pojęta międzynarodowa logistyka, geografia, konstrukcja i szczelność kadłuba, stateczność, podstawy medycyny i udzielanie pierwszej pomocy, ekologia w rozumieniu konwencji marpol,międzynarodowe konwencje morskie, wewnętrzne regulacje portowe każdego portu zawinięcia, regulacje emigracyjne, operacje ładunkowe, zasady transportu morskiego różnorakich ładunkach, języki obce, w tym angielski fluence, radiokomunikację, psychologia tłumu, ratownictwo morskie, itp. Wymieniłem tylko część zagadnień i przedmiotów które MUSZĄ być opanowane i zastosowane w praktyce. Do tego dochodzi stres, rozłąka z najbliższą rodziną, współpraca i praca w międzynarodowych składach załogowych, odpowiedzialność za ładunki warte czasami miliardy dolarów

      • 48 4

      • polska nie ma już statków ... na których można pływać (3)

        wiec na cholerę nam ci marynarze?

        • 6 47

        • No coś Ty, ma ...

          W Gdańsku wzdłuż Motławy stoją : Elżbieta, Onyx, Krystyna i kilka tramwajów wodnych ...

          • 1 1

        • Niepotrzebni więc do kosza! - a co byś powiedział o sobie- jak na życie zarabiasz? Mam wątpliwości że zarabiasz , raczej na zasiłkach (plusach) jedziesz doopku.

          • 1 1

        • Polskie statki jeszcze istnieją: statki należące do polskich armatorów pływają pod banderami Cypru, Malty... i tak dobrze, że to UE... a nie Liberia, Bahamy itp

          Bo tamtejszym posłom chciało się wyjąć palec z ... i zrobić jako-takie prawo.
          Najpierw była ucieczka floty od polskich ubezpieczeń morskich, bandyckich,
          potem była ucieczka statków pod obce bandery, bo polskie prawo jest OKD...
          Co dalej?

          Ucieczka załóg jeszcze nie nastąpiła, Polaków na morzach jest niewiele mniej
          niż za Gierka, ale staneli do konkurencji z Filipińczykami, którzych rząd nie
          opodatkowuje w ogóle pracy na morzu, nawet nie muszą jej zgłaszać, Polacy
          przetrwali tylko dzięki temu, że awansowali. Jest ich teraz mniej niż za Gerka,
          ale teraz to oficerowie, a jeśli załoga, to bosmani, fitterzy, specjaliści. Zarabiają
          sporo więcej niż za Gierka, ale Polska ma z tego ewentualnie VAT jak rodzina
          wydaje w kraju, bo posłom się nie chce wyjąć ... itd.

          Posłowie nie rozumieją, że w gospodarce morskiej zmiana flagi statku, ale też załogi,
          jest na drugim końcu polaczenia telefonicznego, że obcym opłaca się podkupować
          nasze kadry, zamiast je kształcić, Jak do tego dodać wszawy posli socjal, denne szkoły
          dla dzieci, ponury żart ze służby zdrowia, a ostatnio owe powody, dla których kobiety
          wyszły masowo demonstrować, to posły wykopią z kraju kolejną grupę "wykształciuchów".

          Jeszcze trochę i sami będą musieli zarabiać na swoje pensje, nauczyć się coś r-o-b-i-ć, bo księży przecież nie oskubią.

          • 2 0

      • Gorzkie żale

        • 5 28

      • Radiokomunikacja?

        Kolego od tego byli kiedyś radiooficerowie, teraz łączność radiowa ze statkiem jest w pełni automatyczna. To tak jak z telefonami komórkowymi, nie trzeba specjalnej filizofii żeby z nich korzystać.

        • 8 7

      • Ciekawe.

        Kapitan którego znam takiej wiedzy nie ma i nie potrzebuje. Co najwyżej jak rozpoznać rzerzączkę :/ bez ściemy - marynarze to mają przede wszystkim przerost ego

        • 4 11

      • Jejku, jejku (1)

        Proszę Pana jeśli ma Pan stały kontakt z nauką, a zawód Panu nie odpowiadają, może Pan go zmienić. Marynarz to zawsze była praca dla facetów nie dla płaczków. Pozrdawiam Płaczek.

