• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Frank szwajcarski gwałtownie zdrożał

Robert Kiewlicz
15 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 09:36 (16 stycznia 2015)
Tak wysoki kurs to spory problem dla pona 700 tys. osób posiadających kredyty we frankach szwajcarskich. Jeśli waluta się nie osłabi, czeka ich wzrost rat kredytów. Tak wysoki kurs to spory problem dla pona 700 tys. osób posiadających kredyty we frankach szwajcarskich. Jeśli waluta się nie osłabi, czeka ich wzrost rat kredytów.

Nieoczekiwana decyzja Narodowego Banku Szwajcarii (SNB) o zaprzestaniu obrony minimalnego kursu wymiany euro do franka szwajcarskiego na poziomie 1,20 oraz dalszej obniżce stóp procentowych spowodowała największy od lat 70. XX wieku wzrost kursu szwajcarskiej waluty. Cena franka wzrosła z 3,50 zł do ok. 4,20 zł ok. godz. 12:30.



Jaki masz kredyt mieszkaniowy?

Zgodnie z notatką prasową opublikowaną przez Narodowy Bank Szwajcarii w ostatnim czasie nasiliły się rozbieżności pomiędzy polityką pieniężną głównych banków centralnych i obserwowany trend może się jeszcze nasilić.

- Co więcej SNB zwraca uwagę na silną deprecjację euro, która przyczyniła się też do silnej deprecjacji franka wobec dolara. W tych okolicznościach bank centralny doszedł do wniosku, że utrzymywanie minimalnego kursu wymiany nie jest dalej uzasadnione - komentuje Anna Wrzesińska z Noble Securities - Ponadto SNB istotnie obniżył stopy procentowe by mieć pewność, że rezygnacja z obrony minimalnego kursu wymiany nie doprowadziła do istotnego zacieśnienia się warunków w polityce pieniężnej. Bank będzie brał pod uwagę kurs wymiany franka w ustalaniu polityki monetarnej w przyszłości. Jeśli będzie to konieczne, to bank pozostanie aktywny na rynku walutowym.

W reakcji na te dane frank silnie zyskał na wartości - ruch aprecjacyjny był imponujący. - Dzisiaj rano za franka szwajcarskiego płacono 3,5452 złotego, potem kurs poszybował nawet do 4,8087 złotego, by o godzinie trzynastej ustabilizować cenę na poziomie ponad 4,20 złotego - twierdzą eksperci Amronet.pl. - Taki duży skok cenowy nie pozostał bez wpływu na inne waluty. Dolar zdrożał z 3,6166 złotego do 3,6843 złotego. O godzinie 8.00 za euro płacono 4,2575 złotego, a po południu 4,3128 złotego. Kurs funta brytyjskiego do złotego kształtował się odpowiednio 5,5055 i 5,6123. Z obserwacji rynku wynika, że kurs franka zbliżony do 4,18 - 4,20 złotego powinien utrzymać się przez dłuższy czas.

Rzadko widzi się tak silną reakcję na rynku. Tak wysoki kurs to spory problem dla ponad 700 tys. osób posiadających kredyty we frankach szwajcarskich. Jeśli waluta się nie osłabi, czeka ich wzrost rat kredytów.

- Istotne znaczenie dla sytuacji na rynku walutowym będzie też mieć przyszłotygodniowa decyzja Europejskiego Banku Centralnego w sprawie rozpoczęcia skupu obligacji państw strefy euro, z którą prawdopodobnie związane jest dzisiejsze posunięcie Banku Szwajcarii. Na dobrą sprawę dopiero pod koniec przyszłego tygodnia, a być może w ciągu kilku kolejnych dni po decyzji EBC, będzie można realnie oceniać sytuację - mówi Łukasz Lefanowicz, prezes Gerda Broker. - Niemniej jednak wyraźnie komplikuje się sytuacja posiadaczy kredytów we frankach. Niewątpliwie w tych warunkach kwestia ta stanie się przedmiotem zainteresowania rządu, można więc spodziewać się w tej sprawie działań, które mogą mieć zarówno charakter doraźny, jak i bardziej długofalowy, zmierzający do uregulowania kwestii rozliczeń tych kredytów, zapewniający bezpieczeństwo zarówno osób zadłużonych we franku, jak i banków, które tych kredytów udzielały.

Komunikat Komisji Nadzoru Finansowego

Wyniki testów warunków skrajnych przeprowadzanych przez KNF, Narodowy Bank Polski, European Banking Authority - Europejski Urząd Nadzoru Bankoweg wskazują, że polski sektor bankowy jest odporny nawet na znaczące osłabienie się złotego względem franka, jak też ewentualne silne i skumulowane w jednym momencie pogorszenie spłacalności kredytów we frankach.

Dokonana przez KNF symulacja dla trwałej deprecjacji o 30 proc. (zakładany kurs CHF/PLN 4,4980) wskazuje na spadek łącznego współczynnika kapitałowego z 14,62 proc. do 14,38 proc., a wskaźnika opartego na funduszach najwyższej jakości (CET1) z 13,48 proc. do 13,28 proc. Efekt deprecjacji złotego wobec franka o 30 proc. nie spowoduje więc znaczącego wzrostu ryzyka systemowego. Przy założeniu trwałej deprecjacji o 50 proc (zakładany kurs CHF/PLN 5,1900) szacowana zmiana funduszy w połączeniu ze wzrostem aktywów ważonych ryzykiem przełoży się na spadek łącznego współczynnika kapitałowego z 14,62 proc. do 13,56 proc., a wskaźnika opartego na funduszach najwyższej jakości (CET1) z 13,48 proc. do 12,49 proc.. Deprecjacja złotego wobec franka o 50 proc. również nie spowoduje znaczącego wzrostu ryzyka systemowego.

Przy utrzymaniu stóp procentowych LIBOR CHF na poziomie zbliżonym do obecnego wzrost kursu CHF/PLN do 4,0, a nawet 4,5 i 5,0, powinien zostać zaabsorbowany przez większość kredytobiorców frankowych, a miesięczna zmiana raty spłaty byłaby porównywalna do tych, jakie płacili kredytobiorcy mający analogiczny kredyt w złotych. Istotny wzrost ryzyka następuje natomiast przy założeniu połączenia wzrostu kursu CHF/PLN ze znacznym wzrostem stóp procentowych LIBOR CHF, któremu jednak przeciwdziała jednoczesna decyzja banku centralnego Szwajcarii o obniżeniu stóp procentowych o 50 punktów bazowych.

Relatywnie korzystna sytuacja większości kredytobiorców frankowych wynika z tego, że obserwowanemu od połowy 2008 roku osłabieniu złotego towarzyszy spadek stóp procentowych LIBOR CHF, co w całości lub znacznym stopniu rekompensowało skutki osłabienia złotego.

KNF podkreśla, że istotna część zadłużenia we frankach w ostatnich latach została spłacona. Od końca 2009 r. wolumen kredytów mieszkaniowych dla gospodarstw domowych we frankach (wyrażony w walucie naturalnej) w sektorze bankowym obniżył się o 21,6 proc.

