• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Coraz więcej gotówki w obiegu. Najwięcej jest "setek"

erka
20 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Jak wynika z danych Narodowego Banku Polskiego w obiegu mamy coraz więcej banknotów. Jak wynika z danych Narodowego Banku Polskiego w obiegu mamy coraz więcej banknotów.

Jak wynika z danych statystycznych Narodowego Banku Polskiego pod koniec III kwartału 2021 r. w obiegu było 49,6 mln sztuk banknotów o nominale 500 zł, 665,2 mln sztuk dwusetek i 1,692 mld sztuk setek. Najbardziej wzrosła liczba będących w obiegu dwusetek - o ponad 85 proc. w stosunku do roku 2020.



Jak często płacisz gotówką?

Dane statystyczne przeanalizował portal Bankier.pl. Na koniec III kwartału 2021 r. było w obiegu 49,6 mln sztuk banknotów o nominale 500 zł. Oznacza to wzrost o 7,5 proc. względem poprzedniego kwartału i 46 proc. względem analogicznego okresu ubiegłego roku.

- Podobnie rzeczy mają się piętro niżej, czyli na poziomie banknotów o nominale 200 zł. Według ostatnich danych w obiegu było ich 665,2 mln - o 3,7 proc. więcej niż kwartał wcześniej oraz 27,1 proc. więcej niż rok wcześniej. Od początku 2020 r. liczba banknotów z Zygmuntem Starym wzrosła o 85,4 proc. - czytamy w analizie portalu Bankier.pl. - Królem niezmiennie jest (i jeszcze długo będzie) 100 zł. Dość powiedzieć, że banknotów tych jest 1,692 mld sztuk. Co jednak ciekawe, w III kwartale liczba setek w obiegu zmalała - wprawdzie nieznacznie (-0,7 proc. kwartał do kwartału). W ujęciu rocznym setek było o 4,2 proc. więcej niż rok wcześniej wobec 5 proc. kwartał wcześniej.
  • Struktura banknotów w obiegu na koniec III kw. 2021 r. Wartość w miliardach złotych.
  • Struktura banknotów w obiegu na koniec III kw. 2021 r. Liczba sztuk w milionach.
  • Struktura obiegu banknotów w mln sztuk.

Nakaz przyjmowania płatności w gotówce



W kwietniu 2021 r. informowaliśmy, że Narodowy Bank Polski chce na poziomie ustawy zagwarantować obowiązek akceptowania płatności gotówkowych przez podmioty prowadzące działalność gospodarczą w Polsce. W niektórych sklepach czy punktach handlowych można spotkać się z akceptowaniem płatności tylko kartą. NBP chce, by taki zakaz był nielegalny, a prawo do płacenia gotówką było zapisane w ustawie. Pod koniec września prezydent podpisał ustawę nakazującą przyjmowanie płatności w gotówce.

Obowiązkowa płatność gotówką. NBP chce ustawowych gwarancji



- Zmiana ustawy z dnia 19 sierpnia 2011 r. o usługach płatniczych polegająca na dodaniu do niej art. 59ea eliminuje możliwość ograniczania przez akceptantów oferty zawarcia umowy sprzedaży lub świadczenia usług do konsumentów, którzy dokonają zapłaty wyłącznie w formie bezgotówkowej. W praktyce każda oferta zawarcia umowy sprzedaży lub świadczenia usług skierowana do ogółu konsumentów będzie implikować w sobie możliwość dokonania zapłaty w formie bezgotówkowej oraz gotówkowej znakami pieniężnymi emitowanymi przez Narodowy Bank Polski - czytamy w ustawie. - Jednocześnie regulacja przewiduje brak możliwości nakładania dodatkowych opłat przez akceptantów z tytułu obowiązku akceptowania zapłaty w gotówce.

NBP chce wprowadzić banknot 1000 zł



Nakaz akceptacji gotówki nie ma charakteru bezwzględnego:

  • w przypadku działalności prowadzonej w sieci internet,
  • w miejscu prowadzenia działalności bez obecności personelu,
  • w trakcie imprezy masowej, jeśli zamieszczona jest stosowna informacja w regulaminie tej imprezy,
  • do jednorazowej transakcji, bez względu na liczbę wynikających z niej płatności, której wartość jest równa przeciętnemu wynagrodzeniu w sektorze przedsiębiorstw.
erka

Opinie (214) 4 zablokowane

  • (12)

    I jak to się ma do inflacji??? Może jakiś ekspert wyjaśni to zagadnienie...

