• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chcieli wyłudzić ponad 7 mln zł

Piotr Weltrowski
25 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Przestępcy pochodzili z Gdyni, działali głównie na terenie Trójmiasta i miast ościennych. Przestępcy pochodzili z Gdyni, działali głównie na terenie Trójmiasta i miast ościennych.

Dwa i pół roku trwało śledztwo prowadzone w sprawie dwóch grup przestępczych z Gdyni zajmujących się głównie wyłudzeniami kredytów. Właśnie je zakończono, a aktem oskarżenia objęto aż 39 osób. Łącznie chciały wyłudzić ponad 7 mln zł.



Spłacasz kredyt?

Akta sprawy prowadzonej od września 2009 roku przez gdańską Prokuraturę Apelacyjną liczą ponad 120 tomów. Wśród poszkodowanych jest aż 16 różnych banków oraz pięć zakładów ubezpieczeń.

Tak naprawdę zamieszanych w sprawę było znacznie więcej osób niż te, które objęto teraz aktem oskarżenia. Sprawy 34 innych podejrzanych (głównie tzw. słupów) wyłączono wcześniej i przekazano do prokuratur rejonowych. Wyłączono także postępowania dotyczące trzech podejrzanych przebywających poza granicami Polski.

"Trzon" oskarżonych tworzą członkowie dwóch różnych grup przestępczych z Gdyni. Jednej pięcioosobowej, drugiej siedmioosobowej. Łączy je ze sobą osoba fałszerza dokumentów, z którego usług obie korzystały. Łączy je też... nieistniejąca osoba, a raczej jej dane, na które obie grupy próbowały wyłudzić kredyty.

Wśród oskarżonych są także dwie pracownice jednego z banków. Jedna z nich ma też zarzuty dotyczące uczestnictwa w zorganizowanej grupie przestępczej. Pomagała - w zamian za pieniądze - uzyskiwać kredyty i przymykała oko na fałszywe i podejrzane dokumenty. Była do tego stopnia nieostrożna, że wysyłała do swoich kompanów wiadomości sms ponaglające ich do wypłaty jej "wynagrodzenia".

Druga z pracownic banku ma tylko jeden zarzut - w dokumentach poświadczyła, że - w wypadku jednego z kredytów - sprawdziła dokładnie, czy zaświadczenie o zarobkach kredytobiorcy jest prawdziwe, w rzeczywistości jednak tego nie zrobiła. Pozostali oskarżeni to albo tzw. słupy, albo osoby pomagające w różny sposób przestępcom.

Mechanizm działania przestępców był prosty. Szukali osób bezrobotnych, często bez stałego miejsca zamieszkania i werbowali je jako słupy.

- Zdarzało się, że takim osobom, przed wizytą w banku, fundowano kąpiel, fryzjera, a nawet manicure. Przeważnie miały one jeden dokument tożsamości, dorabiano więc im drugi, fałszywy, dawano również fałszywe zaświadczenia o wysokości zarobków i wysyłano po kredyt do banku - mówi Krzysztof Trynka, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.

Podstawione osoby, na które brano kredyty, otrzymywały przeważnie kwoty od tysiąca do 10 tys. zł. Reszta pieniędzy trafiała do kieszeni przestępców. Obie grupy największe "zyski" odnotowały w latach 2008-2009, czyli w czasie kredytowej prosperity poprzedzającej kryzys. Często banki niezbyt dokładnie sprawdzały wówczas kredytobiorców.

Przestępcy często wykorzystywali też to, że mało który z banków sprawdzał zaświadczenia o wysokości zarobków wystawiane poza granicami kraju. Często więc tzw. słup pojawiał się w banku z zaświadczeniem, z którego wynikało, że np. w Anglii jest kierownikiem budowy i co miesiąc inkasuje kilka tysięcy funtów. Zdarzało się także, że kredyty wyłudzano na podstawie skradzionych lub nieistniejących danych.

Poza dokumentami tożsamości i zaświadczeniami o pracę oskarżeni fałszowali także inne dokumenty. Byli do tego stopnia przebiegli, że często - jako dowód zatrudnienia i określonych zarobków - dorzucali PIT z ubiegłego roku. Podrabiali na nim nawet pieczątki urzędów skarbowych. Żeby nie budzić zbyt szybko podejrzeń banków, często spłacano jedną lub dwie raty kredytu.