        • 3 5

        • płaczku, jesteś milicjantem, czy księdzem?

          • 1 0

    • Ciag dalszy (5)

      permanentną dbałość o kondycję statku wartego też grube miliony dolarów. Ogromna wiedza i jeszcze większa odpowiedzialność. Nierozumienie powyższego przez ludzi z lądu skutkuje finalnie chęcią odebrania im części ciężko zarobionych pieniędzy tylko dlatego że brakuje kasy w budżecie. To przestępstwo wobec ich wiedzy, ciężkiej pracy i ogromnych osobistych wyrzeczeń. Dlatego też pozwolę sobie dla tzw. rządzących przesłać krótką radę w formie przysłowia: " nikt przy zdrowych zmysłach i minimum inteligencji nie zabija kury znoszącej złote jajka". Ahoj!️
      * * *

      Dziękuję i pozdrawiam!

      • 31 3

      • (4)

        Pływam/pracuję na statku wiertniczym z różnymi ludźmi z całego świata i większość płaci podatki - mówię tu cywilizowanych krajach jak US, Kanada, UK, Włosi i to jest największy problem u nas że my jako Polacy otrzymujemy realnie więcej zapłaty za tą samą pracę gdyż nie musimy płacić podatku dochodowego. I jak to się ma teraz do tego, że zaraz Polakowi nie będzie się opłacać a przywołani wyżej koledzy pracują nie "narzekają" żyją nie wyprowadzają się z kraju?

        • 16 18

        • Nie prawda! (2)

          Co za bzdury. Tez plywam z oficerami z UK. Nikt z nich nie placi podatku bo sa zwolnieni jesli przebywaja poza krajem ponad 165 dni w roku. Zaznaczam: poza UK, czyli nawet jak jada na wakacje to tez im sie to wlicza.

          • 13 1

          • (1)

            U nas też tak chyba jest, ponad pół roku poza krajem nie trzeba płacić podatku, to się chyba nie zmienia, chyba że ten przepis tez uwalili teraz niewiem

            • 4 2

            • Przepis nie istnieje od ponad 20 lub 25 lat

              Wiec nie teraz.

              • 2 0

        • Zapominasz o kwotach jakie ci ludzie dostaja za tę samą pracę; Filipińczycy choćby a o tych Kanadyjczykach, Amerykanach Brytyjczykach czy Włochach nie wspominaj bo gwarantuję że twoja pensja to w porywach połowa tego co oni zarabiają więc i podatki mogą płacić. Poza tym jeśli wydaje ci się że oni nie kombinują żeby ich nie płacić to oznacza że jesteś niekumaty gamoń.

          • 1 1

    • Ulga abolicyjna (14)

      A jak to jest że marynarz nie musi płacić podatku ja zarabiający i pracujący i wydający też pieniądze w Polsce muszę płacić niemałe podatki. Nigdy tego nie rozumiałem bo jest to niewytłumaczalne. Wyjeżdżasz za granice z własnej woli nikt cię nie zmusza siłą. Piszesz że nie opłaca się pływać to po co pływasz tak wiem po to żeby nie płacić podatków.

      "Wasze" dzieci też chodzą tutaj do szkół przedszkoli korzystacie z dróg publicznych i wszystkich innych dobrodziejstw za pieniądze ludzi pracujących w Polsce.

      Uprzedzę to, że kupując w PL płacisz podatek VAT ale to każdy płaci nawet zagraniczny turysta. Mowa jest o podatku dochodowym.

      • 35 21

      • (13)

        A ja uważam, że jeśli ktoś nie pracuje w Polsce, to nie musi tutaj płacić podatku (oczywiście mowa o PIT). Skoro inny kraj daje mu zarabiać godne pieniądze, to wara nam od tego. Przecież przywozi tu żywą gotówkę i wydając ją, sprawia że pracę mają inni. Skoro państwo tak czycha na jego pieniądze, to niech sprawi żeby mógł godnie zarabiać w polskiej (najlepiej "narodowej" ha ha) flocie - nie potrafiło utrzymać floty i przemysłu morskiego? To na drzewo!!!

        • 31 10

        • (9)

          Jeśli mieszka w Polsce, to korzysta z polskiej infrastruktury. Powinien płacić.

