• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Decyzja o lokalizacji elektrowni atomowej najpóźniej w lipcu

Wioletta Kakowska-Mehring
24 maja 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Ruiny elektrowni atomowej w Żarnowcu. Ruiny elektrowni atomowej w Żarnowcu.

Jeszcze w czerwcu, a najpóźniej do końca lipca, główny inwestor, czyli Polska Grupa Energetyczna, ma przedstawić tzw. krótką listę, czyli potencjalne miejsca lokalizacji pierwszej elektrowni atomowej w Polsce. Dwie główne i jedną rezerwową.


Ranking lokalizacji elektrowni atomowej przygotowany dla resortu gospodarki. Ranking lokalizacji elektrowni atomowej przygotowany dla resortu gospodarki.

Czy wziąłbyś udział w spotkaniu na temat elektrowni atomowej?


W połowie marca resort gospodarki ogłosił wyniki analiz technicznych przeprowadzonych przez Energoprojekt-Warszawa dla 27 zaproponowanych lokalizacji. Aż cztery są w województwie pomorskim i co najważniejsze - pierwsze miejsce na tej liście zajął Żarnowiec. Czy to oznacza, że "decyzję mamy już w kieszeni" ? Otóż wcale nie - co starali się uświadomić organizatorzy konferencji naukowej pod tytułem "Elektrownia Jądrowa w województwie pomorskim"przygotowanej w ramach XXIV Kongresu Techników Polskich - zespołu problemowego "Bezpieczeństwo energetyczne Pomorza", powołanego przez Pomorską Radę NOT.

Tuż za Żarnowcem uplasował się Klempicz w województwie wielkopolskim. Trzecie miejsce w rankingu należy do Kopania w zachodniopomorskim, a czwarte do Nowego Miasta na Mazowszu. Wśród rozpatrywanych lokalizacji pomorskich oprócz Żarnowca znalazł się także Tczew, który w rankingu zajął 7. pozycję. Tuż obok, na 8. miejscu, znalazło się Choczewo, z kolei na 18. umieszczono lokalizację określaną jako Lubiatowo/Kopalino. W sumie wszystkie lokalizacje pomorskie znalazły się bardzo wysoko w rankingu.

- Żarnowiec ma wiele zalet, oprócz... jednej wady. Dotyczy ona ograniczeń hydrologicznych. Trudno o chłodzenie otwarte w oparciu o jezioro. Do tego w lokalizacji nadmorskiej sprawność wytwarzania jest wyższa - stwierdził na spotkaniu Władysław Kiełbasa z Państwowej Agencji Atomistyki. - Należy jednak pamiętać, że badane lokalizacje to tak naprawdę jedynie punkty na mapie. A o Żarnowcu wiemy wszystko. Wykluczamy element zaskoczenia. Do tego - co nie jest bez znaczenia - ludzie z Żarnowca już się przyzwyczaili do myśli o tym sąsiedztwie.

O zaletach nadmorskiej lokalizacji mówił także prof. Waldemar Kamrat, prorektor ds. kształcenia i rozwoju Politechniki Gdańskiej, który przedstawił ciekawą koncepcję zlokalizowania elektrowni w oparciu o... trzy pomorskie lokalizacje rozpatrywane przez ekspertów, czyli Żarnowiec, Choczewo i Lubiatowo/Kopalino. - Mówmy o elektrowni jądrowej Żarnowiec jako nazwie własnej. Lokalizacja może być zdecentralizowana, rozproszona. Część biurowo-szkoleniowa może być w Żarnowcu, w Choczewie część pomocnicza, natomiast część reaktorowa moim zdaniem powinna być nad morzem. Warunkiem jest oczywiście to, że Polska wejdzie w technologię elektrowni jądrowej o mocy powyżej tysiąca megawatów. Uważam, że wówczas lokalizacja nadmorska ma sens z racji bezpośredniego dostępu do wody, który przy takiej mocy jest konieczny - stwierdził prof. Kamrat.

Przy opracowaniu rankingu szczególny nacisk położono na kwestie poszanowania środowiska naturalnego, uwarunkowania krajowego systemu elektroenergetycznego oraz założenia polityki energetycznej Polski do 2030 r. Pod uwagę wzięto kryteria takie jak warunki bezpieczeństwa, sejsmologię, czynniki hydrologiczne i ludnościowe, czyli przede wszystkim poparcie lokalnej społeczności. Jak ocenili eksperci obecni na gdańskiej konferencji, właśnie sprawa poparcia lokalnej społeczności jest szczególnie istotna.

