- 1 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (58 opinii)
- 2 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (70 opinii)
- 3 Elektrociepłownia gdyńska coraz bardziej ekologiczna (96 opinii)
- 4 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (78 opinii)
- 5 Poczta Polska. Akcja protestacyjna (227 opinii)
- 6 Bezpłatna pomoc w cyfryzacji (6 opinii)
Ile wydamy na święta Bożego Narodzenia?
Jedno jest pewne, taniej niż rok temu nie będzie. Według różnych wyliczeń średnio na święta wydamy 1,5 tys. zł. Z raportu Deloitte wynika, że o 7,8 proc. wzrosną wydatki na produkty spożywcze, a o 6,5 proc. na prezenty. Pocieszające jest jednak to, że aż 70 proc. badanych, tym razem przez SW Research na zlecenie Grupy Kruk, odpowiedziało, że świąteczne zakupy sfinansuje ze swoich bieżących dochodów.
Jak wynika z badań firmy doradczej Deloitte, która co roku pyta Polaków o wydatki świąteczne, w tym roku na Boże Narodzenie wydamy średnio po 1521 zł na prezenty, żywność, podróże oraz spotkania z najbliższymi. To o 5 proc. więcej niż rok temu. Prezenty mają kosztować 547 zł (36 proc.), jedzenie - 524 zł (34 proc.), a podróże i spotkania towarzyskie - odpowiednio 324 i 126 zł. Z raportu wynika, że rok do roku o 7,8 proc. wzrosną wydatki na produkty spożywcze, a o 6,5 proc. - na prezenty.
Świąteczne ogłoszenia
Swoje badanie przeprowadziła też Grupa Kruk. Wykonała je firma SW Research. Wynika z nich, że niemal co trzeci ankietowany chce przeznaczyć na święta maksymalnie do 1 tys. zł, a co dziesiąty - 1,5 tys. zł. Wydatki co 16. osoby przekroczą 1,5 tys. zł. Jednak zdecydowana większość (37 proc.) chce się zmieścić w kwocie 500 zł.
Z czego sfinansujemy święta?
Aż 70 proc. badanych przez SW Research odpowiedziało, że świąteczne zakupy sfinansuje ze swoich bieżących dochodów. Wiele osób zamierza też skorzystać z wcześniej zaoszczędzonych pieniędzy (44 proc). Co 12. osoba zamierza pożyczyć pieniądze na organizację świąt od swoich bliskich. Z kolei niemal 8 proc. sięgnie po pożyczkę lub kredyt.
W porównaniu do 2018 roku wzrosła liczba osób, które chcą utrzymać ubiegłoroczne świąteczne wydatki na tym samym poziomie. Z kolei zmniejszyła się liczba tych, którzy chcą wydać mniej. Aż 57 proc. ankietowanych chce wydać na przygotowanie świąt tyle samo pieniędzy, co rok temu - to o 5 proc. osób więcej niż w 2018 roku. Mniej pieniędzy niż przed rokiem chce wydać aż 18 proc. ankietowanych (to o 5 proc. mniej niż w zeszłym roku).
Polacy lubią prezenty
Tylko 5 proc. osób, które wzięły udział w badaniu SW Research, deklaruje, że nie zamierza kupować w tym roku świątecznych prezentów. Najwięcej ankietowanych, bo co piąta osoba, planuje przeznaczyć na ten cel nie mniej niż 300 zł i nie więcej niż 500 zł. W minionym roku taką kwotę na prezenty przeznaczała niemal co siódma osoba. Z kolei co 12. osoba przeznaczy na zakup świątecznych upominków więcej niż 700 zł. Oznacza to, że liczba osób, które nie żałują wydatków na podarunki, wzrosła w porównaniu do ubiegłego roku niemal o 2 proc.
