• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańskie firmy brały udział w zmowie cenowej?

Wioletta Kakowska-Mehring
10 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Dwie firmy z Gdańska były zamieszane w tzw. zmowy cenowe - ustalił Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jedno postępowanie dotyczyło porozumienia na rynku hurtowej sprzedaży produktów ogrodniczych, a drugie handlu kominkami.


Program "lennicy" reklamowany jest m.in. przez komiks autorstwa Marka Raczkowskiego. Jego bohaterem jest Staszek, który zachęca przedsiębiorców do dobrowolnego przyznania się do zmowy cenowej. Program "lennicy" reklamowany jest m.in. przez komiks autorstwa Marka Raczkowskiego. Jego bohaterem jest Staszek, który zachęca przedsiębiorców do dobrowolnego przyznania się do zmowy cenowej.

Co sądzisz o programie lennicy prowadzonym przez UOKiK?


W ubiegłym prezes UOKIK wydała 28 decyzji w sprawie porozumień ograniczających konkurencję. Jedno z ostatnich rozstrzygnięć dotyczy hurtowej sprzedaży produktów ogrodniczych. Z ustaleń UOKiK wynika, że zmowa trwała od stycznia 2004 roku do czerwca 2008 roku i brało w niej udział sześć podmiotów. Polegała ona na ustaleniu minimalnych cen odsprzedaży produktów wytworzonych przez Ogrody Polskie, m.in. nawozów, nasion czy mieszanek traw.

Doszło również do podziału rynku - ustalono, w których regionach poszczególni przedsiębiorcy będą sprzedawać towary na zasadach wyłączności. Za naruszenie konkurencji na uczestników porozumienia nałożono łączną sankcję w wysokości 77 081,53 zł. Ukarane spółki to: Ogrody Polskie oraz Przedsiębiorstwo Handlowe Biedronka z Gdańska, a także Green-Land Service, Pest-Ario, Krokus 2, Res-Gal i Biabor.

Według UOKiK, zmowa cenowa została również zawarta pomiędzy Jotul Polska, spółką z Gdańska i jej przedstawicielami handlowymi. Spółka jest jednym z większych dystrybutorów pieców żeliwnych i kominków na polskim rynku. - Jak wykazało przeprowadzone postępowanie przedsiębiorca, w umowach z dystrybutorami, zobowiązywał ich do sprzedaży produktów zgodnie z przedstawionym cennikiem oraz zabraniał samodzielnego stosowania rabatów i przeprowadzenia promocji - wyjaśnia Małgorzata Cieloch, rzecznik UOKiK.

W różnych okresach, od 2000 do 2009 roku, w porozumieniu uczestniczyło łącznie 73 partnerów handlowych dystrybutora. Na inicjatora zmowy - spółkę Jotul Polska została nałożona sankcja finansowa w wysokości 31 164 zł. 26 przedsiębiorców otrzymało kary w łącznej wysokości 185 604 zł.

Opisane decyzje nie są prawomocne. Przedsiębiorcom przysługuje prawo odwołania do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. A co to takiego zmowa cenowa? Zgodnie z przepisami zakazane są porozumienia, których celem lub skutkiem jest wyeliminowanie, naruszenie lub ograniczenie konkurencji, np. poprzez wspólne ustalanie cen towarów i usług czy podział rynku. Mogą one być zawierane nie tylko pomiędzy konkurentami, ale również przedsiębiorcami działającymi na różnych szczeblach obrotu. Za udział w niedozwolonym porozumieniu grożą sankcje finansowe sięgające 10 proc. przychodu przedsiębiorcy osiągniętego w roku poprzedzającym wydanie decyzji - wyjaśnia UOKiK.

Wiele takich spraw nie ujrzałoby światła dziennego, gdyby nie... program tzw. łagodzenia kar, czyli lennicy - nowe prawo dla skruszonych, prowadzony przez UOKiK. O co w nim chodzi? - Podmiot, który jako pierwszy uczestnik zmowy dostarczy istotne informacje o istnieniu porozumienia, nie był jego inicjatorem oraz nie nakłaniał innych do niedozwolonych działań może ubiegać się nawet o całkowite odstąpienie od wymierzenia kary pieniężnej - tłumaczy Małgorzata Cieloch.

Tak było w sprawie zmowy na rynku ogrodniczym. Postępowanie zostało wszczęte po informacji otrzymanych jednocześnie (w tej samej kopercie) od dwóch uczestników zmowy, czyli Ogrodów Polskich oraz spółki Res-Gal, którzy wnioskowali od odstąpienie od kary finansowej. Niestety, ponieważ zostały one złożone jednocześnie, ze względów formalnych nie zastosowano programu łagodzenia kar (leniency). Nie było bowiem możliwe ustalenie kolejności złożenia wniosków, która decyduje o odstąpieniu bądź złagodzeniu sankcji pieniężnej.

