• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jest szansa na budowę elektrowni falowej w Gdańsku

Robert Kiewlicz
5 czerwca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Tak mogłaby wyglądać komercyjna wersja elektrowni falowej o mocy zainstalowanej 5 MW. Tak mogłaby wyglądać komercyjna wersja elektrowni falowej o mocy zainstalowanej 5 MW.

Jest szansa na budowę w Gdańsku prototypu elektrowni wykorzystującej siłę fal morskich. Nad projektem pracuje od kilku lat gdańska Stocznia Odys. Spółka nie dostała jednak zapowiadanego dofinansowania z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, ponieważ projekt nie wydał się Agencji... zbyt innowacyjny. Teraz Odys stara się o wsparcie w ramach innych projektów rozwojowych.


Gdański Odys ma już doświadczenie w takich projektach. W 2009 r. Odys przekazał duńskiej spółce Wind Star Energy elektrownię, która stoi obecnie przy molo w Hanstholm


O pomyśle budowy elektrowni falowej w Gdańsku pisaliśmy w tekście Fale morskie dadzą nam moc. Wodna siłownia koło Sobieszewa. Projekt ten miał być dofinansowany przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości. Kwota wsparcia miała wynieść 28,7 mln zł. Resztę finansowania miała zapewnić spółka Skotan - należąca do znanego inwestora Romana Karkosika.

Odys wraz z partnerami chciał stworzyć urządzenie, które po zainstalowaniu w nim odpowiednich podzespołów będzie mogło być wykorzystywane na morzach i oceanach w różnych rejonach świata, dostarczając zieloną energię elektryczną i chroniąc brzegi morskie przed efektami abrazji.

Po dwóch latach przekonywania PARP-u, że projekt jest innowacyjny Odys dostał dofinansowanie, jednak na tak niskim poziomie, że partner współfinansujący wycofał się. - Po serii odwołań i skarg przyznali nam w końcu, ale mniej niż połowę kwoty, o jaką aplikowaliśmy bez zmiany zakresu rzeczowego projektu. Nie zdecydowaliśmy się na podpisanie umowy - tłumaczy Stanisław Woyciechowski, szef projektu w Stoczni Odys.

W jakie źródła energii odnawialnej powinniśmy inwestować?


Odys nie zrezygnował jednak całkowicie z projektu. - Na początku 2013 roku zawiązaliśmy konsorcjum z trzema trójmiejskimi instytucjami - Politechniką Gdańską, Instytutem Budownictwa Wodnego PAN i Instytutem Elektrotechniki. W konsorcjum tym jesteśmy liderem i wystartowaliśmy z mniejszym zakresem prac i już bez spółki Skotan o dofinansowanie z centralnych programów krajowych - mówi Woyciechowski.

W marcu 2013 r. Odys zgłosił się do programu GEKON. Jest on wspólną inicjatywą Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Pomysł przeszedł ocenę formalną i obecnie czeka na zaproszenie na tzw. Panel Ekspertów, podczas którego występuje się z prezentacją przed gronem ekspertów. Spółka Odys liczy, że będzie to miało miejsce na przełomie czerwca i lipca.

Odys ma już na swoim koncie projekty elektrowni falowych. W kwietniu 2006 roku jedna z nich została zainstalowana na północno-zachodnim wybrzeżu Danii, w zatoce Nissum Bredning. Natomiast w 2009 r. Odys przekazał duńskiej spółce Wind Star Energy elektrownię, która stoi obecnie przy molo w Hanstholm.

W tegorocznej edycji nagrody Gryfa Gospodarczego spółce Odys przyznano nagrodę specjalną dla najbardziej innowacyjnej firmy w naszym regionie.

Miejsca

Opinie (62) 1 zablokowana

  • Za energię z falowania się biorą, a nie potrafią sprawić by Wisłą dało się żeglować. Na Radunii było kiedyś pełno młynów wodnycha, a dziś wody po kostki.

    • 30 2

  • pewnie będą budować, bo to najdroższa możliwa metoda pozyskania energii

    w Polsce wybudowanie 1km autostrady kosztuje prawie 10 mln euro a np. w Danii, gdzie są najwyższe zarobki w Europie i jedne z najwyższych na Świecie a robotnik budowlany zarabia 3-4 razy więcej, kilometr autostrady kosztuje niecałe 6 mln euro. To jest Polska właśnie, więc jak nasza mafia urzędniczo-biznesowa widzi coś takiego to aż ręce zaciera. Kupi się dwa zegarki po 30tys./warte może po 5 tys., ale płaci się za mit/, reszta drobniejszym łapówkarzom zza biurek i gitara gra. 3 miliony na kilometrze na czysto do kieszeni "biznesmena".

    • 23 3

  • budujta

    • 7 1

  • Tak to jest jak jakiś urzędnik podejmuje za biurkiem decyzję co jest a co nie jest godne dofinansowania.

    • 9 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Łukasz Żelewski

Prezes zarządu Agencji Rozwoju Pomorza od 2007 roku. Wcześniej pełnił funkcję Zastępcy Dyrektora Generalnego PPUP Poczta Polska, a w latach 2003-2006 był Dyrektorem Departamentu Gospodarki i Infrastruktury w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego. Zajmował się prywatyzacją firmy Neptun Film Sp. z o.o., realizując funkcję nadzoru właścicielskiego z ramienia Samorządu Województwa Pomorskiego. Posiada również kilkuletnie doświadczenie w prowadzeniu własnej działalności gospodarczej....

Najczęściej czytane