- 1 Unieważniono przetarg na terminal zbożowy w Porcie Gdynia (24 opinie)
- 2 Alan Aleksandrowicz wiceprezesem Portu Gdańsk (70 opinii)
- 3 Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą czynne? (44 opinie)
- 4 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (111 opinii)
- 5 Energa z zyskiem za 2023 r. (70 opinii)
- 6 Jest umowa na czarter FSRU (17 opinii)
Drastycznie rosną zaległości alimentacyjne. Na Pomorzu średnio 52,7 tys. zł
Kwota zaległości alimentacyjnych w ciągu roku urosła aż o blisko 4 mld zł i aktualnie wynosi rekordowe prawie 13,4 mld zł. W woj. pomorskim mamy prawie 22 tys. tzw. alimenciarzy, średnie zadłużenie wynosi 52,7 tys. zł - wynika z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor.
- Sytuacja finansowa niealimentowanych rodzin już i tak nie wygląda dobrze. Wśród osób biorących udział w badaniu prawie połowa żyje na średnim poziomie, a aż 38 proc. skromnie. Wysoka inflacja i w tej grupie społecznej zbiera swoje żniwo, nie dziwi więc pogłębiający się problem ze ściągalnością świadczeń na dzieci. Zbliżające się święta i rodzinna atmosfera mogą jednak skłonić rodziców unikających płacenia do uregulowania chociaż części należności lub spotkania ze swoimi pociechami - komentuje Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.
W okolicach Wigilii na taki gest decyduje się 19 proc. ojców i matek. Porównywalna liczba chętnych na dodatkowe świadczenia jest związana np. z urodzinami dziecka (20 proc.). Mikołajki znalazły się prawie na końcu zestawienia, mobilizując zaledwie 7 proc. dłużników alimentacyjnych. Aż 67,2 proc. rodziców samodzielnie wychowujących potomstwo nie dostało dodatkowego wsparcia. Niestety przybywa też osób niepłacących swoim dzieciom zasądzonych alimentów, bo drożyzna trafia do litanii wymówek dłużników alimentacyjnych, dzięki czemu jest im jeszcze łatwiej nie wywiązać się z tego obowiązku.
Nie płacił alimentów. Wpadł po 13 latach
Skalę problemu doskonale obrazują dane zgromadzone w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor. Na koniec listopada br. kwota zaległych zobowiązań z tytułu alimentów wzrosła o ponad 40 proc. względem roku ubiegłego i wyniosła niemal 13,4 mld zł - to najwyższa kwota od początku gromadzenia tych danych. Przybyło ponad 41 tys. osób niepłacących alimentów i jest ich w sumie 278 624. Średnia zaległość alimentacyjna przekracza już 48 tys. zł na osobę.
- Przyczyn tak drastycznego wzrostu można upatrywać - w równie drastycznym - wzroście cen życia. Kryzys gospodarczy i inflacja sprawiły, że wielu rodziców nie wywiązuje się z obowiązku alimentacyjnego. Oszczędzanie na najbliższych nie jest jednak żadnym rozwiązaniem, a rodzic, który sprawuje opiekę nad dzieckiem, ma prawo do żądania świadczeń. W odzyskaniu zaległej kwoty może pomóc wpis do Rejestru Dłużników. Zgłosić dłużnika do BIG może każda osoba, która ma wyrok sądowy z klauzulą wykonalności. Wpis, w ramach prowadzonej przez BIG InfoMonitor akcji "Odzyskuj Alimenty", kosztuje symboliczną złotówkę, a może okazać się skutecznym sposobem na skłonienie dłużnika do łożenia na dziecko - mówi Sławomir Grzelczak.
Wśród niepłacących na swoje dzieci rodziców zdecydowaną przewagę mają mężczyźni. W rejestrze jest ich bowiem ponad 262 tys., w porównaniu do 16 tys. kobiet. Z danych wynika także, że najwięcej ojców-dłużników (91 650) jest w wieku od 45 do 54 lat. W przypadku matek granica wieku jest nieco niższa, bo największe problemy ze spłatą zobowiązania mają te między 35 a 44 r.ż.
