• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lokomotywy zamiast do Lotosu trafią do Orlenu

Robert Kiewlicz
6 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Na zdjęciu pierwsza lokomotywa E4DCU-DP przeznaczona dla Lotos Kolej. Spółka zamówiła w Newagu pięć takich pojazdów, ale ich nie odebrała.
  • Na zdjęciu pierwsza lokomotywa E4DCU-DP przeznaczona dla Lotos Kolej. Spółka zamówiła w Newagu pięć takich pojazdów, ale ich nie odebrała.
  • Na zdjęciu pierwsza lokomotywa E4DCU-DP przeznaczona dla Lotos Kolej. Spółka zamówiła w Newagu pięć takich pojazdów, ale ich nie odebrała.

Pięć czteroosiowych lokomotyw zamiast do spółki Lotos Kolej trafi do konkurencji - Orlen KolTrans i spółek z grupy PKP. Pracownicy obawiają się, że to początek ograniczania taboru spółki i jej działalności. Grupa Lotos, jedyny właściciel Lotos Kolej, jest zaskoczona całą sytuacją i winę za to zrzuca na producenta lokomotyw - Newag. Newag twierdzi, że do odbioru lokomotyw przez Lotos nie doszło pomimo kilkukrotnych wezwań.



Umowę pomiędzy Newag SA a Lotos Kolej na dostawę pięciu czteroosiowych lokomotyw Griffin E4DCU-DP podpisano w 2015 roku. Umowa przewidywała dzierżawę przez Lotos Kolej lokomotyw wraz z ich utrzymaniem na okres siedmiu lat z opcją przedłużenia. Realizacja dostaw miała nastąpić w 2017 roku. Jednak w lutym 2018 roku zarząd Lotos Kolej otrzymał informację o jednostronnym wypowiedzeniu umowy przez producenta lokomotyw - spółkę Newag. Jednocześnie Newag, przez spółkę zależną Newag Lease, zawarł umowę z ING Lease, na podstawie której nabyła ona pięć lokomotyw elektrycznych Griffin.

- Zawarcie umowy nastąpiło w związku z rozwiązaniem przez spółkę umów dzierżawy zawartych z Lotos Kolej z powodu nieprzystąpienia do odbioru lokomotyw pomimo kilkukrotnych wezwań do odbioru. Uniemożliwiało to spółce czerpanie pożytków z tytułu dzierżawy, które w części przeznaczone były na spłatę rat leasingowych należnych ING. Wobec powyższego zdecydowano się na rozwiązanie umów dzierżawy oraz powierzenie spółce zależnej - Newag Lease - odkupu od ING lokomotyw w celu ich przekazania do odpłatnego korzystania innym podmiotom - czytamy w komunikacie Newagu.

Orlen przejmuje lokomotywy Lotos Kolej



Trzy lokomotywy zostaną oddane Orlen KolTrans w dzierżawę na okres dwóch lat. Prowadzone są też rozmowy z podmiotami działającymi na rynku przewozów towarowych i pasażerskich zainteresowanymi dzierżawą pozostałych dwóch lokomotyw.

Zdaniem Zarządu Lotos Kolej wypowiedzenie umów dzierżawy jest nieuzasadnione oraz nie znajduje oparcia w ich treści. Dodatkowo Newag miał spóźnić się z dostawą o około pół roku.

- Oferowane do odbioru lokomotywy nie spełniają bowiem wymagań wynikających z aktualnie obowiązujących przepisów prawa, a tym samym nie mogą być eksploatowane przez spółkę Lotos Kolej. Nie spełniły się zatem przesłanki obligujące zarząd LK do dokonania odbioru przedmiotowych pojazdów - pisze w przesłanym do redakcji Trojmiasto.pl oświadczeniu zarząd LK.
O jakie przepisy chodzi? Od połowy 2016 r., zgodnie z rozporządzeniem Komisji (UE) nr 2016/919 z dnia 27 maja 2016 r., każda nowa lokomotywa sprzedana w Polsce musi spełniać wszystkie warunki technicznych specyfikacji interoperacyjności (TSI), obowiązujące w chwili dopuszczenia ich do eksploatacji. Zgodnie z unijnym rozporządzeniem potwierdzenie zgodności lokomotywy z TSI wymaga m.in. zainstalowania kosztownego sterowania ERTMS/ETCS. Lokomotywy, które miały trafić do Lotosu były pozbawione tego systemu.