- Edukacja w tej sprawie jest bardzo ważna. Posłowie już przeszli ścieżkę edukacyjną, są "za", i dlatego prace nad ustawami jądrowymi przebiegają sprawnie - ocenił Zbigniew Kozak, poseł PiS. - Jednak, aby rozpocząć edukację, trzeba wiedzieć, gdzie powstanie elektrownia. Niestety, jest trochę trudny czas na te rozmowy. Kiedyś energetykę jądrową w Polsce zatrzymał Czarnobyl. Dziś, po tym co się wydarzyło w Japonii, znów w społeczeństwie pojawiły się obawy.

I to się potwierdza. Tuż po katastrofie w Japonii zadaliśmy naszym czytelnikom pytanie "Czy chcesz, aby na Pomorzu powstała elektrownia atomowa? 55 proc. osób odpowiedziało, że "tak", bo nie obawiają się i uważają, że to szansa dla regionu. 8 proc. stwierdziło, że kiedyś się nie bało, ale po awarii w Japonii ma wątpliwości. 3 proc. przyznało, że po awarii w japońskiej elektrowni jest przeciw. Z kolei aż 34 proc. czytelników stwierdziło, że nigdy nie byli zwolennikami powstania elektrowni atomowej.

- Moim zdaniem kampania informacyjna jest opóźniona - ocenił Władysław Kiełbasa. - Nie można czekać, aż ludzie wszystkiego dowiedzą się z mediów. Potrzebne są spotkania osobiste mieszkańców z ekspertami. Dialog musi być prowadzony na wielu poziomach. To źle, że wykonawca jeszcze nie wybrał firmy, która ma się zająć kampanią społeczną. Wprawdzie usłyszeliśmy na tym spotkaniu, że ma się to stać w ciągu miesiąca, ale moim zdaniem to i tak za późno.

- W tej chwili jest największe prawdopodobieństwo, że elektrownia powstanie. Boję się jednak, aby dyskusja nie została rozmydlona i aby znów wszystko nie zaczęło się opóźniać - ocenił prof. Zdzisław Celiński, przewodniczący Komitetu Energetyki Jądrowej SEP. - Oczywiści najlepiej nie czekać tylko rozmawiać, jednak... W latach osiemdziesiątych sam jeździłem na takie spotkania z mieszkańcami. Niestety, wówczas na rozmowach się skończyło.

- Na Pomorzu prowadziliśmy badania. Są optymistyczne - twierdzi Piotr Stankiewicz z Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. - Im bliżej realizacji tej inwestycji, tym poparcie jest większe. To nie znaczy, że ludzie są przekonani do elektrowni. Oni są gotowi do dyskusji i prowadzenia dialogu. I na marginesie chciałby ostrzec wszystkich ekspertów zabierających głos w sprawie energii jądrowej. Jeśli Państwo chcą prowadzić dialog społeczny, to proszę nie nazywać adwersarzy oszołomami. A takie określenia czasem padają z mównicy - zwrócił uwagę zebranym Piotr Stankiewicz.

Dlatego - jak ocenili uczestnicy konferencji - ważna jest praca środowisk lokalnych. Po to, aby dyskusja o energii, przede wszystkim tej atomowej, nie toczyła się na ulicach, na Pomorzu powołano ostatnio Forum Dialogu i Współpracy Województwa Pomorskiego "Energia i Samorządność". W dyskusjach i w pracach organizacji może uczestniczyć każdy. Wystarczy złożyć pisemną deklarację. Sekretariat działa w Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym.

- Po to, aby toczyła się rzeczowa dyskusja, zorganizowano też tę konferencję - powiedział Waldemar Dunajewski, prezes Oddziału Gdańskiego Stowarzyszenia Elektryków Polskich. - Od zawsze byłem daleki od mówienia ludziom, że to jest bezpieczne. To jest bezpieczne, o ile dołoży się starań już na etapie planowania, przez projektowanie, budowę, po opracowanie procedur. Dlatego dyskusja w tej chwili jest tak bardzo ważna.