Przestępcy zajmowali się także wyłudzaniem odszkodowań komunikacyjnych od towarzystw ubezpieczeniowych. Dokonywali tego zarówno dokonując zgłoszeń nieistniejących szkód, jak i pozorując stłuczki samochodów. W sprawę zamieszanych było zresztą dwóch inspektorów jednego z towarzystw. Obaj jednak już nie żyją. Popełnili samobójstwa.

Łącznie obie grupy wyłudziły skutecznie 4 mln 859 tys. zł. Próbowały zaś wyłudzić kolejne 2 mln 370 tys. zł. Przestępstw dokonywano głównie w Trójmieście i w kilku miastach przylegających do niego. Główni oskarżeni odpowiedzą m.in. za oszustwa, wyłudzenia kredytów i udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Grozi im do ośmiu lat za kratkami. Co ciekawe, wśród oskarżonych wiele jest osób z wyższym wykształceniem, także prawniczym.

Działalność oszustów wyszła na jaw, gdy kilka lat temu, podczas zupełnie innego śledztwa prowadzonego przez prokuraturę w Białymstoku, jedna z przesłuchiwanych osób zaczęła opowiadać prokuratorom "o kredytach w Trójmieście".

Opinie (113) ponad 10 zablokowanych

  • 7 mln/39 osób daje sumę 179tys. zł. (7)

    • 37 5

    • z ich obliczen wynika ze tyle wyłudzili, nie udowodnią im, że posiadają te pieniadze schowane, mogli wydać, pójdą siedzieć na 8 lat w dobrych warunkach, bo gdzie indziej trafią, po 8 latach są zarobieni na 179 tysięcy. Zapewne po 4 latach wyjdą za dobre sprawowanie.

      • 0 0

    • Pod warunkiem że wynik dzielenia nazwiemy sumą, (4)

      • 34 4

      • (2)

        nie suma=wynik, lecz suma=kwota.
        czytaj między wierszami ośla łąko!

        • 0 3

        • "suma" wystepuje także jako "kwota" i w tym zanczeniu nie ma nic wspólnego z działaniem matematycznym (1)

          • 0 0

          • Ahaaaa

            To teraz jeszcze wyjaśnij mi "grę słów", bo nigdy nie widziałem słowa z instrumentem :)

            • 0 0

      • Suma sumarum - "Matematyk" kreatywny.

        • 1 0

    • Ale to juz wiemy :):)

      • 9 0

  • anonim

    Panie redaktorze ktoś Panu rzucił temat,szkoda że to co pan opisał nie do końca jest prawdą..............

    • 2 0

  • Taki naród... (4)

    ...każdy orze tak jak może. Jeśli miałbym taką okazję....

    • 32 58

    • Parszywy oporunista

      Jakby nie pilnowali, to byś ukradł. Jak by nie krzyczeli, to byś zabił. Gardzę takimi ścierwami bez kręgosłupa moralnego.

      • 0 0

    • 8 lat za cos takiego ? (2)

      To jest kpina. Wyjda po 4, a kasa bedzie na nich czekac. Mozna powiedziec, ze sie oplaca w naszym kraju kraść, bo system kar jest co najmniej smieszny. Co sie w ogole dzieje? Do tego dochodzą wysadzenia bankomatow. Ludzie nie maja pracy i kombinuja skad wziac kase.

      • 9 6

      • Nie bądź śmieszny (1)

        Jakiekolwiek usprawiedliwianie kogoś że kradnie jest chore. ZŁODZIEJ to ZŁODZIEJ!! Myślisz że organiztorzy to byli biedni ludzie?

        • 8 1

        • fdf

          najwiekszym złodziejem jest tkz panstwo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

          • 0 0

  • 1 milion trzeba ukraść - tak jak robią to nasli politycy z sopotu, wrocławia (7)

    • 80 15

    • Jak (1)

      jest okazja to kroić te złodziejskie banki ile sie da , doś już nakradli kasy od zwykłych ludzi !!!!!

      • 0 0

      • Banki jak banki, da się nie korzystać z ich usdług

        Bardziej parszywym złodziejem i na dużo większą skalę jest urząd skarbowy. Więc jeśli żądasz sprawiedliwości, to trzeba doić przede wszystkich państwo i nie dawać się okradać rządowi.

        • 0 0

    • (2)

      jakie "dajcie"? kto ma Ci to dać? sam się postaraj, pracy wokól mnóstwo, tylko trzeba chcieć, a żeby godziwie zarobić należy ciężko pracować albo miec ogromny talent. W życiu nie ma nic za darmo.