Opinie (372) ponad 10 zablokowanych

  • Gdzie byli POlitycy jak ludzie brali kredyty? Na taśmach prawdy widać ich stosunek do Polaków. (29)

    Doradcy wszelkiej maści Nadzór Bankowy, KNF, NBP - wszyscy zarobili krocie i umywają ręce. Naprawdę myślicie, że tylko nabity w butelkę klient jest całkowicie odpowiedzialny???

    • 105 150

    • A gdzie mieli mózg ci co brali kredyty we frankach gdy ten był po 1,90??? (7)

      Nie trzeba być profesorem mniemonologii stosowanej żeby kumać, że to niemożliwe żeby wczasy w Szwajcarii były tańsze niż w Polsce i że franek w końcu zdrożeje.
      Stara prawda: czemuś biedny - boś głupi. Trzeba było poczytać coś mądrego, a nie bezmyślnie Małysza oglądać.

      • 97 22

      • osla ława (6)

        a co mialem brac w zlotówkach jak ta sama rata wynosiła 2 k a we franku 1,2 k ...?

        • 11 22

        • prosta zasada

          Nie bez powodu stara zasada mówi, żeby brać kredyt w walucie w której się zarabia...

          • 27 4

        • Trzeba była wziąć w jajkach i spłacać na mendle. Przynajmniej jako tako trzymają cenę.

          • 14 0

        • to znaczy

          Że nie miałeś zdolności kredytowej

          • 15 1

        • (2)

          Nie miales zdolnosci kredytowej. Nie powinienes w ogole brac kredytu, bo cie na niego nie stac. Najpierw zwiekszyc zarobki, zaoszczedzic, wziac niewielki kredyt. Sprzedawcy w banku udalo sie nabrac naiwniaka i zarobic na nim.

          • 6 1

          • no nie wiem .... (1)

            i co mieszkac pod mostem .. ? 300tys za 50 m 2 najpierw metr kosztował 2 tys , kjak zaczeli bum to nagle skoczył na 4 tys po 1,2 roku skoczył metr do 6tys - cal nasz kapitalizm i panstwo polskie - gdzie tu podstawy ekonomi ..? najpierw to by mogli zabrac sie na devloperow a potem za banki :)

            • 1 3

            • Widzisz sam jaki głupi jesteś

              Najpierw domagasz się wolnego rynku a potem wzywasz do regulowania nim. Zapamiętaj sobie raz na zawsze ze akcja rodzi reakcje. Rząd przyznając ulgi czy dofinansowania miesza w rynku psując go. W takich przypadkach zawsze korzysta jedna grupa kosztem drugiej. Ostatni program dofinansowań zakupu mieszkań dotyczy tylko mieszkań nowych wiec skorzystali deweloperzy a ceny mieszkań używanych spadły. Stop wszechobecnej ingerencji polityków którzy najcześciej są historykami lub socjologami

              • 5 0

    • ... (3)

      Czyli co, twoim zdaniem komuno wróć. Kowalski ma się niczym nie przejmować, praca zawsze będzie, bo państwo zadba. Państwo wybuduje mieszkania komunalne. Państwo zapewni to, państwo zapewni tamto.

      • 55 9

      • ze mnie (1)

        Frankowicze się śmiali kilka lat temu że wziąłem w złotych. A teraz głoszą hasła że trzeba z moich podatków im dorzucić

        • 28 4

        • Z jakich twoich podatków,

          o czym ty mówisz??? Kto mówi że państwo ma spłacać kredyty walutowe? Weź oprzytomnij. Póki co ja dopłacam z moich podatków do twojego kredytu MDM i innych dotowanych przez państwo programów.

          • 10 8

      • Oczywiście że państwo powinno dbać o porządek i dobrobyt obywateli. Nie ma dawać pracy lecz tworzyć optymalne warunki do rozwoju jednostki i społeczeństwa jako całości . Tak jest w każdym cywilizowanym kraju europejskim. Tylko polakom i innym nacjom mało rozgarniętym wmawia się że kapitalistyczna dzicz to to samo co wolność.

        • 3 5

    • PiSie lemingi w akcji

      • 15 16

    • co do cholery oznacza termin doradca klienta, kredytowy czy bankowy (8)

      ok z def ludzi z mózgeim w końcu praconicy banków profesjonaliści, tak ?
      którzy nabrali 700 tys osób ? a wy jak idziecie do lekarza dyskutujeci z nim jak stawia wam wątpliwa diagnoze? czy darzycie ich odrobina zaufania w kwestii co do której nie musicie sie znać. Kredytobiorcy zostali naciągnieci na Franka w najlepszym przypadku nic klientom nie kazano mówić o ryzyku wręcz przecinie.
      mam kolegę byłego doradcę i to on mi o tym opowiedział.

      • 20 26

      • to gamoń nie doradca (4)

        sama pracuje w banku i jest nie prawdą że kazano twojemu koledze nic nie mówić o ryzyku kursowym. Nie mówił bo miał większe premie większe korzyści a tym samym łamał prawo. Umowę kredytu hipotecznego z klientem trzeba przeczytać od deski do deski i wyjaśniać mu każdy artykuł/paragraf. Tak było tak jest i będzie. Czytając taką umowę w ciągu 8 h pracy podpiszesz tylko 2umowy. Skoro twój kolega tego nie robił tzn że miał po kilku klientów dziennie. Pewnie ma nie złą chałupę i jeździ najnowszym autem.

        • 33 8

        • Jak na szpeca z banku (3)

          po ociężałych studiach, stanowczo za mało znaków interpunkcyjnych w Twoich dywagacjach.

          • 17 15

          • (2)

            Jak na speca od uwag to strasznie mało meteorytyki i wiedzy w temacie finansów. Ale pewnie swoje ego sobie podniosłeś tą mało wnoszącą do dyskusji uwagą o gramatyce. Zresztą takiej w stylu - "coś tam jest źle, ale nie umiem tego uzasadnić i wytłumaczyć". A może jej przycisk z przecinkiem nie działa?

            • 10 2

            • (1)

              A kolega to se nie może darować zaciągnięcia kredytu po 2,18 za frania

              • 3 4

              • kazdy franciszkanin powinien choc przez chwile pomyslec zaciagajac kredyt w obcej walucie na 30 lat

                ciekawe ile osob pofatygowalo sie aby zobaczyc jak na przestrzeniu kilkunastu lat zmienialy sie kursy walut. dolar kiedys byl po 2zl, funt po 7zl, euro po 5zl. kazda waluta ulega zmianie. jakby doradca kazal wam
                zjesc psia kupe to tez byscie zjedli bez zastanowienia? zaslepila was chciwosc

                • 1 1

      • tak się składa, że lekarz ci przepisze to z czego ma profity u przedstawiciela medycznego

        jak tego jeszcze nie wiesz, to żyj sobie dalej z głową w chmurach...