Jeżeli na problem spojrzymy z perspektywy miejsca zamieszkania dłużników, to zdecydowanymi rekordzistami są ci z woj. mazowieckiego. Ich łączny dług wynosi ponad 1,7 mld zł. W kontrze stoi woj. opolskie, gdzie suma niezapłaconych świadczeń jest najniższa - 279 mln zł, co wynika bezpośrednio z faktu, że jest tam najmniej niepłacących rodziców, bo niewiele ponad 6 tys. Na Pomorzu mamy prawie 22 tys. niepłacących alimentów w terminie. Są oni zadłużeni na 1,16 mld zł. Średnio wychodzi 52,7 tys. zł.
Opinie wybrane
-
2022-12-06 14:22
(46)
Niepłacenie alimentów to jest okradanie własnych dzieci.
- 129 115
-
2022-12-08 00:33
Teraz Patotatusie mają nową metodę
Na niealimentację - system przeprowadzkowy zwany eufemistycznie opieka naprzemienna. Wtedy nie muszą płacić alimentów. Kosztem cierpienia dzieci. To ohydne.
- 0 0
-
2022-12-07 11:07
powiedz to ku..e kurskiemu co 6 lat nie dał grosza na swoje dziecko
- 2 0
-
2022-12-06 21:16
Złodziejstwo... (1)
Facet płaci alimenty proporcjonalne do zarobków. Im więcej zarabia tym więcej ma płacić, czyli oprócz opłat na dziecko finansuje matkę swojego dziecka. Nie jest w stanie ułożyć sobie życia z inna kobieta i założyć rodziny bo go już nie stać. Taka jest rzeczywistość
- 18 11
-
2022-12-07 01:21
Nie tylko do zarobków. Jeśli nie może pracować a mógłby, to mogą mu wyznaczyć takie alimenty, na które byłoby go stać gdyby pracował (biorą sobie z tyłka kwotę którą mógłby zarabiać)
- 8 1
-
2022-12-06 20:23
To są głównie długi z tak zwanego funduszu alimentacyjnego. Żeby dostać stamtąd pieniądze nie można dużo zarabiać, bo inaczej nie dostaniesz ani grosza. Jak dzieci złożą wniosek o umorzenie egzekucji, dług się pomniejszy o 2/3.
- 0 0
-
2022-12-06 16:13
(3)
A te alimenty wydajesz na dzieci, czy na fryzjerkę i kosmetyczkę dla siebie?
- 35 24
-
2022-12-07 05:55
To chyba oczywiste (1)
Że na kosmetyczkę fryzjera i ciuchy
A tak poważnie to takie komentarze są żałosne- 3 3
-
2022-12-07 11:54
Bo prawdziwe
- 2 1
-
2022-12-06 18:58
Taaaa...
Uwielbiam te teksty z kosmetyczką...Chyba dawno nie robiłeś zakupów lub uważasz, że dzieciak ma jeść suche ziemniaki bez niczego i najlepiej odliczone.
- 23 23
-
2022-12-06 15:51
To nie jest zero jedynkowe
- 16 2
-
2022-12-06 15:47
(35)
Bzdura. Każdy przypadek jest inny. Jak śpi na kasie i nie płaci to ok, ale jak ledwo wiąże koniec z końcem to co ma zrobić.
- 59 42
-
2022-12-07 10:22
niech weżmie zajmie się dzieckiem, które spłodził, co ma zrobić?
- 1 0
-
2022-12-07 08:39
Czekaj, Ty uwazasz, ze jak ojciec jest nieudacznikiem, to moze odejsc, zostawic dzieci matce i nie placic na nie? XD
- 1 0
-
2022-12-06 22:19
jesteś nieudacznikiem ,weż się do roboty
- 2 1
-
2022-12-06 20:16
Pracować
Pracować, jak trzeba na dwa etaty lub zmienić pracę na lepiej płatną tak by dzieci mogły się uczyć, studiować i by miały zaspokojone inne potrzeby. A jeśli faktycznie "kochany Tatus" zrobił już wszystko co mógł zrobić to wnieść do sądu o obniżenie alimentów.