- Prezenty są świąteczną tradycją i stanowią sporą część budżetu świątecznego - tak wynika z naszego badania. Dobrze jednak przemyśleć te zakupy. Warto wziąć pod uwagę możliwości finansowe wszystkich bliskich i ustalić, jaka powinna być maksymalna wartość takich prezentów. W kilka osób można też złożyć się na jeden droższy i przydatny prezent, zamiast kupować kilka drobnych podarunków - komentuje Agnieszka Salach z Grupy Kruk.
Jednak stacjonarnie
Z kolei, jak wskazali autorzy raportu Deloitte, połowa polskich respondentów deklaruje, że po prezenty uda się do sklepów stacjonarnych. Wydatki w sklepach stacjonarnych stanowią wciąż większość świątecznego budżetu Polaków (68 proc.), przy czym wzrosły one o 6,1 proc. w porównaniu do zeszłego roku.
- E-commerce rośnie w Polsce wolniej niż w pozostałych badanych krajach. W Polsce jest to 2,7 proc. w porównaniu do 4,8 proc. w Europie. Kanał online, który stanowi 32 proc. wszystkich świątecznych wydatków w ośmiu badanych krajach, urósł o 5 proc. w porównaniu do ubiegłego roku - mówi Patrycja Venulet z firmy Deloitte.
Opinie (79) 2 zablokowane
-
2019-12-19 08:30
u mnie w rodzinie są tylko upowniki dla dzieci (2)
z jedzeniem nie przesadzamy, po co później wyrzucać?
- 66 5
-
2019-12-19 09:18
NIC nie wydaje ani na żarcie ani na prezenty (1)
24 jedna Babcia - 25 druga Babcia
- 9 18
-
2019-12-19 13:04
Sęp
Nic nie wydajesz? Sęp.
- 17 2
-
2019-12-19 12:55
A ja każdemu w rodzinie kupiłam drobiazg
Mam większą radość z obdarowywania niż dostawania.
- 11 5
-
2019-12-19 12:47
Wydamy dużo
Ale dostajemy znacznie mniej niż w zeszłym roku
- 12 2
-
2019-12-19 11:41
Na Boże Narodzenie nie wydam nic
Natomiast na Szczodre Gody jakieś upominki się znajdą.
Pamiętajmy o prawdziwym pochodzeniu tych świąt i naszych własnych, słowiańskich tradycjach.- 15 6
-
2019-12-19 08:42
Mamy wydać jak najwięcej! (1)
Zauważcie jaka batalia o nasze kieszenie odbywa się w TV, czy innych mediach. Nachalny do granic możliwosci jest też wciąż rozbudowywany e-marketing- social media są wręcz bombardowane... Zauwazyłem że styl zycia ma być przestawiany na "mieć". Szczególny ukłon w stronę mediów społecznościowych i zapatrzonych w nie ameb smartfoniarzy. Zaraz zacznie się swoisty foto- wyścig zbrojeń na to co kto komu kupił;)
- 49 3
-
2019-12-19 11:32
Od 1,5 mies nie słucham radia w samochodzie bo do szału doprowadza to
"dzyńdzyńdzyń hohoho kup więcej". O televizorni się nie wypowiadam bo ostatni televizor miałem w 1989 roku.
- 19 2
-
2019-12-19 10:28
Nic , bo nie obchodze
W Rzymie Boże narodzenie było w maju ale jak się kościół połapał że nie wygra z 3 dniowym świętem niewolników przypadającym na równonoc w grudniu kiedy to niewolnicy mieli 3 dni wolnego i mogli się bawić to zdecydowali się przenieść Boże Narodzenie na Grudzień . To ma być tradycja ? Czy wyrachowane zarządzanie ludzmi ?
- 26 10
-
2019-12-19 09:45
Uśmiech za darmo. Nie wszystko da się kupić. Konsumpcjonizm a'la trojmiasto.pl?
- 18 1
-
2019-12-19 09:06
ile wydasz na wigilię ?
Za dużo...
- 26 3
-
2019-12-19 08:48
Dla całej rodziny kupuje nowe telewizory 4K i najnowsze iphony. Bedzie na czym oglądać "Żywot Briana"
- 25 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.