      • 1 1

      • haha

        kolejnunaiwniaktkory mysli ze da sie do bogactwa dochodzi sie ciekza praca mozesz wskazac ktoregos z pierwszej dziesiatki najbogatszych polakow ktorzy dorobili sie ciezka praca lub talentem?
        od razu mowie ze robienie w hu...a ludzi i odkupywanie panstwowych firm z za bezcen to nie talent

        • 0 1

      • powiedz to w sejmie posłom

        • 4 0

    • komunisci i alkohol

      • 1 0

    • pierwszy milion to nie znaczy, że tylko jeden

      • 29 0

  • Jacy jesteśmy ? (18)

    To kto w tych bankach pracuje ? Pracownicy przestępcami !A my ich słuchamy i powierzamy nasze oszczędności.Czas wrócić do domowej skarbonki !

    • 144 28

    • (1)

      Jakie bzdury wypisujesz człowieku. Być może w banku pracują nieliczne osoby, które są niekompetentne. Takie osoby znajdziesz w każdym zawodzie. Zapamiętaj jednak, że jest coś takiego jak BFG-Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Instytucja ta zwróci Tobie utracone środki, gdyby bank splajtował do 100.00tyś Euro. Taką kwotą sądzę, że nie dysponujesz więc śpij spokojnie i zostaw skarpetę w spokoju by nie tracić na inflacji!!!

      • 0 2

      • haha

        jak bank splajtuje to g...o dostaniesz ina ic ci te "gwarantowane" 100000 chyba ze panstwo wyciagnie z twojej kieszeni i da bankierom tak jak zrobili to niedawno
        powied zmi corboisz ze swoimi gwarantowanymi100000 jak przyjdizesz zdo banku a oni powiedza ze nie ma? ze wydali?
        wrocisz zaplakany doswojejkawalerki gdy tymczasem prezes banku ktory dopuscil sie przestestwa powie ze nic nie wiedzial i wroci do swojego palacu
        naucz sie naiwniaku prawo obowiazuje biednych bogaci sa poza prawem

        • 1 0

    • Jeżeli nie pójdą siedzieć, to znaczy, że mieli jakieś powiązania (4)

      z politykami

      • 4 8

      • Te, podróba, skończ no podczepiać się pod cudzą chwałę, wymyśl sobie własny nick i pod nim siej wioskę. Okej? To będzie taka nasza mała dżentelmeńska umowa. Idioto.

        • 0 0

      • hhaha

        ....to sa za małe pieniadze człowieku....to drobne ......chociaz moze jakis polityk nizszego szczebla nagorliwy moze byc w cos takiego wmieszany....ale watpie...................nikt na takie drobiazgi sie nie bedzie az tak narazał....jak juz to na konkretne akcje a nie ...takei tam.......dziesiatki milionów---tu sie juz cos dzieje.......nie macie chyba pojecia jakimi kwotami sie operuje tam wyzej....my tu jestesmy biedakami....kuzwa...i to jeszce wyzyskiwanymi i uciskanymi do cna..............tak to wyglada kuzwa......

        • 1 0

      • trollencio lekko skonfudowany (1)

        My jesteśmy skonfundowani, że Trollencio - " nauczyciel i poprawiacz" dał się SKONFUDOWAĆ. Dobrze, że lekko...mu przychodzi wydawać wnioski - " Jeżeli nie pójdą siedzieć, to znaczy, że mieli jakieś powiązania z politykami" Osądziłeś sędziów.To oni wydają wyroki.

        • 3 2

        • Niestety prawdę pisze ten jełop forumowy

          Ile było ustawionych "przetargów"?
          I co?
          I nic.
          Ile "niegospodarności" polityków? I co?
          I nic!
          Nic im się nie dzieje złego

          • 5 1

    • (5)

      la.k nie wrzucaj wszystkich pracowników banków do jednego wora!!!

      • 21 8

      • (3)

        Prawda w oczy kole !

        • 7 15

        • donald wyłudził na prywatne przeloty do domu i na wczasy dwa miliony i nic (1)

          wszystko zgodnie z władzą

          • 4 4

          • bądz sprawiedliwy,kaczory i caly pis tez za swoje nie tankuje

            ...

            • 5 1

        • matoł

          • 10 5

      • do wora!