        • 25 4

      • srutu tutu

        nie wiem gdzie braliście te kredyty, ale mój pierwszy kredyt w mbanku (na szczęście spłacony - tez z wątpliwym zyskiem haha mieszkanie kupione za 120tys, po 2 latach spłacania do oddania miałem 150 tys.), to nie dość, że mówili o tym, to jeszcze pamiętam była osobna kartka a4, że rozumiem i zgadzam się na ryzyko kursowe. Jedynie mogę potwierdzić fakt, że uspakajali iż jest to bardzo mało prawdopodobne, gdyż jest to najstabilniejsza waluta świata. Poza tym jak to było? Żeby być mniej opłacalny od kredytu w złotówkach to frank musiałby kosztować 5zł? Tak mówili?

        • 38 5

      • Jakub nie generalizuj

        Jestem Doradca. W 2008r. rowniez zaciagalem swoj kredyt hipoteczny i wzalem go w PLN. Kazdego Klienta pytalem, czy jest pewien ze chce narazic sie na ryzyko kursowe i w odpowiedzi slyszalem "o co Panu chodzi przeciez nie bede przepłacał" - wiekszosc miala to w "D" a Ci co chcieli sluchac wzieli w PLN. Szkoda mi Frankowiczow, ale z dluzszej perspektywy czasu np. 20 lat moze sie okazac ze to oni maja racje...to spekulacja na walutach. Wielu doradcow inwestycyjnych, analitykow, ekonomistow rowniez zaciagnelo kredyt w CHF.

        • 0 0

    • specjaliści od sprzedaży i brania sutych prowizji (1)

      nazywający się doradcami finansowymi. To jest jedna z przyczyn. Osobiście słyszałem - weź pan we frankach, bo:
      1. W złotym za drogo
      2. Taniej już nie będzie
      3. Jak kurs odrobinę wzrośnie to i tak będzie Pan do przodu
      4. Poza tym CHF to przecież przewidywalna i stabilna waluta

      Ludzie będą żreć salceson a zapłacą ratę, Ale jak te skur...yny będą chciały sprawdzać wartość nieruchomości i na nowo szacować zdolność to bez wątpienia pójdę do sądu i oskarżę że zostałem niedoinformowany, a Stypułkowski z mbanku przerzuca swoje ryzyko na zwykłych ludzi

      Ołpeny, sreny i inne cwaniaki - oddajcie wielotysięczne prowizje!

      • 19 2

      • Kiedyś byłem na rozmowie na doradcę finansowego. Potrzebna wiedza merytoryczna może 5%. Reszta to umiejętności sprzedażowe i kontakt z klientem.

        • 15 0

    • No to będzie kolejny boom na rynku nieruchomości, ale tym razem mieszkania będą sprzedawać banki. I znowu kredyty, prowizje, pośrednicy, karuzela się kręci...

      • 2 4

    • Lemingi głosowali na oszustów co ich okradaja to nech teraz płacą ze im taki los zgotowali (1)

      • 1 6

      • Nie widzę związku

        • 1 1

    • Jaki nabity w butelkę ? Większość frankowiczów to ludzie którzy nie mieli zdolności kredytowej w PLN, dlatego jedynym kredytem jaki mogli dostać był CHF, przez lata płacili dużo niższe raty niż ludzie którzy wzięli taki sam kredyt w PLN, teraz niestety muszą za to zapłacić, ryzyko było znane od początku. Żałować należy tylko że nikt nie oferował kredytu w rublach...

      • 6 1

    • Politycy nie odpowiadają za indywidualne decyzje poddanych (tfu... wyborców). A że ktoś uwierzył w magię reklam w TV, że "kredyt jeszcze nigdy nie był tak tani"? Cóż - nie powiedziano, jak drogi ten kredyt będzie....
      Moje dzieci wiedzą, że reklamy w TV nie zawsze mówią prawdę, a mają 8 i 6 lat.

      • 0 0

  • (53)

    Zawsze mi mówiono żeby brać kredyt w takiej walucie w jakiej się zarabia...

    • 227 52

    • tylko pampersy wymądrzają się na temat kredytów w CHF (49)

      Większość osób które piszą te mądrości, że trzeba brać kredyt w walucie , której się zarabia albo że nikt nie namawiał do CHF to w latach 2005-2008 robiły w pampersy nie wiedziały co to jest kredyt . Teraz to jest takie oczywiste , ale w tamtych latach jak ktoś interesował się kredytem sytuacja wyglądała inaczej.

      Ja w 2006 roku poszedłem po kredyt w PLN i w ogóle o CHF się nie pytałem, ale będąc młody i bez bankowego doświadczenia zostałem wkręcony przez bank w CHF. A wyglądało to tak:

      zapytałem się o PLN a dostałem 2 symulacje jedna w PLN i druga w CHF, rata w PLN 2000zł , rata w CHF 1200zł. na moje pytania odnośnie ryzyka, odpowiedzi pracowników banku były takie: nie ma ryzyka kursowego bo
      - Polska gospodarka jest silna i stabilna
      - nadganiamy Europę i złotówka będzie się umacniać
      - wahania kursu z pewnością nie przekroczą +/- 20 %
      Po takim teatrze zrobionym przez pracowników banku wyszedłem z kredytem w CHF , pomimo tego, że w ogóle tego nie rozważałem

      Banki powinny oddać co nakradły, bo może ci najbardziej ujadający na frankowców nawet nie wiedzą, że banki nie pożyczały żadnych franków i nie musiały ich kupować. Pożyczały złotówki i innej możliwości nie było, a frank był tylko na papierze.

      • 117 48

      • Dostałeś zapewnienie na piśmie ?

        To tak samo jak iść przegrać w kasynie i potem płakać że miała być wygrana . Pampersy i do domu

        • 61 34

      • rzeczywiście tak było, potwierdzam (6)

        jak to się mówi reklama dźwignią handlu
        wciskało się CHFy bo na nich banki najwięcej zarabiały (kursy wymiany itp)
        wtedy jeszcze nie było przepisów o konieczności informowania o ryzyku walutowym, stąd nikt z bankowców o tym nie informował

        • 53 9

        • A mi też chłoptaś w open finance pokazywał wykres trendu ceny franka i wciskał, że będzie jeszcze taniej. (5)

          Ale nie łyknąłem, bo nie jestem głupi.
          No ale w sumie nie wasza wina, że w szkole była plastyka i muzyka i prace ręczne, a o ekonomii ani mru mru.

          • 48 19

          • (2)

            Kolejny specjalista za 1600 zł na miesiąc i w pokoju u matki.
            Uwielbiam tych wszystkich mądrych w internecie,dziwnym trafem w rzeczywistości co chwile trafiasz na głupka.

            • 30 14

            • Coraz więcej głupków na wysokich stanowiskach

              Co za czasy !!!

              • 24 0

            • idiotów jest mało tylko są tak sprytnie rozmieszczeni że trafia się na nich co chwilę

              • 5 0

          • Cóż, jeszcze zdrowasiek się uczyli w ilości 2 godzin/tydz.

            • 5 5

          • Pokazał wykres zniżkowy i kupujący podszedł do tego pewnie jak do funkcji logarytmicznej. Wg takiego myślenia frank za jakiś czas powinien kosztować prawie 0, a Szwajcaria zbankrutować. Echeś....