          • 14 15

          • (4)

            Przecież płaci VAT, który jest zawarty w cenie każdego produktu, który kupuje. Płaci podatek od nieruchomości za swój dom, będzie płacić podatek cukrowy od niemal każdego napoju, płaci podatek bankowy (bo chyba nikt rozsądny nie uważa że banki go nie przerzuciły na klientów), płaci akcyzę za paliwo, alkohol, papierosy... Mało? Chłopi pańszczyźniani płacili mniej, a niby tacy biedni byli...

            • 21 3

            • (1)

              Ale nie płaci PITu, a stały adres i centrum interesów życiowych ma tutaj. W tym kraju nie ma praktycznie klasy średniej, ale mam żałować kolesia, który zarabia gruby hajs - chyba się szaleju objadłeś.

              • 6 18

              • Ale PIT powinno płacić się temu, kto daje ci pracę - dlaczego mam płacić Polsce, skoro ta nie dała mi godnej pracy?

                • 21 0

            • To dlaczego ja muszępłacić pit?

              Podatkowo jesteś zatem turystą :)

              • 2 1

            • płacili dziesięcinę. czyli 10%.

              ile płacim my?

              • 0 1

          • (1)

            placi caly czas w vacie!!!!!!!!!!! jesli ja ide do sklepu i kupuje buty za 500 zl a ktos kto siedzi na d*pie w polsce bo mu sie nie chce wyjezdzac z domu i zarabia 3000zl msc i on kupuje buty za 200 zl bo na takie go akurat stac, to kto daje wiecej pieniedzy do budzetu ???????? no wlasnie, ale brakuje kasy na swiadczenia dla ludzi to sie wyciaga lapy po kase od ludzi co poswiecaja zycie zeby miec chocby troche lepiej..

            • 7 9

            • A ja to co VAT-u nie płacę?

              W Polsce jak myślisz ,to też możesz zarobić na buty za 5 stówek a pit-a lub cit-a musisz zapłacić

              • 2 1

          • Kiedy z niej korzystał. Pozatym rozłąka, jej koszty są ogromne dla rodziny. Znam to.

            • 6 2

          • O jakiej infrastrukturze klepiesz? O politykach czy może jezdniach, drogach ? Zastanów się zanim coś pieprzniesz bezmyślnie.

            • 1 0

        • Tak o ile płaci podatek dochodowy w innym kraju w tym którym pracuje.

          • 8 0

        • (1)

          Dziękuję Pan Marynarz za wszelkie dobro i pracę, gdyby nie Pan Marynarz, to ja zwykły szczur lądowy nie miałbym z czego żyć. W anusach wam się poprzewracało od tego słońca na morzu. Z jednej strony gorzki żale jak to wam źle i mało płacą, a z drugiej przywożę wam do kraju pieniądze, bez których nie wyżylibyście; ale PITu nie zapłacę, bo tak.

          • 8 18

          • PIT zapłaci, ale tam gdzie pracuje, a nie tam gdzie tylko potrafią brać ("dej, bo masz,a ja nie...") a przy tym nie potrafią zapewnić godnych zarobków..

            • 12 3

    • Popieram!

      Dobrze napisane.
      Mój ojciec spędził 33 lata na morzu, mam.wielu znajomych którzy wykonują ten arcy trudny zawód. Marynarz teraz pozostawiony jest sam sobie. Kiedyś było plo pzb które jako tako ale dbały o swoich ludzi. Za tych co na morzu!

      • 24 2

    • piękne słowa i popieram

      Dla takich ludzi będę walczył w Warszawie

      • 8 5

    • Skoro tak jak napisałeś polska flota nie istnieje to czemu polski rząd miał by wspierać obcy kapitał? (7)

      Nie mamy floty pracujesz u zagranicznego armatora i porównujesz się do górnika pracującego w kraju? To tak jak by polski rząd miał wspierać emigrantów z UK bo na święta wracają do Polski i kupują polską wódkę...

      • 4 15

      • No to skoro...

        Pracuje zagranicą to dlaczego tu ma podatki płacić?

        • 9 0

      • (1)

        Tylko że do marynarza nikt nie dopłaca, a do górnika i owszem - nie dość, że musmy płacić za drogi węgiel zamiast kupować go taniej za granicą, to jeszcze ciągle trzeba do nich dokładać... 13-tki, 14-tki, dej, dej... w kółko to samo.