Miejsca

Opinie (44) 6 zablokowanych

  • "Za naruszenie konkurencji na uczestników porozumienia nałożono łączną sankcję w wysokości 77 081,53 zł...." (5)

    Nooo, przedsiębiorcy się rozpłakali... Faktycznie, kara 77 tys na 7 podmiotów bardzo ich dotknęła... Pewnie każdy jeszcze na tym zarobił po 100 tys PLN... Ech, niezłe jaja... A podobno mamy wolny rynek!

    • 83 1

    • (3)

      ale właśnie masz rację: kara wynosi 10% przychodu zatem zarobili po 770 000 czyli średnio licząc po równo przychodu wynosi 110 tys na spółkę.

      • 3 0

      • Racja. Średnio dostali karę po 11tys na firmę... 110tys - 11tys = circa 99-100 tys. Co więcej, jestem przekonany, że odwołają się do Sądu, który im umorzy karę lub zmniejszy 10-krotnie :)

        • 5 0

      • trzeba odróżniać przychód od dochodu (1)

        jeśłi przychód wynosi 110 tysięcy, to firma zarobiła zdecydowanie mniej, bo od tej kwoty należy odjąć koszty i dopiero otrzymujemy zysk (przed opodatkowaniem).
        Kary naliczane od przychodu są bardzo dotkliwe, ale 10 % przychodu to górna granica - tu zapewne nałożono znacznie mniejszą.

        • 1 0

        • Masz racje, że należy odróżnić przychód od dochodu

          ale sądzę, iż dzięki zmowie i dochód jest wysoki. Kara winna być dotkliwa na tyle aby firmy nawet nie wpadały na pomysł zmowy. Np kara 100% przychodu, czy ktoś byłby w stanie zaryzykować tak naprawdę bankructwo firmy?
          Te 10% to mało zważywszy, że nie każda zmowa jest wykrywana.

          • 0 0

    • Niestety, tak właśnie w Polsce wygląda to egzotyczne zjawisko zwane 'wolnym rynkiem'. Ostatecznie, największe konsekwencje poniesie odbiorca detaliczny. A wszystko rozbija się o brak uczciwości i chytrość.

      • 0 0

  • Śmieszna kara!!!

    Chyba muszą raz zrezygnować z wacików:P

    Kara 1 000 000 euro :)

    • 32 2

  • przedsięwzięcie bardzo dobre i potrzebne na dużo większą skalę!!!! Kary jak zawsze po polsku... żałosne

    • 23 2

  • A kto ściga zmowy banków, kantorów, spólek komunalnych itp. ?!!!! (1)

    o piekarzach, hipermarketach nie wspomnę

    • 56 0

    • A o spółkach energetycznych może 2 słówka?

      • 2 0

  • Oto moja lista firm, które należy ścigać: (6)

    1. DEVELOPERZY, firmy budowlane itd - na 100% są w zmowie, bo nowe nieruchomości są masakrycznie drogie
    2. Wszelkie instytucje kredytowo-pożyczkowe
    3. Serwisy samochodowe
    .
    .
    .
    Księża!!! :):)))))

    • 76 2

    • (5)

      pojechałeś
      księża i zmowa cenowa...
      dopisz jeszcze jakiś pis i tzw "ciemnogród" i będzie zupełnie na temat...

      • 9 8

      • (3)

        Oczywiście, że Księża... ile najmniej biorą za ślub, narodziny, pogrzeb??

        • 11 7

        • jak nie jestes katolik to nikt ci nie każe chrzcic, brac slubu itd (2)

          • 8 9

          • Ale też nikt mi nie każe... Również nie jestem ogrodnikiem, więc nikt mi nie karze kupować jakieś tam nasiona. Ale fakt, że nikt mi nie karze nie oznacza brak zmowy cenowej. Chyba nie kumasz o co w tym chodzi...

            • 9 4

          • ale utrzymywac kosciol z moich podatkow jakos musze...
            wiec nie bardzo kumam...