W ubiegłym tygodniu Sejm przyjął rządowy "pakiet atomowy". To nowelizacja ustawy Prawo atomowe oraz tzw. ustawy inwestycyjnej, które mają od strony prawnej umożliwić budowę w Polsce elektrowni jądrowych. Wcześniej Sejm głosował nad poprawkami do obu projektów, które w miniony czwartek zarekomendowała zajmująca się "pakietem" komisja nadzwyczajna i przyjął wszystkie. Projekty trafią teraz do Senatu. Według planów rządu, obie ustawy miałyby wejść w życie od 1 lipca tego roku. Z kolei pierwszy blok pierwszej elektrowni jądrowej miałby ruszyć przed końcem 2020 r. Choć coraz częściej mówi się już o 2022 r. Do 2030 r. miałyby powstać dwie elektrownie o mocy po ok. 3 tys. MW każda. Na inwestora rząd wybrał Polską Grupę Energetyczną. To jednak, czy PGE będzie budować, też nie jest jeszcze przesądzone.

Opinie (210) 7 zablokowanych

  • (7)

    Jestem za budową EJ/A w Żarnowcu, i z chęcią wezmę udział w debacie.
    Jestem też zwolennikiem równoległego! rozwoju obu energii - Eko i EJ/A.
    Dużo szkodliwsza będzie elektrownia węglowa w Pelplinie, której inwestorem będzie Kluczuk Holding S.A. ..

    • 56 42

    • obawiam sie, że jak władujemy 20 mld na elektrownie jądrowe (4)

      to na nic innego, przez kilkanaście następnych lat nie będzie nas stać.

      Wg. mnie kwotę 20 mld można inaczej spożytkować:
      - unowocześnić sieć przesyłu, a także podjąć kroki zmierzające do zmniejszenia energochłonności polskiego przemysłu (obecnie zużywamy przez te dwie sprawy 3,2 raza energii więcej niż średnia w UE. Tego typu oszczędności zbilansowały by z górką nasz przyszły prognozowany wzrost zapotrzebowania na energię
      - dotować indywidualne osoby budujące małe wiatraki na swych działkach, czy panele słoneczne na dachach. Gdybyśmy mieli liczoną w setkach tysięcy, a może milionach gospodarstw takie małe elektrownie - zyskalibyśmy my wszyscy - stalibyśmy się mniej uzależnieni od dostaw z dużych elektrowni (w tym surowców kupowanych za granicą), mniej byśmy obciążali sieć przesyłu, każdy z nas (posiadający to u siebie) by na tym zarabiał, zmniejszyłoby się zanieczyszczenie. To są konkretne zyski, a nie propaganda - że elektrownia jądrowa to tańszy prąd w gniazdku (co jest bzdurą).

      • 3 1

      • Wiatraki mają lichą wydajność.

        O!

        • 0 1

      • (1)

        co do drugiego myślnika - dolnego - pełna zgoda, jak mnie będzie stać na budowę
        domu, tym razem w lotto człek nie wygrał .. :( a 17mln drogą nie chodzi :)
        to od razu! buduje panel słoneczny i fotovoltaikę, a nawet wiatrak, nadwyżkę zawszze można sprzedać :)
        Natomiast jeśli chodzi o piewrszy myślnik - górny, to przepraszam, nie masz pojęcia
        ile bedzie kosztowała modernizacja i unowocześnienie sieci przesyłowej,
        bo te 20mld to kropla.., np. na jedno województwo..

        • 1 0

        • wspólnoty mieszkaniowe mogą stawiać kolektory sloneczne na dachach

          słyszałem o jednym takim przypadku - każda rodzina ma zysk 100 zł rocznie na ogrzewaniu wody.

          • 2 0

      • Wg prawa całą energię z wiatraka musisz sprzedać zakładom energetycznym, a na własne potrzeby z powrotem od nich odkupić. Wiatr jest własnością skarbu państwa.

        • 2 0

    • kulczyk zamierza budowac elektrownie gazowa, najpierw trzeba wiedziec o czym sie pisze...

      • 0 0

    • dziwie się Kulczykowi,że w eko technologie nie zainwestował, tylko dalej starymi technologami leci..

      może w pewnym wieku trzeba odejść na emeryturę?

      • 5 4

  • Nie dla atomu, nie dla węgla, to skąd chcecie mieć prąd ??? Ludzie zrozumcie że z czegoś ten prąd trzeba produkować, (3)

    a wszystkie te wiatraki, biomasy oprócz tego że to jest i będzie tylko kwiatek do kożucha dotowany przez podatników, to jeszcze toto wcale nie jest ekologiczne.