        • 12 0

        • PiS zrobił czary mary i jest dwa w jednym

          i drogi krajowy węgiel którego nikt nie chce, i tani wieziony milionami ton z zagarniętego przez ruSSkich Donbasu. Żyć nie umierać - tekturowe państwo wg PiS !

          • 1 0

      • (3)

        Troszkę Ci się pomieszało, Zacznijmy od tego po co ludzie studiują, zdobywają kwalifikacje , podnoszą poziom wiedzy? Według Ciebie dla dobra ojczyzny. Czyżby? Bo według mnie dla samych siebie, bo to jest związane z poziomem życia , mówiąc wprost z zarobkami.Oczywiscoe w dalszej perspektywie ma to przełożenie na wpływy do budżetu poprzez podatki , inwestycje , itd, itp. Taki marynarz przywozi walutę i co z nią robi? Ano wydaje , w cenach jest zawarty podatek, śmiem twierdzić ze wydaje wszystko co zarobi.Jesli państwo zniechęci takiego marynarza i zmusi go do emigracji, co wcale nie jest w dzisiejszych czasach żadnym science fiction, to śmiem twierdzić ze państwo na tym straci.Oczywiscie to moje prywatne zdanie i nie wykluczam ze się mylę, ale jak dla mnie podatek , jakiej wysokości by nie był, od niczego zawsze da okrągłe zero.

        • 7 1

        • (1)

          Z tym ,że jeśli wemigruje, to z rodziną. Nie zapłaci żadnego podatku, jednocześnie RP nie łoży na edukację jego dzieci, nie zapewnia im opieki zdrowotnej.. Nie twierdzę, że to lepsze rozwiązanie, jednak absolutnie nie rozumiem czemu nie miałby płacić podatków jak każdy inny polak którego centrum życiowe jest właśnie w polsce?

          • 3 2

          • sie uparłeś na te centrum życia. placi się podatki ta. gdzie się zarabia. czego w tym nie rozumiesz. nie jestem marynarzem, nie znam ich nawet i nawet nie wiedziałem że jest dla nich taki wyjątek od.PIT ale to zupełnie zrozumiale. jeżeli jeździsz zbierać truskawki za granicę to płacisz podatki TAM i jeszcze moze zwrot dostaniesz do domu. bo to nie miejsce życia a miejsce zarobkowania decyduje gdzie płacisz podatki. a skoro placi im armator z innego kraju to problem podatku jest tam gdzie była wypłata.. rozumujesz ze podatek od używania infrastruktury (czyli bezrobotni powinni dorzucać tez do budzetu)?), a podatek to "marza" od tego ze dzieki infraksturze państwa mogłeś zarobić. zupełnie osobny temat to koszt studiów które z góry wiadomo ze w Polsce sie nie przydadzą...

            • 2 0

        • No ale to dotyczy każdego młodego, mającego perspektywy znalezienia pracy na Zachodzie, że wyemigruje. Jakoś nie widać, by państwu zależało, by ich zatrzymywać w kraju, wręcz przeciwnie.

          • 2 0

    • Jak ci tak źle to nie pływaj więcej.

      • 4 10

    • Dziękuję (2)

      Dziękuję za ten komentarz. To 100% prawdy. Znam to z autopsji, jestem/byłam córką marynarza. Mój Tata pływał całe swoje życie, aż do śmierci. Nie zdążył już cieszyć się odpoczynkiem na emeryturze. To praca tak ciężka, że wykańcza człowieka fizycznie i psychicznie. Poświęca się swoje życie i rodzinę. To służba, której ludzie nie doceniają i nie rozumieją jej wagi. Przecież to transport - dzięki niemu wszyscy egzystujemy. A najgorszy jest stres towarzyszący tej pracy. Pamiętam sytuacje z piratami, gdy mój Tata w zasadzie żegnał się wtedy z życiem. A dla mnie osobiście, najgorsze było gdy powtarzał, że zawsze jest gotów oddać swoje życie, aby ochronić załogę, bo jako kapitan jest za nich odpowiedzialny.... Koszmar. Trzymajcie się chłopaki! Ściskamy Was gorąco.