    • 39 3

    • Więcej banknotów bez pokrycia (3)

      Nie pracujesz a masz gotówkę od rządu w efekcie możesz więcej kupić mimo, że nie dałeś nic w zamian stąd wzrost cen, bo ludzie więcej kupują niż wytwarzają.

      • 29 1

      • (2)

        Nie tylko dlatego ceny rosną. Sam dodruk pieniądza to tylko połowa ceny podwyżek. Jeśli myślisz że ceny rosną tylko dlatego że jest dodruk pieniędzy to mało wiesz. Nawet jakby PiS nawet złotówki nie dodrukowal to ceny by rosły i inflacja była by na poziomie 3-4%

        • 2 2

        • Zrobicie zabawe sobie w domu (1)

          Jeden udajer sklepikarza ktoryt sprzedaje pieczywo. Pozostali czlonkowie rodziny nie dostana pieczywa na sniadanie dopoki nie kupią od niego. Rozdajemy kazdemu po 2zl. Kazdy bedzie sklonny wtedy wydac te 2zl na zakup chleba. Drugiego dnia rozdajemy po 100zł kazdemu. Poniewaz glod jest silniejszy obaj kupujacy beda sklonni wydac wszystko co maja (czyli az 100zl) za zakup tego chleba. Innymi slowy - jesli podaz dobr jest nizsza niż podaż poeniadza to musi nastapic inflacja. To czysta matematyka

          • 0 1

          • a podaż jest niższa bo w PL pracuje mniej niż połowa obywateli (3 miliony mniej)

            w Niemczech pracuje więcej niż połowa obywateli (5 milionów więcej niż połowa)

            • 0 0

    • (7)

      poszukaj na yt filmiku 'Czym jest inflacja i jaki wpływ ma na gospodarkę?' tam sknerus mckwacz wyjasni ci w latwy i przystepny sposob ktory nawet wyborca pisu pojmie (chyba)

      • 27 3

      • (6)

        Zamiast odsyłać do filmików, to wyjaśnij fenomen dlaczego rzucenie na rynek 50-80 procent więcej gotówki w stosunku rok do roku powoduje jedynie 5-6 procentową inflację.

        • 5 18

        • (3)

          Bo jak to jest 5-6 procent to mi kaktus na ręce urośnie. Czemu rząd se podwyższył pensje o 60 procent to już Ci nie daje do myślenia?

          • 29 4

          • (1)

            PiSowiec i logiczne myslenie?

            • 13 4

            • Bo poza podaza liczy sie tez tempo obiegu pieniadza.

              Innymi slowy wiele poeniedzy jest zamrozonych w inwestycjach (w skarpecie, w nieruchomosciach, bitcoinach). Inflacja wyniioslaby 50% gdyby wszyscy inwestorzy zechcieli wydac te srodki na dobra konsumpcyjne (te dobra w koszyku ktore brane sa w GUS do wyliczania inflacji)

              • 1 0

          • Nie tylko rząd sobie podniósł. Wszyscy politycy dostali podwyżki nie tylko ci z rządu

            • 2 0

        • "Jedynie"?

          • 1 0

        • Na razie...

          • 0 0

  • drukują na potęgę to i banknotów więcej (10)

    przecież prezio głapa mówił ze mamy nieograniczone ilości gotówki :)

    • 103 6

    • dlatego właśnie tak plują na wprowadzenie EURO (9)

      nie dało by się ukrywać narobionych długów+ w nieoPiSanie galopującej inflacji i dodruku pustych pieniędzy ...

      • 16 5

      • (1)

        euro dodrukowanych zostało jeszcze więcej . Podziwiam nieograniczenie naiwną wiarę rodaków w czystość i przejrzystość intencji Brukseli :DDD

        • 2 2

        • Euro jest jedną z walut rezerwowych, a złotówka nie bardzo

          a to duża różnica

          • 1 1

      • A dla tego na euro plują Grecy? Hiszpanie? Czy Portugalczycy? I bardzo żałują że są w strefie euro? PiSu jak coś to tam nie ma

        • 1 1

      • W strefie euro też rośnie inflacja (1)

        W Niemczech inflacja przekroczyła 4%, najwyższa od 28 lat. Też drukują?;)

        • 2 4

        • Oczywiście że strefa euro drukuje pieniądze. Co sądzisz że skąd unia ma kasę? Tylko z skladek członkowskich? xD

          • 1 1

      • Na euro plują przede wszystkim dlatego (3)

        czego zresztą nie kryją - że teraz mogą drukować w Warszawie bo jak twierdzą mamy "własną" walutę. Mamy własną, możemy sobie sami porządzić, wywołać dowolnie dużą inflację, itd.
        W przypadku Euro - skończyłoby się dosłownie wszystko, wszystko - dla nich. Bo dla szarego Polaka - wszystko jedno co tam jest nadrukowane - czy "złoty" który obok złota nawet nie leżał, czy też euro. Również z tego samego powodu straszą nas przeogromnymi podwyżkami cen po przyjęciu euro. Jakby bez tego ich akurat nie było :D:D.