- Dodatkowo w grudniu 2017 roku prezes Urzędu Transportu Kolejowego wydał spółce Newag zezwolenie na dopuszczenie do eksploatacji pojazdów, w którym zastrzeżono ograniczenia uniemożliwiające wykorzystanie lokomotyw przez spółkę Lotos Kolej. Prezes UTK potwierdził, zgodnie z obawami spółki Lotos Kolej, brak możliwości eksploatacji lokomotyw na wszystkich liniach PKP PLK - twierdzą przedstawiciele Lotosu.

Kolejarze boją się o miejsca pracy



Związki zawodowe działające w spółce Lotos Kolej obawiają się, że brak unowocześniania taboru może wpłynąć negatywnie na działalność spółki, czego konsekwencją mają być zwolnienia. Dodatkowo, jak twierdzą związkowcy, spółka LK ma nie przedłużać umów na przewozy zawartych z częścią klientów.

- Z większością naszych kluczowych klientów zewnętrznych kontynuujemy współpracę. W przypadku kiedy rentowność świadczonych przewozów była niezadowalająca, podjęto decyzję o renegocjacji warunków umów. Nie wykluczamy, że w miejsce kontraktów o niezadowalającej rentowności zostaną zawarte umowy z innymi kontrahentami - zapewniają przedstawiciele Grupy Lotos. - Zgodnie z przyjętą i zatwierdzoną przez GL w grudniu 2017 roku Strategią Lotos Kolej na lata 2018-2022, jednym z głównych celów spółki jest rozwój przewozów dla klientów spoza Grupy Kapitałowej Lotos nie tylko w Polsce, ale również poza granicami kraju.
Spółka Lotos Kolej powstała w 2003 roku. Operowała wówczas sześcioma lokomotywami i była w stanie przewieźć niecałe 200 tys. ton towarów rocznie. Obecnie firma zarządza około stu elektro- i spalinowozami, z których jedna trzecia to najnowocześniejsze pojazdy na świecie, wyprodukowane przez takich producentów, jak Bombardier czy Newag. Lotos Kolej zajmuje drugie miejsce wśród wszystkich przewoźników operujących na polskich torach (wg. pracy przewozowej). Od 2 lat spółka realizuje również przewozy na terenie Niemiec.

Miejsca

  • ORLEN S.A. Gdańsk, Elbląska 135; Płock Chemików 7; Warszawa Bielańska 12
  • LOTOS Kolej Gdańsk, Michałki 25

Opinie (87) 6 zablokowanych

  • Coś tu nie halo... (7)

    To Lotos twierdzi że lokomotywy nie spełniają przepisów wymaganych do dopuszczenia do ruchu, a Orlenowi to nie przeszkadza? Bzdura jakaś... Jeżeli te lokomotywy nie mogły by poruszac się po torach to nikt by nimi się nie zainteresował. A tutaj Orlen chętnie bierze i ktoś jeszcze się interesuje...

    • 78 8

    • czytaj ze zeozumieniem (5)

      Lokomotywy będą mogły się poruszać tylko po części torów, dla Lotosu to za mało dla Orlenu widać wystarczy, a może nie wystarczy, ale politycznie to oni są ci lepsi a Lotos gorszy, a winy Newagu niby w tym nie ma.

      • 27 5

      • A gdzie jest napisane, że ten system wymagany jest tylko dla cześći torów, rejonów etc ? (4)

        W treści artykułu widnieje informacja, że wg nowych przepisów każda lokomotywa sprzedana w Polsce musi być wyposażona w system ERMTS/ETCS. Z czego wynika jasno, ma mieć bez znaczenia po których torach będzie się poruszała. Zatem autor posta raczej słusznie twierdzi, że coś tu nie gra.

        • 13 1

        • Dla wtajemniczonych

          Każdy interesujący się tematem wie, że 3 sztuki które zostały odebrane jeżdżą wszędzie i nikt nikomu pod górę nie robi. Fani kolejowy już wyrzucili do YT odpowiednie materiały potwierdzające. Polecam rozeznać temat. LK mogło mieć te loki, ale po prostu nie chciało.

          • 5 0

        • (1)

          Orlen ma też swoje nieruchomości za wschód od naszej krainy miodem i mlekiem płynącej. Tam dyrektywy EU nie działają, więc może tam takie lokomotywy się sprawdzą.

          • 9 1

          • Osie sie poszerzy, zeby dostosowac do innego rozstawu szyn....