            • 4 0

      • Po pierwsze: musiałeś być pełnoletni kiedy podpisywałeś. (20)

        Po drugie - czemu państwo (czyli my wszyscy) mamy pomagać i dokładać do kredytu akurat tobie a nie twojemu sąsiadowi który zadłużył się w PLN i przez kilka lat płacił po 2000 zł? Z drugiej strony jest też inne dno - nie potwierdzę bo nie rozmawiałem nigdy z żadnym bankiem o kredycie CHF ale w relacjach znajomych słyszałem, że wzięli w CHF bo nie mieli zdolności kredytowej w PLN. To ostatnie jeśli jest prawdą to grube zaniedbanie naszych nadzorów finansowych. Pozdrawiam.

        • 78 3

        • A czemu

          nie !

          • 2 5

        • nie domagam się żadnych dopłat od państwa, pomimo że sam niektórym dopłacam MDM czy RnS (12)

          kolejny, który nic nie kuma. Nie jest potrzebna żadna pomoc państwa w sensie finansowym. Chodzi po prostu o to aby instytucje Państwowe oficjalnie przyznały , że naciąganie na kredyty w CHF to był przekręt a w konsekwencji aby banki pozwracały zyski pochodzące z oszustwa (lub przynajmniej przewalutowały CHF na PLN). Absolutnie państwo nie powinno nic bankom płacić, to banki powinny ponieść konsekwencje. banki nic nie stracą, po prostu nie zarobią.

          Banki mają sztab analityków, i z pewnością przewidywały wzrost kursu franka a pomimo to namawiały na kredyty w CHF. Było to celowe działanie na skalę europejską - czyli wprowadzali celowo klientów w błąd dla zysków. Czyli oszustwo.

          Mój poprzedni post pokazuje jak to działało w 2006, bo większość internetowych mądrali w ogóle nie pojęcia o czym pisze.

          • 33 16

          • (8)

            Poza tym w 2006r. żaden najmądrzejszy analityk na świecie i żaden normalny człowiek nie był w stanie przewidzieć upadku żydowskiego banku w USA, Wiosny Ludów w Afryce, upadku Kadafiego, trzęsienia ziemi w Japonii, bankructwa Grecji, ataku Ruskich na Ukrainę itd. A to wszystko miało realny wpływ na kurs złotego i franka.

            • 32 6

            • bzdura (5)

              Frank zaczął drożeć pod koniec 2008 roku, rzeczy o których piszesz miały miejsce później

              • 4 10

              • (4)

                i co? wg ciebie nie miały one wpływu na wzrost kursu franka z 2 zł z hakiem do 3,50 /4,20 ?

                • 8 0

              • zacznijmy moze od tego ze za dzisiejszy kurs frnka odpowiadaja szwajcarzy, a fran drozeje wszedzie, a nie tylko w polsce. nie chcac sie juz pastwic nad 'frankowiczami': to jednak kredyt bierze sie w walucie w ktorej sie zarabia.

                • 4 3

              • (1)

                Twoj tok myslenia priowadzi do wrecz odwrotnych konkluzji tzn trzesienie w japoni , wojna na ukrainie itd spowodowane były wzrostem kursu franka

                • 3 2

              • idiota takiego rozumowania by nie przeprowadził

                • 1 0

              • Re: kurs franka

                no frank już jest rochę tańszy teraz https://www.rkantor.com/kurs-franka/ mniej niż 4 zł ciekawe tylko jak długo to potrwa

                • 0 0

            • Nie wspomniałeś jeszcze, że cyganka Aisza puściła bonka pod Kartuzami. To też miało wpływ na franka.

              • 5 0

            • Brawo !!!

              A teraz drodzy państwo kuloodporni i nieśmiertelni zaciągający kredyty na 30 lat wyobrazcie sobie co jeszcze może się zdarzyć . Już lepiej wynajmować , co prawda niby się traci pieniądze bo po 30 latach mieszkanie jest "nasze".Niby bo może przyjść wojna,powódz itp. a odsetki z kredytu wyniosą dużo więciej niż przez 30 lat wydalibyście na wynajem.

              • 2 0

          • Może i przekręt ale jak najbardziej zgodny z prawem. (2)

            To nasze prawo bankowe jest o kant d.. chyba nigdzie indziej na świecie tak nie ma, żeby klient ponosił 100% ryzyka. Te nic nie znaczące rekomendacje to niech sobie zachowają dla siebie, one nic nie zmieniają. A pamiętasz opcje walutowe? Tam się dali nabrać przedsiębiorcy, w tym nierzadko grube cwaniaki. Pawlak pokrzyczał ale jak mu finansiści ze Stanów pokazali kto tu rządzi to się zrobił potulny jak baranek i zmienił temat.

            • 17 3

            • jak swiat swiatem (1)

              Banki dzialaly dla zysku ( i one nie straca) :)
              Bankierzy (wiadomego pochodzenia) nie takich nabierali - krolom pozyczali i papiezom....

              • 10 0

              • Iść do banku z grubą kasą lub po grubą kasę z dużym poziomem ryzyka (giełda, obca waluta, rynki towarowe itd) to tak samo jak pójść do kasyna. W długim czasie przegrana gwarantowana, szczególnie jak słuchasz sprzedawcy.

                • 3 0

        • f1 dobrze powiedziane

          żaden temat jak ten nie wpienia mnie tak bardzo. nikogo nie interesuje mój kredyt w złotówkach, że płaciłam już 2100, zaczęłam od 1800. Teraz mam 1500 i co? różnica na przestrzeni czasu jak we frankach. Chciałam refinansować to się okazało, że wartość mieszkania jest niższa niż kapitał do spłacenia. Każdy podpisuje co chce i niech bierze za to odpowiedzialność. Nie zgadzam się na dokładanie się do innych, już i tak dokładam do wszystkiego a niewiele mam w zamian, nawet becikowego nie dostałam, bo za dobrze sobie radzę. moje dziecko jest gorsze od innych?

          • 19 0

        • (3)

          Tak właśnie było w naszym przypadku w PLN zdolności nie miałem ale w CHF oczywiście nie było problemu , i nie jest to że chciałem cwaniakować i kupić taniej tylko nie bardzo miałem alternatywę.
          Oczywiście jak brałem kredyt po kursie 2,09 zł to kilkanascie banków mówiło że absolutnie nie ma żadnego ryzyka.
          Ktoś powie wiedziałeś co bierzesz , ja natomiast mówię nie miałem mozliwości wziecia kredytu w PLN.
          Trudno jeszcze daję radę spłacać ale kto wie co będzie dalej, natomiast nie mówię że społeczeństwo ma teraz mi pomagać bo tak naprawdę rząd nigdy w niczym mi nie pomagał.Poprostu taki kraj.

          • 16 3

          • (2)

            Nie lubię tego mówić, ale skoro nie było Cię stać na kredyt to po co go brałeś? Jak mnie nie stać na nowe auto to go nie kupuję.

            • 14 5

            • (1)

              Mieszkanie to nie samochód lub nowy LCD. Nie każdy dostaje nieruchomość od rodziców lub babci.