- 8 5
-
2022-12-06 16:21
(14)
A jak matka ledwo wiąże koniec z końcem, to nikt się nie lituje nad nią i musi dzieciom dać jeść.
- 54 17
-
2022-12-06 19:08
Nie tak to wygląda (9)
Nad matkami się litują wszyscy. Nad ojcami (samotnie wychowującymi) nikt. Takie "równouprawnienie"
- 32 18
-
2022-12-07 08:40
(1)
Jestem ojcem samotnie wychowujacym dziecko i to nieprawda. Wasze incelskie paplanie tego nie zmieni.
- 0 0
-
2022-12-08 12:01
jestes, czy sie podszywasz?
- 0 0
-
2022-12-06 19:14
a jaki jest % tatusiów jest w tej sytuacji (6)
- 17 14
-
2022-12-06 20:20
(5)
Mniej niż by chciało.
- 22 4
-
2022-12-06 20:47
(4)
W obecnych czasach trzeba się postarać by nie dostać opieki nad dzieckiem. Mój sąsiad jest kierowcą dostawczaka i ma z byłą żoną opiekę naprzemienną.
- 7 0
-
2022-12-07 09:01
Bzdura (3)
Opieka naprzemienna jest orzekana wyłącznie wtedy, gdy OBOJE rodziców się na nią zgodzi. Tymczasem praktyka jest taka, że matki wolą wysokie alimenty niż opiekę naprzemienną czy dziecko przy ojcu. I sądy to przyklepują. A potem bywa różnie z chęcią i możliwościami płacenia alimentów. Do tego dochodzi powszechna alienacja rodzicielska, której sądy nawet nie zauważają.
- 6 3
-
2022-12-07 10:21
Wysokie alimenty? Mam koleżanki, które mają po 500 zł alimentów, czy to są te wysokie alimenty? (2)
Przecież dziecko potrzebuję czegoś więcej niż samego powietrza.
- 4 1
-
2022-12-08 14:25
Bzdura.
Alimenty są zasądzone po połowie, czyli na matce ciąży obowiązek drugiego 500. Daje to razem 1000zł miesięcznie, a to już jest dobra kwota. Tak mówi prawo, ale matki zapominają o tym.
Nie traktujcie alimentów od ojca dziecka jako jedynej kwoty na dziecko, bo to nie zgodne z prawem.- 0 0
-
2022-12-07 11:53
A widziałaś przelewy czy koleżanki robią z siebie ofiary?
- 0 0
-
2022-12-06 18:57
(3)
500+ na każde dziecko plus państwowy fundusz alimentacyjny oraz pomoc gminy.
- 28 18
-
2022-12-07 11:09
mamuska dostaje 500 + dziecko wypie..a do swojej matki i oddaje pod opiekę , sama nie pracuje i przepieprza kasę z 500+ a babcia ciuła na utrzymanie wnusia i swoje... osobiście pomagamy 6 takim przypadkom !! Sad ani mops sie nie poczuwa do wyjasnienia tej kwestii.
- 3 1
-
2022-12-06 19:20
Fundusz alimentacyjny i pomoc gminy to pieniądze społeczeństwa.
Czyli jak jakiś pajac zmajstruje dzieci, to naród ma je utrzymać bez jego udziału. Super myślenie.
- 23 4
-
2022-12-06 19:08
dobra fantazja. pracująca matka nie ma szans na fundusz, ani na pomoc gminy. Ojciec moze grosza nie dawać, a ona MUSI jakos utrzymac dzieci.
- 35 13
-
2022-12-06 16:08
Teraz to już nic. Trzeba było kłaść przewód w izolacji. (15)
- 43 28
-
2022-12-06 19:23
(14)
a moze trzeba bylo w rure spirale wlozyc?