            • 2 0

        • a tu

          Dodatkowo w grudniu 2017 roku prezes Urzędu Transportu Kolejowego wydał spółce Newag zezwolenie na dopuszczenie do eksploatacji pojazdów, w którym zastrzeżono ograniczenia uniemożliwiające wykorzystanie lokomotyw przez spółkę Lotos Kolej.

          • 5 0

    • Lotos Kolej świadczy usługi dla innych podmiotów,

      dlatego wymaga dopuszczenia dla całej sieci, Orlen Kol Trans wykonuje przewozy raczej na własne potrzeby więc porusz się tylko na wybranych odcinkach, na które ma dopuszczenie.

      • 4 3

  • Tabor

    A jak to jest, że prezes firmy PSK wykonującej usługi utrzymania taboru zostaje dyrektorem od taboru i zleca swoim pracę... to jakis zart.

    • 9 0

  • Początek końca.

    W Lotos Kolej źle się dzieje, niestety duża cześć pracowników wie, że już teraz trzeba szukać nowej pracy, bo cięcia są już na każdym kroku i będzie tylko gorzej. Nie ma przewozów - nie ma kasy. Szkoda bo był potencjał.

    • 9 2

  • Nie dziwi mnie to

    Pomorze będzie dotkliwie karane za poglądy polityczne

    • 9 5

  • Setki lokomotyw ET-22 gnije na bocznicach choć moga jeszcze śmigać latami...

    Mamy taki tabor do spraw towarowych, że głowa mała a tu mowa o kilku lokomotywach...

    • 3 0

  • (1)

    Dobra zmiana brawo

    • 46 6

    • dojna

      • 5 1

  • nie cierpie tej firmy, ceny w trójmieście paliw dużo droższe niż 100 czy 200 km dalej (1)

    a argument jedynie taki że tu mieszka więcej bogatych ludzi....ale mieszkają też biedniejsi i firma che tylko ŁOIĆ kasę nie dbając o mieszkańców, Firma na transporcie paliwa nie traci pieniędzy i powinny być tu ceny paliwa najniższe a są najwyższe. A co do artykułu to skoro było już od 27 maja 2016 wiadomo że sątakie a nie inne to dlaczego czekano z tym wszytkim do lutego 2018. To jest państwowy moloch gdzie są zatrudniani ludzie z partii rządzącej albo rodzina a fachowców brak

    • 6 5

    • x

      mało wiesz.

      • 2 2

  • Ta sprawa nie ma akurat żadnego podtekstu politycznego. (3)

    Trojmiasto.pl niestety czasami próbuje podpinać niektóre tematy pod wojenki polityczne, co jest bardzo brzydkim zagraniem. Tutaj nie popisał się Newag, wszystkie nowe loki są już obecnie wyposażane w ETCS-a, który na przestrzeni najbliższych lat będzie wprowadzony na najważniejszych liniach magistralnych. Zakup lokomotyw to inwestycja na wiele lat i pewne rozwiązania trzeba przyjąć z wyprzedzeniem. Orlen jedynie wydzierżawił lokomotywy na dwa lata i do tego czasu rzeczywiście ETCS nie będzie potrzebny. Ja tam się Lotosowi nie dziwię, że nie kupił takiego "kukułczego jaja", tym bardziej że proponował Newagowi dopłatę za montaż ETCS-a.

    • 8 1

    • jakby proponował to by się dogadali (2)

      A skoro wiadomo od 27 maja 2016 że jest to potrzebna to znaczy się że lotos pewnie chciał za darmo żeby im zainstalowali i teraz jest jak jest

      • 3 4

      • Poniżej jest całe stanowisko

        Lotos chciał dopłacić Newagowi za ten kosztowny system.

        • 3 1

      • Poczytaj branżowe portale i doniesienia w tej sprawie. Jak widać wiesz lepiej od zainteresowanych.

        • 6 0

  • Całe stanowisko LOTOS Kolej, redakcja dość pobieżnie skróciła je

    Stanowisko Zarządu spółki LOTOS Kolej w sprawie 5 lokomotyw Griffin
    Spółka LOTOS Kolej do dnia dzisiejszego nie otrzymała pięciu pojazdów zamówionych w firmie NEWAG na podstawie umowy, zawartej w grudniu 2015. Terminy umowne zostały przekroczone przez producenta o ponad pół roku. Przedmiotem umowy są lokomotywy, które można eksploatować bez ograniczeń na terenie całej Polski (na obszarze całej sieci PKP PLK). Pojazdy, których odbiór oferował producent spółce LOTOS Kolej, nie spełniały tych wymogów. Kompromisowe propozycje rozwiązania problemu, składane producentowi przez LOTOS Kolej, zostały odrzucone. LOTOS Kolej przez cały kres obowiązywania umowy działał na gruncie prawa, transparentnie i w dobrej wierze. Zarząd spółki szukał różnych dróg rozwiązania problemu, dążąc do kompromisowego rozwiązania.