              • 12 9

              • To moze trzeba bylo wziac mniejsze mieszkanie, albo znalezc lepsza prace, albo gdzies dorobic itd. Nie stac mnie, to nie kupuje. Kredyt to tak jakby placilo sie za cos razy dwa.

                • 4 3

        • Re: Po pierwsze: musiałeś być pełnoletni kiedy podpisywałeś.

          zgadzam się kredyty walutowe były atrakcyjne z tego powodu że rata a zatem zdolność konsumenta liczona na chwilę udzielana kredytu była wyższa. Nie wiedzieć czemu nikomu również instytucjom Państwowym nie przyszło do głowy że w tej procedurze jest luka ryzyka kursowego. Co w długim okresie oznaczało znaczne zmniejszenie zdolności kredytowej dla niektórych oznaczałoby to brak kredytu. Co teraz koszt kredytu w walucie prawie nie różni się od tego branego wtedy w złotówce czyli ogólnie się bilansuje. Tylko osoba posiadająca kredyt PLN może dziś sprzedać nieruchomość praktycznie bez straty a osoba posiadająca kredyt w CHF tego nie może zrobić. Maszynka do zarabiania pieniędzy :). Co zrobić ? no cóż kupować tanio franki np. tu https://www.rkantor.com/kurs-franka/ i liczyć na spadek kursu CHf lub że rynek nieruchomości podniesie ceny pewnie x3 :)

          • 0 0

      • (4)

        jak słysze ze zostales wkrecony w kredyt w CHF to pewnie ktos z kalachem stal przy twojej glowie i ci kazal go brac - widzialy galy co braly a teraz jak trwoga to do boga
        Od zawsze wiadomo ze kredyty bierze sie w walucie w ktorej sie zarabia - nie mam 30 czy 40 lat byś takie kity wkrecal jak powyzej

        • 22 17

        • A ile gruba ewko to ku....y nędzy w Polsce przed 2004 r udzielano kredytów? (1)

          Przecież ten produkt ma niewiele może 12 lat historii!!!! Nikt nie wiedział jak należy go sprzedawać i jak go brać.....

          • 6 3

          • Zawsze branie kredytu w walucie innej niż się zarabia jest ryzykowne. Teraz ci którzy go brali winę zwalają na wszystkich prócz siebie. Dlaczego z moich podatków ma być cos doplacane do twojego kredytu? Jak dają po niskiej cenie to trzeba się zastanowić. Jak stolec ladnie ci opakuja to tez weźmiesz i podziękujesz? Teraz nagle wszyscy biorący kredyt w chf mieszkali katem u mamusi haha

            • 5 3

        • mosty (1)

          a co mialem chodzic do pracy i mieszkac pod mostem czy z mama albo z Toba w jednym pokoju przedzielonym kotarą ...

          • 5 3

          • Teraz to będzie pod mostem. No chyba że się przeprosisz z mamą.

            • 3 6

      • usłyszałem to samo, użyłem google i zdrowego rozsądku i nie mam kredytu w CHF
        sorry ale to twoja wina
        pozdr.

        • 27 5

      • Bzdura

        Otwórz oczy i szukaj wiedzy dalej niż TVN i internet . Jak nie zarabiasz w walucie w której bierzesz kredyt zawsze godzisz sie na ryzyko Pampersie

        • 15 7

      • To Twoja prywatna sprawa. (2)

        Co mnie obchodzą problemy ludzi którzy brali PRYWATNIE kredyty , dlaczego ja jako podatnik mam do tego dopłacać ,? , tylko po pt ,żeby PEŁO dostało kilka procent wiecej przy wyborach ? do tego się w tej chwili sprowadza tzw demokracja , to zabieranie jednym pieniędzy i dawanie ( jakim prawem ? )innym,
        a co ludżmi , którzy brali kredyty na początku lat 90- tych za tzw Balcerowicza ?
        Srednie oprocentow ie roczne 48 % + kwartalna kapitalizacja odsetek wymyślona przez, ,, premiera"" : ,,dobrze mówię" ? Pawlaka

        • 25 4

        • CO ZA BZURY PISZESZ (1)

          A zdajesz sobie sprawę, że dopłaczasz też:
          - do górników - jak wiesz kilkadziesiąt miliardów rocznie dla sztucznie utrzymywanej koniunktury, dlatego teraz są strajki
          - do emerytur wojskowych, policyjnych itd
          - do programu "mieszkanie dla młodych"
          - do KRUS-u
          i wiele by tak wymieniać...
          Ludziom nie chodzi o to by ktoś miał za nich płacić różnicę w kredytach czy spłacić odsetki chodzi o to, że nie jest zgodne z prawem, że całe ryzyko jest obecnie po stronie Kredytobiorcy i bank ceduje ryzyko tylko na nich. Chodzi o to by była opcja przewalutowania po kursie z momentu brania kredytu i spłaty 100% zadłużenia. Myślmy na spokojnie i nie oceniajmy o co chodzi.

          • 5 5

          • Bank to nie jest instytucja charytatywna tylko nastawiona na zysk. Na sprzedaz zyskownych produktow. I jak widac im sie udalo. A najlatwiej wcisnac lichy produkt naiwnym.

            • 3 0

      • nie ma ryzyka

        ryzyko kursowe oznacza ryzyko kursowe. Dorosła osoba powinna wiedzieć, ze tego czy za 30 lat złotowka się umocni czy osłabi, czy wahania przekorczą 2% czy 200% to nie wie nikt. Nie zagwarantuje Ci tego ani doradca po zaocznych w Pcimiu Dolnym ani prezes NBP.

        • 20 0

      • (3)

        Kolego dokładnie jak napisałeś dodam że Szwajcaria była i jest krajem neutralnym przez co zawsze frank był najstabilniejszą walutą na świecie wahania były minimalne i jego normalny poziom oscylował w przedziale 2,4-2,8zł czyli braliśmy kredyty normalnie nie po jakiejś super promocji aż tu nagle bum i bez niczego robi się 3,5 a teraz nawet ponad 4 paradoksalnie euro czy dolar nie szaleje a bym zapomniał jedynie funt osłabł bo przecież mnóstwo gospodarstw w Polsce jest wspieranych tą walutą . Nikt mi nie powie ze nie jest to zabieg sztuczny za którym stoi grono osób precyzuje spekulantów a jeżeli tak to już lichwa czyli przestępstwo tak więc państwo nie ma nam dopłacać do kredytów tylko stanąć w obronie swoich obywateli a nie obcych zagranicznych firm czyt. banków pytacie jak? nakazać przewalutować kredyty po kursie zaciągnięcia. W ten sposób banki nic nie tracą cały czas zarabiały jak im płaciliśmy przez ten czas raty i dalej będziemy płacić w pln jedyne stracą to co chcą nam ukraść powiecie niemożliwe jakoś na Węgrzech przy pierwszym skoku dało radę tylko u nas mają nas za niewolników i chcą nam łańcuch skrócić sprawdzić ile wytrzymamy. Mam nadzieje ze do tego nie dojdzie i skoro górnicy których jest stosunkowo niewielu wyszli na ulice i robią borute to 700 tyś. gospodarstw dotkniętych tym aktem agresji na ich majątki wyjdzie na ulice i jeżeli rząd nas nie obroni to my się sami obronimy wśród nas są żołnierze policjanci itd. nie pozwólmy się okradać. 700 tyś. gospodarstw to grubo ponad milion obywateli tak więc to już nie przelewki tylko ogromna armia.