        • 12 4

        • a euro nie można dodrukować? (2)

          • 0 0

          • Można, ale jest to trochę trudniejsze.

            I wybory prezydenckie w jakimkolwiek państwie nie są brane pod uwagę :D (kiedy nastąpiło szaleństwo z dodrukiem?)

            • 1 0

          • Przecież to nie są złote, a jak to jest określone w ustawie "znaki pieniężne emitowane przez NBP". Druga sprawa, to nie podano jaką ilość każdego nominału wydrukowano. Bez tego trudno ocenić, co jest dużo, a co mało. Jak wydrukują sto sztuk "500", to nic dziwnego, że jest ich mniej od miliona wydrukowanych "100".

            • 0 0

  • Podobno banknotów jest więcej (13)

    Ale zapłacić banknotem 100zl w markecie często pada pytanie "drobniej poproszę" nie dziwię się że kasjerzy czasem nie mają jak wydać reszty gdy np. Co drugi klient płaci tym banknotem dlatego najlepiej jest płacić kartą lub BLIK jak kto woli

    • 54 74

    • Ja nie mam konta w banku - pobieram kasę w okienku i płacę gotówką :) (5)

      • 25 14

      • polecam przenieść się w XXI wiek ;) (4)

        • 11 10

        • Papierowy pieniądz to wolność. (3)

          Pieniądz elektroniczny to ciągła kontrola a w przyszłości droga do nacjonalizacji waszych oszczędności.

          • 18 9

          • Tak masz rację. Kontrolują na całego (2)

            Ktoś tam siedzi za komputerem i czeka jak tylko za coś zapłacisz kartą. Potem to analizuje i się długo zastanawia po co kupiłeś dwie cebule i trzy jabłka w warzywniaku.

            • 6 6

            • myslisz ze on mowi o jakims sci-fi?

              beka jak myslisz ze kogos obchodzi co ty tam kupujesz. Jest duzo gorzej. Pogoogluj "cyfrowy juan data ważności". To nie jest jakas fikcja tylko to sie juz dzieje. Jak sie komus nie spodoba to nic nie kupisz bez pozwolenia. Nie odłożysz oszędności. Nie bedzie dostaw jabłek? Ceny nie pójdą w góre jak na wolnym rynku. Dostaniesz limit 3 jabłek jak za komuny. Pójdziesz na protest przeciwko władzy? Bank centralny wyłączy ci konto. A jak już nie będziesz mieć co jeść bo cie odłączą, to nawet nie będziesz mógł mnie okraść z pieniędzy, bo się nie da. A jak mi ukradniesz samochód, to nic ci z tego, bo i tak go nie sprzedasz, bo się nie da jak jesteś wyłączony. Straszna wizja? Tak. Nierealna? Nie. Ale to wszystko będzie dla twojego dobra, dla twojego bezpieczeństwa. Zresztą ten schemat to dokładnie to samo co z covidem, jak ludzie się boją to się zgodzą na wszystko. Z wiadrem na głowie by chodzili, jakby im wielki pan powiedział, że to ich uchroni. Tak samo zgodzą się na programowalny pieniądz żeby mieć poczucie bezpieczeństwa

              • 1 1

            • niewiedza nie zwalnia Ciebie od myślenia

              • 6 3

    • Coraz rzadziej tak będzie, częściej będzie

      "brakuje jeszcze 2-3-4 setek"...

