• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ile dostanie Trójmiasto z Krajowego Planu Odbudowy

Ewelina Oleksy
28 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich i trójmiejscy radni PiS poparli Krajowy Plan Odbudowy i wskazywali jego korzyści dla regionu. Wojewoda pomorski Dariusz Drelich i trójmiejscy radni PiS poparli Krajowy Plan Odbudowy i wskazywali jego korzyści dla regionu.

9,5 mld zł do Gdańska, prawie 5 mld zł do Gdyni i łącznie 47 mld zł na Pomorze może trafić z Krajowego Planu Odbudowy - zapowiedział wojewoda pomorski Dariusz Drelich podczas konferencji zorganizowanej wraz z samorządowcami związanymi z PiS. Wypłaty mają być uzależnione od liczby mieszkańców poszczególnych regionów.



Wiesz, które inwestycje w twoim mieście zrealizowano za pieniądze unijne?

Krajowy Plan Odbudowy (KPO) to rządowy program, który powstaje, by rozdysponować rekordowo duże pieniądze z unijnego Funduszu Odbudowy.

Jego cel to odbudowa gospodarki dotkniętej kryzysem związanym z pandemią koronawirusa. W przypadku Polski mowa o 770 mld zł do wydania w latach 2021-2027.

Unijne środki rząd planuje zainwestować m.in. w rozwój, infrastrukturę, środowisko, edukację, zdrowie oraz tworzenie nowych miejsc pracy.

- Z ogólnej puli środków 20 proc. pieniędzy musi trafić na cyfryzację, a 37 proc. na inwestycje związane ze środowiskiem oraz ochroną zdrowia. Przy podziale funduszy unijnych liczyć się będą wyłącznie względy merytoryczne czy potrzeby rozwojowe, a nie decyzje polityczne - informuje Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.
Skorzystanie z tych pieniędzy - zarówno jeśli chodzi o unijny budżet, jak i Krajowy Plan Odbudowy - będzie możliwe po ratyfikacji ustawy o zasobach własnych, której projekt przyjęła we wtorek, 27 kwietnia, Rada Ministrów.

- To środki na odbudowę polskiej gospodarki. Będą one służyły wszystkim Polakom - mówił we wtorek premier Mateusz Morawiecki.
Wokół przyjęcia KPO wciąż jednak trwają polityczne przepychanki.

Środowiska samorządowców i przedsiębiorców apelują o szerokie konsultacje i możliwość współtworzenia dokumentu. Chcą także upublicznienia i uzgodnienie nowej wersji Programu przed przekazaniem jej do Komisji Europejskiej.

W opozycji natomiast zawrzało, gdy poparcie projektu zadeklarowała we wtorek Lewica, po zapowiedzi premiera, że uwzględni jej postulaty. Jednocześnie Mateusz Morawiecki zapowiedział, że w wyniku konsultacji, dokument ma zostać jeszcze poszerzony o postulaty zgłoszone w ostatnich tygodniach.

Pieniędzy więc fizycznie jeszcze nie ma, ale już trwa ich "zaoczne" dzielenie. Także w Trójmieście. I w tej sprawie, 28 kwietnia, zorganizowano konferencję prasową przed Pomorskim Urzędem Wojewódzkim.

Miejscy radni już wyliczają, ile dla Trójmiasta



Obecni na konferencji wojewody miejscy radni PiS z Gdańska i Gdyni, pojawili się na niej z tabliczkami informującymi o tym, ile z KPO może trafić do tych miast.

Poinformowali, że:

  • w przypadku Gdańska mowa o 9,5 mld zł
  • w przypadku Gdyni o blisko 5 mld zł

Wysokość przyznawanych środków będzie zależna od przelicznika związanego m.in. z liczbą mieszkańców. Czyli im większe miasto, tym więcej pieniędzy.

To dobra informacja dla Trójmiasta. Gdy w rządowym programie Funduszu Inwestycji Lokalnych środki dzielono uznaniowo, w dwóch kolejnych transzach Trójmiasto nie dostało ani grosza.

- Decyzje w sprawie tych 770 mld zł zapadają w parlamencie, ale my, jako samorządowcy, bardzo pragniemy, żeby samorządy Trójmiasta i województwa pomorskiego zaabsorbowały te środki. To od dobrych projektów będzie zależało, czy pieniądze trafią tu, gdzie są potrzebne - zaznaczył Kazimierz Koralewski, szef Klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska.
Z kolei Marek Dudziński, radny PiS z Gdyni, wskazywał:

- Te prawie 5 mld zł dla Gdyni to liczne potrzeby, które dzięki dobrej polityce rządu uda się w mieście zaspokoić. Dla nas to szczególnie budowa portu zewnętrznego w Gdyni, ale liczymy też na liczne inwestycje komunalne.
  • Radni PiS wyliczyli już ile pieniędzy trafi na Pomorze, a ile do Trójmiasta.
  • Radny Marek Dudziński poinformował, że Gdynia może liczyć na blisko 5 mld zł.