        • 3 2

    • (2)

      Filozofia dość prymitywna i niestety oparta na kompleksie dłużnika. Jak pożyczałeś od banku to pewnie byłeś zadowolony, jak masz oddać - mówisz, że banki to złodzieje. Dość typowa przypadłość

      • 8 0

      • Zgadzam się :).

        .

        • 0 0

      • Jak pożyczałeś od banku ...

        Dobry zwyczaj - nie pożyczaj. Bo pożyczasz cudze a oddajesz swoje.

        • 1 0

    • Powodzenia :D

      • 0 1

    • Brednie

      Taaak oczywiście, nie ma to jak oceniać tysiące zatrudnionych w bankach na podstawie 2-óch czarnych owiec. Wracaj do skarbonki i nie zawracaj ludziom gitary takimi komentarzami

      • 18 8

  • Porażka

    Ogólnie rzecz ujmując: Chory system! Jak uczciwy klient chce wziąć kredyt na mieszkanie to sprawdzaja mu nawet rozmiar majtek, a jak złodziej bank okrada to nawet nie musi się starć- Wystaerczy, że pójdzie i powie ile chce kasy!

    • 3 0

  • Nie oni pierwsi tak zrobili

    Moja babcia wzieła kredyt który spłaciła,następnie po długim czasie dowiedziałą sie ze ktoś wziął na nią kredyty w rózych bankach i i ch nie spłacił. W sumie banki przyznały emerytce po 70 roku życia z kwotą 700zł emerytury , kredyty na ponad 20 tyś zł. Juz nawet sama nie pamiętam do jakiej kwoty końcowej to urosło. SMIECH!!!! Prokuratura i organy ścigania w Gdańsku nie stanęly na wysokości zadania!!! Biednej emerytce siedzi komornik na rencinie,Pracownikom z banku nikt nie postawił zarzutów ,uznano ze to ona wziela kredyty!
    Nikt nie sprawdził dlaczego staruszce niespłacającej kredytów (rzekomo) wcześniej zaciągnietych, z tak niską emerytura przyznano kredyty!!!!!! Jak sie okazało nagrań z monitoringu już nie było,wiec uzanli ze to ona.zastanawiajaca rzecz to to ze banki upominały sie po kilku lub kilkunastu miesiacach po nie płaceniu rat,gdzie normalnie jak sie nie zapłaci raty to zaraz wysyłają wezwania do zapłaty!!! Ja już w sprawiedliwość nie wierze,zwykłego obywatela sie już nie chroni !!!! a taka powinna byc rola Prokuratury i Policji. to poprostu SKANDAL!
    Najgorsze jest to, ze taki biedny człowiek ,bez kasy nie wie co robić i jak sie bronic.wiec spłaca za złodzieji!

    • 4 0

  • to jest k.... czarna komedia

    Pozwolę sobie zacytować "Druga z pracownic banku ma tylko jeden zarzut - w dokumentach poświadczyła, że - w wypadku jednego z kredytów - sprawdziła dokładnie, czy zaświadczenie o zarobkach kredytobiorcy jest prawdziwe, w rzeczywistości jednak tego nie zrobiła" .Taki mały zarzucik, kto by się przejmował, pomyliła się kobiecina, biedactwo, pogłaszczmy ją po główce i załatwmy dla niej mieszkanie jak dla waśniewskich.

    • 2 0

  • czemu mnie to nie dziwi? i chyba wiem z ktorego to banku ta operatywna jedna byla,ech

    • 0 0

  • Tak to juz jest ze jak (2)

    państwo okrada to dobrze a jak obywatel to zle

    • 20 1

    • (1)

      bo państwo okrada w imieniu prawa które stworzyło a obywatel wbrew temu prawu

      • 1 0

      • bo państwo okrada w imieniu prawa które stworzyło a obywatel wbrew temu prawu

        jedyna słuszna wypowiedz!

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Kazimierz Wierzbicki

Prezes zarządu i właściciel Grupy Trefl, w skład której wchodzą spółki zajmujące się produkcją i dystrybucją puzzli, kart, gier planszowych, zabawek i mediami oraz trzy spółki sportowe. W latach 1997 - 2008 był prezesem ProkomuTrefl Sopot. W 1997 roku założone przez Kazimierza Wierzbickiego Sopockie Towarzystwo Koszykówki Trefl przekształcono w Sportową Spółkę Akcyjną.

Najczęściej czytane