      • 15 5

      • Ale siła go zmusili do bycia marynarzem? (1)

        I rodzinę ma w d...e.

        • 3 7

        • znowu pisior nic nie zrozumiał

          ale on nie skarży się, że jest marynarzem

          on się skarży, że jest polskim marynarzem

          widzisz teraz różnicę

          • 1 0

    • Polską flote zniszczyli komunisci z Pokowcami podobnie jak stocznie to co sie dziwisz.

      • 6 4

    • As

      Dzięki za ten komentarz. Stopy wody pod kilem.

      • 4 1

    • (5)

      Mój kuzyn jest marynarzem oficerem mechanikiem na statku dla texaco.
      Zarabia 25 000 euro miesięcznie.
      Jak odchodzil z BP 2 lata temu to otr:ymal odorawę 500 000 zł. Rzeczywiście biedni Ci marynarze.

      • 6 5

      • Ot, zawistnik.Kuzynowi zazdrościsz? (1)

        Trzeba było zostać oficerem-mechanikiem dla Texaco. Podejrzewam, że dla nich pracują prawdziwi specjaliści a do tego branża PETRO zawsze bogata, więc nie dziwota że dobrze zarabiają...

        • 5 1

        • Masz Pan problemy z rozumieniem tekstu. Kuzyn jest osoba wyjsztalcona i zarabia tyle ile jego praca jest warta. Nie zazdroszcze mu a gratuluje. Moj komentarz to odpowiedz do postu ktory komentuję.

          • 1 0

      • z tej zazdrości az Ci się rece trzęsą i naciskasz nie te literki:)

        • 2 0

      • Obudz sie

        I powiedz kuzynowi, zeby przestal Ci bajki opowiadac, bo bedzie spal na podlodze nastepnym razem!

        • 3 0

      • chyba rocznie

        • 0 1

    • Plywalem wiele razy W tych rejonach i w czasach gdy piractwo szerzylo się na Zatoce Adenskiej obok Somalii i w cieśnine Malaka i w Zachodniej Afryce gdzie jest obecnie najgorzej, nigdy przenigdy nie dostałem żadnego dodatku za pracę w HRA, nikt nigdy nie zszedł ze statku zanim plynelismy W te rejony i szczerze mówiąc nigdy się nie balem, jakoś specjalnie nie myślałem o tym ani się nie stresowalem ogólnie miałem W to mocno wywalone co ma być to bedzie, już bardziej uciążliwe były te alarmy pirackie, zbieganie na czas do cytadeli, przygotowawywanie statku, wahty pirackie itp a miałem bardzo nieprzyjemna sytuację raz w Nigerii właśnie ze strony tych p**ów na łodziach, Jeszce to do.mnie czasami mimochodem wraca po latach

      • 5 0

    • Dziwi mnie Pana wypowiedź, (1)

      Mój kolega l.46 ,,pływa" jako szeregowy (niestety, jie pamiętam pod jaką banderą) , i mówi, że mu się to opłaca, utrzymuje 4 osobową rodzinę 9żona nie pracuje), kupili mieszkanie ( 1/3 w kredycie), wcześniej mieszkali u teściów, oszczędzali z jego zarobków- fakt, są bardzo gospodarni. Pływał ostatnio gdzieś w okolicy wschodniego wybrzeża Afryki, okolice Półwyspu Arabskiego. Mówi, że, mimo niebezpieczeństw na morzu, nie che i nie jest w stanie (mentalnie) pracować na lądzie i nie zarobi tu więcej. Ja prowadzę działalność, także której rząd nie wspiera, podatki płacę, dużo pracuję. Gotuję, sprzątam, wychowałam 3 dzieci. Spłacam kredyt hipoteczny w CHF. Nigdy nie strajkowałam. Oboje- i Pan i ja, doceńmy co mamy, bez narzekania.