- 28 14
-
2022-12-06 20:10
(13)
Chciałem napisać komentarz pod tym postem ale wszystko zostało już powiedziane :D uwaga sytuacja : chłopak spotyka sie z dziewczyna na imprezie, tańczą, oboje są lekko wystawieni. Jest między nimi chemia, nie miłość po prostu potrząsanie. Uwaga, uprawiają seks. Maja po 24 lata, zwykła prace która pomaga im opłacić rachunki i czasami sprawić sobie
Chciałem napisać komentarz pod tym postem ale wszystko zostało już powiedziane :D uwaga sytuacja : chłopak spotyka sie z dziewczyna na imprezie, tańczą, oboje są lekko wystawieni. Jest między nimi chemia, nie miłość po prostu potrząsanie. Uwaga, uprawiają seks. Maja po 24 lata, zwykła prace która pomaga im opłacić rachunki i czasami sprawić sobie jakaś przyjemność. Oboje zgodzili sie na seks, oboje nie używali zabezpieczenia. Kobieta chce zatrzymać dziecko, on nie - koniec końców facet nie ma wyjścia, musi płacić alimenty. Teraz odwróćmy sytuacje, ona nie chce dziecka, on chce. Ciało kobiety wiadomo, nie będzie nosiła w sobie dziecka którego nie chce. Oboje zaryzykowali, konsekwencje ponosi tylko mężczyzna. W obu przypadkach konsekwencje ponosi głównie mężczyzna. Liczę sie z tym, ze aborcja jest traumatycznym przeżyciem, nie kpię z tego , nie umniejszam. Chce tylko zauważyć, ze w obu przypadkach najwiecej, najbardziej długotrwałe konsekwencje ponosi mężczyzna.
- 31 28
-
2022-12-07 09:03
(3)
Tylko facet ponosi konsekwencje? Rozumiem, że dziecko samo się wychowuje, nie trzeba się nim zajmować, nie trzeba go wykarmić, ubrać ... co za bzdury! To zazwyczaj kobieta ponosi konsekwencje i bierze na siebie odpowiedzialność za wychowanie dziecka a łaskawy ojciec płaci lub nie alimenty!
- 11 3
-
2022-12-07 13:06
(2)
Jeżeli oboje uprawiali seks, oboje wzięli ryzyko na siebie - tylko kobieta chce dziecka. Nie rozumiem czemu facet ma płacić. Jeżeli by dziecka nie chciała a on tak to kobieta mu zapłaci ? Jak pisałem wyżej wiem, ze to jej ciało ale dziecko jest wspólne. Oczywiście, w tej sytuacji nie chodzi o matki porzucone przez słabych (niestety Trójmiasto nie
Jeżeli oboje uprawiali seks, oboje wzięli ryzyko na siebie - tylko kobieta chce dziecka. Nie rozumiem czemu facet ma płacić. Jeżeli by dziecka nie chciała a on tak to kobieta mu zapłaci ? Jak pisałem wyżej wiem, ze to jej ciało ale dziecko jest wspólne. Oczywiście, w tej sytuacji nie chodzi o matki porzucone przez słabych (niestety Trójmiasto nie pozwala na wulgaryzmy, opisałbym dosadniej takich panów) ojców którzy wypieli sie na odpowiedzialność. Mowie o sytuacji gdzie oboje rodziców jest winnych niezabezpieczania. I ojciec nie jest łaskawy w takiej sytuacji. Osobiście jeżeli winni bylibyśmy po połowie a ona chciałaby zatrzymać dziecko - miałbym problem z płaceniem alimentów. Uważałbym to za niefair
- 1 0
-
2022-12-08 09:12
(1)
Ok, tu się można zgodzić, ale w większości są to ojcowie którzy po rozstaniu z matką rozstają się też z dziećmi, co jest totalnie SŁABE!
A inna sprawa, że w Polsce nie ma legalnie możliwości zakończenia ciąży ... więc te dywagacje nie mają podstaw.- 2 0
-
2022-12-08 14:21
Słabe?
Nie chce dziecka, nie chce być z kobietą. Ma założyć rodzinę?
Chwila "zapomnienia" i jej i jego. Na kobiecie ciąży większa odpowiedzialność, bo to ona rodzi. Jeśli go nie chce, albo nie jest pewna! partnera, zabezpiecza się. Oczywiście to samo tyczy się mężczyzny, ale jak wspomniałem, to kobieta zawsze! decyduje. Facet nie ma nic do gadania.Nie chce dziecka, nie chce być z kobietą. Ma założyć rodzinę?