        • 18 10

        • Dojmy zagraniczne Banki

          Większość banków w Polsce należy do zagranicznych korporacji. Zyski z dojenia Polaków w zeszłym roku wyniosły 16 miliardów netto. Banki odprowadziły do budżetu mniejsze podatki niż bankrutująca Kompania Węglowa.

          • 6 0

        • Za Peło o tym zapomnij, bo Peło wspiera tzw.libełalizm gospodałczy (czyt. takie właśnie przewrotowe i złodziejskie zachowania). Do tego potrzebna jest inna klasa polityczna i mentalność polityków (państwo opiekuńcze, właśnie nacjonalizm i prawdziwe reformy). Póki co, to cud pomorza Donek załatwia nam powrót emigrantów z obczyzny (zakaz emigracji zarobkowej), o frankach zapomnijcie.

          • 4 0

        • ojeju jeju

          kurs waluty sie zmienil, ja nie wiedzialem, ze to sie moze zmienic, ja chce przewalutowac od poczatku, oddam wam pluszowego misia, ktorego dostalem w promocji do kredytu

          • 2 0

      • Czuć tu smród, Sporo popuściło w portki. (1)

        No cóż, takie życie.
        Też znam takiego jednego co to opowiadał o wielkiej wyższości kredytów we frankach. Coś tam mówił o lewarach , dźwigniach i i jakiś innych instrumentach finansowych.
        Dziś kupię mu paczkę pieluchomajtek.

        • 5 2

        • "Pociesz" się tym głupolu, że rodziny frankowiczów

          obecnie skutecznie przyczynią sie do spowolnienia gospodarki w naszym kraju. Jak masz choć ciut oleju w głowie to nie zapytasz dlaczego.

          • 5 3

      • Chwila, chwila.. (2)

        A o ile teraz wzrośnie Ci rata?

        • 2 0

        • raty wzrosną o ok. 20%

          Raty to jedno. Ale głównym problemem jest uwolnienie się od takiego kredytu i wizja tego się oddala. Ludzie są zakładnikami mieszkań.

          • 4 0

        • Rata jest ciągle mała bo Stopa procentowa Szwajcarskiego Banku

          Narodowego = -0,75 (minus 0,75%)
          Ale wartość kredytu w PLN wzrosła a mieszkania na które był brany spadła.

          BANK może się domagać dodatkowego zabezpieczenia i co wtedy?

          Zawsze można prosić teściów o zastaw ich mieszkania/domu
          ale to ryzyko. Jeszcze większy kryzys i dwa domy zabiorą...

          • 3 0

    • prawda

      Na każdej szanującej się uczelni to się mówi od lat...

      • 12 1

    • (1)

      dlaczego? ja zarabiam w euro, a mam kredyt w PLN i jestem bardzo zadowolony, rocznie splacam ok 30 rat , kredyt na 20 lat a splace chyba w 7-8.

      • 10 6

      • Łapka w górę.

        Ale nie mów HOP.......... ;)

        • 6 1

  • Oszuści - tyle w temacie. (3)

    • 50 77

    • czy jest pozew zbiorowy o kredyty w CHf - do Santandera?

      • 6 17

    • Wegrzy Na Tym Zarobili Bo Maja Prawdziwego Przywodce Orbana.

      Dzisiejsza POlska ma marionetki, bylych SBekow i Resortowe Dzieci.

      • 17 9

    • Nie rozumiem o co tu chodzi.

      Pracuję w Szwajcarii, opiekuję się osobami starszymi, wyjechałem, bo mam kredyt (w złotówkach) na dom a pensję mi obniżyli (bo "kryzys"). Coś mi grozi?

      • 0 2

  • Pazerni (24)

    A kto im kazał wziąć kredyt we frankach? Chytry dwa razy płaci!!!

    • 144 109

    • (2)

      Lepiej stawiać na Polską walutę

      • 13 6

      • Dlug POlski wzrasta w zastraszjacym tempie,

        umowna zlotowka leci na lep i szyje w stosunku do wszystkich walut, ale o tym cicho. Dzieki Bogu ze z tego skorumpowanego grajdola wyjechalam.

        • 8 2

      • tak, ale dzięki temu , rata kredytu w zl znacznie nam spada

        • 5 1

    • (5)

      Bo bank mi namieszał w głowie to zdecydowałem się na kredyt we franku . Co to za tłumaczenie ? Pracownikom sektorów przemysłowych cały czas się miesza w głowach i skutkiem ich skołowania jest to że zakłady są likwidowane a pracownicy na bruku . Taka polityka w stosunku do słabszych

      • 21 12

      • jak pozwalasz sobie mieszać w głowie podejmując jedną z najważniejszych decyzji w życiu... (2)

        ...to się nie trzeba było od rodziców wyprowadzać.

        • 33 11

        • Czemu mam płacić za to że masz kiełbie we łbie (1)

          Gdyby robili czekoladę (szwajcarską) ze stolca, jadłbyś gdybyś widział kogoś zajadającego ze smakiem?

          • 14 11

          • A kto mówi że ty masz coś płacić?

            Póki co to ja dopłacam do twoich kredytów MDM.

            • 6 1

      • nie masz racji, w banku pracują doradcy..... (1)

        nie było powodu, by im nie ufać,
        ja się znam na medycynie, ale nie na ekonomii

        • 11 3

        • Doradca - to zwykly sprzedawca!! Ma sprzedac jak najwiecej produktow! Ma od tego wyplacany zysk. Ma tak gadac, zeby urobic klienta. Zwykli akwizytorzy! Wkurzajaca naiwnosc.

          • 2 1

    • Doradca finansowy...jest po to, by doradzać, a nie klamac- w bankach wiedziano, ze robią (1)

      ludzi w bambuko

      • 11 5

      • Doradca finansowy to tylko nazwa. Tak jak przedstawiciel handlowy. LAdna nazwa. A to zwykly sprzedawca.

        • 3 0

    • Nie pazerni, a z nieznajomością tematu (3)

      łykasz leki przepisane przez lekarza?
      a tez się może pomylić, bo Ty się znasz tyle co w necie przeczytasz,
      operacji sam sobie nie zrobisz

      a banki doradzały

      • 9 3

      • (1)

        Ja łykam leki przepisane przez lekarza i chcę kredyt we frankach.

        • 2 0

        • jak chcesz kredyt we franakch tzn że nie łykasz przypisanych leków

          • 4 0

      • Banki doradzaly hehehe. Doradca czyli sprzedawca wytrenowany do sprzedawania uslug staral sie jak najwiecej sprzedac i zarobic. Nie lykam wszystkich lekow przepisanych przez lekarza, bo wiekszosc ma skutki uboczne. Lekarze maja procent od sprzedanych lekow. Mam swoj rozum.