    W lutym 2018 r. Zarząd LOTOS Kolej otrzymał informację o jednostronnym wypowiedzeniu umowy przez producenta lokomotyw ¬ spółkę NEWAG. Zdaniem Zarządu LOTOS Kolej wypowiedzenie umów dzierżawy jest nieuzasadnione oraz nie znajduje oparcia w ich treści.
    Oferowane do odbioru lokomotywy nie spełniają bowiem wymagań wynikających z aktualnie obowiązujących przepisów prawa, a tym samym nie mogą być eksploatowane przez spółkę LOTOS Kolej. Nie spełniły się zatem przesłanki obligujące Zarząd LOTOS Kolej do dokonania odbioru przedmiotowych pojazdów. Stąd Zarząd LOTOS Kolej uznaje wypowiedzenie umów dzierżawy za bezzasadne i nieskuteczne.

    Zarząd LOTOS Kolej zapewnia, iż bieżące usługi przewozowe odbywają się bez zakłóceń. Jednak spółka analizuje sprawę pod względem prawnym.

    Umowy z firmą NEWAG zawarto w grudniu 2015 r. Umowy przewidywały dzierżawę przez LOTOS Kolej 5 lokomotyw GRIFFIN E4DCU-DP wraz z ich utrzymaniem na okres 7 lat z opcją przedłużenia. Realizacja dostaw wszystkich lokomotyw do LOTOS Kolej miała nastąpić w 2017 r., pierwszej transzy (3 lokomotywy) do końca maja ub.r., kolejnych 2 pojazdów do końca czerwca ub.r.
    Nowe lokomotywy miały poprawić elastyczność operacyjną spółki LOTOS Kolej. Posiadają one bowiem moduł silnika dojazdowego, który umożliwia prowadzenie pociągu również na niezelektryfikowanych odcinkach linii kolejowych. Dzięki temu nie ma potrzeby utrzymywania lokomotyw manewrowych, co pozwoliłoby na zmniejszenie kosztów operacyjnych.

    Spółce LOTOS Kolej zależało na pojazdach, które można eksploatować bez ograniczeń dotyczących infrastruktury kolejowej na terenie całej Polski. Dlatego też, zgodnie z ustaleniami stron, wymagania techniczne lokomotyw miały umożliwić ich eksploatację na obszarze całej sieci PKP PLK.

    Od połowy 2016 r., zgodnie z rozporządzeniem Komisji (UE) nr 2016/919 z dnia 27 maja 2016 r., każda nowa lokomotywa sprzedana w Polsce musi spełniać wszystkie warunki technicznych specyfikacji interoperacyjności (TSI), obowiązujące w chwili dopuszczenia ich do eksploatacji. Zgodnie z unijnym rozporządzeniem potwierdzenie zgodności lokomotywy z TSI wymaga m.in. zainstalowania kosztownego sterowania ERTMS/ETCS.

    Fakt wejścia w życie nowych przepisów znany był obu stronom już w czerwcu 2016 r. Szacuje się, że proces homologacji wymaganych prawem urządzeń trwa około 8 miesięcy, dlatego spółka LOTOS Kolej z wyprzedzeniem pytała o tę kwestię producenta, ale uzyskała odpowiedź, że zamówione lokomotywy nie muszą być wyposażone w urządzenia ETCS, gdyż istnieją prawne możliwości wyłączenia obowiązku wyposażenia nowych pojazdów w system ETCS.
    Natomiast już w kwietniu 2017 r. wiadomym było, że Prezes Urzędu Transportu Kolejowego (UTK) nie ma kompetencji do zwolnienia z obowiązku wyposażenia nowych pojazdów w system ETCS, a w rezultacie, że pojazdy mogą zostać dopuszczone do eksploatacji na terytorium Polski z ograniczeniami (pojazd przeznaczony do przewozów krajowych prowadzonych poza korytarzami sieci bazowej oraz poza liniami zapewniającymi połączenia z głównymi europejskimi portami, stacjami rozrządowymi, terminalami towarowymi i obszarami transportu towarowego - korytarze bazowe sieci TEN-T, których dotyczy ograniczenie w załączeniu).