Chwila "zapomnienia" i jej i jego. Na kobiecie ciąży większa odpowiedzialność, bo to ona rodzi. Jeśli go nie chce, albo nie jest pewna! partnera, zabezpiecza się. Oczywiście to samo tyczy się mężczyzny, ale jak wspomniałem, to kobieta zawsze! decyduje. Facet nie ma nic do gadania. Niestety bardzo często jest tak, że nie chcą dziecka, ale nie stosują żadnego zabezpieczenia. A potem jest płacz, że on odszedł, bo ona zaszła w ciążę. Skoro nie chciała to po co nie zabezpieczała się? Idą razem do lekarza, zakładają spiralę i po kłopocie. Kobiety w związkach często nie zgadzają się na prezerwatywy.
Nie od dziś wiadomo, że kobiety "łapią" mężczyzn na dziecko. Często mówią nie prawdę, że zabezpieczają się. Ewentualnie, że nie mogą mieć dzieci. Można powiedzieć, że facet jest sobie winien, bo uwierzył. Jest to jednak świadome wprowadzanie w błąd. Sądy zawsze powinny brać to pod uwagę, ale w sądach panuje matriarchat. Mężczyzna jest zawsze winny i zawsze jest orzekane wszystko z korzyścią dla kobiet. Bardzo rzadko zdarza się, że sąd staje po stronie mężczyzny. Nawet skład sędziowski orzekający w sporach pomiędzy kobietą, a mężczyzną, to kobiety.
Kobiety niech nie płaczą potem, że tak trudno znaleźć wartościowego mężczyznę, chcącego stworzyć rodzinę i dziecko. Wartościowy mężczyzna został naciągnięty "na dziecko" przez inną wcześniej i nie ma ochoty na kolejne.- 0 0
-
2022-12-06 20:57
dlatego dla własnego dobra (1)
powinien zawsze zakładać gumę. Na piwo na imprezie kasę miał, a na gumki już nie? Skoro tak, to niech potem nie płacze, że musi płacić, bo jeśli ktoś się świadomie kocha bez zabezpieczenia, to automatycznie godzi się na to, że może być z tego dzieciak. A laska też jak taka idi**ka, że daje facetowi na imprezie bez zabezpieczenia, to niech potem nie płacze, że ciężko jej samej dzieciaka wychowywać, bo też wiedziała czym się to może skończyć
- 19 1
-
2022-12-07 08:35
Miał kasę na gumy, ona tez miała kasę na antykoncepcję ale oboje świadomie tego nie zrobili i co wina faceta ? Jak dla mnie to wina rozkłada sie równiuteńko po połowie
- 2 1
-
2022-12-06 20:53
Kobieta za każdym razem ponosi większe koszty.
- 23 11
-
2022-12-06 20:45
(5)
Skoro jednak nie chciał biedaczek ponosić konsekwencji to mógł sobie przypomnieć o gumie. Summa Summarum dziecko jest biedne, kobieta musi sama na nie łożyć (czy ma czym wykarmić to już nie tatuśka sprawa,prawda?). Ale ty uważasz, ze ofiarą jest ojciec?! Ciekawa optyka.
- 33 14
-
2022-12-07 08:30
Skoro ona nie chciała ponosić konsekwencji też mogła o to zadbać. 50% winy jej 50% winy jego, jednak to on ponosi finansowe koszty. Dlaczego ? Oboje są tak samo winni, są w tej samej sytuacji finansowej, oboje popełnili ten sam błąd niedopilnowania zabezpieczenia.
- 2 2
-
2022-12-07 07:47
czasani mozna "zapomniec" o braniu pigulek nieprawdaz? rozne metody zycie stosuje (1)
- 2 4
-
2022-12-07 08:33
Tu jest inna kwestia, oboje świadomie podjęli decyzje o braku zabezpieczenia. Nikt nie zapomniał pigułek ani prezerwatyw. Poszli na żywioł, oboje zaryzykowali. Są tak samo winni a konsekwencje w dalszym ciągu w największej mierze spadają na faceta. Kobieta ma wybór co w tej sytuacji zrobić, mężczyzna musisz w tym biernie uczestniczyć i czekać na łaskę losu.