    • 2 5

    • przecież elektrownie jądrowe to w 100% inwestycja dotowana z budżetu państwa (2)

      20 mld euro to nie są prywatne pieniądze, ale pieniądze z budżetu. W inwestycjach związanych z wiatrakami, czy innymi źródłami energii odnawialnej, mamy do czynienia z kapitałem prywatnym (w tym indywidualnym) wspieranym przez budżet.

      • 0 0

      • Prad z elektrowni wiatrowych jest najtanszy bo (1)

        Prad z elektrowni wiatrowych jest najtanszy bo do kazdej kWh wyprodukowanej przez wiatrak doplaca UE. Gdyby nie doplaty faktycznie taki prad nigdy by nie trafil na rynek do sieci bo nikt by go nie kupil.

        • 2 0

        • dopłaca się do budowy wiatraka, nie do prądu

          • 0 0

  • Zróbmy trójkąt bermudzki (1)

    atom-rafinerka-hałda

    BY ŻYŁO SIĘ LEPIEJ !!!

    • 5 1

    • wg. badań zleconych ostatnio przez rząd niemiecki

      obejmujących swych zasięgiem elektrownie jądrowe w Niemczech, jak i w innych krajach Europy, Kanadzie, USA i Japonii - wśród dzieci mieszkających w okolicy 5 km wokół istniejących elektrowni jądrowych, ryzyko wystąpienia białaczki i guzów wzrasta niemal 2 krotnie. Naukowcy nie potrafią wyjaśnić dlaczego, bo nie jest to związane z podwyższonym promieniowaniem, bo takie coś wokół elektrowni nie występuje.

      • 2 0

  • Też uważam, że powinniśmy pozostać przy węglu, niestety wprowadzone limity CO2 pchają nas w stronę atomu. (1)

    Swoją drogą jeden wulkan na Islandii wyrzuca 400 ton pyłów na sekundę pokrywając chmurą pół europy i nikt z ekologów - specjalistów od globalnego ocieplenia jakoś nie bije na alarm. Nie widziecie "pożyteczni idioci" jak wam robią galaretkę z mózgu ?

    • 4 1

    • Komuś na tym zalezy, boz tego jest kaska. Takie lobby.

      Niestety, jestesmy dymani na każdym kroku, czy to elektrownia atomowa (pod pozorem "ekologii"), czy chociażby szczepionki przeciw grypie

      • 1 0

  • Oby tylko nie w Zarnowcu, nie w Pomorskiem.

    To byłaby ekonomiczno-ekologiczna porażka!

    • 1 0

  • 100km od Polskiej granicy też sa elektrownie (14)

    które są potencjalnym zagrożeniem dla nas ,a dlaczego my nie mamy mieć taniego prądu dlaczego mieszkańcy okolic Żarnowca gdzie jest bieda i bezrobocie niemieli by mieć miejsc pracy.cała europa nachapała sie taniego źródła prądu a teraz nam odradzają. jestem za EL. w pomorskim

    • 59 27

    • On, pomyśl zanim coś napiszesz... (3)

      ...zamiast klepać frazesy jak osioł. Ta elektrownia w Żarnowcu da miejsca pracy najwyżej jednej babie w sklepie osiedlowym, ewentualnie sprzątaczce. Idę o zakład, że w tym mieście nie ma ŻADNEGO specjalisty od energii jądrowej, czy osoby z kwalifikacjami do obsługi.

      Pracownicy będą importowani z innych miast - bo tu są potrzebni fachowcy.

      Z tanim prądem dla mieszkańców Żarnowca i okolic jak najbardziej się zgadzam.

      Żeby nie było - też jestem za elektrownią. Ale nie wciskam ludziom kitu.

      • 2 3

      • do obsługi elektrowni jądrowych będą sprowadzani specjaliści z krajów, skąd kupimy technologię

        u nas będą to prawdopodobnie Francuzi. Miną lata nim wyszkolą personel tubylczy. Nikt nie da Polakom obsługiwać elektrowni jądrowej od razu.

        • 2 0

      • Wplyw bedzie odczuwalny dla calej spolecznosci

        Jednak elektrownia da sporo miejsc pracy. Skoro znajdzie tam zatrudnienie setki specjalistow to ich zarobki wraz z ich podatkami zostana w regionie. Ci ludzie musza cos jesc, sie ubrac, gdzies mieszkac, miec rozrywke itd. Uslugi dla nich beda swiadczyc okoliczni mieszkancy, ktorzy tez zarobia i wydadza pieniadze na miejscu. To bedzie odczuwalny wplyw dla spolecznosci.