    Wiadomym było również, że NEWAG nie dostarczy pojazdów w zadeklarowanym terminie.
    W grudniu 2017 r., zgodnie z przewidywaniami, Prezes UTK wydał spółce NEWAG zezwolenie na dopuszczenie do eksploatacji pojazdów, w którym zastrzeżono ograniczenia uniemożliwiające wykorzystanie lokomotyw przez spółkę LOTOS Kolej. Dodatkowo, w odpowiedzi na pismo Zarządu spółki LOTOS Kolej, Prezes UTK zinterpretował treść wydanego zezwolenia na gruncie obowiązujących przepisów prawa, w którym potwierdził zgodnie z obawami spółki LOTOS Kolej, brak możliwości eksploatacji lokomotyw na wszystkich liniach PKP PLK.

    Podczas kilku spotkań przedstawicieli obu firm, zarówno przed, jak i po wydaniu zezwolenia przez Prezesa UTK, spółka LOTOS Kolej deklarowała chęć pokrycia dodatkowych kosztów zainstalowania urządzeń, zgodnie z mechanizmem uregulowanym w obowiązujących umowach dzierżawy.
    LOTOS Kolej deklarowała również producentowi, że ten może wydzierżawić lokomotywy na określonych warunkach innym podmiotom do czasu zainstalowania w nich wymaganego przepisami systemu ETCS, jednak nie później niż do końca 2018 r.

    Stanowisko Zarządu LOTOS Kolej w rozmowach z NEWAG, było przedstawiane w sposób jasny i transparentny (podtrzymanie woli dzierżawy lokomotyw, ugodowe podejście do rozliczenia kar umownych z tytułu opóźnienia w dostawie lokomotyw, pokrycie kosztów instalacji dodatkowych urządzeń, zgoda na tymczasową dzierżawę lokomotyw innym podmiotom na uzgodnionych przez strony warunkach), jednak nie spotkało się ono ze zrozumieniem firmy NEWAG.

    Od początku 2014 r. LOTOS Kolej eksploatuje inne lokomotywy elektryczne produkowane przez NEWAG. Są to lokomotywy DRAGON E6ACT dedykowane do prowadzenia ciężkich składów towarowych. Dotychczasowa współpraca z firmą NEWAG przebiegała bardzo dobrze.

    • 12 1

  • (5)

    tak to jest jak do zarządzania wysyła się PiSiewiczów

    • 96 40

    • Zarządzania Newagiem?

      Przecież to prywatna firma...

      • 3 2

    • Najlepiej jest uprościć sprawę i powiedzieć, że to PIS. (1)

      Nie znając oczywiście szczegółów, bo mogłoby się okazać, że okoliczności nie mają w ogóle nic wspólnego z polityką. Ale wtedy nie można by ponarzekać i robi się smutno.

      • 10 15

      • popytaj pracowników koleji jakie cyrki tam sie dzieją.

        • 9 4

    • leming tego złodziejstwa jakie było za PO to ty oczywiscie nie widziałes :) (1)

      Bo ci powiedzieli ze to dla twojego dobra :)

      • 12 25

      • działacz z PZPR jasiński a jednocześnie kumpel kaczyńskiego zarobek 1,5mln zł rocznie

        Krzysztof Skóra 1,37 mln. Kolega Lipińskiego
        Paweł Śliwa 1,18 mln. kolega Ziobry
        Tomasz Hinc 0,6mln Azoty
        Maciej Jankiewicz 0,5mln Polski Holding Nieruchomości
        Sławomir Zawada 0,9mln prezes PGE GiEKSA S.A.
        Radosław Pobol 0,56mln.
        Zdzisław Filip 0,47mln. kolega premier Szydło

        dojną zmianę racz nam zachować panie

        • 25 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Grzegorz Morawski

Prezes zarządu i udziałowiec przedsiębiorstwa POLYHOSE Poland. Grupa POLYHOSE jest globalną firmą, posiadająca oddziały w 10 krajach, produkującą nisko- oraz wysokociśnieniowe przewody transferowe, wykonane z gumy, plastiku i teflonu. POLYHOSE Poland została pierwotnie założona jako EXITFLEX Polska – spółka córka szwajcarskiej fabryki, istniejącej od 1971 roku. Członek zarządu i udziałowiec przedsiębiorstwa AIRBLAST Poland. Firma AIRBLAST, posiadająca oddziały w 12 krajach, jest od ponad...

Najczęściej czytane