- 6 4
-
2022-12-07 01:56
kobieta tez mogla sie nie zgodzic na stosunek bez gumy
- 16 2
-
2022-12-07 01:08
Skoro jednak biedaczka nie chciała ponosić konsekwencji to mogła sobie przypomnieć o antykoncepcji.
- 16 5
-
2022-12-06 14:25
Carmen (11)
Na każdej grupie wsparcia dla samodzielnych/samotnych mam widać skalę tego problemu. Brak zasądzonych alimentów, coraz wyższe rachunki, problemy na rynku pracy- to ludzkie dramaty bardzo częste w tej grupie osób.
Oprócz niechęci do płacenia alimentów nie ma też u ojców chęci współdzielenia opieki nad dziećmi tak, aby matka mogła pracować i się rozwijać. Gdyby nie babcie, koleżanki, płatne opiekunki to samotne/samodzielne matki nie miałyby szans na pracę, dodatkowe kształcenie czy rozwój.- 74 78
-
2022-12-06 22:24
To niech zostają przy swoich mężach, a nie wymyślają problemy z d00py, i szukają księcia z bajki, potem tylko alimenty w głowie. 90% pozwów o rozwód jest od strony kobiet, za dobrze mają i uciekają nieraz od mężów bo mają swoje widzimisie. Najbardziej cierpią na tym dzieci. Socjalizm to patologia
- 8 10
-
2022-12-06 19:37
Kto tu minusuje to życia nie zna.
- 4 5
-
2022-12-06 15:31
Samotny Tata (2)
Zaraz zaraz ojców zaznaczę że matki też porzucają dzieci moja była partnerka już rok się bawi i sąd niee może jej znaleźć
- 32 0
-
2022-12-07 11:02
Tez mam taka sytuacje. Tylko ja nie szukam i nie ścigam. Niech się bawi, kogo ona obchodzi?
- 0 0
-
2022-12-06 20:46
System nie działa skoro i matki sa pokrzywdzone i ojcowie i przede wszystkim dzieci
- 6 1
-
2022-12-06 15:01
(5)
Raczej wyciskaj od byłego ile się da, a sama przeżywaj przygody od konkubenta do kolejnego konkurenta. Tak to widzę w praktyce.
- 40 27
-
2022-12-06 19:38
(1)
Pewnie lepiej zrobić dzieciaka i uciekać przed odpowiedzialnością
- 6 4
-
2022-12-06 20:12
Pewnie lepiej zrobić sobie dzieciaka i uciekać przed odpowiedzialnością.
- 2 2
-
2022-12-06 19:09
A co robi...? (2)
Wtedy tatuś? Bo w większości przypadków odchodzi do kochanki lub stwierdza, że rodzina nie dla niego i puka co tydzień inną lub to i to.
W większości przypadków, a dodam, że jestem facetem tatusiowie idą w .... i nic ich nie obchodzi. Ewentualnie rzucą jakieś drobne,a sami śmigają w super furach, ubierają się w markowych sklepach z wyższejWtedy tatuś? Bo w większości przypadków odchodzi do kochanki lub stwierdza, że rodzina nie dla niego i puka co tydzień inną lub to i to.
W większości przypadków, a dodam, że jestem facetem tatusiowie idą w .... i nic ich nie obchodzi. Ewentualnie rzucą jakieś drobne,a sami śmigają w super furach, ubierają się w markowych sklepach z wyższej półki. Grunt, że obowiązek i codzienność jest na głowie matki - ona ma się martwić co do gara włożyć, wybiera często między jedną,a drugą pracą.
Pewnie, że kobiety są różne natomiast sam znam wiele przykładów, że to my faceci dajemy ciała.