        • 1 3

      • swojego czasu wielu fachowcow przerpowadzilo sie do Wejherowa

        nie wiem czy zostali tam na dłużej po tym jak ostatnia budowa rypła

        • 3 1

    • "100km od Polskiej granicy..."

      i ze względu na to nie Polska, a kraj na którym te elektrownie stoją musi się martwić ogromną ilością produkowanych odpadów radioaktywnych, które z definicji są nieprzetwarzalne, a bezpiecznej metody na składowanie nie ma -> kłamią ci co twierdzą inaczej.

      • 2 2

    • (2)

      energia atomowa tanim prądem - buauhhahahahahah. dobre, nawet doskonałe:))))

      • 6 3

      • (1)

        Dziecko, słuchaj w szkole na geografii i nie pokazuj swej głupoty na forum. Jak energia jądrowa byłaby znacznie droższa, nikt by jej nie chciał. Pozyskiwanie uranu może jest kosztowne, lecz zezwala na wytworzenie bardzo dużej ilości energii, która jest dostarczana do wielu konsumentów, którzy niekoniecznie muszą wiele płacić.

        Co władze kraju zrobią (tzn. w jaki rewelacyjny sposób opodatkują taką energię, bądź import uranu dla swojego zysku) zależy od nich.

        • 5 4

        • ehh

          może i jest tańsza w produkcji, ale pamiętaj że w pierwszej kolejności będą musiały się zwrócić koszty budowy, a kiedy koszty budowy + koszty utrzymania w końcu wyjdą na zero, okaże się że prąd generowany inną metodą jest również drogi więc raczej na niskie ceny bym nie liczył.
          Tym bardziej że z tego co mi wiadomo dodatkowym kosztem będzie gruntowna przebudowa i remont sieci energetycznych, bo w PL są one w tragicznym stanie...

          • 1 3

    • budować nie jedną a 3 atomówki i to w najszybszym możliwym czsie

      atomowy prąd to jest to :D

      • 5 8

    • jak osiol w stadzie (3)

      on ma to ja tez chce..

      • 9 12

      • słuchaj indywidualisto (2)

        forum jest do wyrażania swoich opini ,do których każdy ma prawo tylko nie wyzywaj od osłów bo tu wychodzi twoje buractwo napinaczu internetowy-"zawistny Polaku"

        • 8 8

        • wyszlo twoje niedouctwo

          kto rozgarniety traktuje porownnaie jako wyzwisko ?P

          • 3 3

        • to porownanie a nie wyzwisko

          • 8 5

    • jesli sie zbuduje kolejna to tylko zwieksza ryzyko niezapanowania nad skutkami

      w przypadku nieopanowania katastrofy. wiec kiepskie jest to twoje spostrzezenie.
      jedne zagrozenie mniej to stro razy wieksza szansa na przezycie twojego dziecka.

      • 5 4

  • Nie Dla Elektrowni Atomowej. (6)

    Wszyscy odchodzą dziś od elektrowni atomowych. Nawet Niemcy nam odradzają. A co z odpadami ?

    • 12 7

    • Wszyscy! Z wyjątkiem krajów rozwiniętych. (1)

      • 1 0

      • niewiedza nie boli?

        • 0 1

    • zal

      elektrownia atomowa to twor przestarzalego systemu, kloc ktorego nie da sie zneutralizowac a ktory bedzie zatruwal srodowisko i nas. co za zal i wstyd ze nasz zad jest na tak, przeciez polska ma ogromny potencjal zeby byc liderem niezaleznych zrodel energii i ekologi, mamy wszystko ku temu potrzebne. oprocz rozumu. i zrozumncie panstwo, ze bogate kraje w europie wiedza to, i zrobia wiele zeby nas uzaleznic i wykozystac. w kazdym razie, co do atomu to jest to budowanie tykajacej bomby i swiadome czekanie na zaglade.

      • 4 2

    • A CO W ZAMIAN???? (1)

      Konkrety proszę.
      Pokaż kto dokładnie - nazwiska, artykuły.
      Bo ja mogę napisać ze Arabowie i Australijczycy też odradzają i co z tego?

      Obecnie na świecie działa 442 elektrownie atomowe (stan na marzec 2011) do tego 65 jest w budowie.