      • 14 3

      • W końcu jakiś głos rozsądku. Buziak dla Pani Beaty! :-*

        • 7 2

    • 1. Marynarz zarabia kokosy (1)

      2. Marynarz ma dużo urlopu.
      3. Dawniejsi spawacze i mobyłrzy są na emeryturze a stocznie były nierentowne - komunizm wróci ale to zło.
      4. Monterów się szuka na gwałt - praca jest.
      To może głos rozpaczy ale księżniczki na ziarnku grochu. Sprzątaczki też nie strajkowały nigdy a zarabiają śmjeszne pieniądze

      • 5 4

      • za gupiś

        marynarz nie ma w ogóle urlopu
        nil nada zero niente

        jak jest w domu to jest niezatrudniony, nieubezpieczony
        czeka na następny kontrakt

        à propos, marynarz nie tylko nie ma urlopu, ale też emerytury.
        (jego emerytura to jego oszczędności, do woli, w skarpecie, w banku,
        albo w programie emerytalnym, który jest okrakiem w kilku krajach,
        by zabezpieczyć przed lepkimi łapka i polityków, oraz plebsu, takiego
        jak ty, co to mu się należy)

        tx

        • 1 0

    • Piractwo

      Mój narzeczony pracuje w ochronie statków, nie jest to łatwy kawałek chleba. Najgorsze są rejony w których jest ochrona ale nie uzbrojona. Faktycznie, potwierdzam te kraje to dzicz

      • 3 0

    • noale sprubowales

      • 0 2

    • Janusz

      Cześć Staszku wspaniała historia zawsze mnie potrafisz zadziwić od 50lat jako stróż a tu taka fantazja. Pozdrawiam Janusz z nocnej zmiany.

      • 4 0

    • komentarz

      Ten marynarz powiedzial Prawdę! Byliśmy potęgą światową w budowie statków (\4 tą i 2 -ga w statkach rybackich!~Rozpieprzono wszystko! Wydaslem wspopmnmienia ze Stoczni Gdańskiej - 2 wersje- praca zbiorowa i indywidualna !~spis spraw , ktore poruszylem!W krzyku rozpaczy -Budownictwo okrętowe- wrzesień 1996 r. *1
      U-Booty ze Stoczni Gdańskiej (Kworum) * 2
      "Odchudzałem statki 23-24 05. 2009 r. *3
      "Racjonalizator wciąż potrzebny" Wiadomości stoczniowe 20.03.2000 r. [ dla Stoczni Gdańskiej SA i Stoczni Gdynia SA.*4
      "historia stoczni gdańskiej oraz statki w niej zbudowane od 1990 R".*5
      "Udział skarbu państwa w likwidacji w 1988 r. oraz upadłości w 1996r. Stoczni Gdańskiej SA*6
      "Polityczna historia upadku Stoczni Gdańskiej" -Nasz Dziennik14.09.1998r.*7
      "Likwidacja Stoczni Gdańskiej "z lancetem w dłoni" walka młodych nr 46 13.11.1988 r.*8
      :"To był początek końca kolebki polskiej demokracji"70 *9
      " 231-Uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej" z dnia 26 listopada 1989 r. w sprawie niektórych aspektów działalności Rządu Mieczysława Rakowskiego*10
      "O tym, jak Barbara Piasecka-Johnson stoczni nie kupiła." newsweek polska:13.04.2013, *11
      "Uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej" z dnia 3 września 1996 r w sprawie upadłości Stoczni Gdańskiej (M.P. z dnia 26 lipca 1990 r.) *12
      Prawomocny Wyrok Sądu Wojewódzkiego- unieważnienie Uchwały o upadłości Stoczni Gdańskiej S.A. sygn.
      akt I X GC 1128/96 *13

      • 1 1

    • (1)

      znamy to z autopsji niestety ale tylko brac marynarska to rozumie...

      • 3 0

      • nie tylko Iwa, nie tylko,
        ( pozdrów Jarka, jeśli jesteś TĄ Iwą )

        także ex-okrętowe łapiduchy to rozumieją

        a szczurstwo lądowe nawet nie wie, że maryniarz nie ma czegoś takiego jak urlop albo emerytura... ubezpieczenie zdrowotne w domu...

        zrozumienie polityków, zrozumienie ludności? rotfl

        • 1 0

    • momento bo nie rozumiem masz tu rodzine, rodzina zyje tu i korzysta z tego a ty z powodu ze pracujesz zagranica nie chcesz placic podatkow?
      Rozumowanie slabe, bardzo ...