      • 3 0

    • (1)

      Często płacę gotówką w sklepach w małych jest czasem problem jak masz do zapłaty kilka zł a dajesz 2stowki. W markecie nigdy nie miałem problemu aby resztę mi wydano i aby powiedziano że drobniej proszę. O końcówkę to tak czasami pytają ale to wiadome bo wtedy nie mają problemów aby kolejnej osobie wydać

      • 3 1

      • Problemy są z momentami, ich jest jakby mniej w obiegu, dla tego jest ciężko wydać resztę- bo nie ma bilonu

        • 2 0

    • żenująca żebranina (3)

      Pracowałem w sieciówce i zawsze były pieniądze na rozmianę u kierownika a w takiej biedrze płacz o drobne i jeszcze obraza,że ich nie masz.Odechciewa s zaupów.A kartą itp.nie zawsze można płacić

      • 9 5

      • Skoro pracowałeś w handlu (2)

        To pewnie wiesz że sprzedający wg KC nie ma obowiązku wydania reszty To kupujący ma mieć odliczoną kasę

        • 5 11

        • ok, ale kupujący pójdzie do innego sklepu, gdzie zapłaci tak, jak chce, a sprzedający zostanie ze swoim prawem i... towarem.

          • 10 1

        • teraz wiadomo dlaczego już nie pracuje

          • 4 5

  • (4)

    Średnia wypłata to 5 5setek.

    • 23 7

    • (2)

      trzeba sie bylo uczyc

      • 4 6

      • (1)

        Trzeba było iść do zawodówki nauczyć się zawodu i zarabiać teraz kilka średnich krajowych. A nie iść na studia na bieda kierunek bo mgr trzeba mieć bo co koledzy powiedzą. Teraz to ja się śmieję z tych mgr z 3k na rękę xD pozdrawiam magistrów ja osoba po zawodówce z 10k co miesięcznej wypłaty :)

        • 2 0

        • Oczywiście, masz rację. Ale to jest teraz.Pamiętasz co było 20-15 lat temu?Jak wielu obecnie biednych magistrów kończyło szkoły? Po zawodówce nie było pracy, po studiach byle jaka ale lepsza taka niż bezrobocie. Nawet informatykę wtedy odradzano, bo nie mogli znaleźć pracy. Teraz? Informatyka to prawie jak żyła złota - oczywiście, jeśli ma się predyspozycje, nie każdy może być programistą. Poza tym, jaki masz zawód? Nie każdy po zawodówce ma 10 tys. miesięcznie. Renesans dla zawodówek i techników to okres ostatniej dekady.

          • 0 0

    • minus podatek

      • 7 0

  • Wincy drukować! (2)

    Jak coś, to się zwali wine za inflację na Unię i Tuska!

    • 81 9

    • w usa to samo, dodrukowali i inflacja podrecznikowo w gore

      • 1 0

    • pozdrawiam uświadomionych

      Kanał na yt "BaldTV" i np odcinek pt "RE:SET 1 (CBDC)"

      • 0 0

  • Zawsze płace gotówką , nie korzystam z innych metod płatności. Szkoda ze pracodawca nie może wypłacac pensji w zakładowej kasie jak kiedyś.

    • 5 0

  • słuszną linię ma nasza władza

    Na szczęście mam wózek na zakupy na kółkach.Zmieszczę tam piniądze jadąc do biedronki.

    • 7 0

  • Znaczy się

    Dodruk pieniądza udany.

    • 6 0

  • Co za dziw

    Ceny coraz wyższe więc więcej pieniędzy w obrocie

    • 3 0

  • (2)

    Jest to pochodna zwiększonej podaży pieniądza przez NBP. Tzw. dodruk powodujący psucie pieniądza czyli inflację.
    Rząd nakazał bezprawnie, żeby firmy się pozamykały w imię walki z katarem po czym dodrukował pieniądz na zapomogi dla tych firm co jest ekonomicznym absurdem i zwykłym przestępstwem na obywatelach i gospodarce.

    • 105 10

    • (1)

      Nie dodrukował pustych pieniędzy tylko zadłużył się emitując obligacje, co uczyniły też inne państwa, stąd mógł emitować gotówkę. Zresztą każde państwo ma zasady gotówki.

      • 1 7

      • napisal przeciez o podazy pieniadza a sztuczek jak to zrobic jest wiele z PFR i inne

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Podleśny

Sprawował funkcję Prezesa ATENY w latach 2007-2014. Doskonale zna branżę ubezpieczeniową - wcześniej pracował w Zarządzie Sopockiego Towarzystwa Ubezpieczeń Ergo Hestia SA, uczestniczył także w rozwoju STBU Brokerzy Ubezpieczeniowi Sp. z o.o. Jest absolwentem Wydziału Elektrycznego Politechniki Gdańskiej. Ukończył również wiele prestiżowych, międzynarodowych kursów z dziedziny ubezpieczeń i zarządzania.

Najczęściej czytane