      A co z proponujesz w zamian tak w ogóle???
      Wiatraki, które nie zapewnią sztywności systemu elektroenergetycznego???
      Czy węglówki które trują, trują i trują.

      • 2 2

      • może zainwestować w sieć przesyłu, a także w unowocześnienie przemysłu?

        mamy jeden z bardziej energochłonnych przemysłów w EU-mielibyśmy oszczędności, które pokryły by całkowicie nasze przyszłe potrzeby. To są kwestie 30% energii która obecnie idzie w powietrze.

        • 1 0

    • Doświadczenie uczy, żeby robić odwrotnie, jak "doradzają" Niemcy.

      • 2 3

  • Witam silne lobby ekooszołomów na forum. Ile kasy zamierzacie wyrwać za odstąpienie od blokady tej inwestycji ? (1)

    Za zgodę na Gazociąg Północny wzięliście łądną działkę od Gazpromu. Pewnie już ostrzycie sobie zęby na swoją dolę od wydobycia gazu z łupków w PL, bo i w tej sprawie wielka kampania PRowska już ruszyła.

    • 1 7

    • muszę cię zmartwić

      kasa jest, ale dla tych którzy poprą budowę elektrowni jądrowych. Rząd przeznaczył co najmniej 20 mln zł na propagandę. Chcesz zarobić, zapisz się do jakiejś organizacji, która będzie dostawała granty z ministerstwa, proponuje też byś się zapoznał z założeniami kampanii propagandowej: "Bezpieczeństwo które się opłaca".

      • 4 1

  • Kto dziś buduje elektrownie atomowe. Od 30 lat prawie nikt. (8)

    Ciemnym Polakom można wcisnąć wszystko.

    • 55 58

    • (2)

      Obecnie budowanych jest 60 reaktorów w 15 krajach. To są fakty.

      • 16 6

      • nie buduje się już ej (1)

        • 3 5

        • Jak to się nie buduje ? Od Francji, przez Finlandię, Rosję aż po Chiny wszyscy budują elektrownie jądrowe.

          • 3 2

    • Ciemniakiem jest przywodca Rzadu ktoremu

      co Zachod powie to wydaje sie ze nalezy tak robic.

      • 2 2

    • bo wszyscy juz maja

      moze powiedz, kto nie ma elektrowni?

      • 4 0

    • Ropa (1)

      nas wyżywi. Tylko musimy dalej pomagać Amerykanom by mieli jej więcej ,wysyłając swoich żołnierzy a wtedy nie będzie nam potrzebny Atom. Tak trzymać. Nie dla Atomu. Tak dla wojen o surowce i dla niszczenia naszej planety. Wiwat ekolodzy.

      • 16 6

      • co do (h)amerykanów - Polacy zobaczą i usłyszą, jak Nas (h)emarykanie lubią
        już w najbliższy Piątek, kiedy to łoBama przyleci do W-wy, a jak prześpmy
        swoje "5minut", to za swój gaz, będziemy łupieni, aż przykro..
        A jak słucham piep .. nia, że nie mamy technologii wydobycia,
        to moglibyśmy ruszyć d.. pę/y, zgromadzić odpowiednie środki $, zamiast
        wydawać na bzdety, kupić sprzęt i wiercić gaz, bo inaczej będziemy
        płacić za swój minerał, w twardej walucie, jak mówił Karugl do Pawlaka
        w tryglogii Sylwestra Chęcińskiego.

        • 9 0

    • o ciemnych polakach mówisz

      A TY zapal swiatło...

      • 4 0

  • 3 km pod ziemia to tak

    zeby moc to zasypac jak sie spier..li, a to ze sie popsuje to kwestia czasu bo wszystko sie zuzywa

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Grzegorz Słupski

Od 1995 roku prezes zarządu ARGO w Gdańsku. Jest doktorem nauk ekonomicznych, stopień uzyskany na Uniwersytecie Gdańskim; wcześniej studiował matematykę i ekonomię na Uniwersytecie Gdańskim. Był nauczycielem akademickim na Uniwersytecie Gdańskim, wykładowcą wielu przedmiotów z zakresu ekonomiki usług, handlu, reklamy. ARGO jest firmą handlową działającą w Polsce i Europie Środkowo - Wschodniej od 1990 roku. Działalność handlową firma rozpoczęła w 1991 roku, początkowo jako Biuro Handlu...

Najczęściej czytane