Powiedzimy, że rzucam 500zł na dzieciaka. I co? Nie obchodzi mnie, że dobre produkty kosztują, że dzieci mają jakieś wyjścia z klasą, nie obchodzi mnie, że matka dziecka stoi przed wyborem lepsza praca kosztem dziecka - gorsza praca ale większa kontrola nad życiem rodzinnym, nie obchodzą mnie choroby i L4. Jak chcę to idę do knajpy/na imprezę czy nawet na bzykanko. A kobieta często zostaje z tym wszystkim sama - ma być super matką, ogarniać dom i być najlepiej 24/7 plus zarabiac kupę siana,a do tego nie ma mieć życia uczuciowego czy znajomych. Panowie czasem trochę powagi i rozwagi nalezy mieć! Osobiscie razem z partnerką wychowujemy dzieci i wiem ile czasu, zdrowia, pieniędzy poświęca się bedąc z dzieckiem codziennie i w codziennym życiu,a jest nas dwojka i równo się dzielimy odpowiedzialnością i obowiązkami. Najlepiej rzucić drobne i umywać rączki.- 24 17
-
2022-12-07 11:56
Dziękuję!!!
Bardzo dziękuję za wyważoną opinię. Niestety tak jest jak pan opisuje.
Szkoda, że tyle minusów pod opinią a niemal zero merytorycznych wypowiedzi.
Tata dzieci jest emerytowanym mundurowym, więc pieniądze ma. Kupił sobie nowe BMW, jeździ na zagraniczne wycieczki, ubiera się tylko w markowych sklepach, pije trunki z tzw górnej półki.Bardzo dziękuję za wyważoną opinię. Niestety tak jest jak pan opisuje.
Szkoda, że tyle minusów pod opinią a niemal zero merytorycznych wypowiedzi.
Tata dzieci jest emerytowanym mundurowym, więc pieniądze ma. Kupił sobie nowe BMW, jeździ na zagraniczne wycieczki, ubiera się tylko w markowych sklepach, pije trunki z tzw górnej półki. Niestety, nie poczuwa się do niczego co jest związane z dziećmi. Nie przestrzega wyroku Sądu Okręgowego. Mija dzień za dniem, dzieci rosną, chodzą do szkoły, wszystko kosztuje. Nikogo nie interesuje czy i skąd ja mam pieniądze aby utrzymać dzieci i siebie. Według wyroku sądu tata jest dłużnikiem wobec swoich dzieci, a przyznane alimenty nie są na mnie tylko właśnie na dzieci. Na razie terminu rozprawy o alimenty i inne zobowiązania ojca wobec swoich dzieci nie ma. Bo " mamy dużo wniosków" i "akta są u sędziego". A to, że ja nie mam pieniędzy aby zapłacić za coś tam (nie będę pisać) to nieważne.- 3 1
-
2022-12-07 07:56
chcę poznać w realu osoby, które to minusują i wejść z nimi w dyskusje :) i przy okazji sprawdzić czy nie są dłużnikami alimentów
- 4 2
-
2022-12-06 15:17
Oooo (4)
Gdyby musieli odpracować te alimenty pod nadzorem a siedzie. W pierdlu za publiczne pieniądze. Nie mają kasy bo za mało zarabiają to po pracy iść pracować dodatkowo na alimenty . Znając życie to połowa tak cwaniaczku robi manewry że głowa mała to tak jak te samotne matki nie wszystkie ale każdy ma w swoim otoczeniu takie w związkach pi 29 parę lat mniej lub więcej ten sam partner co niektórzy już wnuki mają ale cóż
za samotną matkę coś tam od państwa zawsze się uskrobalo.- 17 20
-
2022-12-07 11:53
to ty chyba nie znasz kwot "dodatków" dla samotnych rodziców ( matek jak napisałeś)
nie wiadomo czy się śmiać czy płakać
- 0 0
-
2022-12-06 18:57
Nic prostszego, załóż firmę i zatrudniaj alimenciarzy tak żeby jeszcze wyjść na swoje. Powodzenia.
- 3 0
-
2022-12-06 15:48
(1)
Tak tak, i najlepiej strzelać do takich, a matka dziecka niech żyje na ich koszt i puszcza się od konkubenta do konkubenta
- 6 5
-
2022-12-06 19:24
Wystarczy zapłacić zasądzone alimenty na dzieci.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.