        • 1 0

    • NIE pazerni (3)

      Niektórzy nie mieli zdolności kredytowej, żeby wziąć kredyt mieszkaniowy w złotówkach, wiec nie chodzi tu o pazerność.

      • 9 7

      • Jak nie mieli w złotówkach, (2)

        to raczej we frankach też nie mieli.

        • 7 1

        • (1)

          Właśnie taki argument był za tym że w ogóle dostanę kredyt że mogę go wziąśc jedynie we frankach na złotówki nie było zdolności kredytowej mieli bankowcy duze prowizję to wciskali dobrze wiedząc co robią a teraz co będzie już nic GNOJOM GETINOWI NIE ODDAM I OGŁOSZĘ UPADŁOŚĆ to i tak lepsze niz samobójstwo które rozważasz nie mając środków do zycia jak z raty 1500 robi ci się 2500 a teraz przy franku na poziomie 5 zł to juz 3400 !!!

          • 2 1

          • Czyli dalas sie nabrac sprzedawcy bankowemu. Tak naprawde nie bylo cie stac na kredyt i nalezalo przyjac to do wiadomosci. Znalezc lepsza prace i zarobic.

            • 3 0

    • RE

      to nie pazerność, twoja opinia moze wydawać sie zawistnie "polskokatolicka", cieszysz sie ze ktoś ma problem życiowy? chytry? Na jakim kredycie można zarobic lub zaoszczędzić, człowieku?

      • 6 3

    • ktoim kazał ???Rzad PO zmuszał by banki zmuszały!!Identyczne jak teraz!!

      Tusk zabronił udzielac tanich kredytów w bankach to zaraz zyskali na tym lichwiarze to oni teraz miliony zarabiaja na kredytach 1000%

      • 2 1

    • (1)

      To nie byli chytrzy ludzie. To byli ludzie tak jak moja Mama, która uwierzyłą doradcom finansowym, chciała razem z tatą kupć dom żeby w nim wychować brata i mnie, Nie mieszkamy w luksusach tylko w siermiężnym kwadraciaku z lat 70. Wartość kredytu dawno już przekroczyła wartość naszego domu a ja od lat obserwuję jak moja mama gaśnie w oczach bo non stop martwi się kredytem.
      Obecnie pakuję walizki. Mam możliwość podjęcia pracy w Polsce (ukończyłam medycynę), ale z 3tys/miesięcznie na początek nie dam rady pomóc mojej Mamie - chytrej cwaniarze wg. ciebie.
      Teraz czekam na komentarze "pokaż co masz w garażu" "oddaj za studia" - nie mam z czego oddać, musze spłacić kredyt moich rodziców.
      Auf wiedersehen.

      • 3 1

      • pokaz co masz w garazu cwana gapo?

        • 1 1

    • odpowiedź na post pazerni

      Treśc tego postu pokazuje jak małą wiedzę na temat finansów i kredytów posiada osoba ktora to napisała.

      • 0 0

  • Przez chwilę było 5 zyla. No to spekulanci zarobili. (5)

    • 108 3

    • zarobili ludzie z tzw głową (1)

      komuna już dawno upadła wraz z jej słownictwem

      • 7 16

      • Nie komuna ma się dalej całkiem dobrze

        Nie upadła tylko się przepoczwarzyła.

        • 16 3

    • tak ale ktos kupował po 5... (1)

      • 9 5

      • Nie kupował nikt

        i dlatego kurs szybko spadł do poziomu 4,25

        • 23 2

    • Spekulanci

      Spekulanic to wymysł komunistów. Tajemniczy spekulanci doprowadzili do tego że w sklepach nic nie było. Swoją winę zwalić na kogoś kto nie istnieje

      • 1 6

  • Dopłaty do górnictwa... (11)

    Czy dzieci osób, które mają kredyt we frankach mają inne żołądki niż górników?

    • 89 30

    • A dzieci złotówkowych? (2)

      A może ktoś w końcu poruszy temat kredytów w złotówkach, których jest zdecydowanie więcej? a każde utrzymanie stóp procentowych "na rekordowo niskim poziomie" powoduje, że parę dni później bank podnosi oprocentowanie, więc rata suma summarum wcale nie spada, a rośnie o kilka złotych.

      • 23 7

      • Zmiana oprocentowania (1)

        Oprocentowanie kredytu może ulegać zmianom w okresie obowiązywania umowy, w przypadku gdy nastąpi zmiana:
        1) zmieniła się którakolwiek ze stóp procentowych NBP ustalanych przez Radę Polityki Pieniężnej
        2) zmieniła się stopa rezerwy obowiązkowej banków ustalana przez Radę Polityki Pieniężnej
        3) zmieniły się stawki referencyjne dla depozytów rynku międzybankowego.

        Żadna z tych zmian nie daje podstaw do podniesienia oprocentowania, a wręcz przeciwnie do OBNIŻENIA.
        Każde podniesienie oprocentowania przy jednoczesnej obniżce stóp procentowych jest nieetyczne i powinno się taką sprawę kierować wprost do Arbitra Bankowego.

        • 15 0

        • Ale wyraznie napiali: ZMIANOM a nie OBNIZENIU...;)
          znow taki maly ale WAZNY niuansik ;)

          • 7 1

    • Oraz kredytobiorców korzystających z programu MDM? (1)

      Nikt nie mówi o tym, żeby państwo dołożyło kredytobiorcom we frankach, lecz aby to państwo spowodowało to, żeby żydowskie i niemieckie banki przestały okradać Polaków. Tylko tyle.

      • 14 3

      • A amerykanskie i angielskie

        moga okradac? A co z francuskimi?

        • 0 0

    • (3)

      Co ma piernik do wiatraka ? Wielu górników oraz stoczniowców też ma kredyty w tej walucie i także mają rodziny .

      • 6 6

      • Ma to, że wiatrak można rozpierniczyć... (2)

        Chodzi o to, że banda chamów ponawala śrubami w okna ministerstwa i wywalczy utrzymanie czternastych pensji z państwowej kasy. I żeby było jasne, nie jestem za likwidacją polskich kopalń. Górnikom poprzewracało się w głowach od czasów Gierka.

        • 30 2

        • Stoczniowcom od Wałęsy (1)

          Kredyciarzom od Kopacz... Jak sie daje coś za darmo, toto ludzi rozpuszcza i schamia. Trzeba z tym skończyć - kredyt nie chleb, nie musisz koniecznie mieć.

          • 8 0

          • kredyty

            Byly wrecz wciskane...bo na tym zarabiaja banki.

            • 3 1

    • Z jakiej paki doplaty dla kogo kolwiek!! (1)

      • 2 0

      • Po raz setny pytam,

        jakie dopłaty? Póki co ja dopłacam z moich podatków do twojego kredytu MDM.

        • 2 2

  • (3)

    Może w końcu zacznie się jakaś rewolucja, bo już dawno nic się nie działo, a średnio raz na 30 lat rewolucja musi być...

    • 53 19

    • (1)

      Różnica między frankowiczami a górnikami jest taka, że górnicy nie są niczemu winni, a frankowicze sami podjęli ryzyko i dostali po uszach.

