Nieopodal gdańskiej mariny, przy ul. Szafarnia 
, może powstać kasyno. Nie wiadomo, czy powstanie, bo wątpliwości mają gdańscy radni. - Kasyno z prawdziwego zdarzenia - bardzo proszę, ale to nie miejsce na salon gier z jednorękimi bandytami - argumentowali.
W Trójmieście działają dwa kasyna: jedno w
Teatrze Muzycznym w Gdyni, drugie w Grand Hotelu w Sopocie. "Jaskini hazardu" brakuje tylko w Gdańsku. Miało się to zmienić podczas czwartkowej sesji Rady Miasta. Tak się nie stało, bo przygotowanej w tym celu uchwały ostatecznie nie głosowano. Czy tak się stanie?
tak, powinno już dawno powstać
46%
nie, hazard owocuje uzależnieniem
15%
raczej tak, ale na większej powierzchni niż 300 m kw
28%
w Trójmieście jest już wystarczająca ilość kasyn
11%
W zeszłym roku inwestor chciał otworzyć kasyno przy ul. Długiej, w lokalu o powierzchni ok. 100 metrów kwadratowych. Radnym, którzy wydają zgodę na lokalizację kasyn, taka przestrzeń wydała się zbyt mała na podobną działalność.
- Zgodnie z ustawą w Gdańsku może powstać tylko jedno kasyno, więc decyzja o jego lokalizacji musi być podjęta roztropnie - zaznacza
Marcin Skwierawski, gdański radny PO.
- Tym razem także zastanawiamy się, czy sugerowany lokal o powierzchni ok. 300 metrów nie będzie zbyt mały i czy to nie będzie kolejny salon gier z jednorękimi bandytami. Każdy z nas wolałby, żeby kasyno wyglądało jak MGM w Las Vegas, ale trudno na to liczyć. Dlatego wstrzymaliśmy się z tą decyzją do kolejnej sesji w lutym. Do tego czasu radni chcą uzyskać jak najwięcej informacji od inwestora. Jest nim firma ZPR S.A. z Warszawy. To duży koncern, który działa na rynku mediów (m.in. bulwarówka Super Express, miesięcznik Murator, radio Eska),
nieruchomości i hazardu. Firma ma w całej Polsce sieć ponad 70 ośrodków gier, w tym trzy kasyna.
ZPR podpisała już z firmą Navo Investment przedwstępną umowę najmu lokalu o powierzchni 310 m kw., mieszczącego się na parterze
apartamentowca przy ul.
Szafarnia, czyli tuż obok gdańskiej mariny na Motławie. Zadeklarowali, że w przyszłym kasynie pracę znalazłoby ok. 70 osób.
- Do lokalizacji nie mamy zastrzeżeń. Uważamy, że tego typu funkcja może powstać w proponowanym miejscu - zaznacza Skwierawski.
Radni chcą też dowiedzieć się, czy ZPR będzie skłonny angażować się w projekty społeczne w Gdańsku, podobnie jak to robi np. w Bydgoszczy, gdzie sponsoruje koncert pianistyczny im. Paderewskiego.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
