• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Grupa Azoty i Grupa Lotos wybudują fabrykę w Gdańsku?

Robert Kiewlicz
30 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
O bliskiej współpracy Grupy Lotos i Grupy Azoty mówił minister skarbu Mikołaj Budzanowski (na zdjęciu z prezesem Grupy Lotos, Pawłem Olechnowiczem). Podczas jednej z wizyt w gdańskiej rafinerii stwierdził, że punktem wyjścia do dalszych inwestycji w branży chemicznej jest konsolidacja Tarnowa i Puław. O bliskiej współpracy Grupy Lotos i Grupy Azoty mówił minister skarbu Mikołaj Budzanowski (na zdjęciu z prezesem Grupy Lotos, Pawłem Olechnowiczem). Podczas jednej z wizyt w gdańskiej rafinerii stwierdził, że punktem wyjścia do dalszych inwestycji w branży chemicznej jest konsolidacja Tarnowa i Puław.

Grupa Azoty i Grupa Lotos wybudują fabrykę surowców do produkcji tworzyw sztucznych w Gdańsku? Według informacji "Dziennika Gazety Prawnej" chodzi o produkcję na bazie produktów ropopochodnych z Lotosu.


Jakie inwestycje są najbardziej potrzebne w Trójmieście?


Gdański zakład petrochemiczny ma być pierwszym poważnym projektem realizowanym przez chemiczny koncern - Grupę Azoty. Powstanie ona z połączenia Zakładów Azotowych w Tarnowie-Mościcach SA i Zakładów Azotowych Puławy SA. Do ZA Puławy należą gdańskie Fosfory. Oba koncerny zawarły już porozumienie określające zasady współpracy oraz prowadzenia negocjacji, których celem jest podpisanie umowy o konsolidacji. Ostateczna decyzja będzie jednak zależeć od Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i Komisji Europejskiej.

Jak na razie ani Lotos, ani zarządy spółek petrochemicznych nie chcą komentować przyszłej inwestycji. Lotos rozpoczął już jednak ekspansję w obszarze petrochemii. W lipcu 2012 na terenie gdańskiej rafinerii uruchomiono instalację do produkcji ksylenów. Wykorzystywane są one przez branżę petrochemiczną m.in. do produkcji poliestrów, z których z kolei powstają wyroby plastikowe oraz tekstylia. Odbiorcą ksylenów jest japońsko-niemiecka spółka Mitsubishi International GmbH. Lotos podpisał z nią umowę o wartości ponad 800 mln. zł na sprzedaż ksylenów przez okres 3,5 roku.

- Od pewnego czasu przyzwyczailiśmy się do tego, że w Gdańsku co chwilę buduje się coś nowego. Zapewniam, że my na tym nie poprzestaniemy i dalej będziemy się rozwijać - mówił podczas uroczystego otwarcia inwestycji Paweł Olechnowicz, prezes zarządu Grupy Lotos.

O bliskiej współpracy Lotosu oraz Grupy Azoty mówił także minister skarbu Mikołaj Budzanowski. Podczas jednej z wizyt w Lotosie stwierdził, że punktem wyjścia do dalszych inwestycji w branży chemicznej jest konsolidacja Tarnowa i Puław. Minister zasugerował też możliwość powstania inwestycji na terenie gdańskiej rafinerii.

Sektor chemiczno-nawozowy stanowi jeden z kluczowych sektorów gospodarki, a jego właściwe funkcjonowanie i rozwój mają istotne znaczenie dla kondycji i innowacyjności całej polskiej gospodarki.

- Stworzenie silnej grupy chemiczno-nawozowej o ustabilizowanym akcjonariacie pozwoli na spokojną kontynuację procesów inwestycyjnych i integracyjnych w tym sektorze gospodarki oraz na wykorzystanie efektów synergii. Nie ukrywam, że jesteśmy zainteresowani także zwiększeniem skali działalności - zapowiada Paweł Jarczewski, prezes ZA Puławy.

Miejsca

Opinie (69) 3 zablokowane

  • Brawo dla dynamicznego Gdańska!!! (1)

    • 0 7

    • Mówisz o dynamicie czy Highquality Cyklon B (HCB)

      Tak, teraz Gdańsk będzie dynamiczny, więcej - będzie beczką prochu

      • 6 2

  • (1)

    Nie ma takiej odległości. Po to buduje się wysokie kominy aby pole rażenia było jak największe ;-) A tak po prawdzie - w tej chwili nie ma w Europie miejsca, gdzie mniej lub bardziej bylibyśmy narażeni na wpływy przemysłu i motoryzacji. Lepiej dbać o to aby takie inwestycje były jak najbardziej bezpieczne (są na to odp. paragrafy - ważne aby było komu je egzekwować). Wówczas nie wpływ nowej inwestycji nie będzie znaczny.
    PS. Wystarczy popatrzeć na rozkład wiatrów - skąd do nas "przylatują" syfy - które zanim opadną są w stanie przebyć setki km. Np. niesprawny filtr na kominie w Doniecku może mieć katastrofalny wpływ na Suwałki ;-)
    Rafineria zapewne ma nie większy negatywny wpływ na nas niż okoliczne elektorociepłownie, a znikomy w porównaniu do naszych aut (a diesli z wyciętymi filtrami i tjuningowanych TDI szczególnie).