      Głupota granic nie ma, ale zwykłego Kowalskiego przepisy powinny chronić przed jego głupotą, która może mu podkopać byt. Bo w interesie całego społeczeństwa jest, aby każdy Kowalski żył dostatnio i w spokoju. Dlatego kredyty na mieszkania powinny być wyłącznie państwowe, na publicznych zasadach, a nie przez prywatne banki, które kierują się własnym zyskiem, a nie dobrem tutejszego społeczeństwa.

      Co do potrzeby rewolucji - zgadzam się - jest potrzebna - a powyższy postulat dokładam do twojej listy postulatów rewolucyjnych.

      • 12 8

      • Tu akurat nie masz racji

        • 0 1

    • dobra ksywa!

      agresywny kaloryfer :)

      • 1 1

  • A ktoś komuś kazał brać we frankach? Mogli brać w rublach! Dziś byliby o niemal 50 proc. do przodu. (7)

    • 136 40

    • który bank (3)

      oferował kredyt w rublach ?
      Bo coś nie kojarzę...

      • 37 5

      • Krymski Bank Ukraina.

        • 37 5

      • (1)

        sarkazm - słowo klucz.

        • 20 0

        • nie spodziewaj się zbytniego polotu na tym portalu :))

          • 11 1

    • mogli w Bitcoinach. W rok "zarobiliby" 80% :)

      • 22 1

    • Najlepiej transferowych

      • 2 0

    • rubel

      Troszeczkę więcej wiedzy prosze nabyć na temat sytuacji politychno-gospodarczej w Polsce. Uwaga bo jest projekt unijny dot. wyplacania emerytur i rent 20-30 latkom w euro, zyczę powiodzenia. Z rublem Putin szybciej sobie poradzi niż Polska z zadłużeniem w Unii Europejskiej.

      • 0 0

  • Ok. 30 mld zł większe zadłużenie gospodarstw domowych. (6)

    Tym niech się teraz martwi rząd, frankowcy muszą zacząć ciąć wydatki na konsumpcję, żeby spłacać raty, a ta kasa nie trafi na rynek. Poza tym nie ma jeszcze szacunków ile kasy na dodatkowe zabezpieczenia zażądają banki - zadłużenie wzrosło w stosunku do zabezpieczenia nieruchomością - a to kolejne krocie zabrane z rynku. Czarno to widzę.

    • 83 5

    • Ot co, trzeźwy umysł :)

      • 10 0

    • (1)

      GetinNoble to rosyjski kapital stoi za tym bankiem, który ma w promocji lokaty na prawie 7% min. 200 tys

      • 6 7

      • chyba polski

        • 3 3

    • Banki (2)

      Banki też dostana po d*pie, bo Szwajcarzy obniżyli oprocentowanie do -0,75 czyli teraz nic nie zarobią, bo jeśli oprocentowanie do libor mieli na poziomie 0,5 to jeszcze dopłacą, a kredytobiorcy spłacają tylko kapitał bo nie ma oprocentowania

      • 6 7

      • Finansista?

        przecież każdy kredyt oprocentowany jest marżą banku, a libor to tylko koszt pieniądza jaki ponosi kredytobiorca. Marża banku, nie znika, więc o czym ty piszesz?
        Boże chroń klientów przed takimi "finansistami" :)

        • 22 2

      • Banki nikomu nie dopłacą, zabezpieczyły się przed tym w umowach.

        • 8 0

  • Komu rząd powinien tak naprawdę pomóc, górnikom czy rodzinom? (16)

    Co jest bardziej bolesne: jak cała rodzina straci mieszkanie, na które wzięła kredyt we frankach, czy jak górnik straci pracę?

    • 71 41

    • Polakom !

      To pytanie jest na poziomie człowieka który ma kredyt we frankach bo posłuchał człowieka który pobrał prowizje za udzielenie kredytu . Zapewniając słowami " ma pan gwarancje stabilności owej waluty przez 40 lat , jak coś to proszę przyjść z reklamacją w 2038 roku dziękuje "

      • 36 2

    • Zadłużone przez kredyty rodziny nie wyjdą na miasto robić rozpierduchę. (2)

      A te .. z kilofami zrobią demolkę i zaraz się rządzącym karki zginają.

      • 32 6

      • A te a tamte (1)

        co za niż

        • 5 2

        • Dno z dyplomem licencjata.

          • 5 0

    • Co rząd ma do dobrowolnej umowy zawartej przez obywatela. Na umowie tez jest napisane, że kredyty w obcych walutach wiążą się z ryzykiem.

      • 29 3

    • często na jedno wychodzi, gdy rodzina górnika ma kredyt w CHF

      • 7 3

    • nikomu

      • 18 2

    • (3)

      Ja wczoraj byłem w kasynie, chciałem wygrać pieniądze na studia dla syna, a przegrałem wszystko i nie mamy na jedzenie. Rząd musi mi teraz pomóc!!!

      • 43 5

      • rozumiem, że mamy w Polsce 700 tys hazardzistów? (2)

        Głupi Misiu - są jakieś przyczyny, dlaczego w latach 2006 -2010, ponad 80 % kredytów mieszkaniowych udzielano w CHF

        • 9 9

        • Nie no, kredyt we frankach to przecież czysta i pewna inwestycja. Nie ma innej opcji. A działki na Księżycu nie chcesz może kupić? Mają podobno kolonizować.

          • 8 3

        • Oczywiście, że są. BRAK ZDOLNOSCI KREDYTOWEJ DLA KREDYTU W PLN. Osoby, które zostały kredyt w CHF nie zostały by go w PLN, ponieważ rata była wyzsza o ~30%.

          • 3 0

    • Rząd jeszcze nigdy nikomu nie pomógł

      co najwyżej przekierował pieniądze jednych do kieszeni drugich pobierając swoją prowizję. Jak rząd "daje" górnikom, to musi zabrać wszystkim nie-górnikom, jak "daje" frankowiczom to musi zabrać wszystkim, którzy kredytu we frankach nie brali. Mi się marzy, żeby rząd zaniechał w końcu "pomagania" obywatelom przestając ich łupić przy każdej nadarzającej się okazji

      • 26 3

    • Nikomu

      Rząd nie jest od tego żeby pomagać , tylko nie przeszkadzać i nie generować głupich przepisów wiezących ręce przedsiębiorstwom.,
      Boże takie rzeczy ludzie wypisują ten kraj nie ma przyszłości.

      • 19 4

    • Leming zadnym niema dawac kasy ,bo dawanie kasy to niepomoc!Tylko okradanie podatników! (1)

      Jak lemingi głosowali na złodziejów to niech sie naucza rozliczać POlityków!
      PO wygrywało na slasku zawsze wybory wiec niech górnicy teraz wsadzą se ręke w tyłek!!

      • 3 2

      • na razie wsadzają ją raczej w moje pieniądze, które PO z radością im rozdaje.

        • 3 0

    • nikomu

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Grzegorz Bierecki

Grzegorz Bierecki urodzony 28 października 1963 roku. Od 1990 prezes Fundacji na Rzecz Polskich...

Najczęściej czytane