Grupa EDF kosztem 700 mln zł wybuduje w dwóch swoich elektrociepłowniach - gdańskiej i gdyńskiej - instalacje do odsiarczania i odazotowania spalin. Dzięki temu emisja tlenków siarki zmniejszy się pięciokrotnie, a tlenków azotu trzykrotnie.
tak, dzięki temu powietrze będzie czyste
76%
trudno powiedzieć, nie wiem, czy wierzyć w te zapewnienia
17%
nie, i tak dalej będą palić węglem
7%
Na początek powstanie instalacja do odsiarczania. W Gdańsku będzie gotowa w połowie 2015 roku, w Gdyni w październiku 2015 roku. Wykonawcą jest konsorcjum polskich firm Rafako i PBG. Prace nad instalacją w Gdańsku prowadzone są już od lipca, jednak dopiero we wtorek 10 grudnia wmurowano kamień węgielny pod tę inwestycję, a wraz z kamieniem wmurowany został "list do pokoleń", pod którym podpisali się przedstawiciele koncernu EDF, wykonawcy i samorządowcy.
-
Wybraliśmy droższy wariant instalacji, ale bardziej efektywny. Będzie to czyszczenie spalin tzw. metodą mokrą. Produktem ubocznym będzie gips. Ile tego będzie, na razie trudno ocenić. Będziemy jednak sprzedawać ten nowy dla nas produkt - powiedział
Henryk Dworakowski, prezes zarządu EDF Wybrzeże SA.
Potem powstanie instalacja do odazotowania. W Gdańsku inwestycję zrealizuje Alstom Power, a w Gdyni jeszcze nie wybrano wykonawcy. Władze EDF nie ukrywają, że inwestycja wynika z konieczności dostosowania bloków energetycznych do nowych wymagań europejskich w zakresie emisji tlenków siarki i azotu (dyrektywa IED).
-
Wszyscy wiedzą, że zmienia się prawo środowiskowe. Od 1 stycznia 2016 roku wchodzą nowe normy emisyjne. W tej sytuacji wszystkie instalacje trzeba dostosować. Na pytanie, w jakim zakresie to zrobić: trochę szerzej czy minimalizować, my wybraliśmy odpowiedź optymalną. Dzięki temu podniesiemy efektywność operacyjną bloków i przedłużymy ich okres eksploatacji co najmniej do 2035 roku - dodał Henryk Dworakowski. -
Już wcześniej staraliśmy się działać na rzecz mniejszej emisji, np. przez dobór odpowiedniego węgla, testowanie biomasy czy wymianę palników. Teraz idziemy krok dalej.
300 mln zł będzie kosztowała instalacja odsiarczania, 200 mln zł instalacja odazotowania, a 200 mln zł zostanie przeznaczone na modernizację obu elektrociepłowni.
EDF Wybrzeże jest największym producentem ciepła i energii elektrycznej na Pomorzu i trzecim największym w kraju producentem energii elektrycznej wytwarzanej w pełnym skojarzeniu z ciepłem. Produkowane w technologii skojarzonej ciepło pokrywa 100 proc. zapotrzebowania miejskiej sieci ciepłowniczej w Gdańsku, Gdyni, Sopocie i Rumi. Według szacunków EDF Wybrzeże zaopatruje 400 tys. podmiotów w obszarze tej aglomeracji. W skład spółki wchodzą dwie elektrociepłownie: w Gdańsku i Gdyni, o łącznej osiągalnej mocy cieplnej 1206,6 MW oraz elektrycznej 322,6 MW.
Koncern EDF prowadzi też podobne
inwestycje w pozostałych elektrociepłowniach, które posiada w Polsce.
-
Jesteśmy obecni także we Wrocławiu, Krakowie, Zielonej Górze i Toruniu - wymienia
Philippe Castanet, prezes zarządu EDF Polska SA. -
Posiadamy też elektrownię w Rybniku. W sumie zatrudniamy 3,4 tys. pracowników w Polsce. Polska pod względem wielkości i zaangażowania jest naszym czwartym rynkiem, przed Francją, Wielką Brytanią i Włochami. W sumie obsługujemy 40 mln klientów i zatrudniamy 160 tys. osób.EDF jest francuskim koncernem. W 2012 roku przychody grupy wyniosły 72,7 mld euro, w tym 46,2 proc. wypracowano poza Francją.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