    • 9 6

    • Mam nadzieje ze bedzie conajmniej jeden wysoki komin, fajnie sie oglada z Przymorza linie horyzontu z oswietlonymi kominami

      Komin EC ma 180 metrow i jest widoczny nawet z Malborka...

      • 0 2

  • 700 mlm stracone na Yme to trza coś nowego ściemnić....

    lemingi to kupią?

    • 5 0

  • Hurraa! GDAŃSK WZIĘTY W DWA OGNIE

    z jednej strony rafineria, koncerny azotowe i mordecze HCB, z drugiej być może elektrownia jądrowa. Promienna, świetlana, przyszłość.
    Ciekawe jakie żywe istoty się w takim środowisku utrzymają? Hm... myślę, że jedynie Prusaki

    • 11 4

  • MOŻE BY KONCERN NA POCZĄTKU (2)

    usunął silnie rakotwórczą hałdę pod Gdańskiem?

    • 11 1

    • To dobra podpowiedź

      usunięcie tej rakotwórczej góry przez koncern byłby dowodem dobrych jego intencji względem środowiska i mieszkańców aglomeracji trójmiejskiej

      • 6 0

    • A może by...

      w ramach współpracy polsko-niemieckiej przetransportował ją do Niemiec?

      • 5 0

  • Kiedy rozwalano przemysł stoczniowy

    Budyń i budyniopodobni zapewniali gdańszczan, że będą żyć w zamian z turystyki, bowiem Gdańsk będzie słynął zabytkami, złotymi plażami i czystym powietrzem.
    Co mamy? Szarobure kamieniczki w historycznym centrum miasta, połamane chodniki, na których turyści łamią na ich wzór sobie nogi i powietrze, które rzeczywiście, jak tu pisał internauta, sprawią, że turysta wraz z nienajlepszymi wspomnieniami przywiezie jeszcze z sobą zalązki nowotwora

    • 10 3

  • to dziwne (1)

    że tak uporczywie forsuje się przemysł chemiczny na terenie miasta gdańska. przenieśta to do Świnoujścia, do terminalu gazowego. w Gdańsku powinno rozwijać się przemysł elektroniczny i elektrotechniczny.

    • 7 6

    • Poczytaj, a może zrozumiesz dlaczego

      W Gdańsku jest Rafineria, a Świnoujściu jej nie ma. To jest przemysł, którego surowce powstają w Rafinerii, więc po cholerę w Świnoujściu mają być.

      Przemysł o którym mówisz u nas nie powstanie, bo nie ma potrzeby aby dublować to co już w innych miejscach Polski powstało.

      • 2 5

  • W RAMACH PETROCHEMICZNEGO DOBROBYTU GDAŃSZCZAN (1)

    można tylko sobie wyobrazić wspaniały rozwój dotychczasowych i budowę nowych cmentarzy. Stać nas będzie na znakomite chińskie marmury, a nawet rzeźby aniołków wedle programu "Skrzydła Trójmiasta".
    Ach, jak cudownie będzie nie żyć w takim mieście!

    • 7 3

    • To dobra nowina oficjalnej strony Budyniolandu

      z okazji Święta Wszystkich Zmarłych

      • 5 2

  • Ciekaw jestem, czy Gdańsk nadal będzie żądał od turystów opłaty klimatycznej?

    Biedni turyści, zwiedzanie Gdańska i opalanie się na jego plażach będzie (i już jest od czasu działania HCB) równoznaczne ze zwiedzaniem elektrowni w Czarnobylu.
    Mają szczęście, przywieziony z takch wakacji nowotwór ma większe szansę na leczenie w każdym innym rejonie Polski, tylko nie na Pomorzu.

    • 10 7

  • NOWE MIEJSCA PRACY

    w prosektoriach, zakładach pogrzebowych, na cmentarzach, onkologii
    - a tu barany zamiast się cieszyć, marudzą. Nie można ludziom dogodzić, przecież taka perspektywa

    • 26 11

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Roman Walasiński

Prezes zarządu Swissmed Centrum Zdrowia. Ukończył Uniwersytet Gdański, Wydział Prawa i Administracji. W latach 1990 -1993 Okręgowa Izba Radców Prawnych w Gdańsku. Do dziś wpisany na listę Okręgowej Izby Radców Prawnych w Gdańsku. 1989-1994 Urząd Miasta Gdańska. 1997-1998 radca prawny w spółce Theo Frey Polska w Gdańsku. 1993 – 2006 własna kancelaria radcy prawnego w Gdańsku. Spółką Swissmed kieruje od 1998 roku.

Najczęściej czytane