      • 0 2

    • Dobrze mowisz

      • 1 1

    • Myślę, że z ulgą abolicyjną nie będzie tak źle. Poczyta Pan trochę w googlach i na pewno znajdzie kogoś, kto Panu pomoże. Trzymam kciuki!

      • 1 0

    • OK ale nie wciągaj w to Polskich Stoczni...

      ...co do zawodu marynarza masz w większości rację...po za tym że sam się zdecydowałeś pracować w raju podatkowym...bo tak maja marynarze. Co do Polskich Stoczni...to chyba zupełnie nie jesteś w temacie. Polskie stocznie mają się świetnie. Nigdy nie przestały pracować i nadal są w czołówce światowych stoczni. Jedyne co się poprawiło po komunie (nie zmieniło jeszcze ale poprawiło) to to, że jest zdecydowanie mniej obiboków.

      • 2 0

    • "Zawód marynarza strasznie się stoczył - w latach 70, 80 pracowali naprawdę wykształceni ludzie, ścisła czołówka."
      Wydaje mi się że mówisz o sobie i pomyliłes czasy, w których sie znalazłeś. zafajdany marynarzu! W tamtych czasach na morzu pracowali tylko ci, którzy mieli znajomości albo konfidenci partyjni ówczesnej jedynie słusznej PZPR . Zejdz na ziemię człowieku!!!

      • 1 0

    • Xxx

      Mój tato jest marynarzem i potwierdzam wszystko, o czym jest tu mowa. Pozdrawiam

      • 1 0

    • Zgadzam się z Panem w 100%
      Mój tata tez pływa, zdarzało mu się spędzać wiele miesięcy w HRA, jak byłam dzieckiem pływał na kontrakty 9- miesięczne, wiec wspomnień z dzieciństwa z nim za wiele nie mam
      Ale nikt o tym nie myśli, jakie to trudne musi być dla człowieka wyjechać od rodziny na długie, samotne miesiące... Teraz jeszcze Rząd zniósł ulgę, a przecież pieniądze wydajemy tutaj w Polsce.
      Namawiam rodziców na przeprowadzkę, moja specjalizacja na studiach pozwola mi na prace na całym świecie, naprawdę nie chce tu mieszkać

      • 1 0

    • biedny, marynarz z przymusu....
      Nikt za Ciebie nie wybrał tego zawodu, sam zdecydowałeś się na taką drogę w życiu, więc przestań lać smuty i weź się do pracy.
      Naprawdę uważasz że politycy powinni stworzyć ustawę chroniącą Twój zawód? Może jeszcze dołożyć z moich podatków, bo przecież Ty nie zamierzasz ich płacić...przykre to

      • 0 0

  • Na statkach rosyjskich i izraelskich mają bron

    Maszynowa i nie pieprzą się przed jej użyciem.

    • 19 1

  • A to czarne łobuzy

    • 7 0

  • Nie ma sie co śmiac (1)

    W zeszłym roku plynąłem do Maroko i widziałem tych popaprańców ..

    • 8 1

    • Gdzie Maroko a gdzie piraci?

      Spójrz na mapę.

      • 1 0

  • Port Gdynia zarejestrowana na Malcie

    Brawo dla Królowej Pierza za Maltańską banderę. Patriotyzm wydmuszkowy. Żenujące

    • 15 2

  • Powinna być dostepna broń na statku .

    Jesli nie stać armatora na ochrone to niech płaci kazdemu marynarzowi po 1000 baksów za dzień akcji i dac po karabinku automatycznym i jeden M3D Browning . Zadne smierdziel nie podejdzie blizej niz 1000 m

    • 12 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Dorota Sobieniecka- Kańska

Dyrektor Gdańskiego Klubu Biznesu. Wydawca, dziennikarka, wykładowca, doradca public relations. Absolwentka filologii polskiej Uniwersytetu Gdańskiego. W przeszłości kierownik literacki Teatru Muzycznego pod dyrekcją Jerzego Gruzy; dziennikarka - z-ca redaktora naczelnego, redaktor naczelna, publicystka i komentatorka „Głosu Wybrzeża”; prezes zarządu wydawnictwa Baltic Press (wydawca anglojęzycznego dwumiesięcznika „Baltic Transport Journal”; dyrektor Biura Zarządu...

Najczęściej czytane