Na Pomorze może trafić 47 mld zł



- Te 770 mld zł, które mogą trafić do ojczyzny, jest po to, żebyśmy mogli rozwijać się w tempie, jak przed pandemią, a nawet szybszym. Dlatego chcemy, żeby z Pomorza wybrzmiał głos, jakie ważne to ma znaczenie dla naszego regionu. Głos mówiący o tym, że to dla nas wielka szansa rozwojowa - powiedział Dariusz Drelich, wojewoda pomorski - W ciągu ostatnich 16 lat trafiło do nas 46 mld zł. Teraz mamy szansę na to, że na Pomorze w ciągu najbliższych 7 lat może trafić 47 mld zł. Czyli w znacznie krótszym okresie możemy otrzymać na inwestycje infrastrukturalne olbrzymią kwotę.
Wojewoda wymieniał inwestycje, których realizacja nie byłaby możliwa bez środków unijnych. Wśród nich m.in.: rozbudowa portów, dróg kolejowych, budowa tras S7 i S6 od Gdyni do Szczecina, budowa obwodnicy metropolitalnej czy wiaduktu Biskupia Górka.

Otwarcie drugiej jezdni wiaduktu Biskupia Górka w styczniu.

- Potrzebujemy infrastruktury, kolejnych inwestycji zwiększających konkurencyjność regionu, do tego zmierzamy. I teraz jesteśmy w bardzo ważnym momencie - to rozpoczęcie procedury, by móc skorzystać ze środków KPO. Będą z nich mogły skorzystać branże, które ucierpiały na epidemii, m.in. branża turystyczna, która potrzebuje tych pieniędzy - mówił wojewoda pomorski.
Jednocześnie dodał, że środki trafią też na budowę infrastruktury najbliższej mieszkańcom - szkół, nowych dróg, ścieżek rowerowych itp.

Pieniądze do dyspozycji jeszcze w tym roku?



- Liczymy na to, że cała procedura przebiegnie sprawnie i że parlament przyjmie Krajowy Plan Odbudowy, a środki z niego jeszcze w tym roku będą trafiały na Pomorze. Dzięki pozyskaniu tych pieniędzy z UE mamy gwarancję, że najbliższe lata będą latami dobrobytu i rozwoju - podkreślił wojewoda.

Miejsca

Opinie (358) ponad 50 zablokowanych

  • (1)

    Przeciez to nie zasluga pisu, czym sie chwala

    • 0 4

    • Nie załsługa pisu ale jak po olało ludzi no to gonić się, nie macie głosu. Żle Polsce życczycie to do bye z kraju!

      • 1 0

  • Będzie wysyp mobilnych apek od wszystkiego?

    Te 20% na cyfryzację brzmi przerażająco :/
    Wcześniej był wysyp pseudo szkoleń, które nie wnosiły nic wartościowego i w sumie niewielka ilość zainteresowanych była w stanie skorzystać z tych darmowych, sfinansowanych z funduszy UE, tak teraz do wszystkiego będą powstawały aplikacje na telefon. Bzdurny przykład aplikacji z poprzedniej akcji Kręć kilometry dla Gdańska, gdzie działająca aplikacja drenowała tak baterię telefonu, ze po 10 km urządzenie było już praktycznie rozładowane. I gdzie tu ekologia? Lepiej jeździć offline. Będą powstawały teraz takie pseudo cyfrowe projekty, które równie dobrze mógłby być realizowane przez uczniów szkół średnich z większymi korzyściami dla Pomorza.

    • 3 0

  • PO nie poparło planu to Gdańsk - sorry,.

    • 4 0

  • Niedawno był płacz,

    ze cofnieto kase dla Trojmiasta

    • 3 0

  • trehabilitacja dla seniorow

    Niech pomyślę o dodatku jakim są seniorzy bo sprzęt przykryty cerata dla niepelnosprawnych widzimy

    • 0 0

  • Czyli zadłużeni będziemy

    Bo nie ma tak , że ktoś te pieniądze da z dobroci serca .

    • 2 0

  • Kłamią na potęgę

    Propaganda w pełnej krasie

    • 3 2

  • Ale ta Unia bogata. Ciekawie skąd mają tyle pieniędzy?

    I nam tak za darmo dają tak samo jak Kaczyński 500+ z własnej kieszeni daje

    • 1 3

  • Aha,

    Poczekam na tytuł: "Trójmiasto liczy miliardy, otrzymane z KPO".
    Wtedy pogadamy.

    • 2 0

  • A ja się cieszę że Lewica poparła PiS i idą pod ramię.
    Przynajmniej będzie zasilona komisja Smoleńska i będziemy mogli się dowiedzieć prawdy, TVP dostanie dofinansowanie a i mam też nadzieję że nie zaoomną o Tadeuszu.
    Przeżremy, spłacimy

    • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Dorota Sobieniecka- Kańska

Dyrektor Gdańskiego Klubu Biznesu. Wydawca, dziennikarka, wykładowca, doradca public relations. Absolwentka filologii polskiej Uniwersytetu Gdańskiego. W przeszłości kierownik literacki Teatru Muzycznego pod dyrekcją Jerzego Gruzy; dziennikarka - z-ca redaktora naczelnego, redaktor naczelna, publicystka i komentatorka „Głosu Wybrzeża”; prezes zarządu wydawnictwa Baltic Press (wydawca anglojęzycznego dwumiesięcznika „Baltic Transport Journal”; dyrektor Biura Zarządu...

Najczęściej czytane