            • 2 0

      • pis to ciemnogród

        • 4 0

  • to jest najlepsze :
    "Nie było bowiem możliwe ustalenie kolejności złożenia wniosków, która decyduje o odstąpieniu bądź złagodzeniu sankcji pieniężnej. "
    to jakis teleturniej jest czy co? mzoe powinni zgloszenia smsem przyjmowac.. naprawde kompletny brak dobrej woli ze strony urzedu. jak na kazdym kroku. czemu nie mozna odpuscic obu podmiotom. gdyby nie oni nigdy nie wyszloby to na jaw. a tak dostali po łbie za chec wykrecenia sie z tego ukladu... parnaoja. naprawde zachecajaca informacja dla nastepnych "chetnych".
    jak zwykle upierdliwosc i brak rozsadku w stosowaniu przepisow zabija u nas nawet najlepsze incjatywy..

    • 18 0

  • Łapy precz od Biedronki (5)

    Tam zawsze smacznie a do tego tanio.

    • 21 16

    • ale to inna Biedronka, pani Goździkowa... niech pani idzie na zakupy, jakieś bułeczki i browarka kupi

      • 8 0

    • przecież biedronka to BIEDA i porażka (2)

      ceny nie sa wcale takie tanie a jakość produktów to żenada...
      W biedronkach śmierdzi, często można trafić na żurów oraz nie ma możliwości płatności karta.
      Jak chcecie się truć tym g.. to spoko, nie moja sprawa
      pozdrawiam
      nocuje.net

      • 3 4

      • a wiecie że na południu polski mówi się żul a żur

        • 1 2

      • oj misiu to nie jest Biedronka od bułeczek, żurów i smrodu...

        To nazwa hurtowni ogrodniczej, która powstała ( z tego co pamiętam ) kilka lat przed pojawieniem się tej BIDRONKI od smrodu!
        Warto najpierw dokładnie przeczytać tekst.
        nata

        • 2 0

    • Biedronka w zmowie z Chrząszczem

      • 3 0

  • W Biedzie zawsze konkret!

    • 5 1

  • ja robie zakupy tylko w chrabo

    _
    malo drogo, chrabo

    • 1 2

  • gdynia (3)

    a kto doszukuje sie zmowy cenowej w sieciach komorkowych bankach kantorach STACJACH PALIW no kto??? nikt bo oczywiscie lepiej dopasc biednego kowalskiego ktory ma wlasna firme i zarabia 10tys zlotych i nie chce zarabiac 1000zl bo jesli sie pojawi nie zdrowa konkurencja to tak bedzie a tak przynajmniej jest zmowa i zarabia tyle ile mu sie nalezy i przy okazjizatrudnia sporo ludzi a tak to mu sie taki biznes by nie oplacal..........

    • 22 0

    • (2)

      No sorry kolego, ale coś ci się pomyliło... Ja tam ogrodnikiem nie jestem, więc nie straciłem na ich zmowie. Ale wyobraź, że idziesz pewnego dnia do piekarni, a tam cena najtańszej bułeczki 2zł. I tacy drobni piekarze sobie uzgodnili, że będą sprzedawać 1 bułkę po min 2zł, bo mu sie taki biznes by nie oplacal...". Czaisz?

      • 1 2

      • Słabo z rozumieniem (1)

        To ty chyba nie czaisz. PH Biedronka sprzedawała oprócz produktów firmy Ogrody Polskie także takie same produkty innych producentów i hurtowników. Każdy miał prawo wyboru i nikt nie zmuszał w tej firmie nikogo do kupowamia akurat nasionek czy nawozów z OP. Biedronke hapnęłi, bo podpisala z OP umowę, która dla nich była korzystana z punktu handlowego. Takie umowy sa powszechne na rynku, tylko że mało kto o nich mówi. Jak wyżekj pisało wiele osob, zmowy cenowe są tak powszechne w tak gigantycznych sektorach (wielkość obrotu), że u nas nikt tych gigantow nie ruszy. A dlaczego ? Odpowiedź porsta jak konstrukcja cepa - nie po to zachodni biznes wszedł za friko do Polski, żeby mu teraz jakieś durne urzędy patrzyły na ręce, a poza tym, krajowy wielki biznes to ludzie z nomenklatury politycznej (krewni i znajomi królika), a tych "nie lzia i nie nad" ruszać, bo jak mówili w pewnym serialu "nogi z pupów im powyrywają"Poniał?

        • 3 0

        • Oj tam, oj tam

          Generalnie kończy się tak samo. Ostatnia ofiara w tym "łańcuchu pokarmowym", czyli detaliczny odbiorca, vel. ogrodnik Kowalski zapłaci za taką zmowę. Niezależnie, czy będą to bułki, czy nawóz z grabiami w zestawie.

          • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Ewa Sowińska

Partner ESO Audit i Zastępca Prezesa Krajowej Rady Biegłych Rewidentów. Wcześniej Członek Zarządu...

Najczęściej czytane